PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia przy słabym oświetleniu e520



owcadwa
8.11.09, 20:54
Jestem początkującym użytkownikiem Olympusa i posiadam model e520. Dopiero się uczę używać cyfrowej lustrzanki i zastanawia mnie pewnien temat. Robiąc zdjęcia w trybie M, S lub A, w słabym oświetleniu pojawiają mi się na zdjęciach widoczne zamazania - pxelki (nie wiem jak to określić - czy są to szumy?). ISO ustawiam na AUTO, choć szczerze powiem, że najbardziej zauważalne jest to przy ISO 1600. Zdjęcia robiłam w plenerze i w warunkach pokojowych. Jak mogłabym to zlikwidować, może to wina ustawień?

Alleg_pl
8.11.09, 21:00
tak, to własnie są znienawidzone szumy.

mozna to usunac. poczytaj sobie w internecie, nie chce mi sie pisac tego co zostalo juz opisane i przedyskutowane do bólu.

kolorowy szum duzo latwiej usunac niz grubsze ziarno, ale wszytko sie da.

Pozdrawiam.
polcenam noiseninja, albo noiseware
albo odszumiarke z poziomu rawow w ACR'rze

owcadwa
8.11.09, 21:14
tak, to własnie są znienawidzone szumy.

mozna to usunac. poczytaj sobie w internecie, nie chce mi sie pisac tego co zostalo juz opisane i przedyskutowane do bólu.

kolorowy szum duzo latwiej usunac niz grubsze ziarno, ale wszytko sie da.

Pozdrawiam.
polcenam noiseninja, albo noiseware
albo odszumiarke z poziomu rawow w ACR'rze

Na pewno można to usunąć "komputerowo", ale jak robić zdjęcia by tego nie było? Fotografia nie opiera się jedynie na poprawianiu swoich zdjęć w programach, a wiem, że można uzyskać dobry efekt nawet przy słabym świetle... Tylko jak? Na razie jestem na poziomie czytania instrukcji, od czegoś trzeba zacząć :wink: bo lustrzanka cyfrowa jest całkiem trudniejsza w obsłudze niż analog :wink:

tkud
8.11.09, 21:23
Rzeczywiście wiele już na ten temat było mówione. Najważniejsze wyłącz redukcję szumu "RED.SZUMU" ponieważ ta funkcja sprawdza się przy długich naświetleniach do redukcji hotpikseli a normalnie powoduje zwiększenie szumu oraz wydłuża czas zapisu. Natomiast filtr szumu "FILTR SZUM." daj na standard. Najlepiej jak nie będziesz przekraczać ISO 800. Powyżej już jest z szumami kiepsko. Doradzam robienie zdjęć w RAWach i powierzyć wywołanie JPGów profesjonalnemu programowi, który lepiej sobie poradzi z szumami od aparatu. Temat skrótowo potraktowany. Pozdrawiam.

Moominek
8.11.09, 22:01
Na pewno można to usunąć "komputerowo", ale jak robić zdjęcia by tego nie było? Fotografia nie opiera się jedynie na poprawianiu swoich zdjęć w programach, a wiem, że można uzyskać dobry efekt nawet przy słabym świetle... Tylko jak? Na razie jestem na poziomie czytania instrukcji, od czegoś trzeba zacząć :wink: bo lustrzanka cyfrowa jest całkiem trudniejsza w obsłudze niż analog :wink:

No to witaj w świecie "cyfrówek" :wink: Może i fotografia cyfrowa nie polega TYLKO na poprawianiu zdjęć programowo, ale nie interesując się obróbką będziesz korzystać tylko z JPG-ów prosto z puszki i będziesz się zastanawiać - jak on/ona to zrobił/a że fotka taka ładna a moje nie :?: Co nie znaczy oczywiście że fotki prosto z puszki będą złe. Mnie cyfrówka odpowiada bardziej niż wywoływanie i retusze w ciemni... przecież to też obróbka...

W analogu też są szumy, załóż sobie film z dużą czułością... Polecam do odszumiania NeatImage albo Noiseware (ten drugi nawet lepszy, mam darmową wersję i w zupełności wystarcza). A jak Ci szumy baaardzo przeszkadzają kup sobie FullFrame... A tak na marginesie - jakie robisz największe odbitki? Mocno kadrujesz po zrobieniu fotki? Jeżeli odpowiedzi brzmią: "maksymalnie A4 (a tak naprawdę to 10-tki...)" oraz "nie" to daj sobie spokój z tymi szumami - i tak ich nie zobaczysz chyba że będziesz chciała. Poza tym jak dla mnie fotki gładkie jak "puppa archanioła" są jakieś dziwne... wolę ciut zaszumione, nawet jak mi to "dusi" detale.

A czy obsługa cyfrówki jest trudniejsza? Jak dla mnie bez różnicy, jak się już przebrnie na początku żeby ją skonfigurować "pod siebie". No i klikaniem "załatwia się" sprawę doboru "kliszy"...

Aha, poza szumem możesz mieć jeszcze problem z hotpixelami i innymi niedoskonałościami matrycy - zalecam co pewien czas wykonać mapowanie pikseli (jak to zrobić jest w instrukcji).

Misiaczek51
8.11.09, 23:17
Na pewno można to usunąć "komputerowo", ale jak robić zdjęcia by tego nie było? Fotografia nie opiera się jedynie na poprawianiu swoich zdjęć w programach, a wiem, że można uzyskać dobry efekt nawet przy słabym świetle... Tylko jak? Na razie jestem na poziomie czytania instrukcji, od czegoś trzeba zacząć :wink: bo lustrzanka cyfrowa jest całkiem trudniejsza w obsłudze niż analog :wink:

Niestety, musisz zdać sobie sprawę że szumy są na dzień dzisiejszy niedłączną częścią składową fotografii cyfrowej. Jedne aparaty wprowadzają mniej szumu inne więcej ale w każdym się z tym spotkasz. Programy odszumiające zarówno te zawarte w sofcie aparatu jak i stosowane później mają jedną podstawową wadę - zacierają szczegóły. Większy szum+większe odszumienie = wieksza utrata szczegółów. Ale do pewnych granic używać warto.
Chcąc uniknąć szumów już w momencie robienia zdjęcia musisz unikać stosowania wysokich czułości - np 1600 ISO. W menu aparatu można ustawić aby w trybie automatyczbego doboru ISO nie ustawiał więcej niż np. 400.
A jeżeli warunki oświetleniowe są gorsze? Wtedy lampa, jaśniejszy obiektyw, rezygnacja ze zdjęcia, odszumianie lub pogodzenie się nim. Pociesz się że na odbitkach papierowych przeszkadza dużo mniej.
Kolega wcześniej wspomniał jak ustawić filtry odszumiające - bo są jeszcze zakłócenia spowodowane długimi czasami naświetlania.

owcadwa
9.11.09, 00:26
A tak na marginesie - jakie robisz największe odbitki? Mocno kadrujesz po zrobieniu fotki? Jeżeli odpowiedzi brzmią: "maksymalnie A4 (a tak naprawdę to 10-tki...)" oraz "nie" to daj sobie spokój z tymi szumami - i tak ich nie zobaczysz chyba że będziesz chciała. Poza tym jak dla mnie fotki gładkie jak "puppa archanioła" są jakieś dziwne... wolę ciut zaszumione, nawet jak mi to "dusi" detale.

Odbitek z tych zdjęć jeszcze nie robiłam i zastanowiło mnie to, że tak mocno to widać na jpg.

Darekw1967
9.11.09, 01:01
Jestem początkującym użytkownikiem Olympusa i posiadam model e520. Dopiero się uczę używać cyfrowej lustrzanki i zastanawia mnie pewnien temat. Robiąc zdjęcia w trybie M, S lub A, w słabym oświetleniu pojawiają mi się na zdjęciach widoczne zamazania - pxelki (nie wiem jak to określić - czy są to szumy?). ISO ustawiam na AUTO, choć szczerze powiem, że najbardziej zauważalne jest to przy ISO 1600. Zdjęcia robiłam w plenerze i w warunkach pokojowych. Jak mogłabym to zlikwidować, może to wina ustawień?

Witaj !

Szumy mozesz odszumiac roznymi programami ale najlepiej
to robic wstepnie na poziomie RAW-a a pozniej
po konwersji na niestratny format graficzny
wciagnac to softem to obrobki grafiki do dalszego odszumiania.

http://www.tylkoprogramy.pl/picture,cooler.php

(bardzo go cenie bo darmowy i swietnie usuwa szum
bez przesadnego paskudzenia w szczegolach obrazu)

Pozdrawiam

kateb
9.11.09, 10:29
Albo wyciągaj ze zdjęcia kanał zielony i zapisuj w skali szarości. Wtedy nawet szum z Olympusa E-500 na poziomie iso-3200 jest do przyjęcia. Tyle że takie kolory nie zawsze ładnie wyglądają.
;D

JBr
12.11.09, 10:47
http://www.tylkoprogramy.pl/picture,cooler.php
(bardzo go cenie bo darmowy i swietnie usuwa szum
bez przesadnego paskudzenia w szczegolach obrazu)
Pozdrawiam

Witam
Mam prosbe - przeczytalem na stronie, ze darmowa wersja umozliwia zapis tylko do jpga. Czy jest kontrola nad stopniem kompresji, czy jest jakis staly domyslny poziom (bez mozliwosci zmiany)? Bede wdzieczny za odpowiedz, bo nie chce mi sie znowu czegos sciagac instalowac a potem wywalac... :-)

pozdr.
JBr.

grizz
12.11.09, 16:44
Witam
Mam prosbe - przeczytalem na stronie, ze darmowa wersja umozliwia zapis tylko do jpga. Czy jest kontrola nad stopniem kompresji, czy jest jakis staly domyslny poziom (bez mozliwosci zmiany)? Bede wdzieczny za odpowiedz, bo nie chce mi sie znowu czegos sciagac instalowac a potem wywalac... :-)
.


straszne. Zrobiłbyś to w czasie w jakim posta powyższego napisałeś...

Darekw1967
12.11.09, 19:41
Witam
Mam prosbe - przeczytalem na stronie, ze darmowa wersja umozliwia zapis tylko do jpga. Czy jest kontrola nad stopniem kompresji, czy jest jakis staly domyslny poziom (bez mozliwosci zmiany)? Bede wdzieczny za odpowiedz, bo nie chce mi sie znowu czegos sciagac instalowac a potem wywalac... :-)

pozdr.
JBr.


Witaj !

Ma domyslne ustawienia dla JPG-a ale tworzy wystarczajaco
duze JPG-i dla zachowania niezlej jakosci zdjecia.

Pozdrawiam

JBr
12.11.09, 20:15
straszne. Zrobiłbyś to w czasie w jakim posta powyższego napisałeś...

Byc moze - nie wiem.
W kazdym razie od pewnego czasu staram sie do minimum ograniczyc instalowanie roznych, najczesciej niepotrzebnych rzeczy na komputerze. Niestety, kiedys instalowalem wszystko co chcialem, zobaczyc, sprawdzic itp. 98% z tego okazywalo sie niepotrzebne, a z braku czasu, zapomnienia, itp - polowa z tych niepotrzebnych zastawala w systemie na dlugie miesiace. Przy ktoryms sprzataniu i wywalaniu calej masy zbednego chlamu postanowilem, ze bede instalowal tylko to co do czego mam przynajmniej 50% pewnosci, ze bedzie przydatne.
I juz. Czas sciagniecia i instalacji nie ma tu znaczenia. Jest zasada! :-)

pozdr.
JBr.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Witaj !
Ma domyslne ustawienia dla JPG-a ale tworzy wystarczajaco
duze JPG-i dla zachowania niezlej jakosci zdjecia.
Pozdrawiam

Dzieki za odpowiedz.
Niestety jak dla mnie odpada. Generalnie pracuje/bawie sie na tifach. W ostatecznosci moglby byc jpeg, ale z kontrola kompresji.
Chyba zostaje na razie przy noiseninja (plugin w PS-ie), mimo, ze to jakas stara wersja.

pozdr.
JBr.