Zobacz pełną wersję : Krótka wizyta na warszawskiej Starówce
Smerf Maruda
15.01.07, 23:40
Zapraszam na krótką - bo tylko trzyzdjęciową - wizytę na warszawskiej starówce:
http://grabun.com/zdjecia/2007/3x-starowka/
I jeszcze konkurs: jakim obiektywem zostało zrobione załączone zdjęcie?
czyżbyś to robił jakimś kompaktem ??
WUJEK MARO
16.01.07, 00:19
Bardzo podoba mi się trzecie zdjęcie. Ma w sobie klimat jak ze starych francuskich filmów z akcją rozgrywaną wśród secesyjnych kamienic Paryża.
Zdjęcia, szczególnie nr.2, ładnie oddają zmurszałość terenów, podkreślając ich wiekowość :)
Tylko te ramki po bokach - to specjalnie ?
podobnie jak WujekMAro - trójka ma klimacik, pozostałych nie czuję za bardzo.
nic nie napisze, bylbys niezadowolony...
Rafał Czarny
16.01.07, 09:59
Igrabun, zlituj się nad nami i czyść negatywy przed skanowaniem.
Smerf Maruda
16.01.07, 19:49
Zibi dostaje dożywotnią dyskwalifikację w organizowanych przeze mnie konkursach :-)
Ramki po bokach wynikają z mojego lenistwa - w SilverFaście można kadrować, ale nie tak dokładnie, jak w dedykowanych programach graficznych, więc miast ślęczeć nad każdą fotką w PWP to zostawiam całą ramkę. Mi się tam podoba :-)
@Dag: śmiało, będę się bronić. Kot jest jedną z lepszych fot, moim zdaniem, jakie zrobiłem.
poprostu te fotki mi nie podchodzą...
a powiedz czy coś w czarnobieli samemu wołanej produkujesz?
Smerf Maruda
16.01.07, 20:41
poprostu te fotki mi nie podchodzą...
a powiedz czy coś w czarnobieli samemu wołanej produkujesz?
No i to jest to, co miało mi się nie spodobać? Wiadomo, gusta są różne przecież.
W B&W dopiero zacznę, dzisiaj dotarł filtr żółty, jutro zielony, pomarańczowy i soft (te odbieram z poczty); wołać jeszcze nie będę, Małżowinka zażyczyła sobie wpierw półki w łazience. Więc najpierw półki, potem ciemnia :-)
W Warszawie zresztą można znaleźć lab, co w koreksach woła. A i FotoRelax wywołuje czarnobiel nie w C-41, tylko tradycyjnie.
w relaxfoto mam czlowieka, jak chcesz dowiem sie na ile sensownie tam robia
a do samego wolania w domu wiele nie potrzeba, odbijanie to juz powaniejsza sprawa
Smerf Maruda
16.01.07, 21:27
w relaxfoto mam czlowieka, jak chcesz dowiem sie na ile sensownie tam robia
Ano, chętnie się dowiem. Delikatnie mi spaprali ostatnie C-41 (coś się przykleiło do negatywu), ale ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolony.
jakies konkretne filmy bedziesz robil czy narazie jeszcze sie nie zdecydowales?
No mnie niestety jako Warszawiaka ten krótki spacer nie przekonuje.
Smerf Maruda
16.01.07, 21:41
jakies konkretne filmy bedziesz robil czy narazie jeszcze sie nie zdecydowales?
Pewno klasyki: HP5+, Deltę 100. Na pewno format 120.
Zibi dostaje dożywotnią dyskwalifikację w organizowanych przeze mnie konkursach :-)
Hihi, a ja myślałem, że jakąś tajną broń wyciągnąłeś spod moherowego swetra, czyli coś małego kompaktowego :) :razz: . Tylko Rafał zgadł, że to akurat fotkę znalazłeś pomiędzy swetrami..:).
Skądinąd fotka bardzo ładna
Smerf Maruda
16.01.07, 22:19
Hihi, a ja myślałem, że jakąś tajną broń wyciągnąłeś spod moherowego swetra, czyli coś małego kompaktowego :) :razz: . Tylko Rafał zgadł, że to akurat fotkę znalazłeś pomiędzy swetrami..:).
Dobrze, nie będę was katował - to OM-20 z Zuiko 50/1.8. Obiektyw jest kapitalny, a korpus genialnie skonstruowany. Nie ma nic lepsze (no, może poza Yashicą :-)
Rafał Czarny
16.01.07, 22:41
Dobrze, nie będę was katował - to OM-20 z Zuiko 50/1.8. Obiektyw jest kapitalny, a korpus genialnie skonstruowany. Nie ma nic lepsze (no, może poza Yashicą :-)
Lepsze są OM oznaczone jedną cyfrą. Dwucyfrowe były amatorskie, jednocyfrowe - profi. Miałem kiedyś OM-1 - bajka aparat. Wizer jest tak wielki, że nie można go ogarnąć jednym spojrzeniem - oko lata po całym kadrze.
Igrabun, oddawanie filmów B&W do zakładu nie ma sensu. Jeśli nie masz sprzętu do wołania odbitek i pomieszczenia na ciemnię to na początek kup koreks, chemię i sam wołaj filmy. Przynajmniej będziesz miał wpływ na efekt końcowy. A tak to będzie zależało od pana Kazia z zakładu i od tego jak długo wywoływacz stał w bytelce (zwykle długo) i ile filmów wypłukał (zwykle dużo).
ps. A jak już wywołasz film, to przed włożeniem do skanera porządnie go wyczyść pędzelkiem antystatycznym. ;)
wow, mnie cisnie na om2n , mialem kiedys w lapkach om4ti i to juz bajeczka jest, ale kasa zbyt duza jak dla mnie :cry:
Smerf Maruda
16.01.07, 22:49
OM-2n już do mnie leci :-) Nie mogłem się opanować, cena była bardzo okazyjna. Obiektywy Zuiko to legenda, mam na oku portretowe 85/2, można tanio dostać makro i jakiś szeroki kąt. Żyć, nie umierać.
@Rafał: wszystko w swoim czasie (mowa o ciemni). Wszystko do tego zmierza, oczywiście, ale na razie cieszę się jak dziecko Provią 100F i tym, jak pięknie SF zdejmuje maskę z amatorskiej Superii 200.
Do pędzelka jeszcze nie dorosłem. Ale może, może, kto wie :-)
@dag: znam gościa, który chce sprzedać OM-4. Chcesz kontakt?
zwyklego czy Ti ? nie, niechce kontaktu bo kupie a niemoge sobie teraz pozowlic na takie wydatki :mrgreen: :evil:
Smerf Maruda
16.01.07, 23:31
Zwykłego. Ti ma dodane "okucia" tytanowe i jest mniej "bateriożerny" (choć w zwykłej OM-4 wyczerpywanie baterii trwa prawie pół roku, więc o czym my mówimy). W sumie więc niewiele, a różnica w cenie znaczna. OM-4 z tych dwóch - biorąc pod uwagę możliwości/cena - jest lepszy.
Rafał Czarny
17.01.07, 00:03
Mała ciekawostka - mam stary magazyn Foto z 1997 roku. Jest tam tabelka z cenami aparatów. Olympus OM-4Ti kosztował wtedy... 6299 zł!!!!!! Sam korpus!!!!! Był droższy od legendarnego Nikona F3 (5500 zł. za korpus).
to oczywiste, OM4Ti jest poprostu lepszy :D
Smerf Maruda
17.01.07, 00:12
Mała ciekawostka - mam stary magazyn Foto z 1997 roku. Jest tam tabelka z cenami aparatów. Olympus OM-4Ti kosztował wtedy... 6299 zł!!!!!! Sam korpus!!!!! Był droższy od legendarnego Nikona F3 (5500 zł. za korpus).
On nie kosztuje teraz dużo mniej:
http://cgi.ebay.pl/OLYMPUS-OM-4Ti-OM-4Ti-LN-NiB-L-K-Best-SLR-NR_W0QQitemZ260068269838QQihZ016QQcategoryZ15239QQ rdZ1QQssPageNameZWD2VQQcmdZViewItem
(to jest lustrzanka bez AF, dla niezorientowanych, którzy śledzą ten wątek)
Toto ma na pewno lepszy pomiar światła od OM-20, a ten mnie naprawdę pod tym kątem zachwycił. O jakości wykonania wspomnę. Używaną 4Ti można dostać za 2500-3000 złotych. Gdyby nie to, że zbieram na C-330...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.