PDA

Zobacz pełną wersję : UV i CPL, ale co dalej ?



paszczol
29.12.06, 17:25
Przejrzałem forum i nie znalazłem odp. na nurtujące mnie pytanie. Mam 2 filtry UV i CPL. Przeczytalem trochę na temat ich działania, ale brak doświadczenia (raczkuje) wprowadza pewne wątpliwości. Tzn. Czy Uv zawsze mieć na obiektywie ? Czy w momencie założenia CPL jest on (UV) zbędny ? Jeśli oba, to czy kolejność założenia ma znaczenie dla aparatu ?
Wiem że podobnych tematów może być wiele, więc jeśli powtórzyłem czyjeś pytanie, to proszę o link do strony gdzie się może czegoś więcej dowiem. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

dog_master
29.12.06, 17:38
UV zaklada sie do ochrony obiektywu, np. przed zarysowaniem, bo nie wplywa na zdjecie [kolorystyki nie zmienia, nie zabiera swiatla]. Efekt jego dzialania na promieniach UV widac jedynie np. w gorach.

Polar sluzy do polaryzacji ;) swiatla, przez co kolory staja sie ladniejsze ;) - dokladniejsze informacje znajdziesz tutaj (http://www.republika.pl/foto_hobby/Filtry/polar.htm) i tutaj (http://akson.sgh.waw.pl/~smalaz/ksiazka/r08.html). Teoretycznie fajnie by bylo miec go caly czas, ale zabiera on ok. 2ev, wiec naklada sie go wtedy, kiedy to konieczne.

Co do kolejnosci, to CPL'em krecisz, wiec on musi byc ostatni. Szczerze mowiac, nie bawilabym sie w odkrecanie UV, żeby nakręcić polara... Ale nie dokrecaj za mocno, bo sie moga zakleszczyc...

Karol
29.12.06, 18:21
Co do filtra UV - w fotografii cyfrowej służy jedynie ochronie obiektywu. W tradycyjnej nieco inaczej. Chyba, że chcesz np. posmarować go wazelinką i poeksperymentować... -piszę jak najbardziej poważnie. Nie ma róży bez kolców - dodatkowa "szyba" przed obiektywem w jakimś stopniu pogarsza zdjęcie -fakt przy większości motywów nie ma to aż takiego znaczenia ale np. w fotografii nocnej przy długich czasach znacznie zwiększa prawdopodobieństwo powstania blików świetlnych odblasków itd. Skoro już używasz UVki dbaj aby zawsze filtr był czysty i nie zawierał np. śladów po palcach - szmatka z mikrofibry jest ok do tego. Osobiście wolę dla jakiejś tam ochrony obiektywu mieć w terenie zawsze założoną osłonę przecowsłoneczną, chyba, że jestem na plaży itd... Czasem wkładając obiektyw to torby nie zakładam na niego dekielka na przednią soczewkę - wówczas mam filtr UV...

Polaryzacyjny to inna para kaloszy. IMHO bardzo fajna rzecz w cyfrze. Klasyczne zastosowanie to ściemnienie nieba ale bardzo ładnie można też czasem zwiększyć nasycenie kolorków w pejzażu czy ściągnąć odblaski z wody... Jak chcesz ściemnić niebo PLka najlepiej się sprawdzi gdy będziesz fotografować pod kątem 90 stopni względem słońca - inaczej - jak słońce "wpada do ucha" ;-).
Pamiętaj, żeby nie zakładać obu filtrów jednocześnie...

Karol
29.12.06, 19:08
Dodam jeszcze 2 pliki. 1 Trochę żartobliwie wykorzystałem polarek - fotka nie do końca pokazuje efekt ściemnienia nieba polarkiem bo niezależnie od efektu polaryzacji filtr zabiera 1 EV światła..
2 to nieco inne wykorzystanie filtra UV - można go posmarować wazelinką ;-) i się bawić - potem wystarczy mydło i ciepła woda i jest ok, po obiektywie nie zalecam smarować.

kisi
29.12.06, 21:51
Stąd wniosek ze wazelinka sluzy nie tylko do... ale rowniez jest przydatna w fotografii :) Dobrze wiedziec ! A tak juz calkie serio to ciekawa sprawa i pierwsze o tym slysze.

kali999
30.12.06, 13:50
niezapomijmy też że polaryzacyjny filtr jest do likwidacji blików, uwaga nie z metalu.

Aureus
30.12.06, 17:41
Gdzieś, ktoś, kiedyś na tym forum dał linka do fajnej strony w necie, gdzie był opisany eksperyment, który wykazał jak to filtry UV powodują niestety lekką utratę ostrości.

KaarooL
30.12.06, 21:38
swego czasu Radio miał na stronie przykłady z których jasno wynika że filtr UV znacznie zmiękcza obraz. fotki były z kamunia 1Ds...

znalazłem: http://www.fotosite.pl/index.php?title=Ostry_problem_z_filtrem_UV

paszczol
1.02.07, 22:30
Dokupiłem do mojego C-4000z parę drobiazgów na allegro za 20 zł, a mianowicie - filtr zółty, żółtozielony, szary Hx4. Jak napiszę że ZSRR to pewnie okaże się że lipne, albo że "świecą" od napromieniowania, ale za tą kasę postaowiłem spróbować. Z poprzednich odpowiedzi wiem, że nie zakłada się UV z CPL. Wiem że lepiej zdjąć filtry przy zdjęciach nocnych ze względu na bliki (?). Muszę się przyznać, że jako prawie 2 miesięczny amator fotografii latam cały czas z polarem (SELCO), i prawie go nie zdejmuje. Czy jest to złe ? Jaki jest tego minus ?
Poczytałem też o filtrach zółtych i żółtozielonych i znam +/- ich zastosowanie. Czy potrzebuje UV jeśli załóże np. żółty ? Czy np. żółty z polarem mogę założyć (chociaż takiej kombinacji nie wyczytałem), ale czy ma to jakiś sens i zastosowanie - jeśli chodzi o kombinację tych dwóch ?

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Smerf Maruda
1.02.07, 22:36
Poczytałem też o filtrach zółtych i żółtozielonych i znam +/- ich zastosowanie. Czy potrzebuje UV jeśli załóże np. żółty ? Czy np. żółty z polarem mogę założyć (chociaż takiej kombinacji nie wyczytałem), ale czy ma to jakiś sens i zastosowanie - jeśli chodzi o kombinację tych dwóch?

Filtry kolorowe służą do fotografii czarnobiałej! Filtr żółty służy do przyciemniania - delikatnego zaledwie - nieba, zielony rozjaśnia barwy drzew i przyciemnia czerwień (np. ust). W przypadku cyfrówek ich zastosowanie jest, powiedzmy oględnie, zerowe.

Tutaj jest o tym troszkę (http://www.tiffen.com/camera_filters.htm) (FILTERS FOR BLACK AND WHITE)

paszczol
1.02.07, 22:45
dzięki, może coś nie do końca doczytalem. Mam też krótkie info na temat filtrów w *.doc ale nie umiem go tu wrzucić, chociaż pewnie wszyscy to znają. Co do linka - z angielskim u mnie słabo, może nie tragicznie, ale nie jestem zaawansowany ;)

Dempsey
2.02.07, 00:58
Paszczol z Twoich ostatnich allegrowych zakupów przydać się może tylko Hx4 (a najprawdopodobniej to ruski odpowiednik ND4, czyli filtra neutralnego, przyciemniającego). Wszystkie te kolorowe filtry mają jak już to Lgrabun napisał zastosowanie do fotografii czarno-białej i ich działanie w świecie cyfrowym robi się na poziomie programowej obróbki zdjęcia.
Inna jednak sprawa z filtrem szarym, bo ten może się przydać. Powoduje on wydłużenie czasów naświetlania. Czyli na przykład chcąc zrobić portret z małą głębią ostrości w mocnym słońcu, albo na przykład zdjęcie płynącej wody z długim czasem. ND4 wydłuża ekspozycję czterokrotnie - zabierając 2EV. Możesz też go stosować wraz z polaryzacyjnym by uzyskać jeszcze większe wydłużenie czasu (polar oprócz efektu polaryzacji zabiera też ok. 2EV). A więc przy obu tych filtrach na raz możesz wydłużyć czas ekspozycji 16 krotnie.

Ania_
23.02.07, 23:34
Ech naczytałam się tyle o filtrach i piszę w tym poście, aby już nie śmiecić nowym. Mam pytanie - jaki filtr UV tańszy niż Marumi polecacie i czy jest sens? Chodzi mi o to, że nie bardzo mnie w tej chwili stać na zakup filtra za 100 zł :oops: , a boję się zarysować obiektyw. Pomyślałam, że może jest coś tańszego, ale co nie okaże się jakimś syfem :? Czy ktoś może mi napisać, jak krowie na rowie - tak na początek zamiast Marumi, możesz kupić... [bo, jak nie, to trudno... trzeba będzie dociułać :oops: ;) )

Byłabym wdzięczna :D

willow32
23.02.07, 23:42
Ech naczytałam się tyle o filtrach i piszę w tym poście, aby już nie śmiecić nowym. Mam pytanie - jaki filtr UV tańszy niż Marumi polecacie i czy jest sens? Chodzi mi o to, że nie bardzo mnie w tej chwili stać na zakup filtra za 100 zł :oops: , a boję się zarysować obiektyw. Pomyślałam, że może jest coś tańszego, ale co nie okaże się jakimś syfem :? Czy ktoś może mi napisać, jak krowie na rowie - tak na początek zamiast Marumi, możesz kupić... [bo, jak nie, to trudno... trzeba będzie dociułać :oops: ;) )

Byłabym wdzięczna :D

jak o mnie chodzi to radzę nie kupować nawet Marumi (dla mnie to też syf), na obiektyw poprostu trzeba uważać i tyle.

Ania_
23.02.07, 23:52
Ech naczytałam się tyle o filtrach i piszę w tym poście, aby już nie śmiecić nowym. Mam pytanie - jaki filtr UV tańszy niż Marumi polecacie i czy jest sens? Chodzi mi o to, że nie bardzo mnie w tej chwili stać na zakup filtra za 100 zł :oops: , a boję się zarysować obiektyw. Pomyślałam, że może jest coś tańszego, ale co nie okaże się jakimś syfem :? Czy ktoś może mi napisać, jak krowie na rowie - tak na początek zamiast Marumi, możesz kupić... [bo, jak nie, to trudno... trzeba będzie dociułać :oops: ;) )

Byłabym wdzięczna :D

jak o mnie chodzi to radzę nie kupować nawet Marumi (dla mnie to też syf), na obiektyw poprostu trzeba uważać i tyle.

Ale są warunki, kiedy może zdarzyć się drobny odprysk kamyczka np na KJS-ach, a że nie ukrywam, chciałabym tam podejść potestować aparat, to nie bardzo mi pasuje ryzykować, czy jakiś kawałeczek żwiru trafi w obiektyw czy nie ;)

Buuu... nie moja wina, że nie stać mnie na superekstrafiltr :|

willow32
24.02.07, 00:06
Ale są warunki, kiedy może zdarzyć się drobny odprysk kamyczka np na KJS-ach, a że nie ukrywam, chciałabym tam podejść potestować aparat, to nie bardzo mi pasuje ryzykować, czy jakiś kawałeczek żwiru trafi w obiektyw czy nie ;)

Buuu... nie moja wina, że nie stać mnie na superekstrafiltr :|

czy Ty myślisz ze to szkiełko tak łatwo porysować byle kamyczkiem?? To raczej musiałby być całkiem spory kamiuń :) pozatym jak myślisz jak duże szanse masz zeby ten kamyczek trafił akurat w twój obiektyw? chyba łatwiej wygrać w totolotka :D Nie popadaj w paranoję :)

dog_master
24.02.07, 02:37
Może dekielek? ;) Przez kilka miesięcy nie miałam filtrów, więc pilnowałam dekielka :P Potem kupiłam Marumi, Sky 1b slim, razem z polarem, więc zniżka do tego jakaś była. Na dniach kolejne zamówienie u nich, właśnie na kolejnego ochronnego Sky'a, bo mam tylko 1 na 2 szkła potrzebujące :/.

rodia
24.02.07, 03:06
czy Ty myślisz ze to szkiełko tak łatwo porysować byle kamyczkiem?? To raczej musiałby być całkiem spory kamiuń :) pozatym jak myślisz jak duże szanse masz zeby ten kamyczek trafił akurat w twój obiektyw? chyba łatwiej wygrać w totolotka :D Nie popadaj w paranoję :)

No ja akurat mialem taki przypadek. Na szczęście uszkodziłem obiektyw w starym zenicie - wiec strata byla niewielka. zdarza się i nie ma co tego negować.

paszczol
24.02.07, 10:24
Nie chciał bym niczego polecać, ale używam Matin'a za 20 zł, chociaż najczęściej mam nakręcony polar. Jeśli nie masz kasy to kup za 20 zł z allegro jakikolwiek. Potem kupisz sobie markowy. Druga sprawa nie ma co oszczędzać. Jestem muzykiem, kupiłem drogi klawisz, a ponieważ nie starczyło mi na futerał woziłem "bezpiecznie" w kocu. Efekt ? Uszkodziłem instrument - naprawa kosztowała tyle co futerał. Radzę nie oszczędzać lub kupić na początek cokolwiek. (Ale chaotycznie napisałem ;) )

johan
24.02.07, 14:18
Ech naczytałam się tyle o filtrach i piszę w tym poście, aby już nie śmiecić nowym. Mam pytanie - jaki filtr UV tańszy niż Marumi polecacie i czy jest sens? Chodzi mi o to, że nie bardzo mnie w tej chwili stać na zakup filtra za 100 zł :oops: , a boję się zarysować obiektyw. Pomyślałam, że może jest coś tańszego, ale co nie okaże się jakimś syfem :? Czy ktoś może mi napisać, jak krowie na rowie - tak na początek zamiast Marumi, możesz kupić... [bo, jak nie, to trudno... trzeba będzie dociułać :oops: ;) )

Byłabym wdzięczna :D

Jeśli nie stać Cię na Marumi to weź Hoyę HMC lub lepiej Super HMC. Ja mam tą ostatnią i jestem zadowolony, chociaż gorzej się czyści niż Marumi, ale idzie się przyzwyczaić.
:D Polara też mam Hoyi SHMC i jest ok.
Poniżej Hoya HMC lepiej nic nie dotykać, bo stracisz na jakości.
pzdr

Ania_
24.02.07, 16:03
dzięki wielkie :)

A co do czyszczenia - to polecam taki płyn Chemix 3 - jest w vision express - ja tego używam do okularów ;) , bo inaczej z antyrefleksami nie miałabym szans ich wyczyscić, na opakowaniu tego płynu pisze, że można używać także do obiektywów i innych powłok trudno czyszczących się, więc myślę, że się nada. ;)

kisi
24.02.07, 21:43
Wez tylko pod uwage dwie sprawy:
- kiepski filtr zabierze na tyle sporo swiatla ze w ciemnym miejscu moze ci go braknac
- kiepski filtr bedzie powodowal bliki

Ania_
24.02.07, 21:53
Wez tylko pod uwage dwie sprawy:
- kiepski filtr zabierze na tyle sporo swiatla ze w ciemnym miejscu moze ci go braknac
- kiepski filtr bedzie powodowal bliki

ale teraz przychodzi zasadnicze pytanie - czym jest kiepski filtr? Toczyła się już tutaj kiedyś dyskusja i w sumie widziałam - nie było jednoznacznych wniosków z niej płynących. Ok - za jakość się płaci, pytanie tylko czy można taniej a dobrze? Myślę, że można... ;)

salvadhor
24.02.07, 21:55
No to się powtórzę :
http://www.raysfoto.pl/opis_filtrow/body_ochronne.html

Filtry ochronne ( UV ) teoretycznie nie powinny zbierać światełka. Bliki i inne efekty specjalne to już faktycznie w zależności od producenta, choć nie demonizował bym problemu.

lopez
25.02.07, 22:17
jeżeli focisz poza domem to baaardzo polecam założenie filtru...
i nie licz się z uwagami typu 'kamyczek przecież nie trafi w obiektyw'... tak to już jest, że jeśli filtra nie będzie, to kamyczek właśnie trafi :P

ostatnio mój e500 wypadł mi z ręki i z ok 1,5 m grzmotnął o kamienną posadzkę :/
filtr zmiażdżony (nawet metalowa ramka), ale obiektyw nietknięty (wygląda i działa bez zarzutów)...
lepiej być w plecy 100 plnów niż 1000 :/

pzdr

willow32
25.02.07, 23:13
jeżeli focisz poza domem to baaardzo polecam założenie filtru...
i nie licz się z uwagami typu 'kamyczek przecież nie trafi w obiektyw'... tak to już jest, że jeśli filtra nie będzie, to kamyczek właśnie trafi :P

ostatnio mój e500 wypadł mi z ręki i z ok 1,5 m grzmotnął o kamienną posadzkę :/
filtr zmiażdżony (nawet metalowa ramka), ale obiektyw nietknięty (wygląda i działa bez zarzutów)...
lepiej być w plecy 100 plnów niż 1000 :/

pzdr

macie w sumie rację, lepiej chronić obiektyw. Ja co prawda od lat fotografuję i dużo fotografuję nigdy nie używałem filtrów ochronnych, a nie obchodzę się z aparatem jak z jajkiem i nigdy nic mi się przykrego nie zdarzyło. Ale ja wymagam od zdjęć najwyższej możliwej jakości a każde dodatkowe zbędne szkło tą jakość pogarsza.

Pozdrawiam

rodia
26.02.07, 21:09
No ja już nie używam UV, bo na jedynym jaki mialem zauważyłem wczoraj uszkodzenie. UV był za 30 zł i teraz po prostu kupie kolejny.

willow32
26.02.07, 21:14
No ja już nie używam UV, bo na jedynym jaki mialem zauważyłem wczoraj uszkodzenie. UV był za 30 zł i teraz po prostu kupie kolejny.

chyba nie chcesz porównywać rodzaju i jakości szkła i zabezpieczeń tegoż w filtrze za 30pln i obiektywie nawet tym za 500pln :D

pozdrawiam

rodia
27.02.07, 08:19
Oczywiście, że nie chce. Ale po co ryzykować i nie nosić?

Rafał Czarny
27.02.07, 09:04
Była tu kiedyś duża dyskusją - zakładać ufałkę czy nie. Ja zakładam, ale porządną czarną Hoyę.

siwyjohn
27.02.07, 09:41
ale teraz przychodzi zasadnicze pytanie - czym jest kiepski filtr? Toczyła się już tutaj kiedyś dyskusja i w sumie widziałam - nie było jednoznacznych wniosków z niej płynących. Ok - za jakość się płaci, pytanie tylko czy można taniej a dobrze? Myślę, że można... ;)
W tym wypadku odpowiedź jest prosta - kiepski filtr to niestety tani filtr. Dobry filtr to np. B+W z serii MRC. Obiektyw naprawdę trudno porysować - napylone nań powłoki są twardsze od szkła. Jeśli masz kupować tani filtr to lepiej dozbieraj do lepszego, albo zażycz go sobie na urodziny :) Słabej jakości filt będzie wykonany ze szkła o marnej jakości i będzie miał (o ile w ogóle) podłe powłoki antyrefleksyjne. Dzięki temu będzie rozmywał obraz i powodował dodatkowe bliki.