Zobacz pełną wersję : Cmentarz Żydowski w Warsawie
Smerf Maruda
4.02.07, 18:23
Witam,
oto parę zdjęć z Cmentarza Żydowskiego, zlokalizowanego na warszawskiej Woli.
Zdjęcia zrobione E-1 i dwoma obiektywami M42 - SMC Takumar 55/1.8 oraz Super Takumar 105/2.8; zauważyłem pewną prawidłowość: im więcej sprzętu, ze sobą taszczę, tym zdjęcia są gorsze, dlatego dzisiaj zabrałem tylko dwie stałki i... z efektów jestem zadowolony :-)
(poprawiłem też skrypt do generowania galerii, powiedzcie, proszę, co myślicie)
Zapraszam: http://grabun.com/zdjecia/2007/cmentarz-zydowski/
bardzo ładne fotki, fajnie dobrana GO, poza pierwszym, gdzie wg mnie jest za mała. Super przejścia tonalne, kolory, ostrośc. Cała seria zwracająca uwagę.
Smerf Maruda
4.02.07, 19:12
Dziękuję.
To miała być opowieść o bardzo smutnym i bardzo opuszczonym miejscu (a zdjęcie numer jeden do niej wstępem). Aż dziw bierze, że taki kawał historii stoi zapomniany w - bez mała - centrum miasta. Wydaje się, że nikt o to miejsce nie dba, że nikt tak nie zagląda. Trochę - albo i nie trochę, a bardzo - przygnębiające.
Bardzo mi sie podobaja zdjecia, szczegolnie makro.
W moim miescie tez jest podobny cmentarz (moze troche bardziej zniszczony) i takze nikt sie nim od dawna nie interesuje. Tak juz jest w tym kraju ze niektore zabytki sie olewa...
Siódemka najbardziej mi odpowiada.
Grobami mają interesować się potomkowie a nie służby komunalne - to prywatna własność. Tylko nagrobki uznane za zabytkowe są konserwowane z środków państwowych (czyli z naszych podatków). Jest wiele grobów, których nikt nie odwiedza. Jednak cmentarze żydowskie w Polsce należą do najbardziej zapuszczonych. Z jednej strony są smutnym świadectwem holocaustu, zaś z drugiej braku zainteresowania.
osobiście potraktowałbym tą serie jako dokument naszych czasów. Wiele jest takich miejsc w Polsce opuszczonych i zapomnianych. Jednak jak widać są ludzie którzy mając sprzęt rejestrują obraz a przy tym nie pozwalają zapomnieć całkiem i ocalą przed niebytem. Pozdrawiam.
Dziękuję.
To miała być opowieść o bardzo smutnym i bardzo opuszczonym miejscu (a zdjęcie numer jeden do niej wstępem). Aż dziw bierze, że taki kawał historii stoi zapomniany w - bez mała - centrum miasta. Wydaje się, że nikt o to miejsce nie dba, że nikt tak nie zagląda. Trochę - albo i nie trochę, a bardzo - przygnębiające.
Lukasz, az sie wierzyc nie chce, ze zapelnione kwiatami, zadziwiajace zawsze gdzies plonacymi zniczami, od morza do Tatr - cmentarze, luna informujace o swym istnieniu we Wszystkich Swietych, nie mobilizuja ludzi do zadbania o te zapomniane miejsca ludzkiego istnienia. Podejrzewam, ze niewiele osob z rodzin zmarlych przezylo lub pozostalo w Polsce. Znam rodzine, z ktorej w Oswiecimiu zginelo 31 osob, czworce najmlodszych udalo sie uciec do Holandii. Jeden z nich zostal najbardziej znanym adwokatem w historii H., a w slad za nim poszla trojka jego synow, ktorzy rowniez naleza do absolutnej gornej polki hol. adwokatury.
Wracajac jednak do Twoich fotek - jest kilka wyjatkowych. Duze wrazenie wywarla na mnie fotka nr 5 - bardzo wymowne jest pochylone drzewo, chyba jedyne, ktore poklonilo sie nad niemymi swiadkami historii. Piekne ujecie. Wzruszajaco to wyglada.
& i 9 zawieraja - jak dla mnie - symbolike zawilosci tamtejszej rzeczywistosci wyrazonej przez powoj - odporny na bieg historii i jej sedziow.
Ciekawie przedstawione. Dobrze, ze sa jeszcze tacy, ktorych widok ten wzrusza.
Pozdrawiam,
excel
PS. Lukasz, kiedys takimi grobami zajmowali sie harcerze.
Smerf Maruda
4.02.07, 22:21
Panowie,
dziękuję za tak liczne komentarze i przychylne opinie.
Zadziwiające jest, jak Polacy zapominają o swojej historii - i tej dobrej, i tej złej. Zadziwiające, bo, po pierwsze, narody, które nie pielęgnują pamięci o historii przestają istnieć, a po drugie - z naszej historii możemy się wiele nauczyć, również o nas samych.
Raz jeszcze dziękuję. Zdjęcia nie oddają jednak nastroju tego miejsca, choć starałem się zobrazować go wiernie. Nie wątpię jednak, że na Cmentarz wybiorę się jeszcze nie raz.
Podobają mi sie te zdjęcia, na których nie bawiłes się GO, a pokazałes rytm.
Pozdrowki
Zgadzam się z Garym - troszkę chyba przesadzasz z ta małą GO ;)
Mnie się najbardziej podobie 5. Przyjemnie posępne. Takie lubię. A jakby w takich okolicznościach pojawiła się mgła, to już w ogóle klimat, który tygryski lubią najbardziej.
Smerf Maruda
4.02.07, 22:49
Wy to chcielibyście mieć dosłowność i brak niedopowiedzeń na zdjęciu. Dlaczego tak?
wystarczy mała GO i juz mamy niedopowiedzenie?
dzieki za przepis! ;)
Zadziwiające jest, jak Polacy zapominają o swojej historii - i tej dobrej, i tej złej. Zadziwiające, bo, po pierwsze, narody, które nie pielęgnują pamięci o historii przestają istnieć, a po drugie - z naszej historii możemy się wiele nauczyć, również o nas samych.
.
Lukasz, najczesciej historie pamieta sie wybiorczo, w zaleznosci od potrzeb, a jak nadazy sie okazja, aby odrabac leb, to dorabia sie jedynie sluszna interpretacje zdarzen i wszelkie dzialanie staja sie rownie jedynie sluszne, a co za tym idzie - usprawiedliwione.
pozdrawiam,
excel
Smerf Maruda
4.02.07, 23:10
wystarczy mała GO i juz mamy niedopowiedzenie?
Powiem szczerze: nie rozumiem pytania.
postawilem zarzut ze GO jest za mała,
na to odpowiedziałes "Wy to chcielibyście mieć dosłowność i brak niedopowiedzeń na zdjęciu. Dlaczego tak?"
Zrozumiałem ze przez GO chciałes wyrazić "niedopowiedzenia"?
Smerf Maruda
4.02.07, 23:22
Zrozumiałem ze przez GO chciałes wyrazić "niedopowiedzenia"?
To jeden ze sposobów, owszem, pokazania-niepokazania czegoś na zdjęciu. Jak zawieszenie głosu w rozmowie.
Widzę, że zaczynasz specjalizowac się w tej tematyce...
Zobacz, co ludzie robią z żydowskimi grobami. Mnie to zaszokowało. Myślałem, że te czasy mamy już za sobą.
lgrabun sadze ze nie chciales pokazac piekna tego miejsca w ogolno pojetym kanonie piękna. Bardziej zaduma, refleksja. Przejrzałem te fotki i nie pasuje mi w nich jedynie obecnosc koloru. Cmentarz jest zaniedbany, zarośnięty i w tym przypadku bardziej chyba by odpowiadala sephia albo czarno-białe albo moze fotki w innym odcieniu ewentualnie jeszcze ze zjechanym nasyceniem kolorów (tak, aby aby).
Patrzac na te fotki w takiej postaci jakiej zaprezentowales jakos nie moglem sie zmusic do refleksji, zadumy. Moja uwaga zas byla skupiona na mchu porastajacym nagrobki, na zielonych lisciach na drzewach i krzewach.
Najlepsze jest chyba nr 1.
Tadeusz Jankowski
5.02.07, 20:35
Lgrabun,
Mam wiele respektu dla tych zdjęć. To jest supertrudna sprawa. To jest dopiero wyzwanie. Nie ma jak podejść, jak wykorzystać światła, a to jest kapryśne, plamiste, okienkowe. Nie ma otwartego pola, jak na czynnych (pielegnowanych) cmentarzach. Kamienie są stare, omszałe, skorodowane, zjedzone przez porosty (bo to przewaznie piaskowiec), poodwarstwiane, faktura nie poddaje się światłu, wszędzie krzakowisko, cienkie pędy, resztki chwastów, dewastacja, no ręce opadają.
Zeszłego lata próbowałem coś takiego focić. Poddałem sie od razu po przybyciu na miejsce. Coś tam dla porządku zdjąłem, ale to jest w porównaniu z Twoimi fotkami śmiechu warte. Mając takie trudne doświadczenie doceniam bardzo Twoj wysiłek i główkowanie, co spowodowało, że jednak coś godnego zauważenia zdołałes wyciągnąć z takiego ultratrudnego tematu, łacznie ze światłem.
Pzdr, TJ
Smerf Maruda
5.02.07, 21:04
Dziękuję za kolejne (znowu miłe!) komentarze :-)
Problem z tym miejscem jest taki, że jest tak smutne, jak i piękne zarazem. Czarnobiel oddawałaby niewątpliwie to drugie, nie pozostawiając miejsce niewątpliwemu jednak urokowi cmentarza. Pomijając już takie rzeczy, jak to, że nie miałem przy sobie analoga, a lustrzankę. Następnym razem podejmę próbę fotografii w cz-b - to jednak dla mnie duże wyzwanie, bo mam w tym bardzo małe - by nie powiedzieć żadne - doświadczenie. Kolor jednak wiele pomaga w "kreowaniu" estetyki (bo ja, przyznam, mam proste poczucie piękna).
@Tadeusz, światło, wstyd to mówić, poza momentami na początku, gdy słońce wyszło za obłoków, było płaskie jak ukraińskie stepy. Słonće skryło się za wysokimi chmurami - było widoczne, ale mocno rozproszone, cienie niesamowicie krótki i "rozproszone".
Obróka zdjęć polegała na ustawieniu balansu bieli (czasem), podciągnięciu kontrastów i korekcji ekspozycji (naświetlam na światła).
Dziękuję raz jeszcze.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.