PDA

Zobacz pełną wersję : Korzystanie z zewnętrznego światłomierza



dudzio
30.11.09, 13:04
Witam,

Mam pytanie w temacie korzystania z zewnętrznego światłomierza.
Jestem początkującym amatorem, ale staram się polepszać swój warsztat.
Do swojego E-410 podpinam głównie obiektywy na M42 i korzystam z różnych starych rosyjskich wynalazków :). Ostatnio wpadł mi w ręce światłomierz produkcji przyjaciół ze wschodu Leningrad. Pierwsze testy przeszedł w domowym studio przy lampie stałej + parasolka na statywie. Na Wikipedii znalazłem przeliczniki wartość tak by dopasować DINy lub Gosty do ISO ustawiłem co trzeba zebrałem wyniki ustawiłem czas w aparacie i pyknąłem fotki. Efekt był taki, że zdjęcia wyszły niedoświetlone. Wnioskuje, że mój błąd był w mierzeniu światła światłomierzem. I tu moje pytanie/prośba.
Czy ktoś mógł by wyjaśnić jak prawidłowo z niego korzystać.
Jak najlepiej go ustawiać względem modelki, źródła światła.
Czy należy wyciągać jakąś wartość średnią mierząc światło przy twarzy, a światło jakie panuje za modelką mierząc je na przykład na rozwiniętym za nią tle fotograficznym?

Pozdrawiam
Dudzio

RadioErewan
30.11.09, 13:08
Witam,

Mam pytanie w temacie korzystania z zewnętrznego światłomierza.
Jestem początkującym amatorem, ale staram się polepszać swój warsztat.
Do swojego E-410 podpinam głównie obiektywy na M42 i korzystam z różnych starych rosyjskich wynalazków :). Ostatnio wpadł mi w ręce światłomierz produkcji przyjaciół ze wschodu Leningrad. Pierwsze testy przeszedł w domowym studio przy lampie stałej + parasolka na statywie. Na Wikipedii znalazłem przeliczniki wartość tak by dopasować DINy lub Gosty do ISO ustawiłem co trzeba zebrałem wyniki ustawiłem czas w aparacie i pyknąłem fotki. Efekt był taki, że zdjęcia wyszły niedoświetlone. Wnioskuje, że mój błąd był w mierzeniu światła światłomierzem. I tu moje pytanie/prośba.
Czy ktoś mógł by wyjaśnić jak prawidłowo z niego korzystać.
Jak najlepiej go ustawiać względem modelki, źródła światła.
Czy należy wyciągać jakąś wartość średnią mierząc światło przy twarzy, a światło jakie panuje za modelką mierząc je na przykład na rozwiniętym za nią tle fotograficznym?

Pozdrawiam
Dudzio

Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to że światłomierz się zestarzał. Elementy światłoczułe nie są nieśmiertelne, a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że się bardzo szybko starzeją. Zwłaszcza te selenowe.
O sposobach pomiaru światła na planie opublikuje poradnik jeszcze w tym tygodniu.

Pozdrawiam

dudzio
30.11.09, 13:21
Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to że światłomierz się zestarzał.

Myślę, że masz rację i to może być główny problem.
Więc druga sprawa, w związku z tematem (bardziej chyba do działu sprzęt) w co warto zainwestować by amatorsko zbierać pomiary światła. Jest duży przekrój różnych światłomierzy, ale cena niektórych (tych profesjonalnych zwłaszcza) jest powalająca. Potrzebuję czegoś w rozsądnej cenie. Z czego korzystacie i polecacie?

A co do poradnika to czekam na jakieś info o jego publikacji ta wiedza na pewno bardzo się przyda.

Jack
30.11.09, 13:50
Witam,

Mam pytanie w temacie korzystania z zewnętrznego światłomierza...A czemu nie chcesz korzystać ze światłomierza w aparacie. Mierzy światło z każdym obiektywem nie tylku w manualu, ale również w trybie automatyki A? Wystarczy tylko przymknąć przysłonę do wartości roboczej. W przypadku stosowania zewnętrznych światłomierzy będziesz i tak miał różnicę między pomiarem a ekspozycją nawet na poziomie 1 EV.
Pozdrawiam
Jack

dudzio
30.11.09, 14:24
Fotografowałem w trybie A i wbudowany światłomierz różnie sobie radził, zwłaszcza w sytuacji gdy dochodziło dodatkowe zewnętrzne światło błyskowe.
Stąd pomysł zastosowania światłomierza zewnętrznego.
Nie wiem jak działa dokładnie pomiar przez aparat w trybie A.
Czy pomiar czasu następuje przed zrobieniem zdjęcia na podstawie zastanych warunków oświetleniowych, czy może działa to tak że mierzone jest wpadające światło do aparatu podczas robienia zdjęcia i czas odpowiednio się skraca.

RadioErewan
30.11.09, 15:03
Fotografowałem w trybie A i wbudowany światłomierz różnie sobie radził, zwłaszcza w sytuacji gdy dochodziło dodatkowe zewnętrzne światło błyskowe.
Stąd pomysł zastosowania światłomierza zewnętrznego.
Nie wiem jak działa dokładnie pomiar przez aparat w trybie A.
Czy pomiar czasu następuje przed zrobieniem zdjęcia na podstawie zastanych warunków oświetleniowych, czy może działa to tak że mierzone jest wpadające światło do aparatu podczas robienia zdjęcia i czas odpowiednio się skraca.

Słyszałem o jednym Olku, co mierzył światło odbite od błony fotograficznej i na tej podstawie przerywał ekspozycję. To było dawno temu w czasach analogowych. Ktoś z fanów analogowego szuwaksu na pewno powie ci, który to Om.
W studio działasz w trybie M, ale masz prawie darmowe strzały testowe. Na ich podstawie, czytając histogram wyregulujesz ekspozycję w 3-4 krokach.

Pozdrawiam

Smerf Maruda
1.12.09, 10:53
Być może też tak, że czułość 100 aparatu to nie jest czułość 100 światłomierza. Bardziej jednak wierzę w to, że materiał światłoczuły w światłomierzu się zestarzał.

damnian
1.12.09, 13:53
Słyszałem o jednym Olku, co mierzył światło odbite od błony fotograficznej i na tej podstawie przerywał ekspozycję. To było dawno temu w czasach analogowych. Ktoś z fanów analogowego szuwaksu na pewno powie ci, który to Om to był OM-2 :)