Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem z 560UZ, w czym problem, ile to może kosztować?



damian81293
30.01.10, 14:56
Witam! Jestem posiadaczem aparatu Olympus SP560UZ, dzisiaj spadł mi na podłogę obiektywem w dół, i problem w tym że teraz zoom nie chce się wysunąć i nie jest wsunięty do końca, i nie da sięgo przykryć diekielkiem bo wystaje ok 2 mm. Kiedy włączam aparat słychać brzęczenie silniczka ale obiektyw ani drgnie. Ile naprawa tego mogła by kosztowac? Opłaca się wysłać go do oryginalnego serwisu Olympus? Może znacie inne serwisy? Czy jest możliwe rozkręcenie obudowy i sprawdzenie co sięstało na własną rękę? Muszę poszukać karty gwarancyjnej, lecz pewnie mi tego nie uznają.. Proszę o pomoc!

Znalazłem taki serwis: http://www.tech-foto.pl/serwisolympus.html

Lepszy będzie firmowy czy taki j.w?

Raven_Design
30.01.10, 15:01
Najlepiej, gdy wyślesz do serwisu Olympusa. Oszacują ile to będzie kosztować i zdecydujesz co dalej.

damian81293
31.01.10, 14:11
W cenniku na stronie olympusa jest napisane że płaci się 524zł za naprawę. Obejmuje ona czynności naprawcze dotyczące zgłoszonej usterki, a także przegląd serwisowy polegający na sprawdzeniu poprawności funkcjonowania wszystkich zespołów sprzętu, zaopatrzeniu w ostatnią dostępną wersję oprogramowania. A czy mogę zapłacić tylko za naprawę usterki?
Niestety nie znalazłem gwarancji... masakra...

damian81293
1.02.10, 23:30
Wysłałem dzisiaj aparat do Tech-Foto w Warszawie. Jak mi koleś wyskoczy z 500zl za naprawę to chyba zrezygnuję. Ciekawe jak się wszystko potoczy. Mam nadzieje ze tylko to się zepsuło, a elektronika jest w porządku.

NightCrawler
1.02.10, 23:36
Niestety - Olympus ma odgórne stawki za naprawę.
Może być totalna pierdoła albo poważniejsza usterka ale zapłacić trzeba tak samo :( To chyba jedyny minus serwisu Olympusa

damian81293
1.02.10, 23:42
O to chodzi. Dlatego zrezygnowałem z firmowego serwisu. A czy może mi ktoś powiedzieć, czy matryce w aparatach są odporne na wstrząsy? Bo teraz zaczynam sobie zdawać sprawę, że matryca mogła też się uszkodzić w skutek upadku, ale lepiej odpukać.

NightCrawler
1.02.10, 23:46
Są odporne na wstrząsy - po co stabilizacja ;) :twisted:
A poważnie, to mogło pójść tylko mocowanie obiektywu, a równie dobrze mogło w mak pójść wnętrze aparatu.
Jeżeli elektronika strzeliła to naprawa raczej będzie mało opłacalna (o matrycy nie mówię bo przypuszczam, że koszt będzie równie "ładny").

damian81293
1.02.10, 23:49
aparat chodzi, czuć jak silniczek od zooma "siłuje" się z wysunięciem obiektywu.

NightCrawler
2.02.10, 00:06
Nie wiem jak Olympus, ale jak kiedyś rozbieraliśmy canona to tam były takie "sanki" po których przesuwał się obiektyw. Możliwe, że tylko wyskoczył z tych sanek i się przyblokował. Gorzej jeżeli coś pękło lub się połamało.

damian81293
2.02.10, 00:15
Gorzej będzie jak usterka będzie mała, np. zejście z sanek, a facet mi powie ze musiał cały mechanizm wymieniać i policzy xxxPLN. Mam nadzieję że to poważna firma. Ten aparat to moja pierwsza miłość. W tym tygodniu rodzice mają mi kupić lustro, ale jak się dowiedzą ze Olek nie działa to już po mnie :P xD

NightCrawler
2.02.10, 10:44
No to szukaj na allegro taniej używki - może wyjść taniej niż naprawa - a
Ty przeżyjesz konfrontację z rodzicami. :wink:

damian81293
4.02.10, 18:03
Naprawa obiektywu, wymiana trzpieni, synchronizacja 320zł. Oto kosztorys. Myslę że cena całkiem dobra.