PDA

Zobacz pełną wersję : co kupić? kompakt, lustrzanka?



tula
29.10.09, 08:15
Witam szystkich gorąco, jestem tu NOWA :grin:
Mam pytanie, do tej pory używałam kompaktu c765, miał ustawienia manualne i półautomaty, typu preselekcja przesłony (z tego najczęściej korzystałam) i sam nie podbijał ISO. Teraz jak czytam o kompaktach to prawie we wszystkich wszystko robi za nas automat. Chciałabym kupić aparat, na który będę mieć wpływ i którym zrobię dobre zdjęcia. Przede wszystkim robię zdjęcia górskich krajobrazów i krajobrazów miejskich. Jaki aparat, czy lustrzanka? Czy dam radę ją dźwigać w górach? A może jest mały kompakt który robi dobre zdjęcia?
Superzumy mnie nie interesują, bo to wielkie jak lustrzanka.
Czy ktoś z Was dźwiga po górach lustrzankę, czy raczej w góry inny aparat?
:?:

Magnesus
29.10.09, 09:28
Pytanie podstawowe: ile pieniędzy jesteś na to w stanie przeznaczyć. Małe kompakty, które robią dobre zdjęcia (np. Panasonic LX3) są zazwyczaj w cenie lustrzanek z podstawowym zestawem (np. E-420 + kit lub dual kit - przyjrzyj się temu zestawowi), więc nie wiem czy się opłacają, trzeba to samemu ocenić.

salvadhor
29.10.09, 09:39
Podstawowe pytanie - ile planujesz na aparat przeznaczyć funduszy.

Można wybierać między zaawansowanym kompaktem (1200 - 2000 zł), lustrzanką ze średniej półki + szkła (Olympus E-420, Pentax K-m (K-x), Nikon D3000 (D5000), lub systemem m4/3.

Które rozwiązanie lepsze? Lustrzanka to nadal nieco większe rozmiary i do tego trzeba szkła nosić ze sobą. Plusem jakość obrazu. Kompakt zaawansowany też zdjęcia zrobi, szkieł nie trzeba wymieniać, problemem jest wybór takiego, który będzie po prostu ładnie sobie radził w terenie. System m4/3 jest młody i drogi, ale łączy zalety kompaktu (małe wymiary) i lustrzanek (jakość obrazowania, wymienna optyka).

romek1967
29.10.09, 09:55
E-420 + 14-42 + 40-150 = ~1700,-
E-620 + 14-42 + 40-150 = ~2600,-

Obydwa małe i lekkie. E-620 ma dodatkowo m.in. stabilizację. Do długiego noszenia w sam raz. Dobrze by było gdybyś wybrała się do jakiegoś marketu i wzięła aparat do ręki, nie każdemu pasuje malutki uchwyt w tych modelach.

Magnesus
29.10.09, 10:41
I z całym szacunkiem do Pentaxa, przy jego aktualnej sytuacji, nie wiem czy jest bezpiecznie go kupować. :(

dog_master
29.10.09, 13:25
Przenoszę [jest dział Co kupić] i zmieniam temat [co by coś więcej mówił].

A w temacie dwa słowa: to zależy...

Może inaczej: interesuje Cię fotografia? Jeśli nie, to ja bym brała mały kompakt, co by mieć zawsze przy sobie, tylko dokładnie, wybrać taki, o którym piszą, że ma dobry tryb Auto. Jaki - nie doradzę, mój tata ma Ricoha i zdjęcia na auto są w 100% akceptowalne w warunkach, gdy nie jest ciemno.

qbic
29.10.09, 13:34
Czy ktoś z Was dźwiga po górach lustrzankę, czy raczej w góry inny aparat?
:?:

Jak priorytetem jest jakość, to się dźwiga, ja przynajmniej nie mam z tym problemów.

diabolique
29.10.09, 14:55
Czy ktoś z Was dźwiga po górach lustrzankę, czy raczej w góry inny aparat?
:?:

Dzwiga? Przecież to nie worek kartofli. Nie zdarzyło ci się nieść ze sklepu dwóch kartoników mleka i pół kilo kiełbasy?
Nie przesadzajmy z tym ciężarem. Ja aparat praktycznie cały czas noszę ze sobą. Czasem nawet wrzucę do torby dodatkowe dwa szkiełka.
:grin:



PS. Prawdziwi górofile to noszą jeszcze ze sobą solidny statyw!

grizz
29.10.09, 15:04
Dzwiga? Przecież to nie worek kartofli. Nie zdarzyło ci się nieść ze sklepu dwóch kartoników mleka i pół kilo kiełbasy?
Nie przesadzajmy z tym ciężarem. Ja aparat praktycznie cały czas noszę ze sobą. Czasem nawet wrzucę do torby dodatkowe dwa szkiełka.
:grin:



A chodzi w góry na tygodniowe / dwutygodniowe trekkingi ? Wtedy rozmiar i waga ma znaczenie.

salvadhor
29.10.09, 15:08
Dobry jakościowo statyw przydaje się w górach nawet częściej niż aparat ;)

diabolique
29.10.09, 15:18
A chodzi w góry na tygodniowe / dwutygodniowe trekkingi ? Wtedy rozmiar i waga ma znaczenie.

W góry nie chodzi, mieszka na nizinach.
A robi zakupy?
Ot, standardzik: 2 piwa, mleko, chleb, kiełbasa.
Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał, że to strasznie ciężkie zakupy, a to waży tyle co solidne body i ze dwa szkiełka.
:mrgreen:


EDIT: No tak, ale ja prawie codziennie wchodzę na trzecie piętro z torbą pełną szpejów, zakupami/5-litrową butelką wody oraz dwuipółletnim dzieckiem na ręku, więc mogę mieć skrzywioną optykę.
:grin:

voovoo2
29.10.09, 15:33
Jako uzytkownik Lumixa LX3 mogę Ci ten aparat gorąco polecić.Manualne ustawienia posiada.Swietny szeroki obiektyw od 24 mmm - w gorach jak znalazł!Opcja panoramicznego obrazu dzieki ktorej podobno obiektyw jeszcze zyskuje na szerokości.
Bardzo jasne szkło firmy Leica od 2,0 do 2,8.Ten parametr w połaczeniu z dobrze działającą stabilizacją w większosci przypadków uwalnia Cię od statywu.
Jest lekko,łatwo i przyjemnie!!!
Wiem co piszę bo kilka lustrzanek było mi juz dane nosić....także w górach.

salvadhor
29.10.09, 15:38
Ot, standardzik: 2 piwa, mleko, chleb, kiełbasa.
Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał, że to strasznie ciężkie zakupy, a to waży tyle co solidne body i ze dwa szkiełka.

Po przejściu 15km z ładunkiem 1kg u szyi, odczuwalna waga podwyższa się do 5kg.



EDIT: No tak, ale ja prawie codziennie wchodzę na trzecie piętro z torbą pełną szpejów, zakupami/5-litrową butelką wody oraz dwuipółletnim dzieckiem na ręku, więc mogę mieć skrzywioną optykę.


Zapraszam w takiej konfiguracji do pokonania lekkiej trasy górskiej z sumą podejść, powiedzmy, 700 metrów nawet ;D

Nadal uważam - w góry lepiej nosić lekki sprzęt - po parunastu trasach z e-3, mile i z rozrzewieniem wspominam e-500 :)

Morlok
29.10.09, 15:51
Popieram voovoo, jakbym nie miał E-tam to kupiłbym sobie właśnie LX3. Poleciłem go znajomej i po kupnie o mało się nie pogniewała bo nie mogła mnie oderwać od niego :D

diabolique
29.10.09, 15:52
Nadal uważam - w góry lepiej nosić lekki sprzęt - po parunastu trasach z e-3, mile i z rozrzewieniem wspominam e-500 :)

Ludziom nieskłonnym do wyrzeczeń polecam patent Ansela Adamsa :twisted:
http://4.bp.blogspot.com/_Bw6wUZgcQOI/SBNj0RzpvsI/AAAAAAAAAww/RCtb4w0UjVQ/s400/ansel+and+his+car.jpg

voovoo2
29.10.09, 16:13
Patent OK,nic nie trzeba nosić.Znając jednak miękkość zawieszenia amerykańskich samochodów przewiduję problemy ze stabilizacją:-)

Eddie
29.10.09, 16:18
Patent OK,nic nie trzeba nosić.Znając jednak miękkość zawieszenia amerykańskich samochodów przewiduję problemy ze stabilizacją:-)

To się daje rozwiązać dodatkowym wyposażeniem w postaci 2x2 cegły pod podwoziem :)

Bodzip
29.10.09, 21:25
Z Doliny 5 Stawów przez Szpiglasową do Morskiego to bym wolał wypić te piwa i wysikać niż dźwigać.
Jednak E-400 ma swoje plusy

Dawid
30.10.09, 00:53
Msz zależy od Ciebie trochę :) Jeśli fotografia to twoja pasja, chcesz to robić wciąga cię to chcesz się w tym uczyć i rozwijać to lustro :) a jeśli od czasu do czasu to nie ma sensu kupować drogiego sprzętu :)

tula
30.10.09, 08:31
dzięki wszystkim za odpowiedzi,
najlepiej to mieć "kupę" kasy i kupić lustrzankę i dobry kompakt. Trochę mogłabym wydać, moje myśli krążą wokół e-620 i G11. Tak by na trochę mieć spokój. Po górach chodzę na jednodniowe wycieczki (pięć stawów, świnica, czerwone wierchy, Tatry Słowackie) od rana do wieczora. W plecaku obok aparatu muszą się zmieścić, sandały, skarpety, kanapki, termos, woda, a jak ciepło jest pdo górkę :evil: to jeszcz bluza i kurtka. Robi się tego trochę i stąd moje pytania, a że wiek mam "średni" to ciężar robi się coraz cięższy. Na dzisiaj cena e-620 i G11 to "prawie" tyle samo. Czy zdjęcia z tych aparatów to też "prawie" to samo?

MiQ27
30.10.09, 09:08
Na dzisiaj cena e-620 i G11 to "prawie" tyle samo. Czy zdjęcia z tych aparatów to też "prawie" to samo?
Tylko "prawie". Fizycznie większej matrycy w systemie 4/3 nie da się przeskoczyć.
Porównanie, co potrafią takie matryce, jest tu na dole strony: http://www.luminous-landscape.com/reviews/cameras/g11.shtml
Wprawdzie to porównanie G11 z Panasonic'em GF1, ale to te same rozmiary matryc.

diabolique
30.10.09, 09:14
Jeśli chcesz sobie robić pamiątkowe foteczki, to nie ma znaczenia, możesz kupić kompakt.
Jeśli jednak chcesz robić zdjęcia, które mają zachwycać, jak np. Macieja Duczyńskiego (http://www.lonelywolf.pl/), to nie ma kompromisu, znaczenie dobrego obiektywu przymocowanego do lustrzanki ustawionej na statywie jest niewymierne. Moim zdaniem w tego typu zdjęciach zakres tonalny matrycy ma pierwszorzędne znaczenie. Można się wspierać techniką HDR, ale tego raczej kompaktem z ręki nie zrobisz.
Tak więc wszystko zależy od priorytetów: czy to ma być zdjęcie-pamiątka, czy fotografia krajobrazowa.

tula
30.10.09, 17:47
Jeśli chcesz sobie robić pamiątkowe foteczki, to nie ma znaczenia, możesz kupić kompakt.
Jeśli jednak chcesz robić zdjęcia, które mają zachwycać, jak np. Macieja Duczyńskiego (http://www.lonelywolf.pl/), to nie ma kompromisu, znaczenie dobrego obiektywu przymocowanego do lustrzanki ustawionej na statywie jest niewymierne. Moim zdaniem w tego typu zdjęciach zakres tonalny matrycy ma pierwszorzędne znaczenie. Można się wspierać techniką HDR, ale tego raczej kompaktem z ręki nie zrobisz.
Tak więc wszystko zależy od priorytetów: czy to ma być zdjęcie-pamiątka, czy fotografia krajobrazowa.

OK, już coś niecoś mi wyjaśniacie, to jeszcze jedno pytanie. Na optycznych dosyć mocno zjechano właśnie zakres tonalny e-620, właściwie to "jadą" mocno w tym elemencie po wszystkich olkach. Czy w praktyce mocno odczuwacie ten "słaby zakres tonalny"? Czy może to tylko tak "na papierze" jest widoczne? Czy zakres tonalny pomiędzy e-620 a 450d czy 500d aż tak bardzo się różni?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
diabolique - a czym Ty robisz zdjęcia jeżeli można zapytać? Tzn jakim aparatem foto :grin:? :esystem:, :canonbe2:, :nikonbe:, :twisted:

Alleg_pl
30.10.09, 18:28
diabolik strzela z d700 ;)

dzemski
30.10.09, 18:37
OK, już coś niecoś mi wyjaśniacie, to jeszcze jedno pytanie. Na optycznych dosyć mocno zjechano właśnie zakres tonalny e-620, właściwie to "jadą" mocno w tym elemencie po wszystkich olkach. Czy w praktyce mocno odczuwacie ten "słaby zakres tonalny"? Czy może to tylko tak "na papierze" jest widoczne? Czy zakres tonalny pomiędzy e-620 a 450d czy 500d aż tak bardzo się różni?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
diabolique - a czym Ty robisz zdjęcia jeżeli można zapytać? Tzn jakim aparatem foto :grin:? :esystem:, :canonbe2:, :nikonbe:, :twisted:

tu akrat wybitnie dużych różnic w tej chwili nie ma. Olki mają tendencję do prześwietlania, ale jednocześnie mają sporo większy zakres w cieniach. Wiekszość użytkowników robi zdjęcia w formacie RAW i raczej niedoświetla zdjęcia o 0.3-0.7 EV. Ale w tej chwili takie jajka są i u innych w związku z przepakowaniem matryc pikselami. W e620 masz kilka zalet których nie masz u innych, stabilizację matrycy i ekran obrotowy - to bardzo przydatne, LifeView działa też podobnie jak w kompaktach, więc łatwiej się przesiąść.

Diabolique foci pełnoklatkowym Nikonem D700.

salvadhor
30.10.09, 18:43
Czy zakres tonalny pomiędzy e-620 a 450d czy 500d aż tak bardzo się różni?

Zasada jest taka, że każdy aparat ma niewystarczający zakres tonalny (DR).

Zerknij sobie np. tu:

http://www.dpreview.com/reviews/olympuse620/page16.asp

Na samym dole masz 'paseczki' wizualizujące całkowity zakres dynamiki matrycy.

Co więcej, na tym samym dpreview, na forum można znaleźć takie fotograficzne porównanie E-620 a Nikon D500:

http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1022&thread=33079007

Czy różnica jest dramatyczna? I na czyją korzyść?

System jakiś trzeba wybrać, zawsze jest z tym problem. Ja oprócz wyimaginowanej doskonałości matrycy kierowałem się też przyszłością mojego portfela. Dlatego dobrze się określić, jakie obiektywy się przydadzą (w góry z olkowego zestawu to 14-45 lub 14-45 i musowo 9-18 lub 11-22 - choć dobrym zwyczajem jest mieć pod ręką tele - min. 40-150).

I tak dalej, i tak dalej... :)

diabolique
30.10.09, 21:52
diabolik strzela z d700 ;)

Ale foty w mojej galerii nie będące w dziale "2009" są z olków jak najbardziej.

tula
6.11.09, 14:24
To znów ja :grin:. Do tej pory w moich rękach był c765, czy Waszym zdaniem zdjęcia z olkowego kita będą lepsze. Jako przykład zerknijcie w łaskawości swojej tu: http://fotogalerie.pl/ludzie/tula ,mam nadzieję że nikt nie weźmie tego za reklamę.

Mirek54
6.11.09, 14:59
To znów ja :grin:. Do tej pory w moich rękach był c765, czy Waszym zdaniem zdjęcia z olkowego kita będą lepsze. Jako przykład zerknijcie w łaskawości swojej tu: http://fotogalerie.pl/ludzie/tula ,mam nadzieję że nikt nie weźmie tego za reklamę.

Jesli bedziesz stosowac ten sam sposob obrobki to beda takie same.Kupujac lustrzanke masz tylko wieksze mozliwosci ingerencji w parametry.Pan A kitem zrobi duzo lepsze zdjecie niz pan B tym samym kitem tego samego obiektu.

Darekw1967
6.11.09, 17:34
OK, już coś niecoś mi wyjaśniacie, to jeszcze jedno pytanie. Na optycznych dosyć mocno zjechano właśnie zakres tonalny e-620, właściwie to "jadą" mocno w tym elemencie po wszystkich olkach. Czy w praktyce mocno odczuwacie ten "słaby zakres tonalny"? Czy może to tylko tak "na papierze" jest widoczne? Czy zakres tonalny pomiędzy e-620 a 450d czy 500d aż tak bardzo się różni?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________


Witaj !

Co moge Ci powiedziec ?

Optyczni... nie zawsze wiedza o czym pisza w tej
sprawie a E-620 ma wrecz... rewelacyjny zakres tonalny co
latwo ten fakt sprawdzic robiac po prostu zdjecia ;)


25496
25497
25498
25499
25500
25501
25502
25503
25504
25505

Zdjecia byly na szybko... z JPG-ow robione oprocz jednego co z RAW-a
pociagnalem ;)

Pozdrawiam

qbic
6.11.09, 17:42
Co moge Ci powiedziec ?

Optyczni... nie zawsze wiedza o czym pisza w tej
sprawie a E-620 ma wrecz... rewelacyjny zakres tonalny co
latwo ten fakt sprawdzic robiac po prostu zdjecia ;)


http://www.impactlab.com/wp-content/uploads/2008/08/john_lennon_tribute2.jpg

Optyczni wiedza dobrze co piszą, inna sprawa jest to czy DR poniżej średniej aż tak bardzo przeszkadza w robieniu zdjęć - to nie jedyny parametr który się bierze pod uwagę.

Dziękuje za uwagę.

brooneq
6.11.09, 17:51
Jesli zalezy Ci na stosunku jakosc-cena pzry malych rozmiarach to tylko olki - e4xx lub 620, chyba, ze jakies uzywane 3xx. Sam mam i uzywam e410 z maluchow i naprawde, do streetow i krajobrazu jak znalazl, po to stworzony.
Jeszcze pentax robi przyzwoite aparaty o malych rozmiarach. Co do upadku pentaxa to wlozylbym to miedzy bajki - HOYA jest zbyt gigantycznym koncernem a pentax to zbyt dobra marka, by cos sie mialo sypnac.
Co do testow optycznych i calej reszty "testerow", wykresikow i mierzenia... zapomnij o tym w ogole - gdyby ich sluchac to nikt by olka nie kupil a sprzet naprawde godny polecenia.
PS - panowie od Olyego powinni mi odpalic cos za reklame ;)

Iwo
6.11.09, 18:11
PS - panowie od Olyego powinni mi odpalic cos za reklame ;)
Ja jako użyszkodnik mogę Ci odpalić plusa do reputacji, jak tak chcesz.
PS jak e620 to nie zapomnij spytać o body z gripem od razu, bo jest za free.

pat.p
6.11.09, 18:32
Darekw:arrow: bardzo ładne zdjęcia.
Zachęta do zakupu Olka... lepsza niż wyniki wykresów i testy.

Dylemat nie do roztrzygnięcia:wink: albo lekkość, albo jakkość:roll:
G11 robi dobre zdjęcia, jak ma czujne oko z drugiej strony:)
A Olka można rozbudować i mieć sporo świetnych obiektywów w niewygórowanych cenach.

Pozdrawiam
Pat

AdSR
6.11.09, 19:43
Witaj !

Co moge Ci powiedziec ?

Optyczni... nie zawsze wiedza o czym pisza w tej
sprawie a E-620 ma wrecz... rewelacyjny zakres tonalny co
latwo ten fakt sprawdzic robiac po prostu zdjecia ;)

(ciach...)

Zdjecia byly na szybko... z JPG-ow robione oprocz jednego co z RAW-a
pociagnalem ;)

Pozdrawiam

Może OT, ale zdjęcia takie, że odpadłem! Canonierzy i Nikończycy: stacja przesiadkowa! ;) :D Nie no, dobra lekcja poglądowa, że nie aparat zdobi piksele. Hm, chociaż tutaj zdaje się chodziło właśnie o to, że przyozdobił...

brooneq
6.11.09, 20:10
Czy optyczni nie wiedza? Wiedza. Pisza o technikaliach, ktore fotografa w zasadzie nie powinny zanadto interesowac a juz tym bardziej wplywac na zakup tej czy innej marki aparatu. Prawda taka, ze czy to bedzie oly, czy pentax, czy s,c,n - na obraz wplywa czlowiek w najwiekszym stopniu.
Co do "tachania" "ciezkiego spzretu" - znam takich co zabieraja DZIS aparaty 4x5 cala w gory i zyja. Przy tym te 0,5 kg to pestka. A poza tym w gorach sie na szyi aparatu nie nosi raczej do plecaka/torby po pstryku sie chowa, wiec karku nie ukreci.
Jak masz na 620 to sie nei zastanawiaj, rozmiar e4xx i stabilizacja w korpusie. Wszystko o czym mozna w streecie marzyc. W gorach zreszta tez. niech zyje :esystem: i niech moze pomysli nad full framem, bo crop mnie juz denerwuje... a ja naprawde chce zostac przy olim :roll:
PS - nie chce plusika do reputacji za wychwalanie czegos tak pochwaly godnego...

Darekw1967
7.11.09, 11:21
Darekw:arrow: bardzo ładne zdjęcia.
Zachęta do zakupu Olka... lepsza niż wyniki wykresów i testy.

Dylemat nie do roztrzygnięcia:wink: albo lekkość, albo jakkość:roll:
G11 robi dobre zdjęcia, jak ma czujne oko z drugiej strony:)
A Olka można rozbudować i mieć sporo świetnych obiektywów w niewygórowanych cenach.

Pozdrawiam
Pat

Witam !

G11 dla mnie odpada bo nie masz szerokiego kata a zoom
jest ograniczony.
Wagowo wcale nie jest az taki lekki... Mialem go w rekach
to taka mala cegla jest.

Jak robisz krajobrazy to potrzebujesz precyzji w drobnych
detalach a kompakt z mala fizycznie matryca bedzie Ci nieco ciapcial
nie mowiac juz o wyzszym ISO.

Wszystko zalezy co komu potrzeba i widzialem pare lat temu
na scianach krajobrazy robione z kompaktu o gorszych parametrach
niz obecne i calkiem to fajnie wygladalo.
Bylo mniej ostro ale... calosc fajnie sie odbieralo.

Moze to tez jest przeslanie, ze technologia to jedno a
zlapanie chwili to drugie ;)


Pozdrawiam

piotrek204
9.11.09, 10:24
Ja testowo zakupilem za 60PLN uzywanego Canona S60.
Obiektyw od 28mm, matryca z tych wiekszych, czyli 1/1.8", LX3 ma delikatnie wieksza. Ale upakowanie pikseli w canonie duzo mniejsze. Znajomy fotograf nosil takiego zawsze przy sobie i byl zachwycony. Obsluguje RAW.
Dlaczego podaje ten model? Dlatego ze mozna kupic stare dobre uzywane kompakty za bardzo male pieniadze, beda gorsze od dslr'a, ale lusztrzanki nie nosimy zawsze ze soba. Lepszy w kieszeni taki niz zaden.

fruzia
16.11.09, 14:37
Ja jestem zdania, że jeśli ktoś się interesuje fotografią i chce mieć wpływ na aparat a przede wszystkim na jakość zrobionych zdjęć, a nie głupio wciskać przycisk spustu migawki w kompakcie, to powinien zainwestować w jakiś porządniejszy aparacik. Są aparaty, nazwijmy to bardziej profesjonalne, niż zwykłe kompakty, dla amatorów. I można też je kupić za niewygórowane ceny; także zachęcam gorąco do kupna lustrzanki cyfrowej i wyjścia w plener popróbować sobie możliwości jakie ten aparat posiada :) Później jeśli będziesz się rozwijać fotograficznie możesz dokupić sobie lepszy obiektyw, filtry, lampy błyskowe i wszelkie możliwe akcesoria. A co do wycieczki w góry. Lustrzanki wcale nie są aż takie duże, można kupic sobie fajną, zgrabną torbę, którą przerzucisz przez ramię i nie będzie zbytnim obciążeniem

Kaz de Wro
16.11.09, 23:37
Żona zażyczyła sobie kompakta, który byłby ładny, zgrabny i poręczny (max. 250g). A jakby od niechcenia dodane było, że: ma kosztować do 600zł, mieć goracą stopkę, ustawienia własne, szeroki i w miarę jasny kąt oraz jakiś zoom.
No i bądź tu mondry:cry:

NightCrawler
16.11.09, 23:40
Żona zażyczyła sobie kompakta, który byłby ładny, zgrabny i poręczny (max. 250g). A jakby od niechcenia dodane było, że: ma kosztować do 600zł, mieć goracą stopkę, ustawienia własne, szeroki i w miarę jasny kąt oraz jakiś zoom.
No i bądź tu mondry:cry:

takie rzeczy to tylko w Erze :)

diabolique
16.11.09, 23:44
Żona zażyczyła sobie kompakta, który byłby ładny, zgrabny i poręczny (max. 250g). A jakby od niechcenia dodane było, że: ma kosztować do 600zł, mieć goracą stopkę, ustawienia własne, szeroki i w miarę jasny kąt oraz jakiś zoom.
No i bądź tu mondry:cry:

Na szczęście nie dodała, że ma być nowy :wink:

piotrek204
16.11.09, 23:44
Żona zażyczyła sobie kompakta, który byłby ładny, zgrabny i poręczny (max. 250g). A jakby od niechcenia dodane było, że: ma kosztować do 600zł, mieć goracą stopkę, ustawienia własne, szeroki i w miarę jasny kąt oraz jakiś zoom.
No i bądź tu mondry:cry:

http://www.dpreview.com/reviews/compare.asp

Kaz de Wro
17.11.09, 10:20
Na szczęście nie dodała, że ma być nowy :wink:

I to mnie uratowało;-)

kateb
17.11.09, 16:35
...
Co do testow optycznych i calej reszty "testerow", wykresikow i mierzenia... zapomnij o tym w ogole - gdyby ich sluchac to nikt by olka nie kupil a sprzet naprawde godny polecenia.
PS - panowie od Olyego powinni mi odpalic cos za reklame ;)
A ja właśnie kupiłem E-500 na podstawie analizy testów z dpreview i imaging-resource.
Ale teraz... kto wie, może brałbym Canona S90

Rafał Czarny
17.11.09, 16:42
A ja właśnie kupiłem E-500 na podstawie analizy testów z dpreview i imaging-resource.

I mądrześ zrobił.

bogdan1
30.12.09, 14:48
Ja polecam i kompakt i lustrzankę. Jeśli kompakt to poniżej 1000 nie znajdzie się nic godnego uwagi. Lustrzanki w średniej klasie poniżej 2000 z jednym kitem też się nie dostanie. Wszystko ma zalety i wady, ale jeśli zdjecia ktoś robi w AUTO to po co kupować lustro.
Polecam E-620:esystem: lub D-90:nikonbe: a z kompaktów mju9000, SP590, Sony DSC HX1, SX20IS:canonbe2:.

kurokial
30.12.09, 15:03
Sony DSC HX1

To nie jest ten co tak strasznie beczkuje?