Zobacz pełną wersję : Cichy E1
Czytałem dziś na Fotopolis test aparatu Leica M8 i wyczytałem przy okazji że E1 jest... "Oczywiście w porównaniu ze znakomitą większością lustrzanek i tak jest ciszej. Ale najbardziej dyskretna z lustrzanek profesjonalnych, czyli Olympus E-1 pod tym względem z cyfrową "emką" wygrywa.."
Pełny tekst
TUTAJ (http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5103&p=3)
Miło jest przeczytać że poczciwy Olek E1 jest w czymś najleprzy :D
Tak swoją drogą ciekawi mnie czy pozostałe modele E systemu też tak fajnie się sprawują pod tym względem :razz:
No to jedeno z wielu za dla E-1
e-300 ze względu na mechanizm przesówu lustra, też jest cichy.
e-1 naprawdę jest wyjątkowo cicha i dziwię się dlaczego inni producenci tak lekceważą tą cechę.
Ostatnio d200 było na bierzmowaniu z połowy kościoła słychać ;/
d5d też głośno klapie.
poza cichością dodałbym też świetny AUTO WB i wysoką jakość konstrukcji.
i jeszcze doskonała ergonomia ;p
krcze przenosimy się w czasie normalnie
My to wiemy :D ale większość jęczy że mała szumiąca matryca i że mało pixeli :mrgreen:
jak porobisz szerokim kątem w dużych pomieszczeniach to poznasz ból małej matrycy i masakrycznego szumu w cieniach. lampą można sobie błyskać na kilkanaście metrów, ale dalej nie da rady jeśli pierwszy plan ma wyglądać normalnie.
jak porobisz szerokim kątem w dużych pomieszczeniach to poznasz ból małej matrycy i masakrycznego szumu w cieniach. lampą można sobie błyskać na kilkanaście metrów, ale dalej nie da rady jeśli pierwszy plan ma wyglądać normalnie.
to kup 5d i nie marudź :)
nie ta liga, grizz... nie wyskoczę 14k na aparat, obiektyw i lampę. poza tym lubię Zuiko, bo wiem za co płacę a do kamunia tego nie podepniesz.
nie znalazłem nikogo, kto by przełożył bebechy E-330 do E-1 więc czekam co przyniesie wiosna... jeśli znowu nic ciekawego, to kieruję się na S5 - przynajmniej jakiś postęp w rozpiętości tonalnej, mniej kompromisów.
p.s. czemu mówicie o E-1 per "ona", toć to OLEK?
p.s. czemu mówicie o E-1 per "ona", toć to OLEK?
bo ejedynka ;)
nie ta liga, grizz... nie wyskoczę 14k na aparat, obiektyw i lampę. poza tym lubię Zuiko, bo wiem za co płacę a do kamunia tego nie podepniesz.
nie znalazłem nikogo, kto by przełożył bebechy E-330 do E-1 więc czekam co przyniesie wiosna... jeśli znowu nic ciekawego, to kieruję się na S5 - przynajmniej jakiś postęp w rozpiętości tonalnej, mniej kompromisów.
p.s. czemu mówicie o E-1 per "ona", toć to OLEK?
Z ceną S5 może być ciekawie...
swoja droga to ciekawa sprawa jak Leica dala pupy robiac dalmierza za 15 kawalkow glosniejszego niz kilkuletnie lustro :roll:
pliz, oświećcie mnie, co ludzie widzą tak praktycznego w tych dalmierzowcach, że wyskakują za nie taką monetę?
Dag:
tak się składa, że na świecie nie ma chyba bardziej dyskretnego lustra, niż E-1...
pliz, oświećcie mnie, co ludzie widzą tak praktycznego w tych dalmierzowcach, że wyskakują za nie taką monetę?
Dag:
tak się składa, że na świecie nie ma chyba bardziej dyskretnego lustra, niż E-1...
Mały :roll:
pliz, oświećcie mnie, co ludzie widzą tak praktycznego w tych dalmierzowcach, że wyskakują za nie taką monetę?
Dag:
tak się składa, że na świecie nie ma chyba bardziej dyskretnego lustra, niż E-1...
W łapach miałem tylko Leica M6 ...wyjątkowo cichy jest , ciężki i solidnie wykonany,niezawodny a jednocześnie dyskretny i elegancki. Wiele osób kupuje te maszynki tylko dla prestiżu a sporo osób dla jego niezawodności i perfekcyjnej optyki. Niestety serie wyższe np. M7 to już podobno inna bajka :cry:
A swoją drogą zdziwiłbym się jeśli E1 by nie utrzymał poziomu głośności z serii OM.W końcu OMy też bardzo szlachetnie brzmiały :D Ciekawe czy następca też utrzyma ten poziom?
dalmierze nie maja lustra i calego majdanu z tym zwiazanego, dzieki temu soczewka koncowa moze byc umieszczona bardzo blisko powierzchni filmu
przyklad:
http://cameras.alfredklomp.com/jupiter12/
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.