PDA

Zobacz pełną wersję : e-3 wyłacza się podczas zdjęć seryjnych



krzysimirn
11.04.10, 18:11
dziś zaobserwowałem ze body dziwnie się zachowuje. nie mieliście z ta puchą żadnej przygody?? dziś zaczął się tak zachowywać (przełaczyłem go dopiero dziś na tryb zdjęć seryjnych H) ,że niezależnie jaki obiektyw podepnę przy ustawieniu na zdjęcia seryjne na którymś się wywala całkowicie gaśnie wszystko ( tak jakby był wyłączony) pomaga tylko wyłączenie i włączenie zasilania i oczywiście nie ma zapisanych tych zdjęć z serii przy której się wyłożył. Tez tak ktoś miał??

Mirek54
11.04.10, 18:36
zobacz na innej karcie

Amigo!
11.04.10, 18:40
A spróbowałeś serii na innej karcie? I tylko jpg zapisywać w serii? Może zapycha się pamięć wewnętrzna (bufor) i powoduje crash oprogramowania systemowego?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
:) Nie da się odpowiedzieć szybciej niz Mirek54 :)

krzysimirn
21.04.10, 21:05
No to już wszystko wiem, przeprowadziłem kilka prób i mam przyczynę wyłączania się mojej E3 przy zdjęciach seryjnych. Możecie nie wierzyć ale to problem baterii, a właściwie chińskich śmieci. Mam dwie baterie - zamienniki marki PREMIUM GOLD i to one są temu winne. Kupiłem w międzyczasie fajną ładowarkę firmy HAHNEL, nie dość że ładuje jednocześnie 2 baterie BLM-1 to w dodatku ma dla każdej z ładowanych baterii wyświetlacz LCD gdzie widać stopień naładowania baterii jak i proces ładowania. Zwykła ładowarka OLYMPUS-a pokazywała po prostu miganiem diody że niby ładują się te baterie a potem zielona dioda sygnalizowała pełne naładowanie tych zamienników. Na tej ładowarce okazało się że jedna z nich wogóle nie ładuje się , druga pokazuje 80% stanu naładowania i niby dochodzi do 100% ale....... po sec po wyjęciu i kolejnym włożeniu do ładowarki sytuacja powtarza się i tak za każdym razem niezależnie ile razy ja wyjmuję i wkładam do ładowarki jest to samo.

Oryginalna bateria po włożeniu do ładowarki pokazuje od razu 100% naładowania i aparat bez problemu ciągnie zdjęcia seryjne na oryginale, przy zamiennikach ta która wogóle nie ładuje się po 1 zdjęciu wyłącza aparat, ta która niby się doładowuje robi to samo po jakiś 5-6 zdjęciach. Oryginał wali serie po 30 szt i nic się nie dzieje.

Sytuacja pokazuje ze warto zainwestować w porządną ładowarkę i nie warto inwestować w byle jakie zamienne ogniwa.

Mam nadzieję że moje testy przydadzą się komuś jeszcze.

Wiejo
21.04.10, 21:14
Sygnałem też powinien być czas ładowania to ok. 3.5 godz. Jak wyraźnie krócej to akumulatorek jest nie w pełni sprawny.