PDA

Zobacz pełną wersję : Fotografowanie materiału (tekstylia)



Marx07
29.01.07, 22:37
Witam
Muszę zrobić kilka zdjęć materiałom.
Materiał ma 120 cm szerokości i spory kawałek musi się znaleźć w kadrze.
Jakie ustawienia zastosować aby jak najlepiej odwzorować kolory, teksturę materiału itd. ?
Czy lepiej to zrobić na wiszącym materiale czy leżącym?
Posiadam lampy halogenowe 2 szt. po 1000W, parasolki rozpraszające i odbijające, statywy do lamp i aparatu.
Sprzęt foto to e500, 14-54, fl50.

kali999
29.01.07, 23:47
jeśli chodzi o kolory to musisz poprostu temperaturę barwową ustawić pod halogeny i będziesz miał ok kolory, jeśli chcesz mieć teksturę na zdjęciu widoczną musisz jedno źródło światła puścić po materiale. Czyli kładąc materiał na ziemi lampę położyć również na ziemi tak żeby światło go muskało.
A i przydałoby się wiedzieć jakie to dokładnie materiały, żeby może pomóc coś więcej.

Jeronimo
30.01.07, 13:00
halogen + mierzenie balansu na szara karte (custom WB) no i dzialasz ;-)

/EDIT
ewentualnie jedna lampe ustawiasz z boku zeby wydobyc fakture materialu i swiecisz ostrym swiatlem

Marx07
30.01.07, 13:49
Spr w instrukcji halogenów mają temp 3400K i zalecane WB 5600K.
Jaką ustwić przysłonę myślałem o f8 czy inną?

kali999
30.01.07, 21:19
Ja bym użył jak najmniejszej, a robiąc zdjęcie pod kątem ustawił bym ostrość na początek materiału, a dalsza część by się wtedy ładnie rozmyła. Ale to zależy jaki klient chce osiągnąć efekt, bo najczęściej jest tak że klient wybiera najbrzydsze i najprostrze rozwiązania. Cóż jego sprawa przecież klient nasz pan :roll:

Marx07
30.01.07, 22:29
Materiał jak i faktura jego ma być wyraźnie widoczna. Czyli jak najwięcej ma być widać i jakość ma być jak najlepsza :) Materiały mają różną fakturę i różne wzory.

Jack
30.01.07, 23:14
Jeśli mógłbym doradzić:
1. materiał powinien swobodnie zwisać (nie może przylegać do tła, ale zawieś na jakims sztywnym pręcie), wtedy łatwiej będzie ci dobrać kierunek światła, by wydobyc strukturę materiału, ponadto naturalne pofałdowania pomagają uzyskać wgląd w połysk materiału (jak materiał leży, zaczyna wyglądać nienaturalnie),
2. przy oświetleniu halogenami będziesz miał przegwizdane z uzyskaniem poprawnej kolorystyki. Moim zdaniem nie rób eksperymentów z ręcznym dopasowywaniem balansu bieli, ustaw na jeden konkretny - CWB na poziomie 3200 - 3400 i trzymaj sie go stale do wszystkich zdjęć.
3. zapisz zdjęcia w RAW.
4. przygotuj się do korekty kolorów, ideałem byłoby (ale wymagajace nieco inwestycji) zrobienie profilu do twojego oświetlenia, ale wymagałoby to posiadania tablicy wzorcowej i wtyczki do PS-a (spróbuj ewentualnie "pomęczyć" na ten temat Radio Erewań, może ci podpowiedzieć, jak to zrobić). Ewentualnie możesz przygotować taki pseudoprofil przy użyciu karty wzorcowej i krzywych w PS (zachowała mi sie jeszcze jedna nieużywana karta wzorcowa QPcard 101 http://www.qpcard.se/8DFC4A2CB46F40578CBCE16EEA1A5DC3 mogę cię obdarować).
5. jeżeli nie masz PS-a, pomiń punkty 2,3,4 i wróć do rady Jeronimo.
6. nie przesadzaj z przymykaniem przysłony, max. 8, przy mocniejszym zamykaniu nawet 14-54 zaczyna mieć tendencję do gubienia drobnych szczegółów.
Powodzenia
Jack

Marx07
31.01.07, 14:35
Dzięki Jack za cenne uwagi.
A jak myślisz jakie oświetlenie byłoby najlepsze do tego? Mam jeszcze trochę czasu i mogę coś przygotować. Kasa może by się na to znalazła. Robiłem próby w RAW i można coś z kolorami pokombinować czyli dopasować tak żeby jak najwierniej odwzorować barwę materiału.
PS-a niestety nie mam.

Jack
31.01.07, 17:27
Teoria mówi, że dużo lepszym oświetleniem byłoby stabilne źródło światła o ciągłym widmie, o temp. barwowej na poziomie 5100 - 5600 K. Czyli mówiąc po ludzku, lampy błyskowe :D Problem się tworzy w momencie wyjęcia z kieszeni kasy, bo to duża inwestycja. Osobiście odradzam lampy błyskowe - takie "żarówkowe" wkręcane w zwykłe oprawki - ciągle nie jestem przekonany o ich stabilności (tzn powtarzalnych parametrach światła przy każdym błysku), a inne przyzwoitsze "błyskadełka", to zdecydowanie wiekszy wydatek. Może jednak pozostań przy halogenach, jeżeli jesteś w stanie pogodzić się z tropikalnym upałem w studio, z tym, że radziłbym ci zmienić wszystkie posiadane żarniki na sztuki-nówki tego samego producenta (ponieważ pod koniec ich żywotności zmienia się nieprzewidywalnie skład widma i mogłyby zacząć występować kłopoty z korektą kolorów w obrębie całej serii zdjęć). Wypróbuj cały zestaw oświetleniowy i jeżeli uzyskasz zadowalającą kolorystykę - to działaj.
Jack
P.S. Jeżeli to robota na sprzedaż, klient będzie zadowolony i masz szanse na kolejne zlecenia, za zarobioną kasę wypij piwo, a całą resztę przeznacz na lepsze oświetlenie ;) :D

Marx07
31.01.07, 22:06
Jack po raz pierwszy mi się trafia takie zlecenie i może będzie z tego stała współpraca. Wszystko zależy od efektów.
Cenne rady przydadzą się.
Zastanawiałem się jeszcze nad zastosowaniem parasolek bo softbox raczej się spali :) (z parasolką może być to samo ale będę wyłączał światła co jakiś czas). Czy to ma sens?

Jack
31.01.07, 22:43
Jest sens. Bezpośrednie światło halogenów jest zbyt kontrastowe, zbyt "ostre", więc byłaby duża szansa, że wszystkie połyski na tkaninach będą wypalone. Z drugiej strony nie możesz przesadzić ze złagodzeniem światła, ponieważ na zdjęciu musi być widoczny splot (struktura) tkaniny. Klasyczny softbox spaliłbyś w 3 minuty, ale parasol, wydaje mi się, powinien wytrzymać. Nie potrafię powiedzieć, tego nie próbowałem, jaka będzie specyfika światła halogenów odbitego od parasola - to musisz sam wypróbować. Możesz jeszcze poeksperymentować z halogenem ustawionym w kierunku motywu, ale między nimi umieścić dyfuzor tak, aby odległość była bezpieczna (uwaga! bezpieczeństwo ppoż ;) :D ). Dyfuzor też możesz zmajstrować samodzielnie tanim kosztem - ramka z listewek, ok 120 x120 cm, na której możesz napiąć płat gazy opatrunkowej, fizeliny, kalki technicznej, białej podszewki, itp.
Jack

RadioErewan
31.01.07, 22:45
Zastanawiałem się jeszcze nad zastosowaniem parasolek bo softbox raczej się spali :) (z parasolką może być to samo ale będę wyłączał światła co jakiś czas). Czy to ma sens?
Możliwe, że wyłączając halogen co jakiś czas unikniesz pożaru.

Pozdrawiam

Marx07
1.02.07, 10:42
Zobacze jak dzisiaj wyjdą testy z parasolkami.
O efektach poinformuje szacowne grono ;)
Dzięki serdeczne za cenne rady