NightCrawler
8.04.10, 20:37
Jako że lubię własnoręcznie robić różne rzeczy (za to nie lubię niepotrzebnie wydawać kasy) postanowiłem zrobić domowymi sposobami blendę.
Co potrzebne:
-koc ratunkowy (w aptece można dostać) - koszt 8,20 zł
-osłona przeciwsłoneczna na szyby samochodu (ja mam taka 90x50cm - większej nie znalazłem) - koszt 6,00 zł
-klej w sprayu (najwygodniej się tym robi - można użyć również taśmy dwustronnej ale więcej zabawy jest) - kupiłem do czego innego więc praktycznie za darmo - ale puszka sporych wymiarów to ok 25zł (starczy na parę sporych blend)
-stół lub inna powierzchnia płaska (choć na ziemi niewygodnie się robi)
-dobre światło wskazane
-ostry nożyk do tapet/nożyczki
-troszkę czasu (ze znalezieniem wszystkiego, schnięciem miedzy klejeniem jednej a drugiej strony zeszła mi godzinka)
-osobę która pomoże równo przykleić i naciągnąć folię
-zalecana miękka szczotka do ubrań - idealnie się tym prostuje wybrzuszenia i fałdki powstałe przy klejeniu
A teraz po kolei:
1. Wykastrować "Nemo" (tylko takie mieli w hiperze;)) z przyssawek do szyb - widziałem na necie, że sporo osób wycina cały środek. Ja specjalnie zrobiłem wersję bez wycinania - dzięki temu nie ma obawy że folia się przerwie przy byle powiewie czy uderzeniu. Jedyny mankament, że trzeba kleić z obu stron i mniej wygodnie się składa.
2. Odciąć kawałek koca ratunkowego (tak żeby był troszkę większy niż osłona przeciwsłoneczna). Nie ma sensu od razu ciąć kształtu takiego jak ma osłona bo i tak później trzeba docinać (ale człowiek uczy się na błędach ;)).
3. Równomiernie spryskać osłonę przeciwsłoneczną i tutaj przypomnienie:
- nie robić tego na powierzchni, której nie można pobrudzić bo jak każdy (chyba każdy) wie osłona nie jest z jednolitego materiału więc klej przedostaje się na drugą stronę
4. Przykleić folię tak aby zakrywała całą osłonę przeciwsłoneczną
- nie robić równocześnie całej - lepiej zacząć z jednej strony i systematycznie przyklejać i spryskiwać klejem dalsze odcinki - dużo łatwiej uchronić się od bąbli i innych nierówności (choć idealnie i tak nie będzie ;))
5. Wyrównać całość za pomocą szczotki (lub ręki - koniecznie ściągnąć pierścionki i zegarki z ręki - łatwo zahaczyć i podrzeć folię)
6. Zostawić do lekkiego przeschnięcia kleju (w moim wypadku ok 5 minut). W tym czasie klej złapie, zniknie spora część bąbli a resztę w tym momencie dociskamy/usuwamy za pomocą ręki lub szczotki.
7. Zostawić na kolejne x minut (tyle ile potrzebuje klej do pełnego wyschnięcia).
8. Odciąć nożykiem (koniecznie ostry inaczej łatwo podrzeć folię) nadmiar folii. Większość (o ile nie wszystkie) osłonek ma w koło takie czarne "obramowanie". Ja docinałem tak aby obramowanie zostało czarne a folia przyklejona była tylko do materiału, który robi za osłonę.
9. Wygładzić brzegi - jeżeli gdzieś odchodzi folia to dokleić.
10. Wytrzeć stół czy inną powierzchnię na której kleiliśmy ;)
11. Obrócić połowę naszej blendy i zacząć od kroku 2.
12. Gotowe pozostawić do wyschnięcia.
13. Cieszyć się nową zabawką :)
W kolejnym odcinku "z pamiętnika domowego robotnika ;)": jak zrobić softbox (w końcu udało mi się zebrać większość potrzebnych rzeczy).
A tu parę zdjęć:
Co potrzebne:
-koc ratunkowy (w aptece można dostać) - koszt 8,20 zł
-osłona przeciwsłoneczna na szyby samochodu (ja mam taka 90x50cm - większej nie znalazłem) - koszt 6,00 zł
-klej w sprayu (najwygodniej się tym robi - można użyć również taśmy dwustronnej ale więcej zabawy jest) - kupiłem do czego innego więc praktycznie za darmo - ale puszka sporych wymiarów to ok 25zł (starczy na parę sporych blend)
-stół lub inna powierzchnia płaska (choć na ziemi niewygodnie się robi)
-dobre światło wskazane
-ostry nożyk do tapet/nożyczki
-troszkę czasu (ze znalezieniem wszystkiego, schnięciem miedzy klejeniem jednej a drugiej strony zeszła mi godzinka)
-osobę która pomoże równo przykleić i naciągnąć folię
-zalecana miękka szczotka do ubrań - idealnie się tym prostuje wybrzuszenia i fałdki powstałe przy klejeniu
A teraz po kolei:
1. Wykastrować "Nemo" (tylko takie mieli w hiperze;)) z przyssawek do szyb - widziałem na necie, że sporo osób wycina cały środek. Ja specjalnie zrobiłem wersję bez wycinania - dzięki temu nie ma obawy że folia się przerwie przy byle powiewie czy uderzeniu. Jedyny mankament, że trzeba kleić z obu stron i mniej wygodnie się składa.
2. Odciąć kawałek koca ratunkowego (tak żeby był troszkę większy niż osłona przeciwsłoneczna). Nie ma sensu od razu ciąć kształtu takiego jak ma osłona bo i tak później trzeba docinać (ale człowiek uczy się na błędach ;)).
3. Równomiernie spryskać osłonę przeciwsłoneczną i tutaj przypomnienie:
- nie robić tego na powierzchni, której nie można pobrudzić bo jak każdy (chyba każdy) wie osłona nie jest z jednolitego materiału więc klej przedostaje się na drugą stronę
4. Przykleić folię tak aby zakrywała całą osłonę przeciwsłoneczną
- nie robić równocześnie całej - lepiej zacząć z jednej strony i systematycznie przyklejać i spryskiwać klejem dalsze odcinki - dużo łatwiej uchronić się od bąbli i innych nierówności (choć idealnie i tak nie będzie ;))
5. Wyrównać całość za pomocą szczotki (lub ręki - koniecznie ściągnąć pierścionki i zegarki z ręki - łatwo zahaczyć i podrzeć folię)
6. Zostawić do lekkiego przeschnięcia kleju (w moim wypadku ok 5 minut). W tym czasie klej złapie, zniknie spora część bąbli a resztę w tym momencie dociskamy/usuwamy za pomocą ręki lub szczotki.
7. Zostawić na kolejne x minut (tyle ile potrzebuje klej do pełnego wyschnięcia).
8. Odciąć nożykiem (koniecznie ostry inaczej łatwo podrzeć folię) nadmiar folii. Większość (o ile nie wszystkie) osłonek ma w koło takie czarne "obramowanie". Ja docinałem tak aby obramowanie zostało czarne a folia przyklejona była tylko do materiału, który robi za osłonę.
9. Wygładzić brzegi - jeżeli gdzieś odchodzi folia to dokleić.
10. Wytrzeć stół czy inną powierzchnię na której kleiliśmy ;)
11. Obrócić połowę naszej blendy i zacząć od kroku 2.
12. Gotowe pozostawić do wyschnięcia.
13. Cieszyć się nową zabawką :)
W kolejnym odcinku "z pamiętnika domowego robotnika ;)": jak zrobić softbox (w końcu udało mi się zebrać większość potrzebnych rzeczy).
A tu parę zdjęć: