Zobacz pełną wersję : Drukarki termosublimacyjne
Witam
Na allegro spotkałem drukarke termosublimacyjną Canona CP-760 za 325zł
Czy ktoś by mógł powiedzieć czy opłaca się to kupować??
Chodzi o koszt zakupu drukarki dokupienia papieru i atramentu czy to wogóle się zwróci
Teraz chodze drukować zdjęcia i płacę 90gr za fotke
Witam
Na allegro spotkałem drukarke termosublimacyjną Canona CP-760 za 325zł
Czy ktoś by mógł powiedzieć czy opłaca się to kupować??
Chodzi o koszt zakupu drukarki dokupienia papieru i atramentu czy to wogóle się zwróci
Teraz chodze drukować zdjęcia i płacę 90gr za fotke
papier wychodzi ok 1zł za 9x13
http://www.allegro.pl/item951129858_canon_papier_kp_108_kp108_cp720_cp73 0_cp740_cp750.html
- przy czym tego typu druk , jest trwały chociaż rozdzielczość ma mniejszą.
Załóż też , ze jakiś procent wydruków będzie nie udana.
I jak długo papier będzie dostępny?
Bartek Ezier
13.03.10, 18:00
jeśli chcesz drukować zdjęcia z wakacji do albumów myślę że ma to sens - jeśli jednak fotografia jest dla Ciebie czymś więcej to bardzo szybko zachorujesz na wydruk > 10x15.
Przy tej cenie niedaleko już do canona IP4700
jeśli chcesz drukować zdjęcia z wakacji do albumów myślę że ma to sens - jeśli jednak fotografia jest dla Ciebie czymś więcej to bardzo szybko zachorujesz na wydruk > 10x15.
Przy tej cenie niedaleko już do canona IP4700
to jednak chyba atramentówa.
Witam
Na allegro spotkałem drukarke termosublimacyjną Canona CP-760 za 325zł
Czy ktoś by mógł powiedzieć czy opłaca się to kupować??
Chodzi o koszt zakupu drukarki dokupienia papieru i atramentu czy to wogóle się zwróci
Teraz chodze drukować zdjęcia i płacę 90gr za fotke
90gr? W jakim formacie 13x18?
To zupełnie nie opłaca Ci się drukarki, która da ci mniejszy format za wyższą cenę.
O ile często nie potrzebujesz jakiegoś zdjęcia na szybko, to taka drukarka nie ma sensu - za droga zabawa.
90gr? W jakim formacie 13x18?
To zupełnie nie opłaca Ci się drukarki, która da ci mniejszy format za wyższą cenę.
O ile często nie potrzebujesz jakiegoś zdjęcia na szybko, to taka drukarka nie ma sensu - za droga zabawa.
jest to format 10X15 za 90gr :wink:
jest to format 10X15 za 90gr :wink:
drukarka którą wskazałeś robi mniejsze: 9x13 i cała zabawa staje się nie opłacana , masz też pewnie jakieś archiwum w formacie 10x15.
Witam
Na allegro spotkałem drukarke termosublimacyjną Canona CP-760 za 325zł
Czy ktoś by mógł powiedzieć czy opłaca się to kupować??
Chodzi o koszt zakupu drukarki dokupienia papieru i atramentu czy to wogóle się zwróci
Jeśli chodzi o w miarę tanie i bardzo dobre jakościowo drukowanie to warto pomyśleć o zakupie czegoś takiego:
http://www.allegro.pl/item949908264_nowosc_epson_p50_6_x_wieczne_tusze_f vat_gwar24m.html
http://www.allegro.pl/item945153093_papier_foto_a4_agfa_50_szt_210_g_m_9 600_dpi_gloss.html
http://www.allegro.pl/item949908833_epson_tusz_6xkolor_ink_mate_50ml_do_ p50_r285_rx585.html
Teraz chodze drukować zdjęcia i płacę 90gr za fotke
to polecam drukować tu: http://www.diprint.pl/
jest to format 10X15 za 90gr :wink:
Szalenie drogo...
Jeżeli drukować coś na poważnie to polecam epsony (te z 8kolorowymi tuszami). Drogo w zakupie, ale później eksploatacja już nie jest taka droga. Kupuję tusze w 250ml butlach firmy Lyson, które składem odpowiadają oryginałom, a cena kilkukrotnie niższa. Jakość wydruku bez porównania do labu, no i format do A3+.
Jeżeli drukować coś na poważnie to polecam epsony (te z 8kolorowymi tuszami). Drogo w zakupie, ale później eksploatacja już nie jest taka droga. Kupuję tusze w 250ml butlach firmy Lyson, które składem odpowiadają oryginałom, a cena kilkukrotnie niższa. Jakość wydruku bez porównania do labu, no i format do A3+.
I jaki koszt wychodzi w przeliczeniu na "odbitkę" A4?
Misiaczek51
13.03.10, 22:52
1. Wydruk zdjęć w warunkach domowych jest droższy niż w labie. I to niezależnie czy to atrament czy termosublimacja. Oczywiście jeżeli pragniemy zachować jakość. A więc nigdy się nie zwróci.
2. Jakość wydruków na drukarkach termosublimacyjnych jest wyraźnie niższa niż z labu oraz z dobrych drukarek atramentowych przygotowanych do druku fotorealistycznego. Wynika to chociażby z tego że drukarki termosublimacyjne składają obraz w trzech przejściach, korzystając z trzech barw (cyjan, magenta i yellow). Niestety tą techniką nie udaje się osiągnąć głębokiej czerni i niektórych subtelnych odcieni. Stąd w drukarkach atramentowych po 6 i więcej kałamarzy z róznymi ocieniami nośnika i obowiązkowo oddzielny czarny.
Tak więc moim zdaniem, mozna się pobawić bo nie kosztuje to wiele a przyjemnośc spora. Na dłuższą metę sam dostrzeżesz niedostatki takiego wydruku.
I jaki koszt wychodzi w przeliczeniu na "odbitkę" A4?
Dokładnie Ci nie odpowiem. Butla 250ml to 145zł, a papier a4 to 1 zł/ark. Ilość tuszu na arkusz zależy od ustawień, od papieru (mat/połysk), itp. więc trudno policzyć, ale jak wrzucisz na ścianę wydruk A3+ to stwierdzisz że warto.
Na codzień drukuję po dwie fotki na A4 i też jest super. Takich kolorów, ostrości nie uzyskasz w labach, chyba że profi.
1. Wydruk zdjęć w warunkach domowych jest droższy niż w labie. I to niezależnie czy to atrament czy termosublimacja. Oczywiście jeżeli pragniemy zachować jakość. A więc nigdy się nie zwróci.
Głowy bym sobie urwać nie dał, być może do końca przyszłego tygodnia będę mógł coś konkretniejszego w tym temacie powiedzieć :-)
W kwestii jakości wydruku zgadzam się kolegami. Miałem dosyć płacenia za "sieczkę" odbieraną z labu. Teraz mam nad tym kontrolę i zawsze od razu mogę poprawić. Używam Epsona P50 ze stałym zasilaniem wraz z epsonowskim papierem z górnej półki. Faktycznie wychodzi trochę drożej ale nie żałuję żadnego nadpłaconego grosza;)
MIalem Cp760, wydruki bdb,tzn tak jak sobie ustawisz tak masz,do tego trwalsze niz z labu, niestety po kryzysie nie oplaca sie drukowac, teraz podkalibrowalem sie pod labi mam 2x taniej i rownie dobrze.
pozdroofka
piotrek204
14.03.10, 18:44
Jeśli chodzi o w miarę tanie i bardzo dobre jakościowo drukowanie to warto pomyśleć o zakupie czegoś takiego:
http://www.allegro.pl/item949908264_nowosc_epson_p50_6_x_wieczne_tusze_f vat_gwar24m.html
Znasz jakies opinie dt tego tuszu?
Wyglada ciekawie kosztowo, jesli nie zapycha dysz a tusze maja odpowiednie kolory to chyba sie skusze.
Co do sublimacji, mam i czasami uzywam. Zaleta jest przenosnosc i szybkosc. Koszt jest spory, ale gdy zabieram aparat na "imienicy u cioci" to biore jedno szklo i taka drukarke, zamiast kolejnego sweterka ciotka dostaje na prezent album z fotkami z imprezy. Jest szczesliwa, to najwaziejsze :cool:
Znasz jakies opinie dt tego tuszu?
Jak na razie same pozytywne, jednak do czasu aż sam nie spróbuje, to się nie wypowiem rzetelnie ;-) Około czwartku powinienem mieć własny, to sprawdzę go na papierze Epsona (Glossy 225g) i Agfy (Glossy 210g) -i dam znać :-)
Wyglada ciekawie kosztowo, jesli nie zapycha dysz a tusze maja odpowiednie kolory to chyba sie skusze.
Z tego co czytałem to zapycha dopiero po około miesiącu nieużywania (tu Epson wypada lepiej, 3 miechy nie drukowałem i problemu nie było), jednak pojedyncze czyszczenie podobno rozwiązuje problem.
Ja mam co prawda Epsona 2400, ale z podobnymi, napełnialnymi kartridżami. A tusz polecam kupowac tutaj: http://www.inks.pl/
Tylko wybieram te zgodne kolorystycznie - nie trzeba oprofilowywac drukarki, tylko jedziemy na standardzie.
johan, ślicznie dzięki za linka -bardzo fajnie bo ta firma będzie się wystawiać na Targach w Łodzi :-)
johan, ślicznie dzięki za linka -bardzo fajnie bo ta firma będzie się wystawiać na Targach w Łodzi :-)
Proszę bardzo. Zamawiałem u nich już kilka razy i jestem zadowolony. Jakośc jak oryginałów, a dla stałych klientów dają jeszcze rabaty:)
W mojej sytuacji zadna drukarka sie nie oplaca do fotek.Wysylam do labu i za dwa,trzy dni mam.Ceny bardzo niskie.Gdy cos na szybko potrzebuje10x15 to ide do najblizszego sklepu za rogiem,wrzucam karte i drukuje na miejscu w automacie.Na ekranie widze kolory,gdy cos nie tak to suwaczkami pokrece i jest dobrze.
Im większy format druku, tym bardziej opłacalne jest drukowanie atramentówkami. Przy zwykłych 10x15 to laby wygrywają ceną, ale nie jakością. Ja już kilka lat nie byłem w labie, a jak pokazuje komuś zdjęcia to "koparki opadają". Większość drukuję w formacie 15x21.
to jak juz o tych drukareczkach rozmawiamy,moze ktos by cos jeszcze polecil do uzytku domowego w rozsadnej cenie ???chcial bym kupic cos co drukuje do formatu A4 ,a i tak nie bede tego czesto uzywal ,ale to lepsze niz latanie po zakladach :) prosil bym o jakies kakretne modele z ich opiniami ,dzieki.
to jak juz o tych drukareczkach rozmawiamy,moze ktos by cos jeszcze polecil do uzytku domowego w rozsadnej cenie ???chcial bym kupic cos co drukuje do formatu A4 ,a i tak nie bede tego czesto uzywal ,ale to lepsze niz latanie po zakladach :) prosil bym o jakies kakretne modele z ich opiniami ,dzieki.
Do jakiej kwoty?
Jeśli będziesz rzadko używał, to przy atramentówce może być problem z zaschniętymi dyszami. Trzeba co jakiś czas coś drukować.
zalozmy ze do 600-700 stowek,czasem pewnie jakis drok poleci np.text itp,ale przedewzystkim o fotki mi chodzi,wybor wielki ,ale chcial bym cos sprawdzonego,dzieki.
Przeczytaj ten wątek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=19807&highlight=drukarka
Powinno Ci wiele wyjaśnić.
Przeczytaj ten wątek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=19807&highlight=drukarka
Powinno Ci wiele wyjaśnić.
oj wiele wyjasnilo ,dzieki za pomoc ,pozdrawiam......
Kupiłem ostatnio na Allegro (za 90 zł) zestaw 6 kartridży samoresetujących (które w przypadku mojej R285 niestety trzeba resetować ręcznie) już napełnionych, oraz buteleczki z tuszem InkMate (czarny 100 ml, reszta po 50 ml).
Jeśli chodzi o jakość wydruku (kolor, kontrast, jasność) to jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczony. Jest po prostu rewelacyjnie.
Niestety są też problemy, mianowicie wspomniane już resetowanie (w moim przypadku ręczne) kartridży.
Mogę je resetować tylko w momencie, kiedy pojawi się informacja o skończeniu się danego tuszu (choć fizycznie tusz nadal w kartridżu jest -np 80%). Wtedy wystarczy taki kartridż wyjąć i włożyć do drukarki -następuje reset pojemności i drukarka pokazuje w 100% pełny kartridż.
Jednak tusz w kartridżach nie kończy się jednocześnie, zazwyczaj w każdym z osobna i przez to może dojść do sytuacji, że stracimy aż 6 kartek (tyle ile mamy kartridży) podczas drukowania -tusz się "skończy" i drukarka przestanie drukować....
Z tego co wiem, niestety nie ma innej metody na zresetowanie (w dowolnej chwili) tego typu kartridży :-(
Dosyć to upierdliwe, i w znacznym stopniu wpływa na koszty wydruku. Mimo to jest to i tak o wiele tańsze rozwiązanie od oryginalnego Epsona, jakościowo praktycznie nie ustepujące mu.
U mnie nie trzeba nic resetować czy wyjmować.
Resetuje się samo, zdaje się że po wyłączeniu/włączeniu. Ale moje kosztowały chyba 150zł (może dlatego:) Tusz dolewam strzykawkami, również nie wyjmując kartridży.
pzdr
johan, możliwe że to kwestia chipów na kartridżach........... albo samej drukarki -możesz napisać jaki masz model ?
No i z tego co się dowiedziałem, problem leży niestety po stronie drukarki......... taki już tego urok :-(
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.