Zobacz pełną wersję : e-30 vs. d90 vs. 550d
witam, jestem nowy w sumie na forum bo jeszcze nie pisałem zadnego posta. Przymierzam sie do zakupu aparatu w granicach 3k zł i jednym z moich faworytów jest wlasnie e-30. Chcialbym abyscie mi pomogli go porownac(wszystkie za i przeciw) do nikona d90 i nowego canona 550d(niebawem pewnie cena bedzie na poziomie 3k za kit). Licze na wasza pomoc. Ostatnio trzymałem e-30 w fotojokerze i wywarł na mnie dobre wrazenie choc nie powalil mnie gabarytami(myslalem ze jest duzo wiekszy niz d90). Pozdrawiam i licze na wasza odpowiedz.
Jakie szkiełka dają w tych kitach?
Do wyboru mam d90 z 18-55 lub 18-105 z vr natomiast jesli chodzi o canona to raczej zostaje tylko opcja na 18-55 IS. Co do olka to IS jest w body i to jest duzy plus dla mnie. 1-0 dla e-30;D. 2-0 jesli chodzi o FL-36 za free.
Do wyboru mam d90 z 18-55 lub 18-105 z vr natomiast jesli chodzi o canona to raczej zostaje tylko opcja na 18-55 IS. Co do olka to IS jest w body i to jest duzy plus dla mnie. 1-0 dla e-30;D. 2-0 jesli chodzi o FL-36 za free.
No i już masz problem załatwiony. Proste?
Filmy 60fps w canonie oraz ??mniejsze szumy na wysokich iso?? Jesli chodzi o szum to tez w nikonie chyba jest lepiej jesli nie najlepiej z tej trojki.
Gdyby to bylo takie proste dla mnie to bym juz sie zdecydowal...
Filmy 60fps w canonie oraz ??mniejsze szumy na wysokich iso?? Jesli chodzi o szum to tez w nikonie chyba jest lepiej jesli nie najlepiej z tej trojki.
Gdyby to bylo takie proste dla mnie to bym juz sie zdecydowal...
Wciąż widać, że jest to proste.
Chyba nie oczekujesz, że ktoś tutaj nagle poda Ci automagiczne zaklęcie na kręcenie filmów w gładki obraz przy ISO3200 w Olku (którego, śmiem podejrzewać, i tak nie wykorzystasz).
Widzisz, że gdzieś masz lepiej? Bierz!
Filmy 60fps w canonie oraz ??mniejsze szumy na wysokich iso?? Jesli chodzi o szum to tez w nikonie chyba jest lepiej jesli nie najlepiej z tej trojki.
Gdyby to bylo takie proste dla mnie to bym juz sie zdecydowal...
A bawią Cie filmy? TO wtedy nie ma problemu z wyborem ;)
Wybierz na czucie, każdy z tych aparatów da Ci niesamowite możliwości. Zawsze możesz potem zmienić, przy jednym szkle zmiana systemu, praktycznie nie wiąże się z jakimiś kosztami. Nie daj się zwariować technikaliami, ciesz się z robienia zdjęć.
Miałbym duży dylemat. Nikon D90 jest świetny. 18-105 też jest fajny i dużo bardziej mi się podoba niż 14-42 Olympusa. Korpus D90 też uważam za lepszy niż E-30. Z drugiej strony zewnętrzna lampa daje dużo większe możliwości.
Sam pewnie zdecydowałbym się na D90, z uwagi na kolejne obiektywy jakie chciałbym dokupić. Za bardzo nie pomogłem :(
Wszystko zależy od tego na czym zależy Ci podczas robienia zdjęć.
1. Czy chcesz mieć wygodny korpus?
E-30>D90>550D
2. Czy chcesz mieć dobre wysokie ISO?
D90>550D>E-30
3. Czy chcesz mieć dobry zakres tonalny?
D90>550D>E-30
4. Czy chcesz mieć dobry AF?
E-30>D90>550D
itp itd
Do tego kwestia tego, czy lubisz mniejszą GO czy większą. Bo tutaj Olek odstaje.
550D ma mieć 18mpix a tu już zbliżamy się do upakowania pikseli jak w E-30. Dla mnie to nie ma sensu, wolę 12mpix w D90 jak i 12mpix w D3, ponieważ jest to wystarczająca rozdzielczość obrazu a im mniej upchanych pikseli tym lepszy DR i ISO.
Promocja na lampę jest fajna, sam swego czasu skorzystałem kupując E-3. Szkoda tylko, że to FL-36R, choć w sumie można sprzedać i kupić Metza 48.
Co do obiektywów kitowych, to najlepiej prezentuje się 18-105 VR. Duży zakres, do tego stabilizacja. A światło takie jak w innych. Droższy bo droższy, ale jest ciekawy.
Ok czyli pomijajac filmy(ktore sa tylko na korzysc canona) moge dodac ze w najblizszych miesiacach jedynie dokupie do tego zestawu jakas przejsciowke na heliosa 58mm f2 ktorego mam w domu. Maksymalna odbitke jaka sobie wywolam to bedzie format 20x30 lub ewentualnie 30x40. Lampa napewno bardzo mi sie przyda. Jedynie czego mi brak w olku to chyba te filmy... choc sam do konca nie wiem ile razy bym je wykorzystal. Dzisiaj olek kosztuje 2999 w fotojoker.pl i mam nadzieje ze za 3 tygodnie ta cena bedzie ze 100zl mniejsza;) albo nawet 200 bo wtedy to juz bym napewno sie zdecydowal na olka. Reasumujac to moj zestaw raczej przy olku by sie skladal z tego co napisalem bo z kolei w C i N bym dokupil sobie stalke 50mm f1.8 czego w olku nie moge zrobic...
Jeszcze opcja taka istnieje, że zawsze możesz lampę sprzedać i masz 600zł w kieszeni...
E-30 brałbym z ZD 14-54. A jeśli miałby to być jakiś ciemny kit, to jednak wziąłbym D90, coby brak światła nadrobić wyższymi czułościami.
3. Czy chcesz mieć dobry zakres tonalny?
D90>550D>E-30
Tu bym miał wątpliwości. Jeśli chodzi o zakres tonalny, to 7D nie był królem wykresów, więc nie wróżyłbym 550D lepszych wyników. E-30 nie ma się czego przy nim wstydzić. No ale to już wyrocznia DXO (oraz konkurencyjne dla niej bóstwo - Imatest) w swoim czasie obwieści...
550D ma mieć 18mpix a tu już zbliżamy się do upakowania pikseli jak w E-30.
A precyzyjniej to nawet przekraczamy upakowanie pikseli jak w E-30 :)
No ale to już wyrocznia DXO (oraz konkurencyjne dla niej bóstwo - Imatest) w swoim czasie obwieści...
Tudzież fanboye z testami jpg :)
Dobra ale bierzmy pod uwage d90 z kitem 18-55, zeby bylo sprawiedliwie. Wysokie iso moze mi byc mniej potrzebne kiedy w gre wchodzi lampa;>
Tu bym miał wątpliwości. Jeśli chodzi o zakres tonalny, to 7D nie był królem wykresów, więc nie wróżyłbym 550D lepszych wyników
Aparaty z serii E nigdy nawet nie pretendowały do miana średniej krajowej, odkąd zaczęto wkładać matryce Panasa, więc gorzej nie będzie.
A w D90 filmiki też się fajnie sprawują, lepiej mieć niż nie mieć. Olek tutaj popełnił gafę straszną. Zawsze wprowadzał innowacje, a teraz został na lodzie jeśli chodzi o tą funkcję (o m4/3 nie mówię).
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Dobra ale bierzmy pod uwage d90 z kitem 18-55, zeby bylo sprawiedliwie. Wysokie iso moze mi byc mniej potrzebne kiedy w gre wchodzi lampa;>
Lampa nie równa się światło zastane. Zupełnie inne efekty.
Tylko profilaktycznie - jeżeli zacznie się trollowanie, lub personalne wycieczki, to polecą mandaty.
Aparaty z serii E nigdy nawet nie pretendowały do miana średniej krajowej, odkąd zaczęto wkładać matryce Panasa, więc gorzej nie będzie.
Całkowity DR był zawsze na dobrym poziomie. A wyniki DR liczonego dla tzw. najlepszej jakości są uzależnione od stosunku sygnału do szumu. Więc ten aparat, który bardziej szumi, ma przekichane, bo na wykresach będzie miał zawszenie niższy DR, niż ten widoczny gołym okiem na zdjęciu.
adamowski1
20.02.10, 00:50
Za Olkiem przemawia jak dla mnie cena słoików,w N czy C za podobne parametry zapłacisz o wiele więcej,stabilizowana matryca robi swoje.
Rzecz jak dla mnie istotna to gwarancja,Olek ma jej dwa latka,no i serwis,na Canonie czy Nikonie ludzie suchej nitki nie zostawiają,Olek to zupełnie inne podejście do człowieka,jest przyjazny dla klienta.Jak miałem E-3 to doceniłem obrotowy wyświetlacz,przydaje się w wielu sytuacjach,no i promocje Olka też nie są do pogardzenia.Fakt że D90 czy 7D ma mniejsze szumy na wysokim ISO,ale o ile nie pstrykasz w warunkach ekstremalnych,bez możliwości użycia lampy Olek spokojnie daje radę.
Darekw1967
20.02.10, 02:52
Całkowity DR był zawsze na dobrym poziomie. A wyniki DR liczonego dla tzw. najlepszej jakości są uzależnione od stosunku sygnału do szumu. Więc ten aparat, który bardziej szumi, ma przekichane, bo na wykresach będzie miał zawszenie niższy DR, niż ten widoczny gołym okiem na zdjęciu.
Witaj !
I wlasnie ocena tego szumu jest wzgledna bo zalezy
jakim programem wyciagasz dane z RAW-a.
U mnie z E-620 moge wyciagnac bardzo szczegolowy
obraz ale mam w zamian wieksze szumy (UFRAW).
Moge tez skorzystac z ACR i szumy mam mniejsze.
Jezeli delikatnie zniweluje szumy w cieniach
to tez foto bedzie mialo wiele szczegolow ale bedzie
mniejszy szum.
Jak chce zrobic odbitke 10x15, 13x18 czy 21x16 to tez
jadac z rozdzielczoscia w dol zmniejszam szumy zdjecia.
Jak do tego ma sie taki test na optycznych jak mam
takie duze mozliwosci manewrowania obrazem
i moge miec szum mniejszy lub wiekszy z tego samego
zdjecia.
Teoria swoje a praktyka swoje i mozna bardzo
krzywdzaco ocenic sprzet, ktory w praktyce
wyprodukuje swietna odbitke 21x15 w 300 DPI bez...
zadnego widocznego szumu.
Pozdrawiam
Za Nikonem nie przemawia jedynie brak pomiaru światła ze szkłami manualnymi..
Lampa nie równa się światło zastane. Zupełnie inne efekty.
No właśnie dobrze dośwetlone zdjęcie z żywymi kolorami jest dużo lepsze niż wyżyłowane ze świtałem zastanym i kolorami nudnymi jak flaki z olejem.
piotrek204
20.02.10, 11:21
Za Nikonem nie przemawia jedynie brak pomiaru światła ze szkłami manualnymi..
Z powodu tego absurdalnego ograniczenia wybralem system Canona zamiast Nikona za czasow analogowych.
Filmy nie byly istotne jak kupowalem aparat, dzisiaj jade po mikrofon i glowice olejowa, z checia tez poczytam opinie jakiego steadicama kupic :grin:
Ok Dzisiaj olek kosztuje 2999 w fotojoker.pl i mam nadzieje ze za 3 tygodnie ta cena bedzie ze 100zl mniejsza;) albo nawet 200 bo wtedy to juz bym napewno sie zdecydowal na olka.
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/olympus-e-30-body-lampa-fl-36-lub-grip-gratis-,8855s tu masz taniej
D90 to tylko rawy przy świetle sztucznym wysokie czułości wyglądają bardzo żle (wb) dopiero korekta WB w sofcie poprawia zdjęcie, jezeli ktoś walnie fotkę w jpg w pomieszczeniu gdzie jest sporo źródeł brązowych i żółtych zdjęcie jest do kosza w sumie. Ale na zewnątrz przy naturalnym swietle D90 sprawuję się świetnie wtedy można poszaleć z iso gdy mamy ciemny obiektyw. Należy pamiętać ze E-30 ma migawkę 1/8000 a reszta 1/4000 gdy mamy b. dużo światła to uzyskanie przesłon f1.4-2.0 mamy automatycznie przepalone zdjęcia.
http://fotozakupy.pl/lustrzanka-cyfrowa/olympus-e-30-body-lampa-fl-36-lub-grip-gratis-,8855s tu masz taniej
jestem z tarnowskich gór i bardzo dobrze znam ten sklep... kolega chyba sie pomylil albo nie czytal dokladnie watku, mowimy o cenach z kitowym obiektywem. pzdr
D90 to tylko rawy przy świetle sztucznym wysokie czułości wyglądają bardzo żle (wb) dopiero korekta WB w sofcie poprawia zdjęcie, jezeli ktoś walnie fotkę w jpg w pomieszczeniu gdzie jest sporo źródeł brązowych i żółtych zdjęcie jest do kosza
Zgadza się, D90 przy sztucznym (głównie żarowym) świetle nieźle głupieje. Jednak jeśli mamy szczęście posiadać PS CS3 lub CS4 to w łatwy sposób możemy JPGa otworzyć w ACR tak jak RAWa. Odpalamy Adobe Bridge, klikamy prawym na naszego JPGa i mamy opcję Open in Camera Raw -edytujemy wtedy WB tak jak w przypadku RAWa.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://212.51.209.43/~fatman/cyber/abridge.jpg)
Pozdrawiam.
E-30 przy sztucznym świetle też głupieje. Nie ma co liczyć na AWB. Na szczęście problem rozwiązuje ustawienie balansu bieli na odpowiedni zaprogramowany tryb i już jest przyzwoicie. Niewielkie odchylenia spokojnie nawet w jpegach da się poprawić. A w rawach to już bułka z masłem...
Zaletą E-30 jest też korekcja AF. Kto miał już nieprzyjemność korzystania z usług kalibracji w serwisach, ten wie, jak pożyteczna jest funkcja. Tym bardziej, że w Olku jest ona bardzo rozbudowana i działa precyzyjnie.
w takim razie D90 czy E-30 ??:D
w takim razie D90 czy E-30 ??:D
Ile dajesz za podjecie decyzji za Ciebie?
w takim razie D90 czy E-30 ??:D
D300:wink:
Moja porada jest darmowa.Bierz D 90,serio!!!! Wiem co piszę bo miałem:-)
w takim razie D90 czy E-30 ??:D
Nie wiem jak Ty wybierzesz - ja wybiorę E-30 z ZD 12-60.
przeczytałem wiele opinii użytkowników o plastikowości i trzeszczeniu D90. Zdjęcia podobno robi niezłe ale daleko mu do D300. Wiem - to nie ten budżet. A do filmów mam EP-1 w domu.
przeczytałem wiele opinii użytkowników o plastikowości i trzeszczeniu D90.
Mój jest widać uszkodzony bo nie trzeszczy :-(
Zdjęcia podobno robi niezłe ale daleko mu do D300.
Zdjęcia jakościowo dokładnie takie same z D90 i D300.
Swoją drogą podobno najlepiej samemu sprawdzić niż sugerować się opisami znalezionymi na sieci, w których to podobno, kolega kolegi...........
Może nie tyle trzeszczało co pojawia sie błąd wymagający poruszania obiektywem bądż tez wyjęcia karty aby bład ten usunąc i móc korzystac z aparatu.Sporo o tym na forum Nikona.
Kup ten, którym można robić zdjęcia ;)
A tak poważnie: mam D90, znajomy ma E30 - obie puszki są dobre, każda kusi czymś innym. Najlepiej mieć obie :)
Puszka to początek wydatków, najlepiej wypisz sobie jakie chcesz szkła, wypisz ich ceny i dostępność i wtedy zdecyduj.
A na szumy polecam pół litra ;)
Janko Muzykant
20.02.10, 21:32
Może kogoś zainteresuje jak pracuje otwarty kit w pięćsetce canona. Nie żebym reklamował, ale trochę się z tymi kitami zmieniło. Oczywiście z puszki tak nie wyjdzie, trzeba pomagikować z rawa.
http://grejt.grejt.pl/temp/canon_kit_otwarty.jpg
Nie wiem jak Ty wybierzesz - ja wybiorę E-30 z ZD 12-60.
przeczytałem wiele opinii użytkowników o plastikowości i trzeszczeniu D90. Zdjęcia podobno robi niezłe ale daleko mu do D300. Wiem - to nie ten budżet. A do filmów mam EP-1 w domu.
Hmm, myślę, że warto czasem weryfikować zasłyszane w głuchej knieji ;D opinie i iść do Miejskiej Macalni obejrzeć co zacz, w łapkach poobracać. Ewentualnie iść do FJ, tyle, że tam trzeba uważać bo wejdziesz po D90 a wyjdziesz z A550 8-).
ja tej trzeszczelnosci nie zauwazylem ani w 80'ce ani w 90'ce
fakt ze troche minus z tym pomiarem swiatla w N, ale zato w C nie ma potwierdzenia ostrosci.
wiec ja jednak wybieram D90 z potwierdzeniem ostrosci na manualach.
no albo D200 ;) jesli robie duzo manualami... tam jest i dalmierz i swiatlomierz, wiec dziala całe A,S,M z manualami. i matryca troche stara ale fajna, CCD, z ladnymi kolorami...
Przesiadłem się z E-3 na D90 i zbytnio nie trzeszczy, ani aparat, ani moje zęby. Jedyne na co mogę narzekać, to mniej głęboki uchwyt, ten w Olku był lepszy jak dla mnie. Zresztą co tu dużo gadać, przydałby się taki E-3 z matrycą z D90 i byłoby miodnie.
Zresztą co tu dużo gadać, przydałby się taki E-3 z matrycą z D90 i byłoby miodnie.
Jest - D300 :mrgreen:
Jest - D300 :mrgreen:
Ano jest ale kosztuje drugie tyle. To już lepiej dołożyć i mieć D700...
piotrek204
21.02.10, 01:33
fakt ze troche minus z tym pomiarem swiatla w N, ale zato w C nie ma potwierdzenia ostrosci.
wiec ja jednak wybieram D90 z potwierdzeniem ostrosci na manualach.
No patrz, u mnie w C dziala :cool:
No patrz, u mnie w C dziala :cool:
zapewne zalezy od puszki, tak jak w N ze swiatlomierzem
Dxx nie ma swiatlomierza,
Dx/Dxxx ma.
zapewne podobnie jest u C, ze niektore puszki takowy dalmierz maja, niektore nie.
Baaaj de łej, nie zebym sie jakos tam bardzo kłucił, ale Miałem Samyanga 85/1.4 i C5DmkII (chyba nie jest to jakas okrojona puszka) w rekach na 2 dni z okazji wyjazdu ze znajomym. I tak z tego co pamiętam, to światełko mierzy, ale niestety, ostrości nie potwierdza w zaden sposob.
ale co ja tam moge wiedziec...
a jesli znasz sposób na odpalenie tego, mysle ze rzesze Canoniarzy beda ci wdzieczne, bo z tego co wiem to trik zeby miec potwierdzenie z w/w brzmi szklo na nikona, Adapter z potwierdzeniem n=>c, i dopiero wtedy bangla...
ale co ja moge wiedziec...
obiektywy Zeiss Contax, Olympus OM i Nikkory - działa w C potwierdzenie przez adapter z chipem- czyli wszystkie szkła N mają potwierdzenie w C (inną kwestią jest kontrola przysłony- gdzie jest pierścień - to jest)- więc gdyby Samyang był z moc N to potwierdzenie by działało, ale to plus Canona , w N canonowskich szkieł nie użyjesz!.
piotrek204
21.02.10, 11:01
a jesli znasz sposób na odpalenie tego, mysle ze rzesze Canoniarzy beda ci wdzieczne, bo z tego co wiem to trik zeby miec potwierdzenie z w/w brzmi szklo na nikona, Adapter z potwierdzeniem n=>c, i dopiero wtedy bangla...
ale co ja moge wiedziec...
Dokladnie, przelotka z potwierdzeniem. Dlatego mam przelotke n->c z chipem, kupujac szklo na N mam potwierdzenie i wieksza szanse na pozniejsza sprzedaz :cool:
Canon ma troche przyjemniejszy bagnet do podpinania innych szkiel, np m42 bez soczewki itd.
Mnie jakoś nie kręci podpinanie różnych dziwnych szkieł i bawienie się po manualu. Aczkolwiek jeśli ktoś lubi, to N to gorszy wybór.
e-30 vs. d90 vs. 550d - każdy ma inne kryteria, dla mnie w tym towarzystwie Canon zdecydowanie odstaje. Nawet jakby miał lepszą matrycę, filmy i inne cechy, których brak konkurentom, jest aparatem z półki niżej i to czuć w ręce, brak drugiego kółka i górnego wyświetlacza doskwiera, o ile ktoś korzysta z takich udogodnień. Dlatego sampelki, tabelki to nie jest IMHO dobry sposób na porównywanie aparatów - można dojść do wniosku, że D5000 to prawie to samo co D300 ;-). Z drugiej strony, im aparat bardziej amatorski, tym lepszy pod niektóre zastosowania.
Nie wiem jak Ty wybierzesz - ja wybiorę E-30 z ZD 12-60.
przeczytałem wiele opinii użytkowników o plastikowości i trzeszczeniu D90. Zdjęcia podobno robi niezłe ale daleko mu do D300. Wiem - to nie ten budżet. A do filmów mam EP-1 w domu.
Nie wiem skad masz wiadomosci, ale wiekszosc znanych mi testow wskazuje, ze d90 robi takie same fotki jak d300 a nawet ciut lepsze ( matryca w nowszej aplikacji).
Czesc.Ch.
Janko Muzykant
21.02.10, 22:13
e-30 vs. d90 vs. 550d - każdy ma inne kryteria, dla mnie w tym towarzystwie Canon zdecydowanie odstaje. Nawet jakby miał lepszą matrycę, filmy i inne cechy, których brak konkurentom, jest aparatem z półki niżej i to czuć w ręce, brak drugiego kółka i górnego wyświetlacza doskwiera, o ile ktoś korzysta z takich udogodnień.
Może czuć, może nie czuć - ja biorę od razu dwa albo trzy do pracy ze względu na jakość i film.
Dlatego sampelki, tabelki to nie jest IMHO dobry sposób na porównywanie aparatów
Jeśli oczywiście kupuje się je do innych celów niż robienie zdjęć :)
Dlatego sampelki, tabelki to nie jest IMHO dobry sposób na porównywanie aparatów
Wręcz idealny sposób, potem tylko obmacać puszkę czy coś nie przeszkadza....
Nie wiem skad masz wiadomosci, ale wiekszosc znanych mi testow wskazuje, ze d90 robi takie same fotki jak d300 a nawet ciut lepsze ( matryca w nowszej aplikacji).
Czesc.Ch.
Przepraszam - wyraziłem się nieściśle - matryca niemal taka sama. ale aparat wcale nie taki sam. Jak już masz rawa wyciśniesz z niego zapewne tyle samo z każdego z tych obu aparatów i efekty będą tak doskonałe jak znakomite są umiejętności obróbki użytkownika aparatu.
posłużę się znanym Ci zapewne fragmentem podsumowania z testu "Optycznych" -
" D90 nie jest na pewno tańszą kopią D300, choć takie wrażenie można by odnieść ze względu na częste porównania w naszym teście właśnie do tego modelu. Mimo wszystko są to dwie różne klasy aparatów i o tym nie możemy zapominać. D300 jest w pełni uszczelniony, lepiej wykonany, ma lepszy wizjer, wyraźnie skuteczniejszy autofokus i jest zauważalnie szybszy w trybie seryjnym. Można jednak powiedzieć, że D90 dostał od swojego starszego brata bardzo wartościowy prezent. To nic innego jak 12-megapikselowy CMOS, który zdecydowanie podnosi notowania D90 i sprawia, że jest on naprawdę doskonałym rozwiązaniem dla zaawansowanych i wymagających amatorów".
Interesowałem się D 90 gdy wchodził na rynek - podoba mi się D80 a potem policzyłem sobie ceny obiektywów od 10- 200 ( zoomów) i odpuściłem - dla moich potrzeb - spacerkiem wczesnym rankiem by pofocić kiczowaty wschód słonka i okoliczne Małe górki wystarczy mi E1 lub E520 z 11-22 i 14-54 i 50-200. Wieczorami niestety pracuję.
Nie robię portretów, ślubów i kościołów ani filmów, nie zależy mi na małej GO ani na plastyce. Nie potrzebuję FF ani średniego formatu cyfrowego. potrzebuję ostrości a ta jest ciekawa np z ZD35.
Nie mam też ochoty być klientem serwisu Nikon Polska
PS. Plastik i trzeszczącą którąś klapkę znalazłem w opiniach użytkowników w necie. Spróbuję to odnaleść by mie być gołosłownym. Niestety to było około rok temu. Świetnie, że Wasze D90 są pozbawione takich wad i życzę by w każdych warunkach dawały Wam możliwość zamrożenia tych wspaniałych i niepowtarzalnych chwil i zrobienia najbardziej satysfakcjonuj ących zdjęć.
PS2. Do stolicy wyremontowali ode mnie na razie tylko zakopiankę - więc z mojej głuszy do macalni stołecznej mam wciąż 4 godziny jazdy w obie strony lub 3 godziny po sakramenckich dziurach przez Łączany- Liszki. I tak pozostanie minimum przez 4 najbliższe lata z powodu oporu sąsiedniej gminy papieskiej. Niestety.:cry:
Podrawiam forumowych Nikoniarzy. Dobrej nocy - apz
piotrek204
22.02.10, 00:45
Jesli dla kogos mityczne trzeszczenie obudowy dyskwalifikuje sprzet to jego sprawa, mozna znalezc 101 innych powodow.
Sam ostrze sobie zeby na 550D, ma swietny stosunek wielkosc/mozliwosci/cena, z kitem jest naprawde maly.
Filmy nic nie waza, a moga sie przydac, w sobote kolezanka poprosila mnie o chwile krecenia, zabawa moze wciagnac. Pierwszy raz poza testami po zakupie uruchomilem ten tryb. Jakosc materialu niszczy wszelkie kamery w podobnym zakresie cenowym.
http://www.youtube.com/watch?v=dNCA8Rxr8XU
Jedynym problemem w 550D będzie brak regulacji AF w body (BF/FF). W Canonie bez tego ciężko. Trzeba każde szkło przed zakupem dokładnie badać, bo serwis dobrej renomy nie ma.
Ja mam d90 i średnio jest na co narzekać.
Z chęcią wróciłbym do Olka, ale postanowiłem pójść na zakupowy odwyk w kwestii foto ...
Nic mi w d90 nie trzeszczy, zrobiony jest sehr gut.
Spokojnie można używać wysokiego, bardzo wysokiego ISO.
WB faktycznie trochę się mota przy świetle żarowym, ale chyba nie tylko w d90, generalnie żarowe to trudne warunki dla AWB.
Dobry sprzęt, a Nikkorów jest tyle, że nie trzeba manuali używać (a propos braku pomiaru światła).
Piotrek204 - niezły ten materiał filmowy z 550D, widać że aparat daje radę w tej dziedzinie. W D90 ostrzenie jest manualne, co raczej pozbawia możliwości ciekawszej zabawy jak na tym filmie.
Jeśli chodzi o różnicę w obrazowaniu pomiędzy tymi trzema aparatami, to trudno mi się wypowiadać, ale przypomina mi się sytuacja z zeszłej wiosny, kiedy zabrałem ze sobą na fotografowanie pewnej imprezy Nikona D50 i Olympusa E-400. Jako że w Nikonie szybko wyczerpała się bateria, przeszedłem na E-400 psiocząc nieco na AF i malutki wizjer. Jednak po powrocie do domu i obejrzeniu zdjęć na ekranie stwierdziłem, że matryca E-400 ma więcej "substancji" w sobie, a ta w D50 jest bardziej "plastikowa". Obrazowanie E-400 bardziej mi się podobało, bo było w nim więcej zadzioru, realistycznie oddanych warunków, było bardziej "żywe". Obraz z D50 był jakby "uśredniony" w sensie zawartości. To tak, jakby porównywać dźwięk nienajlepiej nagranej płyty cd ze świetnie zrealizowaną winylową.
Oczywiście rozdzielczość 10 vs 6 mpixeli oraz warunki też na pewno miały wpływ, było słonecznie i można było operować na najniższych czułościach. Kodakowski CCD pracował więc jak ryba w wodzie, choć przecież w D50 też siedzi jeszcze CCD. Niemniej uderzyła mnie aż taka różnica. Ciekawe, jak by wypadło porównanie w takich samych warunkach D90 (już CMOS) i E-400?
Piotrek204 - niezły ten materiał filmowy z 550D, widać że aparat daje radę w tej dziedzinie. W D90 ostrzenie jest manualne, co raczej pozbawia możliwości ciekawszej zabawy jak na tym filmie.
Jeśli chodzi o różnicę w obrazowaniu pomiędzy tymi trzema aparatami, to trudno mi się wypowiadać, ale przypomina mi się sytuacja z zeszłej wiosny, kiedy zabrałem ze sobą na fotografowanie pewnej imprezy Nikona D50 i Olympusa E-400. Jako że w Nikonie szybko wyczerpała się bateria, przeszedłem na E-400 psiocząc nieco na AF i malutki wizjer. Jednak po powrocie do domu i obejrzeniu zdjęć na ekranie stwierdziłem, że matryca E-400 ma więcej "substancji" w sobie, a ta w D50 jest bardziej "plastikowa". Obrazowanie E-400 bardziej mi się podobało, bo było w nim więcej zadzioru, realistycznie oddanych warunków, było bardziej "żywe". Obraz z D50 był jakby "uśredniony" w sensie zawartości. To tak, jakby porównywać dźwięk nienajlepiej nagranej płyty cd ze świetnie zrealizowaną winylową.
Oczywiście rozdzielczość 10 vs 6 mpixeli oraz warunki też na pewno miały wpływ, było słonecznie i można było operować na najniższych czułościach. Kodakowski CCD pracował więc jak ryba w wodzie, choć przecież w D50 też siedzi jeszcze CCD. Niemniej uderzyła mnie aż taka różnica. Ciekawe, jak by wypadło porównanie w takich samych warunkach D90 (już CMOS) i E-400?
Ale co to wnosi do tematu, skoro d50 i d90 to 2 zupełnie różne matryce ?
A może by tak porównać wizjery E30 vs D90 vs 550D :?:
:twisted:
A może by tak porównać wizjery E30 vs D90 vs 550D :?:
W E-30 i 550D są podobnej wielkości. W D90 jest większy.
zalezy czego trzeba ja osobiscie wybral bym nikon->canon->olek (nie zlinczujcie mnie) pod uwage biore szkła (takze swietne uzywane), jakosc zdjec i na samym koncu wlasna wygode trzymania;) kita i tak sie zmienia na cos lepszego, ostrzejszego, jasniejszego a jak komus sie rece trzesa niech kupi statyw (tripod, monipod) nic innego nie pomoze;)
zalezy czego trzeba ja osobiscie wybral bym nikon->canon->olek (nie zlinczujcie mnie) pod uwage biore szkła (takze swietne uzywane), jakosc zdjec i na samym koncu wlasna wygode trzymania;) kita i tak sie zmienia na cos lepszego, ostrzejszego, jasniejszego a jak komus sie rece trzesa niech kupi statyw (tripod, monipod) nic innego nie pomoze;)
Kto miałby Ciebie linczować - każdy dobiera sprzęt do własnych potrzeb i to jest jak 11 przykazanie...
...kita i tak sie zmienia na cos lepszego, ostrzejszego, jasniejszego...
To zapewne nie będzie dotyczyło 90% użytkowników takiego Canona 550D.
Jesli dla kogos mityczne trzeszczenie obudowy dyskwalifikuje sprzet to jego sprawa, mozna znalezc 101 innych powodow.
Sam ostrze sobie zeby na 550D, ma swietny stosunek wielkosc/mozliwosci/cena, z kitem jest naprawde maly.
Filmy nic nie waza, a moga sie przydac, w sobote kolezanka poprosila mnie o chwile krecenia, zabawa moze wciagnac. Pierwszy raz poza testami po zakupie uruchomilem ten tryb. Jakosc materialu niszczy wszelkie kamery w podobnym zakresie cenowym.
YouTube- 1.mov (http://www.youtube.com/watch?v=dNCA8Rxr8XU)
Ale ten filmik pochodzi z 5D mkII -
http://www.youtube.com/watch?v=dNCA8Rxr8XU&feature=player_embedded wiec trzeba by go porównywać chyba z kamerą zblizona do 10 tys. zł.
Troszkę jestem rozczarowany Olkiem , a właściwie do jego kitami i zastanawiam się nad sensem rozbudowy systemu ... sporo mniejszy wybór szkieł i droższe akcesoria mniej dostępne niż u konkurencji. Momentami wkurzony ograniczeniami związanymi z posiadanymi obiektywami, koniecznością ich szybkiej zmiany, dźwigania "szklarni" i tak niewystarczającej, np. jeśli chodzi np. o jasność szkieł, mały zoom itp. zastanawiałem się czy nie przesiąść się na jakąś hybrydę z super zoomem. Lubię robić zdjęcia i koncentrować się na fajnych chwilach, a nie szukać w torbie obiektywu. Ponieważ myślę też o zakupie kamery HD (raczej Canon) ... ale mam od jakiegoś czasu dylemat ... a może lustrzankę np. tego 550D do foto i filmów. Bzdurą jest kręcenie np. 2 godzinnych filmów (kto będzie miał czas to kiedyś oglądać), najlepiej chyba kręcić kilkunasto sekundowe sekwencje odpowiednio zmontowane w kilkunastominutowe filmy ... wszystko co dłuższe może nudzić. Tylko jak taki 550D sprawdzi się jeśli chodzi o stabilizację, nocno-wieczorowe ujęcia ... obawiam się, że może nie być najlepiej zwłaszcza przy dynamicznych scenach bez statywu. Gdyby był więcej warty może zdecydowałbym sie na jego sprzedaż i zakup np. na tego Panasonica GH1 (ot już nie lustrzanka, ale wymienne obiektywy, kitowy uniwersalny tele ... ale cena hmm).
Mam duuży dylemat ... chyba jednak Olek zostanie ... nie opłaca się sprzedawać ... kosztuje grosze, ale czy 550D czy osobno kamera ???
Pozdrawiam ...
piotrek204
23.03.10, 09:14
Ale ten filmik pochodzi z 5D mkII - YouTube- 1.mov (http://www.youtube.com/watch?v=dNCA8Rxr8XU&feature=player_embedded) wiec trzeba by go porównywać chyba z kamerą zblizona do 10 tys. zł.
Nie ma kamer za 10tys z taka matryca, nie ma tez kamer za 50tys z kamera wielkosci tej w 550D. Nawet crop dystansuje to co otrzymasz z kamery.
Bzdurą jest kręcenie np. 2 godzinnych filmów (kto będzie miał czas to kiedyś oglądać), najlepiej chyba kręcić kilkunasto sekundowe sekwencje odpowiednio zmontowane w kilkunastominutowe filmy ... wszystko co dłuższe może nudzić. Tylko jak taki 550D sprawdzi się jeśli chodzi o stabilizację, nocno-wieczorowe ujęcia ... obawiam się, że może nie być najlepiej zwłaszcza przy dynamicznych scenach bez statywu.
Dlugie ujecia nie maja kompletnie sensu, tak sie kreci filmy z komunii ktorych i tak nikt nie oglada. Z matryca lustrzanki mozesz krecic w nocy:
http://www.youtube.com/watch?v=EfxGRd8MXb0
ISO 1600
Warto poczytac co pisza uzytkownicy tego aparatu, chwala doskonala jakosc na wysokich ISO. Przyklad z forum canona,
http://canon-board.info/showthread.php?t=58666&page=40
550d + 15-85@46mm, f5, 1/13s, ISO6400, NR L=10,C=0
http://img710.imageshack.us/img710/892/iso6400.jpg
[...] zastanawiałem się czy nie przesiąść się na jakąś hybrydę z super zoomem. Lubię robić zdjęcia i koncentrować się na fajnych chwilach, a nie szukać w torbie obiektywu. [...]
Ja mam ten problem od dłuższego czasu.
Robiłem już nawet jedno podejście (czyt. Leica Digilux 2), ale szybkość (a właściwie powolność) AF i jakości EVF ...
Myślałem nad jakąś nowszą konstrukcją np. s100fs albo s200exr, ale chyba jednak odpuszczę ze względu na jakość obrazka w trudnych warunkach (niskie używalne ISO) i skończę na d90 i jakimś 18-200mm. Z drugiej strony szkoda mi też rybiego oka :wink:
Cytat:
Napisał kris_kjk Zobacz post
[...] zastanawiałem się czy nie przesiąść się na jakąś hybrydę z super zoomem. Lubię robić zdjęcia i koncentrować się na fajnych chwilach, a nie szukać w torbie obiektywu. [...]
sn00p; Ja mam ten problem od dłuższego czasu...
a myślałem że jestem jedyny co nie chce mieć wielkiego korpusu z baterypackiem który wygląda jeszcze bardziej PRO i zooma wielkości 1,5l pet'a; moje życzenia na zajączka chcę takiego C-8080 ze szkłem powiedzmy 24mm-120mm (dla 35mm) ale jak by odświeżyli staruszka C8080 też bym się nie obraził;)
Cytat:
Napisał kris_kjk Zobacz post
[...] zastanawiałem się czy nie przesiąść się na jakąś hybrydę z super zoomem. Lubię robić zdjęcia i koncentrować się na fajnych chwilach, a nie szukać w torbie obiektywu. [...]
sn00p; Ja mam ten problem od dłuższego czasu...
a myślałem że jestem jedyny co nie chce mieć wielkiego korpusu z baterypackiem który wygląda jeszcze bardziej PRO i zooma wielkości 1,5l pet'a; moje życzenia na zajączka chcę takiego C-8080 ze szkłem powiedzmy 24mm-120mm (dla 35mm) ale jak by odświeżyli staruszka C8080 też bym się nie obraził;)
No nie jesteś sam :wink: Ale obaj jesteśmy odstępstwem o reguły parcia na pro sprzęt.
Ja jestem coraz bliższy Nikkora 18-200 vr czy Sigmy 18-250 os hsm.
moje życzenia na zajączka chcę takiego C-8080 ze szkłem powiedzmy 24mm-120mm (dla 35mm) ale jak by odświeżyli staruszka C8080 też bym się nie obraził;)
Kup LX3, w dodatku miesci sie w kieszeni.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
No nie jesteś sam :wink: Ale obaj jesteśmy odstępstwem o reguły parcia na pro sprzęt.
Ja jestem coraz bliższy Nikkora 18-200 vr czy Sigmy 18-250 os hsm.
Ja jestem bliski zakupu 550d z c18-200. Szklo jest zadziwiajaco dobre jak zakres i cene, puszka swietna.
Sigme 18-200 mialem w rekach, moze mam gdzies jeszcze zdjecia, tak dramatycznego obrazu nie widzialem nigdy, mogliby ja reklamowac jako szklo do lomofotografii.
Na odbitce 10x15 widac spore braki w jakosci.
W sprzecie pro wielkosc i ciezar sa mniej istotne niz pancernosc i trwalosc.
Sigme 18-200 mialem w rekach, moze mam gdzies jeszcze zdjecia, tak dramatycznego obrazu nie widzialem nigdy, mogliby ja reklamowac jako szklo do lomofotografii.
Na odbitce 10x15 widac spore braki w jakosci.
Zdaje się, że mówisz o Sigmie 18-200 DC, pomijając Sigmę 18-200 DC OS która jest dwukrotnie droższa i nieporównywalnie lepsza od wersji DC. Sigma 18-250 DC OS HSM to już zupełnie inna bajka, ale to stosunkowo nowe szkło i jeszcze mało testów opublikowano.
Pzdr.
Nikkor 18-200 jest bardzo przyzwoitym szkłem, nie tylko jako ultra zoom, ale ogólnie. Oczywiście jakości stałkowej to nie ma, ale uniwersalność powala.
No nie jesteś sam :wink: Ale obaj jesteśmy odstępstwem o reguły parcia na pro sprzęt. jest nas trzech... ;-)
Kup LX3, w dodatku miesci sie w kieszeni.
W sprzecie pro wielkosc i ciezar sa mniej istotne niz pancernosc i trwalosc.
czekam na jakieś ruchy cenowe panasa! liczyłem LX4 a może wtedy starszy model spuszczą z ceny?
a podobno wielkość nie ma znaczenia! ci z małym "sprzętem" w naszym społeczeństwie są mało wiarygodni ;)
a podobno wielkość nie ma znaczenia! ci z małym "sprzętem" w naszym społeczeństwie są mało wiarygodni ;) Bo jak nie ma znaczenia wielkość przyrodzenia, ale sztuka walenia, tak nie ma znaczenia wielkość aparatu, ale poziom zdjęć. ;-)
Zdaje się, że mówisz o Sigmie 18-200 DC, pomijając Sigmę 18-200 DC OS która jest dwukrotnie droższa i nieporównywalnie lepsza od wersji DC. Sigma 18-250 DC OS HSM to już zupełnie inna bajka, ale to stosunkowo nowe szkło i jeszcze mało testów opublikowano.
Byla to 18-200 DC OS. Jesli ona jest lepsza to zastanawiam sie jak zachowuje sie wersja "gorsza" :lol:
18-250 nie widzialem na oczy.
wiem że zmiana systemu nie jest tania i nie zawsze rozsądna ale zaczynam się też przyglądać C550 np w takim zestawie C550D +EF-S 18-135 mm f/3,5-5,6 IS + 50tka? macie jakieś doświadczenia z tym zoom; trzyma mnie zd9-18 w innych systemach ciężko o takie szkło w cenie na amatorską kieszeń
Byla to 18-200 DC OS. Jesli ona jest lepsza to zastanawiam sie jak zachowuje sie wersja "gorsza" :lol:
18-250 nie widzialem na oczy.
To albo jesteś wyjątkowo wybredny, albo dostałeś zwaloną sztukę.
Tak czy inaczej jesteś ze swoim zdaniem w powalającej mniejszości jeśli chodzi o użytkowników tego szkła w wersji DC OS.
Nie ma kamer za 10tys z taka matryca, nie ma tez kamer za 50tys z kamera wielkosci tej w 550D. Nawet crop dystansuje to co otrzymasz z kamery.
Dlugie ujecia nie maja kompletnie sensu, tak sie kreci filmy z komunii ktorych i tak nikt nie oglada. Z matryca lustrzanki mozesz krecic w nocy:
YouTube- Canon 5D Mark II low light video (http://www.youtube.com/watch?v=EfxGRd8MXb0)
ISO 1600
Warto poczytac co pisza uzytkownicy tego aparatu, chwala doskonala jakosc na wysokich ISO. Przyklad z forum canona,
http://canon-board.info/showthread.php?t=58666&page=40
550d + 15-85@46mm, f5, 1/13s, ISO6400, NR L=10,C=0
http://img710.imageshack.us/img710/892/iso6400.jpg
Tak nakręcono 4 pancernych, dalej uważasz ze to nie ma sensu? Wlasnie dlatego ten film się dobrze ogląda a nie rzucanie kamerą jak w hamerykańskim kinie akcji z szatanów zjednoczonych, rzucanie kamera jak workiem ziemniaków i ujęcia źrenic, o tak, zrobimy kasę.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.