PDA

Zobacz pełną wersję : MJU 1030 SW vs. TOUGH 8000



Kamila26
16.11.09, 18:40
Witam, przegrzebałam forum , znalazłam co nieco (jeśli przegapiłam proszę o naganę ;) ) ale nigdzie nie wypatrzyłam konkretnej opinii odnośnie tych dwóch aparatów.
Sprawa wygląda tak, że 1030 pojechał ze mną do Egiptu i na tym skończyła się jego przygoda- teoretycznie brudne styki, woda mu wleciała w okolice baterii i karty, działał, tylko karty nie czytał. Mimo wszystko postanowiłam sama nie grzebać i odesłałam sprzęt na gwarancji do serwisu.
(swoją drogą jestem mile zaskoczona profesjonalizmem tego serwisu, bezproblemowością , terminowym i jakże dogodnym załatwieniem sprawy;) )
Odesłałam, poczekałam tyle ile trzeba i dziś ups przywiozło paczuszkę z Olympusa- szczerze mówiąc myślałam,że mi go odeślą z przysłowiowym: "bujaj się jak popsułaś", albo przeczyszczą styki, ale:
przysłali nowego Tough 8000.
Stąd pytanie- czy warto go zostawić, czy może sprzedać i kupić coś innego?
To nie ma być jedyny aparat w domu, ani tymbardziej mieć najlepszych osiągów, ma być do zadań "specjalnych", które też nie są jakieś "specjalne"- basen, morze, standard. Spisuje się??

marecki
16.11.09, 21:16
Witam, przegrzebałam forum , znalazłam co nieco (jeśli przegapiłam proszę o naganę ;) ) ale nigdzie nie wypatrzyłam konkretnej opinii odnośnie tych dwóch aparatów.
Sprawa wygląda tak, że 1030 pojechał ze mną do Egiptu i na tym skończyła się jego przygoda- teoretycznie brudne styki, woda mu wleciała w okolice baterii i karty, działał, tylko karty nie czytał. Mimo wszystko postanowiłam sama nie grzebać i odesłałam sprzęt na gwarancji do serwisu.
(swoją drogą jestem mile zaskoczona profesjonalizmem tego serwisu, bezproblemowością , terminowym i jakże dogodnym załatwieniem sprawy;) )
Odesłałam, poczekałam tyle ile trzeba i dziś ups przywiozło paczuszkę z Olympusa- szczerze mówiąc myślałam,że mi go odeślą z przysłowiowym: "bujaj się jak popsułaś", albo przeczyszczą styki, ale:
przysłali nowego Tough 8000.
Stąd pytanie- czy warto go zostawić, czy może sprzedać i kupić coś innego?
To nie ma być jedyny aparat w domu, ani tymbardziej mieć najlepszych osiągów, ma być do zadań "specjalnych", które też nie są jakieś "specjalne"- basen, morze, standard. Spisuje się??

Spisuje. Ja z nim pływałem w jeziorze i basenie. Czasem się pojawiła lekka mgiełka wewnątrz obiektywu ale po paru chwilach znikała. Obrazki może nie wypluwa najlepsze ale do takich celów ten aparacik jest idealny. Cały czas na szyi na pasku, każda ciekawa chwila zatrzymana.

Kamila26
17.11.09, 18:11
Dzięki, to chyba go zostawię;)
No właśnie, na szyi- w egipcie zamiast przyglądać się rafie pilnowałam, żeby mi z tej szyi nie spadł, bo jakby się skulał w tą głębię to chyba by nie przeżył ;)
macie jakiś niezawodny patent na przywiązanie aparatu do siebie na wypadek wodnych szaleństw (typu właśnie snurkowanie tuż przy głębi)