PDA

Zobacz pełną wersję : Nikon D-40 - odświeżony Nikkor - nowa mini lampa



C+
16.11.06, 09:41
http://fotopolis.pl/index.php?n=5089

http://fotopolis.pl/index.php?n=5088

http://fotopolis.pl/index.php?n=5087

C+
16.11.06, 10:01
No to już koniec z tanią 50tka o papierowej GO :mrgreen:

z CB:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://canon-board.info/attachment.php?attachmentid=2004&d=1163663053)

6 Shutter-speed display (graphic)
7 Aperture display (graphic)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://canon-board.info/attachment.php?attachmentid=2006&d=1163663584)

blady
16.11.06, 10:39
Prognozowana cena na poziomie 500-600 USD (na rynku amerykańskim) powinna znieść ostatnią barierę przed przesiadką z kompaktu na lustrzankę

Witaj D40, żegnaj E-400!? I co społeczność olkowa na taki atak? E-400 obroni się? Moim zdaniem NIE MA SZANS. Różnica między E-400 a D40 to około 1000 pln na korzyść Nikona...

Okazuje się, że nie trzeba mieć małej matrycy, co by pomniejszyć aparat. Być może E-400 jest lepszy, lepiej wykonany ale taka różnica w cenie? Nie myślałem, że ceny dslr dojdą tak szybko do tak rozsądnego poziomu.

Myślę, że szoguni w Olympusie mają niezły orzech do zgryzienia co zrobić z konkurencją.


No to już koniec z tanią 50tka o papierowej GO
nie rozumiem? dlaczego koniec z papierowa GO w 50? chodzi Ci o D50 czy 50mm?

robin102
16.11.06, 11:46
Blady,,Blady ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .

Dlaczego koniec papierowj GO na 50 mm za marne pieniadze ?????.

Ja się dopiero zaczynam tym delektować . Mowie Wam wspaniała sprawa jasna (tania) pięćdziesiątka i porzadny pryzmatyczny wizjer jaki mam w nowym aparacie . Czasy 1/40 na iso 800 uzyskuje w żarowym oświetleniu w pokoju z f2 !!! MIODZIO normalnie .
Piędźiesiateczka chodzi jak zegareczek mieciutko plynnie ostrzy wykonanie perfekt tylko AF nie za szybki coś taki ja w 14-45 ale w tym szkle to nie problem.

jps
16.11.06, 12:05
Blady,,Blady ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .

Dlaczego koniec papierowj GO na 50 mm za marne pieniadze ?????.

Ja się dopiero zaczynam tym delektować . Mowie Wam wspaniała sprawa jasna (tania) pięćdziesiątka i porzadny pryzmatyczny wizjer jaki mam w nowym aparacie . Czasy 1/40 na iso 800 uzyskuje w żarowym oświetleniu w pokoju z f2 !!! MIODZIO normalnie .
Piędźiesiateczka chodzi jak zegareczek mieciutko plynnie ostrzy wykonanie perfekt tylko AF nie za szybki coś taki ja w 14-45 ale w tym szkle to nie problem.

Chyba chodzi o to, że "Nikon D40 działa tylko z obiektywami AF-S..."

Z ceną musieli zjechać skoro D70s kupisz w sklepie za około 2000 zł

sławekb
16.11.06, 12:19
[quote="robin102"]Blady,,Blady ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .

D40
Formaty zapisu obrazu

* RAW (NEF 12-bitowy)
* JPEG (Exif 2.21)
* NEF + JPEG Basic

blady
16.11.06, 12:41
ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .

Zapisuje - 9 rawów w serii, z prędkością 2,5 kl/s, jpg bez limitu - najlepszy Olympus z serii E-XXX nie zapisuje tyle raw w serii. A wizjer jasny i większy od swojego pierwowzoru Nikona D50, a z tego co się orientuję D50 ma lepszy wizjer niż E-400/E-500/E-330.

Powiem Ci Robin, że decyzją o niewprowadzeniu E-400 na rynek USA, Olympus strzelił sobie w stopę. Nikon D40 będzie w USA, będzie w UE, będzie wszędzie. A E-400? Zniknie zanim się pojawi albo będzie wyprzedawany w stylu E-1. Ciekawy jestem jak bardzo spada sprzedaż firmie Olympus albo jak spadają udziały w rynku, bo sprzedaż to nawet może rosnąć. Zaczynam się bać czy Olek jest w stanie podołać konkurencji.

Jak widać Olympus wprowadza dobre produkty ale za cenę która przestaje być konkurencyjna. I jednak D40 będzie ostrą konkurencją dla E-400.

jps
16.11.06, 12:56
ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .

Zapisuje - 9 rawów w serii, z prędkością 2,5 kl/s, jpg bez limitu - najlepszy Olympus z serii E-XXX nie zapisuje tyle raw w serii. A wizjer jasny i większy od swojego pierwowzoru Nikona D50, a z tego co się orientuję D50 ma lepszy wizjer niż E-400/E-500/E-330.

Powiem Ci Robin, że decyzją o niewprowadzeniu E-400 na rynek USA, Olympus strzelił sobie w stopę. Nikon D40 będzie w USA, będzie w UE, będzie wszędzie. A E-400? Zniknie zanim się pojawi albo będzie wyprzedawany w stylu E-1. Ciekawy jestem jak bardzo spada sprzedaż firmie Olympus albo jak spadają udziały w rynku, bo sprzedaż to nawet może rosnąć. Zaczynam się bać czy Olek jest w stanie podołać konkurencji.

Jak widać Olympus wprowadza dobre produkty ale za cenę która przestaje być konkurencyjna. I jednak D40 będzie ostrą konkurencją dla E-400.

Bo rawy z olka są większe ;) Porównujecie D40 i E400 jako konkurencje, bo są to dwie malutkie lustrzanki, z tym, że:
- nie znamy jeszcze ceny w Polsce D40
- E400 ma w zestawie dwa świetne obiektywy z nowej linii
- podejrzewam, że E400 jest o niebo lepiej wykonany
- E400 ma 10 mpix
- pewnie na E400 można jeszcze sporo zjechać z ceny
- następca E400 zapewne będzie miał podgląd na żywo
- E400 ma czyszczenie matrycy
- D40 ma bardziej znany żółty napis

blady
16.11.06, 13:28
Bo rawy z olka są większe ;) Porównujecie D40 i E400 jako konkurencje, bo są to dwie malutkie lustrzanki, z tym, że:
pocieszaj, pocieszaj ;) To, że rawy z olka są większe to nie jest usprawiedliwienie dla korpusu, albo trza robić mniejsze rawy, albo dopasować korpus do rawów... :razz:

- nie znamy jeszcze ceny w Polsce D40
znamy, będzie na poziomie 1500-1800 zł za korpus+obiektyw. Nikon stosuje prosty przelicznik - cena zadeklarowana na początku razy wartość usd w pln. W USA jest taniej, bo ceny zadeklarowane przez producenta mają się ni jak do cen w sklepach.


- E400 ma w zestawie dwa świetne obiektywy z nowej linii
- zgadza się, ale być może 18-55 II, jest lepszy od swojej pierwszej wersji

- podejrzewam, że E400 jest o niebo lepiej wykonany
- też to podejrzewam

- E400 ma 10 mpix
- jest to prawda

- pewnie na E400 można jeszcze sporo zjechać z ceny
- ??? cena za E-400 + jeden obiektyw to 2700 zł, zjadzie Olek o 1000 zł do poziomu D40?

- następca E400 zapewne będzie miał podgląd na żywo
- to już gdybania o nowym body

- E400 ma czyszczenie matrycy
- jest to pewien problem dla Nikoniarzy, ale chyba da się żyć bez odkurzacza,

- D40 ma bardziej znany żółty napis
- no fakt

Tak czy siak, cena, cena, i jeszcze raz cena. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zapłaci za E-400 o 1 tys więcej od D40. Jak ktoś tyle zapłaci, to znaczy, że bardzo potrzebuje 10 Mpix i ma alergię na żółty kolor... A zdrowie najważniejsze...

kisi
16.11.06, 13:41
Poczekajmy a zobaczymy. Czas pokaże. Nie ma co sie goraczkowac i przepowiadac "upadku Troi".

blady
16.11.06, 13:48
Pierwsze foty z D40:

http://www.letsgodigital.org/en/camera/review/121/page_7.html

jakość zdjęć nie jest powalająca... w E-400 lepiej to wygląda, może jednak warto dać 1000 zł więcej :?:

andytown
16.11.06, 14:32
na pewno dla Olka jest to ciężki dzień,, bo tylko znalazł sobie w miarę perspektywiczną niszę -- ultra małych lustrzanek - to włazi w nią Nikon... i to odrazu mocno z butami....

choć e-400 jest jakby sprzętem o klasę wyżej, to ciężko będzie go sprzedać przy różnicy ceny,,, chyba ze Olek ustalając cenę zostawił sobie duży margines na zmiany ..

najważniejsze dla obu modeli będę te świeta,, za rok rynek będzie już inny,, i choć cyfrówki rosną w tempie 20% rocznie, a dsrl szybciej, olek nie może zwiększyć sprzedaży w wolumenie - ok 4,0 mln sztuk rocznie, a wartościowo to leci to na łep na szyję.... Nikon wypuścił w tym roku 3 body - d200, d80, d40, olek dwa - e-330 i e-400,,, d80 zanosi się na hit sprzedażowy,,, e-330 sprzedaje się jakotako,,, .... ale to nadal produkt niszowy... Olek stara się nie konkurować klasycznymi lustrzankami :(;

a szkoda:(

czekamy na rozwój rynku.,.. spodziewam się 2 nowych lustrzanek olka w 2007 r. - w cyklu jedna wiosną jedna jesienią:)

robin102
16.11.06, 14:33
[quote=robin102] ale ten D40 to jakiś ogryzek on podobno nawet w RAWIE ma nie zapisywać .


- E400 ma w zestawie dwa świetne obiektywy z nowej linii
- podejrzewam, że E400 jest o niebo lepiej wykonany
-

Myśle że ta cudownosć tanich szkieł zuiko zaczyna przechodzić do histori. O tych 2 nowych nie powinniśmy się tak rozpędzać w ich faworyzowaniu bo na dobrą sprawę nik i nic o nich jeszcze nie wie.

Ja psioczyłem kiedyś na budżetowy zomik nikona 18-70 ,że napewno nie jest to porządny obiektyw. teraz zmienilem zdanie jest to swietne szkło warte każdej zlotówk czyli 800-900 wielkim błedem OLKA jest to , że takiego dla amatorów nie ma, tylko od razu skok na 14-54 fakt lepszy ,ale 2 razy droższy !!!!

blady
16.11.06, 15:24
Waga i rozmiary z baterią i kartą:
Olympus E-500 130 x 95 x 66 mm 479 g
Nikon D40 126 x 94 x 64 mm 524 g

Przyjrzałem się tabelkom z rozmiarami i D40 to konkurencja dla E-500... E-500 jest niewiele większy od D40, a przy tym okazuje się, że E-500 jest lżejszy, może jest lepiej wykonany, do tego nowe szkła i po sprawie. E-500 bardzo fajnie się trzyma, ma 8 Mpix, nie jest w żaden sposób ograniczony, ma wstępne podnoszenie lustra, bracketing itd....

No, a cena E-500 jest już całkiem rozsądna nawet dzisiaj i może powalczyć z D40 - wystarczy trochę obniżyć cenę E-500 i będzie E-konkurencja jak się patrzy... :mrgreen:


O tych 2 nowych nie powinniśmy się tak rozpędzać w ich faworyzowaniu bo na dobrą sprawę nik i nic o nich jeszcze nie wie.

Robin, ludzie byli na spotkaniu, macali, wg. zeznań uczestników AF lepszy niż w 14-54mm, szkło ostre i tanie bo wychodzi mi, że w sklepie będzie za 500 zł. Zdjęcia wyglądają super z matrycy E-400 i przy tym szkle. Ale Twój 18-70 kosztuje 800-900, też ciemny, ostry, winieta na szerokim końcu i poduszka. Kazdy wybiera to co mu lepiej pasuje. W nikonie wziąłbym 18-70 bo bym musiał - nic lepszego za takie pieniądze nie ma. Jedynia stałka 50mm jest za lepszą kasę niż w Olku.

robin102
16.11.06, 22:03
........... Jedynia stałka 50mm jest za lepszą kasę niż w Olku.

Myśle ,ze chyba nie ta stalka nikoniarska jest naprawde wspaniała , ale raczej nie lepsza od ZD 50mm f2 jest za to 3 razy tańsza . Zapłaciłem 490 zł i za tą kasę to jet rewelacja.
Za to co zostal powiedzmy z tych 1600zl przeznaczonych na ZD50 przyjedzie do mnie Tamron 28-75 f2,8 albo 17-50 f 2,8 albo jakiś tansza Tokina czy sigma

Co do wagi aparatów to tych o których mowa powyzej nie trzymałem w swoich wielkich lapskach- wrzucę jednak takie porównanie nikon D80 jest sporo cieższy od olka E300 z 14-45.
Po prostu obiektyw 18-70 jest znacznie cieższy , korpusy niewyczówalna rożnica.

C+
17.11.06, 09:04
Myśle że ta cudownosć tanich szkieł zuiko zaczyna przechodzić do histori. O tych 2 nowych nie powinniśmy się tak rozpędzać w ich faworyzowaniu bo na dobrą sprawę nik i nic o nich jeszcze nie wie.

Ja psioczyłem kiedyś na budżetowy zomik nikona 18-70 ,że napewno nie jest to porządny obiektyw. teraz zmienilem zdanie jest to swietne szkło warte każdej zlotówk czyli 800-900 wielkim błedem OLKA jest to , że takiego dla amatorów nie ma, tylko od razu skok na 14-54 fakt lepszy ,ale 2 razy droższy !!!!

Ja wiem coś o tych dwóch nowych obiektywach i mogę się na ich temat wypowiadać, Ty natomiast nie masz żadnych podstaw do wydawania swoich opinii i tylko pleciesz co Ci slina na język przyniesie.


Co do 18-70 jak nic innego nie możesz kupić to nie będziesz psioczył :mrgreen: Może 14-54 jest 2 razy droższy od 18-70, ale jest np. dodatkowo uszczelniany, bo o jasności nie wspominam - zbliżony parametrami Nikkor do ZD 14-54 kosztuje 3 razy więcej i nadal nie jest uszczelniony :twisted:


BTW gdybym był adminem dostałbyś miesięcznego bana, żebyś przestał pisać głupoty :evil:

andytown
17.11.06, 09:44
Niech ktoś pożyczy 50 f 2,0 robinowi i niech zrobi porównanie tego samego motywy z ZD i z 50 nikona przypiętej na d80... aż jestem ciekawy efektu.... oczywiście na iso 100 :D

Ciekawe który zestaw wyciągnie więcej szczegółów:) -

aby było porównywalne GO - możesz ustawić Zd na F:2,0 i iso 100

a Nikona na F:2,8 i Iso 200:) - aby nie było premii za wielkość GO

C+
17.11.06, 09:50
Dostępność i ceny szkieł do D40:

1. Kupujemy taniego kita + tele 55-200mm :D

2. Pozostałe dostepne szkła AF-S (foto-net.pl) :mrgreen:

1. Nikkor AF-S 24-85/F3.5-4.5G czarny 1560.00
2. Nikkor AF-S 24-85/F3.5-4.5G sreb. 1560.00 -
3. Nikkor AF-S VR 24-120 IF-ED czarny 2341.00
4. Nikkor AF-S VR 24-120 IF-ED srebrny 2341.00
5. Nikkor AF-S VR 105 F/2,8G IF-ED 2969.00
6. Nikkor AF-S 300mm F4D czarny 4422.00
7. Nikkor AF-S 300mm F4D szary 4422.00
8. Nikkor AF-S 17-35mm F2.8D 6346.00
9. Nikkor AF-S VR 70-200 F2.8G czarny 6492.00
10. Nikkor AF-S VR 70-200 F2.8G szary 6492.00
11. Nikkor AF-S 28-70mm F2.8 6513.00
12. Nikkor AF-S VR 200mm f/2 16334.00
13. Nikkor AF-S 300mm F2.8DII czarny 17686.00
14. Nikkor AF-S 300mm F2.8DII szary 17686.00
15. Nikkor AF-S VR 300mm F2.8D 18399.00
16. Nikkor AF-S VR 200-400 f/4G IF-ED 24344.00
17. Nikkor AF-S 500mm F4DII czarny 29130.00
18. Nikkor AF-S 500mm F4DII szary 29130.00
19. Nikkor AF-S 400mm F2.8DII czarny 32460.00
20. Nikkor AF-S 400mm F2.8DII szary 32460.00
21. Nikkor AF-S 600mm F4DII szary 36413.00
22. Nikkor AF-S 600mm F4DII czarny 36413.00


Jak więc widać mamy szeroki wybór tanich obiektywów, zazwyczaj w dwóch kolorach, jak ktoś kupi taniej puszke to musi więcej na szkło wydać :twisted:

D40 idealny system na start - i tak 90% kupujących pozostaje przy kicie :razz:

Dla kogoś kto chce się rozwijać proponujemy:

1. Do ujęć szerokokątnych Nikkor AF-S DX 12-24 f/4G IF-ED nieco ponad 4k PLN
2. Standardowy zoom Nikkor AF-S DX 17-55mm f/2.8G IF-ED za 5,5k PLN lub Nikkor AF-S 17-35mm f/2.8D IF-ED za ponad 6k PLN
3. Tele Nikkor AF-S 70-200mm F2.8G VR za 6,5k PLN lub Nikkor AF-S VR 200-400mm f/4G IF-ED za jedyne 24k PLN
4. Macro Nikkor AF-S VR 105 mm f/2,8G MICRO IF-ED z 3k PLN
5. Jasne stałki bez których żaden porządny fotograf nie zrobi wesela - brak

:mrgreen:

robin102
17.11.06, 14:08
Myśle że ta cudownosć tanich szkieł zuiko zaczyna przechodzić do histori. O tych 2 nowych nie powinniśmy się tak rozpędzać w ich faworyzowaniu bo na dobrą sprawę nik i nic o nich jeszcze nie wie.

Ja psioczyłem kiedyś na budżetowy zomik nikona 18-70 ,że napewno nie jest to porządny obiektyw. teraz zmienilem zdanie jest to swietne szkło warte każdej zlotówk czyli 800-900 wielkim błedem OLKA jest to , że takiego dla amatorów nie ma, tylko od razu skok na 14-54 fakt lepszy ,ale 2 razy droższy !!!!

Ja wiem coś o tych dwóch nowych obiektywach i mogę się na ich temat wypowiadać, Ty natomiast nie masz żadnych podstaw do wydawania swoich opinii i tylko pleciesz co Ci slina na język przyniesie.


Co do 18-70 jak nic innego nie możesz kupić to nie będziesz psioczył :mrgreen: Może 14-54 jest 2 razy droższy od 18-70, ale jest np. dodatkowo uszczelniany, bo o jasności nie wspominam - zbliżony parametrami Nikkor do ZD 14-54 kosztuje 3 razy więcej i nadal nie jest uszczelniony :twisted:


BTW gdybym był adminem dostałbyś miesięcznego bana, żebyś przestał pisać głupoty :evil:

przecież nie napisalem ,ze te nowe szkla są do du.... . Nawet nie napisalem ,ze je znam !!!
Npaisalem że MY ich nie znamy a TY jak ich poużywasz tak chociaż 3-4 dni to śmiało możesz napisać, że juz je troche znasz. Dla mnie nawet bez kontaktu z nimi są prwie zdyskwalifikowane . Lekkoś ( mala masa) plus brak metalowego bagnetu przekreslają je dla mnie z listy potencjalnych obiektow marzeń . Mala masa czyli plasttikowe soczewki choć moze nie tak zle bo postep w materialach ogromy. ALe czy liczyć na cuda ze szkieł kitowych dostarczanych w pudelku z niby najtańszą lustrznką dedykowaną dla amatora można czy nie to juz spierał sie nie bedę zwłaszcza z Tobą bo nie umiesz dyskutować bez emocji i jedynej swojej prawniczej bezobiektywnosci. Kazdy ma swój rozum w tym temacie . I oczywiscie od razu przyznaję ,ze 14-54 jest lepszy od 18-70 nikora bo tak ma być jest 2 razy droższy i to normale .Śmiem twierdzić, że czy jest napewno 2 razy lepszy . Mierzył to ktoś ??? Jak zrobisz 2 razy lepsze zdjecie E-1 +ZD 14-54 od 18-70 + np D80 to mnie przekonasz tylko najpierw opracuj metodę pomiarową . DWA RAZY LEPSZE ZDJECIE bo szkło 2 razy droższe !!!.

robin102
17.11.06, 14:16
Niech ktoś pożyczy 50 f 2,0 robinowi i niech zrobi porównanie tego samego motywy z ZD i z 50 nikona przypiętej na d80... aż jestem ciekawy efektu.... oczywiście na iso 100 :D

Ciekawe który zestaw wyciągnie więcej szczegółów:) -

aby było porównywalne GO - możesz ustawić Zd na F:2,0 i iso 100

a Nikona na F:2,8 i Iso 200:) - aby nie było premii za wielkość GO

Spoko nawet z żalem ,ale zwróce te wspaniałe ZD50mm . Dam mu szanse i przypnę pod 8mPX matrycę i oczywisci na ISO 100 a potem na ISO 1600 powalczymy.Wystarczy jak nikora przymknę ciutkę do f2.lub 2,2 i mam to co lubię papierową GO , dużo światla , mały szum i piękne kolorki. Jkaiś taki udany egzemplarz mi sie trafil ostry jak żyleta.

andytown
17.11.06, 15:16
Robin :) to może ja ci pożyczę 50 :) - powiem ci po tym szkle wiara wiara w system:D

robin102
17.11.06, 20:28
Nie wątpie miałem okazję (krótką) potestować ZD50mm , piękne szkiełko , świetnie zrobione i prócz ładnego rysunku daje piękne rozmycie, ale coż drogie psia krew.
Ale na serio to chętnie bym dla porównania pożyczyl od kogoś . Już nawet temat znalazłem do testów- swietny temat !!!

robin102
17.11.06, 20:33
............................
................................
5. Jasne stałki bez których żaden porządny fotograf nie zrobi wesela - brak

:mrgreen:

Jak ja nie lubię jak dorosły facet takie piiirdoooły wygoglowane wypisuje i cieszy się jak małe dziecko w piasownicy z oczkami zasypanymi piaskiem i nic, a ni prócz swojej wspaniałej łopatki nie widzi.

gary
17.11.06, 22:49
Jkaiś taki udany egzemplarz mi sie trafil ostry jak żyleta.
z nikkorami nie ma problemu, gorzej z sigmami, tamronami itp

Karol
18.11.06, 08:17
Jak to jest - wychodzi nowy Olek (E-400) -głosy na Forum dość sceptyczne, nawet zawodzenie - brak podglądu na żywo, brak stabilizacji itd...
Wychodzi nowy Nikon - opinie bardziej pochlebne, do tego stopnia, że zagrozi Olkowi bo to czy tamto... Po pierwsze - chyba nie przypadkiem fotografujemy Olympusami - jakie mają walory - każdy wie... Po drugie - skoro rynek foto się rozwija - tylko sie cieszyć, że wychodzą coraz fajniejsze aparaty za mniejsze pienądze - ostatecznie nikt określonej marce ślubów wieczystych nie składał...
Moja opinia na temat tego Nikona - ciekawa propozycja w najniższym segmencie rynku. Z pewnością w jakimś stopniu będzie konkurencją dla E-400 ale nie demonizowałbym tu. Po pierwsze - ma "tylko" 6 mpix, Oly prawie drugie tyle więcej. Po drugie Oly ma drugi obiektyw a co dwa to nie jeden ;-). Wyższa cena jest więc uzasadniona. Nie czarujmy się - to są aparaty pod taki segment rynku, gdzie klient patrzy w kategoriach - im więcej tym lepiej, szczególnie jeżeli chodzi o mpix... i na tej podstawie podejmowana jest decyzja. Nie na darmo marketingowcy wymyślili wyścig megapixelowy, który rozgrywa się przecież głównie w najniższym segmencie rynku...

Tadeusz Jankowski
18.11.06, 12:46
Odnośnie popytu, to przeprowadzilem niedawno taki hapenning:
Przeprowadzilem w grupie 8 młodych ludzi (potencjalnych fotoamatorów) ekperyment myślowy. Zapytałem, jaki aparat przeciętny nabywca w naszym kraju kupi - pierwszy z matrycą 6 MPx, chwalony przez sprzedawcę, z bardzo dobrym obiektywem wykorzystującycm całą rozdzielczość matrycy i kosztującym np. 2000 zł i drugi z matrycą 10 MPx, obiektywem, którego sprzedawca nie chwali, ale aparat wyglądem zasadniczo nie rózniący sie od pierwszego i kosztujący np. 2500 - 2800 zł. W sekundę po zakończeniu mojego opisu cala osemka wykrzyknęla chórem - ten drugi. Na zapytanie dlaczego, padła w jedna odpowiedż - ma więcej pikseli, ale ja na to, ze przecietny czlowiek nie ma tak dobrego rozeznania, aby decydować tylko przez megapiksele, na to oni - ale aparat ma tego czegoś więcej, to brzmi lepiej, mądrzej i większość kupi ten drugi. Powyższ opowieść trochę ilustruje trendy wśród ludzkości.
Odnosnie Nikona, to przewagę, jaką ma nad Olym jest prestiż marki - ten masowy, nie potrzebujący uzasadnienia, ogólnoludowy. Najwięcej ludzi zna dwie marki - Canon i Nikon, oczywiscie tylko z nazwy.
Pzdr, TJ

robin102
18.11.06, 14:57
Jak to jest - wychodzi nowy Olek (E-400) -głosy na Forum dość sceptyczne, nawet zawodzenie - ...

Eeee tam może jeden głos, albo dwa czy trzy . Ci co z nim mieli doczynienie są zachwyceni .

blady
18.11.06, 15:44
Jak to jest - wychodzi nowy Olek (E-400) -głosy na Forum dość sceptyczne, nawet zawodzenie - brak podglądu na żywo, brak stabilizacji itd...
Bo Ci co mają aparaty Olympusa, a chcieliby coś lepszego, nie takiego oczekiwali aparatu.

Wychodzi nowy Nikon - opinie bardziej pochlebne, do tego stopnia, że zagrozi Olkowi bo to czy tamto...
Nowy Nikon ma jedną i jedyną zaletę - jest tańszy. Przez pomyłkę na początku przystawiłem go do E-400 - to jest błąd. D40 należy porównać z E-500 - zarówno wielkość, matryca i cena jest bardziej zbliżona między tymi aparatami.
a E-400 to inna liga - bardziej wyrafinowana.

Po pierwsze - chyba nie przypadkiem fotografujemy Olympusami - jakie mają walory - każdy wie..
Jakie to walory, bo ja już zapomniałem? Może z dwa lata temu, można było tak napisać, ale teraz? Teraz te walory ma każdy nowy dslr, a niektóre mają więcej walorów. Co do reszty zgadzam się, nawet z tym, że cena E-400 jest uzasadniona, chociaż moim zdaniem spadnie dość szybko.

Tadeusz - ciekawa ankietę przeprowadziłeś :) A ja sam już nie wiem co lepsze. Mając na matrycy 8 Mpix, w dół na pewno bym nie chciał zejść do 6 Mpix, ale równania w górę do 10 Mpix też nie wymagam.

Karol
18.11.06, 15:53
Odnosnie Nikona, to przewagę, jaką ma nad Olym jest prestiż marki - ten masowy, nie potrzebujący uzasadnienia, ogólnoludowy. Najwięcej ludzi zna dwie marki - Canon i Nikon, oczywiscie tylko z nazwy.
Pzdr, TJ
Obawaim się, że sporo klientelli nawet tych marek nie zna ;-), natomiast ogólnie znana i dość ceniona jest marka Sony - pewnie również dlatego te aparaty sprzedają się nieźle.
Oczywiście nie zamierzam negować Twojego zdania bo jest jak najbardziej prawdziwe ale ów prestiż nie jest czymś danym raz na zawsze - trudno i mozolnie się go wypracowuje, stosunkowo łatwo traci... Tu wadą systemu Olympusa jest aktualny brak jakiegoś konia pociągowego - super wypasionego profi... - którego większość i tak nie kupi ale który w oczach nabywców będzie uzasadnieniem dla zakupu właśnie tej marki.
Czasami ktoś ze znajomych prosi mnie o poradę jaki aparat kupić - chodzi o prosty kompakt - i dość często ci ludzie na wstępie mówią - nie chcę Canona bo gdzieś w Necie coś czytałem, że się psują... Myślę, że masa postów chociażby na Cyfrowej robi swoje - a to jakiś pernamentny błąd w A60, mydlany kit, jakies BFy, brudne nowe matryce w 400D itd...
Tytułem anegdoty przytoczę autentyczne wydarzenie - kiedyś wracając z USA zrobiłem małą przysługe koleżance - zabrałem dla jej ojca kupiony w USA przez nią prezent - płaski kompakt Nikona. Jej ojciec przy mnie go rozpakował, ucieszył się, że bardzo fajny po czym stwierdził - szkoda, że firma taka mało znana ;-) ...

Tadeusz Jankowski
18.11.06, 16:53
ktotek,
Podzielam Twoje zdanie. Sony ma dużą sprzedaż, ponieważ marka jkest wszechobecna na całym globie i to od wielu, wielu lat, a ponieważ każdy wie, ze Sony robi masę różnych urządzeń, więc równocześnie wie, że musi to być firma duża i mocna, jeśli chodzi o konkurencyjność.
Co do przewidywania powodzenia nowo wypuszczonego modelu cyfrówki, to jest loteria, ale każdy producent trzyma się swojej taktyki. Jakim powodzeniem będzie się cieszył konkretny model, np D40, bardzo trudno przewidzieć. Może być równie dobrze hitem, jak i knotem rynkowym. Rynek to zweryfikiuje. Procesy rynkowe są dynamiczne, zarówno ze strony podaży, jak i popytu i ze względu na bardzo wyrównaną stawkę w obszrze cyfrówek, małe wahnięcie w jednym z tych obszarów może położyć na łopatki model lub go uskrzydlić.
Nikon D40 ma dwa bardzo słabe punkty względem E-400 - tylko 6 MPx i brak odkurzacza. Moim zdaniem pierwszy punkt ma bardzo duże znaczenie - to jest psychologia klienta, ale to ona w największym stopniu kształtuje poopyt - poprzerz piksele. Może się mylę. Popatrzmy na inne dziedziny. O co się pyta większość przy ocenia auta poza ceną - jaką ma moc, a przy ocenie komputera - ile ma GHz, przy ocenie np. maszyny do szycia - ile ma funkcji, chociaż nigdy w życiu tych funkcji nie użyje, przy ocenie wieży, jaką ma moc, np. muzyczną, chociaż dzisiejsze wieże mogą niemal rozwalić budynek przy pełnej mocy. W pierwszym podejściu każdy klient szuka wyznaczników ilościowych i uparcie się ich trzyma, nawet jeśli to jest irracjonalne. Tacy są ludzie (ja troszkę też).
Pzdr, TJ

Karol
18.11.06, 17:15
Nikon D40 ma dwa bardzo słabe punkty względem E-400 - tylko 6 MPx i brak odkurzacza. Moim zdaniem pierwszy punkt ma bardzo duże znaczenie - to jest psychologia klienta, ale to ona w największym stopniu kształtuje poopyt - poprzerz piksele. Może się mylę. Popatrzmy na inne dziedziny. O co się pyta większość przy ocenia auta poza ceną - jaką ma moc, a przy ocenie komputera - ile ma GHz, przy ocenie np. maszyny do szycia - ile ma funkcji, chociaż nigdy w życiu tych funkcji nie użyje, przy ocenie wieży, jaką ma moc, np. muzyczną, chociaż dzisiejsze wieże mogą niemal rozwalić budynek przy pełnej mocy.
W pełni się zgadzam - nikt nie zna się na wszystkim więc ludzie szukają uproszczeń, skrótów i na tym żeruje marketing...


W pierwszym podejściu każdy klient szuka wyznaczników ilościowych i uparcie się ich trzyma, nawet jeśli to jest irracjonalne. Tacy są ludzie (ja troszkę też).
Pzdr, TJ
E tam - Ty jesteś - przynajmniej jeżeli chodzi o rynek foto - stary wyjadacz, racjonalna, znająca się na rzeczy bestia, którą trudno naciągnąć... ;-). Nie każdy przecież kupuje aparat by potem napisać do niego własną instrukcję obsługi - lepszą od firmowej... ;-). Kiedyś wymieniliśmy kilka e-maili na temat Twojej instrukcji do C-4000 - tym bardziej pozdrawiam...

Tadeusz Jankowski
18.11.06, 17:36
ktotek,
Dziękuje za słowa pocieszenia odnosnie realcji my / rynek.
Powracając do tematu D40 versus E-400, to na razie Nikon wygrywa na jednym polu, na którym Oly jest bardzo cieniutki, a mianowicie obserwuję (czytam) wypowiedzi z ostatniego roku przedstawicieli Oly w necie. Wydaje mi się, że eksponowane sa w nich dwie niepokojące cechy, a mianowicie:

- skrajna niekompetencja tych przedstawicieli w dziedzinie technicznej (właściwie ich wypowiedzi to lamerstwo);

- chaos, brak jednej linii w ustosunkowywaniu sie do polityki rynkowej;

- brak drożnych kanałów łączności, nieraz kompletne ich zamulenie, pomiędzy społecznością fotograficzną, a władzami firmy.

Z zewnątrz można odnieść wrażenie, jak gdyby fitma chciała ukryć swoje słabości, jakieś zapaści, czy inne niepowodzenia i robi to w sposób nieraz żenująco nieudolny, wołający o litość.
Może przesadziłem, ale takie wrażenie nieraz odnoszę.
Pzdr, TJ

robin102
18.11.06, 19:50
[....... natomiast ogólnie znana i dość ceniona jest marka Sony - pewnie również dlatego te aparaty sprzedają się nieźle.
..

Raczej dlatego ,że około 10 mln Polaków jest na emigracji , a tam tylko sony TV , a poza tym w domkach też sony sie rozgosciło w postaci tosterów , mikrofalówek, odkurzaczy TV , DVD . To jedna z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie co nie ma nic wspólnego z jakoscią i stosunkiem giganta do wymagającego klienta.

robin102
18.11.06, 19:53
[quote]....... Przez pomyłkę na początku przystawiłem go do E-400 - to jest błąd. D40 należy porównać z E-500 - zarówno wielkość, matryca i cena jest bardziej zbliżona między tymi aparatami.
.
Oj coś wujek Blady przekombinował. E500 >>>> D40

Part
18.11.06, 21:07
Raczej dlatego ,że około 10 mln Polaków jest na emigracji , a tam tylko sony TV

Robin, a mozesz mi powiedziec, skad masz takie wiesci? Bo cos mi tutaj pachnie demagogia rodem z Samoobrony... Nikt normalny nie kupuje Sony, bo wie, ze co tanie, to drogie.

Stad tez m.in. kupilem Olympusa, a nie Nikona. :razz:

robin102
18.11.06, 21:13
Raczej dlatego ,że około 10 mln Polaków jest na emigracji , a tam tylko sony TV

Robin, a mozesz mi powiedziec, skad masz takie wiesci? Bo cos mi tutaj pachnie demagogia rodem z Samoobrony... Nikt normalny nie kupuje Sony, bo wie, ze co tanie, to drogie.

Stąd też m.in. kupilem Olympusa, a nie Nikona. :razz:

A no amerykańscy Polacy kochają sony i w PEWEXach kiedyś sprzedawali. Pamietasz takie sklepy . Teraz SONY to śmieć , a nie marka.

C+
18.11.06, 21:19
Nikon D40 ma dwa bardzo słabe punkty względem E-400 - tylko 6 MPx i brak odkurzacza.

No i kiepski dostęp do tanich obiektywów z AF, oprócz ciemnych kitów prawie niczego nie ma poniżej 2-3k z obiektywów dla amatora - oferta Zuiko już jest lepsza!

Karol
19.11.06, 00:03
[....... natomiast ogólnie znana i dość ceniona jest marka Sony - pewnie również dlatego te aparaty sprzedają się nieźle.
..

Raczej dlatego ,że około 10 mln Polaków jest na emigracji , a tam tylko sony TV , a poza tym w domkach też sony sie rozgosciło w postaci tosterów , mikrofalówek, odkurzaczy TV , DVD . To jedna z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie co nie ma nic wspólnego z jakoscią i stosunkiem giganta do wymagającego klienta.


A no amerykańscy Polacy kochają sony i w PEWEXach kiedyś sprzedawali. Pamietasz takie sklepy . Teraz SONY to śmieć , a nie marka.

robin102 - jesteś "amerykańskim polakiem" i piszesz za siebie i rodzinę/znajomych czy czynisz jakieś personalne uwagi? Nie rozumiem Twojego pretensjonalnego tonu i emocji... Wiem, że życie w kraju nad Wisłą bywa frustrujące - dla mnie też..., ale tu się chyba dyskutuje o aparatach marki Olympus i sprzęcie foto. Sądzę, że taka dyskusja powinna być rzeczowa i pozbawiona obrzucania błotem innych użytkowników czy marek... Twoją tezę o wpływie polskich emigrantów na rzwój marki Sony skomentuje jedynie ikoną - :D
To, że to jest jedną z największych marek na świecie i mają dużą sprzedaż nie bierze się z nikąd - wypracowali sobię tą pozycje w grze rynkowej a jakość ich wyrobów i podejście do klienta pewnie było jednym z elementów tej gry. Osobiście nie przepadam za tą marką i podam (w przeciwieństwie do Ciebie) argument - nie podoba mi się ich polityka zmierzająca do stania się główną globalną marką- od wszystkiego - sprzętów co strzygą, golą i ... od foto też.... ;-). Z drugiej strony nie można im odmówić kilku fajnych pomysłów - kiedyś miałem 717-nastkę - wiem o czym piszę - wybrałem ją dość świadomie spośród konkurencyjnych wyrobów wiodących firm foto. Mają sporo aparatów - powiedzmy takich sobie, zdarzyły się im też niewypały (F-828) - z całą pewnością są jednak rozpoznawalni i stali się poważnym graczem na rynku foto... Mamy ogranicony wpływ na taki stan rzeczy ale możemy mieć przynajmniej rzeczowy do tego stosunek...
Pozdrawiam...

C+
19.11.06, 21:30
Jest już cena 2499 zł za D40 kit :mrgreen:

robin102
19.11.06, 22:01
[Mamy ogranicony wpływ na taki stan rzeczy ale możemy mieć przynajmniej rzeczowy do tego stosunek...
Pozdrawiam...
Jeśli poczuleś się urażżzon to sorki .
Ja mialem zawodowe doczynienie z firmą sony i niech ją czort weźmie ( matryce niech zostaną ) reszta to szajs. Ale to są moje doswiadczenia długoletnie od porządnych produktów z lat 80-90 jak wyznaczali trendy w elektronice do dzisiejszego sprzetu hipermarketowego. pPlskim amerykaninem nie jestem , co najwyżej Moskwianinem jedną nogą.
A firma sony coż . Najwyższy odsetek reklamcji sprzetu drobnego jak i grubszego w czasie gwarancji swoje mówi. Podpytaj jak masz kogoś w serisie niezależynym mającym podpisane umowy gwarancyjne z różnymi producentami.
Niech będzie , że wyjątkiem są jeszcze aparaty cyfrowe.

blady
19.11.06, 22:26
Jest już cena 2499 zł za D40 kit :mrgreen:

Nikon jest dobry w robieniu sobie kiepskich dowcipów. Wypuszcza bardziej obcięty korpus z funkcji od D50 i sprzedaje go drożej niż D50. Słabi są? :mrgreen:

Ależ ja jestem naiwny... 1500-1800 za korpus.... :mrgreen: Wiecie co? Dla mnie, na dzień dzisiejszy nadal najlepszą propozycję dla amatora jest E-500.

robin102
19.11.06, 23:28
Blady zobacz kurde jak to jest srrramyyy ( przepraszam bardzo za ostre słowo) na aparty innych producentów szególnie na Camunia z całego serca (ja pierwszyniestety), a ludzie jakie nim zdjecia potrafią robić . W ręku to jak zabawka dla dzieci. Poniżej w linku fotki zrobine przez naszego MODA Canonem 400D . Jak bym miał Następce E-1 z turbodoładowaniem to pewnie też bym takich nie potrafil zrobić.
https://forum.olympusclub.pl/topics19/portret-malgorzaty-vt8638.htm

Co do tych niby zabawkowych tanich lustrzanek jak D40 i E400 to chyba niestety zagospodarowują teren zaawansowanych hybryd odchodzacych do histori. Zmiana warty nadchodzi. Teraz na komunnię będzie się kupować lustrzankę z 10-12 MPX matrycą , albo sanki z oparciem w posezonowej promocji.

blady
20.11.06, 02:56
Blady zobacz kurde jak to jest srrramyyy ( przepraszam bardzo za
ostre słowo) na aparty innych producentów szególnie na Camunia z całego
serca (ja pierwszyniestety), a ludzie jakie nim zdjecia potrafią robić .

A widziałeś jakie zdjęcia ludzie robią Olympusem?
http://oly-e.de/alben/show.php4?album=e500&az=-1 I to nie jacyś artyści...

U Canona nie toleruję przede wszystkim koloru, tak mam z większością zdjęć
z Canona - i nic na to nie poradzę :cry:

Nikon d40 byłby fajnym aparatem, ale nie za 2,5 tys. Na głowę upadli z tą
ceną. To już wolę dołożyć i kupić E-400. Przynajmniej, wiadomo czego się spodziewać :mrgreen:

C+
20.11.06, 08:51
Blady zobacz kurde jak to jest srrramyyy ( przepraszam bardzo za
ostre słowo) na aparty innych producentów szególnie na Camunia z całego
serca (ja pierwszyniestety), a ludzie jakie nim zdjecia potrafią robić .

A widziałeś jakie zdjęcia ludzie robią Olympusem?
http://oly-e.de/alben/show.php4?album=e500&az=-1 I to nie jacyś artyści...

U Canona nie toleruję przede wszystkim koloru, tak mam z większością zdjęć
z Canona - i nic na to nie poradzę :cry:

Nikon d40 byłby fajnym aparatem, ale nie za 2,5 tys. Na głowę upadli z tą
ceną. To już wolę dołożyć i kupić E-400. Przynajmniej, wiadomo czego się spodziewać :mrgreen:


To już lepszy Olek co wypuści rzadziej jakiś dopracowany sprzęt niż Nikon/Canon z coraz większymi inwalido-kastratami co kilka miesięcy ;)

robin102
20.11.06, 12:44
Blady przecież Ty się robisz większy sknerus od mnie co to by chciał kupować 14-54 poniżej 1000zl ,a jasną stałke ZD 50mm za 700 zl.
To chyba rozsądna cena za body i dwa szkiełka - zważywszy ,że to początek. Nikon się po prostu ceni. Zobacz jak wyglada cenowe bytowanie np. takiego staruszka jak D70s pomijajac superokazyjne promocje po dwóch latach na rynku trza płacić za niego 3000zl.
Czyli cena się trzyma jak nie wiadomo co. W tamym roku kosztowal 3,5-3,6 kzl.
Jak to się ma do zjazdu cenowego np takiego E-1 z 10000 zł do 1999 zł ??????
Coś z tymi Nikonami nie teges ??????

blady
20.11.06, 14:56
Blady przecież Ty się robisz większy sknerus od mnie co to by chciał kupować 14-54 poniżej 1000zl ,a jasną stałke ZD 50mm za 700 zl.
To chyba rozsądna cena za body i dwa szkiełka - zważywszy ,że to początek. Nikon się po prostu ceni. Zobacz jak wyglada cenowe bytowanie np. takiego staruszka jak D70s pomijajac superokazyjne promocje po dwóch latach na rynku trza płacić za niego 3000zl.
Czyli cena się trzyma jak nie wiadomo co. W tamym roku kosztowal 3,5-3,6 kzl.
Jak to się ma do zjazdu cenowego np takiego E-1 z 10000 zł do 1999 zł ??????
Coś z tymi Nikonami nie teges ??????

Robin ale o cenie jakiego korpusu teraz piszesz? Pisałem o D40 i o cenie ustalonej na 2500 zł za korpus D40, z jednym obiektywem 18-55. Moim zdaniem cena jest przestrzelona za D40 i tyle i chyba cos jest nie teges z tymi Nikonami. Za duzy popyt jest na nie.

Za ZD 14-54 zapłaciłem mniej niż 1000 zł :D E-1 kosztował 10 tys? Pamiętam, że na początku d70 kosztował z obiektywem 6500...

C+
20.11.06, 19:20
Blady przecież Ty się robisz większy sknerus od mnie co to by chciał kupować 14-54 poniżej 1000zl ,a jasną stałke ZD 50mm za 700 zl.
To chyba rozsądna cena za body i dwa szkiełka - zważywszy ,że to początek. Nikon się po prostu ceni. Zobacz jak wyglada cenowe bytowanie np. takiego staruszka jak D70s pomijajac superokazyjne promocje po dwóch latach na rynku trza płacić za niego 3000zl.
Czyli cena się trzyma jak nie wiadomo co. W tamym roku kosztowal 3,5-3,6 kzl.
Jak to się ma do zjazdu cenowego np takiego E-1 z 10000 zł do 1999 zł ??????
Coś z tymi Nikonami nie teges ??????

Co za bzdury http://skapiec.pl/site/cat/2/comp/13313 Nikon D70s poniżej 1,9k PLN :!:

C+
21.11.06, 10:12
http://www.allegro.pl/item143856438_nikon_d40_18_55mm_nowy_2_lata_gwar_p l_raty_vat_.html

Karol
22.11.06, 17:45
[Mamy ogranicony wpływ na taki stan rzeczy ale możemy mieć przynajmniej rzeczowy do tego stosunek...
Pozdrawiam...
Jeśli poczuleś się urażżzon to sorki .

robin102 - jak to się mówi za oceanem - "I have no problem..." Nie mam zamiaru być rzecznikiem Sony na Grupie Olympusa bo mi za to nie płacą - ewentualne propozycje rozważę :D
Skoro takie opisujesz doświadczenia ze sprzętem tej firmy to pewnie masz rację... tu nasuwa się uwaga - jeżeli bycie gigantem na rynku oznacza produkcję bubli i olewanie klienta to niech może Olympus pozostanie nieco niszowy skupiając się jeszcze bardziej na aparatach a odpuszczając pralki, telewizory i sokowirówki ;)

C+
27.11.06, 15:16
5. Podsumowanie.
Nowy produkt firmy Nikon, lustrzanka cyfrowa oznaczona symbolem D40, należy do najmniejszych i najprostszych w swojej klasie. Nie oznacza to wcale rezygnacji z rozwiązań sprawdzonych w bardziej zaawansowanych modelach. Znakomite menu wzięte z D80, z rozbudowanymi możliwościami obróbki wykonanych zdjęć, czy zastosowanie systemu pomiaru światła 3D Color Matrix II z 420-segmentowym czujnikiem RGB zapewniają prostotę obsługi i znakomite rezultaty fotograficzne. Z kolei nie może dziwić rezygnacja z wielu niepotrzebnych lub zbyt zaawansowanych systemów w lustrzance dla mało wtajemniczonych w arkana fotografii amatorów. Zniknął górny monitor, mechaniczny wybierak sposobu pracy autofokusa oraz wbudowany w korpus aparatu silnik napędzający system ustawiania ostrości. Liczbę pól pomiaru ostrości ograniczono do trzech. W lustrzance z najniższej półki takie zmiany nikogo nie zaskoczą. Wydaje się jednak, że inżynierowie Nikona za bardzo się rozpędzili w upraszczaniu, usuwając nawet bracketing i podgląd głębi ostrości.

Znakomite wykonanie i wyjątkowa ergonomia plasują czterdziestkę na czele aparatów z niskiej półki. Być może zaskoczeniem okazała się matryca jakby wyjęta z D50 i przeniesiona do D40. Jednak sprawuje się ona dużo lepiej. Niskie szumy i dobra reprodukcja kolorów są na dużo lepszym poziomie niż u poprzednika, ale może to kwestia nowego oprogramowania (co ma małe znaczenie - wszak liczą się rezultaty). Gdyby jeszcze można było pochwalić oddanie szczegółów... No cóż, nie można mieć wszystkiego - także nikon junior nie zasługuje na miano aparatu idealnego.

Sugerowana przez Nikona cena zestawu z obiektywem AF-S Nikkor 18-55 mm 1:3.5-5.6 GII ED i podręcznikiem "Radość fotografowania" to 2499 PLN, całkiem przystępna. Można się liczyć, że w propozycji sklepów internetowych będzie ona jeszcze trochę niższa. W porównaniu z ceną Pentaksa K110D kształtującą się na poziomie 2600 - 2700 PLN, czy Olympusa E-400 około 3200 PLN testowany nikon może okazać się przebojem rynkowym. Jedynie cena Samsunga GX-1L jest niższa i wynosi około 2300 PLN.

Dla miłośników aparatów firmy Nikon D40 pewnie okaże się zaskoczeniem. Jednak proszę pamiętać, że doskonale dopasowano go do swojej klasy. Gabaryty, waga, rozdzielczość matrycy, uproszczone funkcje i niektóre systemy, czy wreszcie zastosowanie tylko jednego monitora - to wszystko sprawia, że trafia on doskonale w potrzeby początkujących fotoamatorów.

A oto zestawienie podstawowych zalet i wad.

+ znakomite wykonanie
+ świetnie wyprofilowany grip
+ bardzo dobrze opracowane menu zaczerpnięte z modelu D80
+ małe szumy

- słaba reprodukcja szczegółów
- brak w zestawie kabla wideo
- brak podglądu głębi ostrości

Widać, że portal schodzi na psy :| Ogólnie kastracja stała się zaletą! Minusem jest brak podglądu GO - szczególnie przydatnej przy ciemnych kitach :mrgreen: Jako plus zapomnieli dopisać możliwość ustawienia tapety wygaszacza LCD :mrgreen:

RadioErewan
27.11.06, 15:18
W Fotopolis wszystko się podoba, taka specyfika portalu zależnego od reklamy.

Pozdrawiam

robin102
27.11.06, 16:57
Kurde a takich lubiłem. Pozytywne myślenie przeistacza wady w zalety . Najmniejszy na rynku ?????

Kurde zostalo sie tylko "modlić" do ulubionego FotoKuriera.

ps
Chyba nie mamy swojego człowieka na fotopolis

C+
27.11.06, 17:07
Kurde a takich lubiłem. Pozytywne myślenie przeistacza wady w zalety . Najmniejszy na rynku ?????

Kurde zostalo sie tylko "modlić" do ulubionego FotoKuriera.

ps
Chyba nie mamy swojego człowieka na fotopolis

Z fachowej robi się prasa marketingowa :? Dobrze, że mam za sobą już kupno pierwszej lustrzanki :mrgreen: tu chciałem serdecznie podziękować kaziqowi :D

robin102
27.11.06, 17:11
Temu w spódniczce ??? Pal licho w gaciach czy w spódniczce wielu ludziom we łbie zamieszał swym piórem lepiej niż niejeden niby fachowy periodyk.

C+
1.12.06, 09:55
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Aparat fot.Nikon D50 + ob.Nikkor 18-55mm
2333,- http://sklep.fotojoker.pl/produkt.php?id=9385


i




uwaga





Aparat fot. Nikon D40 z ob 18-55 SUPER NOWOŚĆ W PEŁNI DOSTĘPNY
2555,- http://sklep.fotojoker.pl/produkt.php?id=10035




WIELKIE WOW

sławekb
1.12.06, 11:06
A miała być tania lustrzanka dla wszystkich :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

blady
1.12.06, 12:50
A miała być tania lustrzanka dla wszystkich :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

No co Ty!? Jak się skończy D50, to D40 będzie nową i najtańszą dslr w systemie Nikona. :mrgreen:

sliwka
6.12.06, 23:48
Cena D 40 spada...
http://www.e-cyfrowe.pl/lustrzanki/nikon-d40-ob-nikkor-18-55-mm-f_3-5-5-6g-ed-ii-p-4804.html

Panowie te 6 mln mgpix spokojnie starcza, ale zrobili znowu postęp z szumami, D 40 ponoć radzi sobie znakomicie z tym problemem- lepiej niz D 50. Dodam tylko,że w E-300 ostatnio robiąc foty w domu przy zapalonej tylko lampce bardzo zauwazalnie szumiał przy 400 ISO....szkoda.

blady
7.12.06, 00:18
Sliwka, co z tego, że cena spada, jak D40 jest pewnie tak samo podkręcony jak D50 albo i lepiej. Podepniesz słoik i będziesz miał ostre foty jak tralalala, tyle że połowa detali zostanie ucięta... wyostrzeniem w aparacie. Osobiście wolę mieć możliwość jak największej kontroli nad tym co robi aparat. Trzeba poczekać na jakieś testy.

Karol
7.12.06, 00:22
Cena D 40 spada...
http://www.e-cyfrowe.pl/lustrzanki/nikon-d40-ob-nikkor-18-55-mm-f_3-5-5-6g-ed-ii-p-4804.html

Panowie te 6 mln mgpix spokojnie starcza, ale zrobili znowu postęp z szumami, D 40 ponoć radzi sobie znakomicie z tym problemem- lepiej niz D 50. Dodam tylko,że w E-300 ostatnio robiąc foty w domu przy zapalonej tylko lampce bardzo zauwazalnie szumiał przy 400 ISO....szkoda.

Pewnie, że 6 mln starcza ale piszesz to z punktu widzenia osoby mającej pojęcie o technicznym aspekcie fotografii. Kwestia szumów - to samo - trzeba wiedzieć co to szum... A D40 adresowany jest raczej pod "target" mniej świadomy, gdzie ilość mpix=atrakcyjność aparatu. Z tego względu nie wróżę mu zawładnięcia rynkiem. E-400 IMHO to lepsza oferta. Poza tym polityka Nikona średnio mi się podoba - a to problem z obiektywami w D40 (nie wszystkie będą hulać) a to przesiadający się z D70 na D80 mają inne karty pamięci, inne akumulatory... To takie zagrywki raczej pod wydojenie kasy. Jeszcze jedna uwaga - co tak naprawdę wniósł D40 do rynku foto - raczej niewiele - Nikon przyjął strategię okrajania tego co jest, nie podoba mi się to - lepiej chyba uatrakcyjnić dostępność puszek dla amatorów poprzez obniżenie cen tego co jest już od pewnego czasu na rynku. Tak trochę robił Olympus - oferując np. C-4000, E-300 czy E-1 w cenach bardzo atrakcyjnych względem poprzednich...
Co do szumów z Olków - pewnie, żebym chciał mieć 400 iso jak 100 iso ale już niekoniecznie jakieś przyblurowane (co za słowo mi wyszło) pliki...
Ech rozpisałem się. Pozdrawiam

suchar
7.12.06, 00:31
Ktotek: Myslisz, ze ktos sie bedzie przesiadal z D80 na D40? Hmm...

Karol
7.12.06, 00:37
Ktotek: Myslisz, ze ktos sie bedzie przesiadal z D80 na D40? Hmm...

Przesiadał pewnie nie ale ruch w kierunku posiadania dodatkowej lekkiej, małej spacer-puszki, żeby zabrać np. w góry jest już całkiem realny. Fajnie by było gdyby właściciele np. D200 mieli taką możliwość... Albo dla żony - lekki aparacik kompatybilny z posiadaną optyką... Uważam, że dobrze zaprojektowany, konsekwentny system powinien dawać takie możliwości...

blady
7.12.06, 03:23
D40 wcale nie jest ani mały, ani lekki!!!

D40 ma bliżej do E500, niż do E400.

Karol
7.12.06, 03:29
D40 wcale nie jest ani mały, ani lekki!!!

D40 ma bliżej do E500, niż do E400.

No tak, ale z punktu widzenia Nikoniarzy to najmniejszy i najlżejszy aparat dla ich systemu, stąd moje określenia.
Pozdrawiam

suchar
9.12.06, 01:17
Przy okazji lektury testu E400 na fotopolis znalazlem taki fragment "Mały olympus daje możliwość wykonywania bracketingu. Jako kontrę można dać przykład Nikona D40, w którym w ramach okrojenia oprogramowania zrezygnowano z tej funkcji." D40 nie ma bracketingu?! Bez przesady...

motoko
17.12.06, 18:43
Nikon D40 to dla mnie dziwne posunięcie. Okrojony, pozbawiony dostępu do szerokiej gamy obiektywów i wyceniony na równi ze znacznie lepszym D50. Zaczęli naśladowac Olympusa? Co ciekawe, właśnie przeczytałem krótką recenzję w Amateur Photographer tego sprzęta i ocenili go dosyć dobrze. Nawet nie czepiali się za bardzo braku silnika AF w korpusie i konieczności stosowania obiektywów AF-S i AF-I. Wybór się przez to zawęża się nieco, prawda? Również jeśli chodzi o hasła reklamowe: kompatybilność z wielką rodziną Nikkorów trzeba będzie uzupełnić małym drukiem o brak AF z większością szkieł. Ale co tam. Nawet przykładowe zdjęcie było ostrzone ręcznie: przdstawiało śpiącego starszego człowieka, w jasno oświetlonym pokoju. Taki tam sobie żarcik. Spróbowali by pościgać moją córkę w nieco ciemniejszym pomieszczeniu kręcąc ręcznie ostrością (a może i zoomem) to by inaczej się wypowiadali. A tak piszą: "... inne (niż AF-S i AF-I) obiektywy też mogą być używane, ale będą pozbawione dobrodziejstwa systemu AF. Nie sądzimy wszakże, aby większość potencjalnych użytkowników uznała to za wadę, skoro mają do wyboru ponad 20 obiektywów AF-S..." Brednia nad bredniami, podejście jak na Fotopolis, obiektywizm w opisywaniu produktów "dwóch wielkich braci" można znaleźć tylko na forach, z reguły u konkurencji.

C+
17.12.06, 19:57
A tak piszą: "... inne (niż AF-S i AF-I) obiektywy też mogą być używane, ale będą pozbawione dobrodziejstwa systemu AF. Nie sądzimy wszakże, aby większość potencjalnych użytkowników uznała to za wadę, skoro mają do wyboru ponad 20 obiektywów AF-S..." Brednia nad bredniami, podejście jak na Fotopolis, obiektywizm w opisywaniu produktów "dwóch wielkich braci" można znaleźć tylko na forach, z reguły u konkurencji.


:D dobre najtańsza lustrzanka i szkła AF-S z czego 95% jest droższych od samego body, jakieś 70% kosztuje ponad 6k PLN, a 50% powyżej 15k PLN :mrgreen:

chomsky
17.12.06, 21:40
Pierwsze foty z D40:

http://www.letsgodigital.org/en/camera/review/121/page_7.html

jakość zdjęć nie jest powalająca... w E-400 lepiej to wygląda, może jednak warto dać 1000 zł więcej :?:

Blady gdzie masz D40 za 1700 z kitem? Napisz mi szybko bo zaraz jutro kupie!
Czesc.Ch.

suchar
17.12.06, 21:42
To samo bylo w FVd. Opis D40 i ani slowa o braku silnika AF w body! Nikt nie zauwazyl w tescie, ze Nikon wypuszcza nowy obiektym kitowy, o tej samej ogniskowej co stary! Nie mogli wykorzystac starego? Ciekawe dlaczego? To jest zenujace! Takie testy to oni moga sobie w ... ucho wsadzic! Grrr!

Kupowanie tego Nikona to absurd! Kitowy obiektyw slaby, w koncu to kit, a zeby miec cos sensownego trzeba wydac rownowartosc albo i wiecej body! Jesli ktos nie bedzie dokupywal nic do aparatu, to po co mu lustrzanka? Nie lepiej kupic jakas wypasiona hybryde, majaca wszystko w sobie, np. jakies Fuji? Eh...

blady
18.12.06, 01:15
Blady gdzie masz D40 za 1700 z kitem? Napisz mi szybko bo zaraz jutro kupie!
Czesc.Ch.

Nie mam. Dolar spadł, złotówka się umocniła, no, a że mamy święta bez śniegu i nie działają prawa ekonomi, to mamy inną cenę na d40 - cos koło 2200 z kitem. Ale i tak ostatnio na okładce grudniowego czip-foto-digital, można przeczytać, że d40 to najtańsza lustrzanka cyfrowa na świecie. W sumie racja. Za 100 zł więcej można kupić E500+17.5-45 czyli aparat o klasę lepszy od d40. Mówię o nowych aparatach.

C+
19.12.06, 08:36
Ale i tak ostatnio na okładce grudniowego czip-foto-digital, można przeczytać, że d40 to najtańsza lustrzanka cyfrowa na świecie. W sumie racja. Za 100 zł więcej można kupić E500+17.5-45 czyli aparat o klasę lepszy od d40. Mówię o nowych aparatach.


Byłem wczoraj sklepie fotograficznym jednej małe sieci i na półkach stały D200 D80 D40 D50 z czego D40 właśnie był najtańszy, na dwóch półkach stała A100, był jeszcze 30D i 400D no i w kaciku stał E400 dual kit za ~3,8k :?

KaarooL
19.12.06, 11:16
a ja w walecie widziałem Panasa L1, w innym sklepie E-330 kit... odwilż normalnie, OLEK wychodzi z podziemia, gorzej z cenami.

C+
20.12.06, 21:29
http://www.dpreview.com/reviews/nikond40/


The D40 is perhaps one of Nikon's most important digital SLRs
... But noteworthy is the fact that it's their first digital SLR not to provide Auto Focus to their large range of lenses which do not have built-in AF motors.

:mrgreen:

blady
21.12.06, 00:29
Śmiejcie się, śmiejcie, z D40 (sam się śmiałem i mi teraz głupio :oops: - złego słowa już nie powiem na ten aparat) To jest kolejna super maszyna dla amatora na rynku dslr. Znowu przechodziłem obok gabloty z aparatami i tym razem porównałem sobie wizjery i AF. D40 ma niesłychanie duży i wygodny wizjer, a do tego migawka jest cichutka jak w E-1...!

Jak ktoś wie, że szkła po trzy kafle, to nie to, co tygryski lubią najbardziej, to taki d40 jako dslr "wyceluj i cyknij zdjęcie" jest świetnym rozwiązaniem! I duuuuużo tańszym niż np. E-400. E-400 jest lżejszy, ale d40 lepiej się trzyma.

Miałem w ręku cztery aparaty i dla mnie na pierwszym miejscu pod względem wizjera jest:
1 d40 (jasny, wyraźny, duży) i dalsze miejsca:
2 e-400 (jasny, wyraźny)
3 e-500 (jasny)/k100 (duży) -

Na miejscu trzecim remis e500 i k100, ale raczej wolę jasny wizjer w którym coś widać, niż duży wizjer słabej jakości.

Ceny e-400 + 2xZD opadały w FJ do 3888 pln.

Nie wiem, ale jak tak okrojony aparat jak d40, ma TAKI wizjer to ja piórkuję. Dla mnie teraz najważniejsze w aparacie są - szkła, af, iso, wizjer, solidność. Reszta dupereli się nie liczy. Olek naprawdę musi dać do pieca, głównie z wizjerem i niekoniecznie w dziale elektronicznych wizjerów - które traktuję jako b. miły dodatek. ISO i AF już ujdzie w E-400. Solidność jest jak na razie w każdym modelu. Brakuje wizjera.

Bawiłem się też AF. Najpewniejszy AF ma E-400 i blisko szybkości D40. Najszybciej jest w D40. Pentax ma najgorszy AF. Wolny, mało pewny, zastyga z niezłapaną ostrością.

RadioErewan
21.12.06, 00:40
Olek naprawdę musi dać do pieca, głównie z wizjerem i niekoniecznie w dziale elektronicznych wizjerów - które traktuję jako b. miły dodatek.

Aby uniknąć rozczarowań musisz chyba polubić inne kolory, jak niebieski. W Olku rozumieją, że przy 1/3 mniejszej powierzchni lustra, nie mają co iść w wojnę na wizjery. Dlatego pojawi się LV. Nikt nie zapłaci za super wyczesany wizjer zrobiony za 2-3 razy więcej pieniędzy, kiedy cena tego ficzera przełoży się na cenę aparatu.
Może w następcy E1, ale kogo będzie na nowego E1 stać?

Pozdrawiam

blady
21.12.06, 01:09
Aby uniknąć rozczarowań musisz chyba polubić inne kolory, jak niebieski. W Olku rozumieją, że przy 1/3 mniejszej powierzchni lustra, nie mają co iść w wojnę na wizjery. Dlatego pojawi się LV. Nikt nie zapłaci za super wyczesany wizjer zrobiony za 2-3 razy więcej pieniędzy, kiedy cena tego ficzera przełoży się na cenę aparatu.
Może w następcy E1, ale kogo będzie na nowego E1 stać?

Niebieski? Gdzie jest niebieski? w Nikonach?
Radek, zauważ co piszą użytkownicy E-330. Fajnie, fajnie ale... jednak wolę/wolałabym lepszy tradycyjny wizjer niż LV... O czymś to świadczy. Olympus chyba zagubił się w tej dziedzinie i nie docenił tradycji. Osobiście mogę pójść na kompromis np jakość wizjera z E-400 plus LV. Ale to co wyprawia nikon z wizjerami to masakra konkurencji.

Wiesz, co do ceny nowego e*1... mi szkoda kasy na korpus D80, uważam, że cena E-400 jest przesadzona... więc dla mnie cena nowej jedynki może być dowolnie wysoka i wizjer nie ma tu nic do rzeczy.

RadioErewan
21.12.06, 01:40
Niebieski? Gdzie jest niebieski? w Nikonach?

Niech się zastanowię, czy czasem Olek nie jest niebieski?

Radek, zauważ co piszą użytkownicy E-330. Fajnie, fajnie ale... jednak wolę/wolałabym lepszy tradycyjny wizjer niż LV... O czymś to świadczy. Olympus chyba zagubił się w tej dziedzinie i nie docenił tradycji. Osobiście mogę pójść na kompromis np jakość wizjera z E-400 plus LV. Ale to co wyprawia nikon z wizjerami to masakra konkurencji.
Zobaczymy co na ten temat powiedzą użytkownicy kolejnych konstrukcji Olympusa i co powie na to historia. Tak było kiedyś z kamerami. Musiało być lipko, bo profi nie chcieli ekraników. W końcu się do nich przyzwyczaili tak, że bez ekraniku kamera nie jest koszerna.
Ja tylko zwracam uwagę, że Nikon i Olek rozwiązują jakoś problem wizjera. Jedna firma robi LV, druga większe OVF. Olek dosyć dobrze przewiduje, co może być wygodne dla użyszkodnika. SSWF istnieje w E-systemie od zawsze. Teraz nie ma go (przynajmniej namiastki) już tylko Nikon.
W kwestii mówienia co myślą użytkownicy, to trudno wyciągać wnioski z kilku zarejestrowanych na forum informacji. U mnie leży E500 i E330. E500 jest fajny, tylko nie ma LV. Bardzo często wybieram wygodę zamiast odrobinę większej matrycy. W słabym świetle lub w słoneczne letnie południe zawsze mogę użyć wizjera, w dobrym świetle naprawdę wygodniej jest używać LV przy takich fotografiach jakie mnie interesują. Może za wysoki jestem i ostatnio mało wysportowany :-?.
Nikon nie jest takim wirażką. Do nowych aparatów wsadzają matówkę z D200. Nie ma jednak porównania pomiędzy matówkami z APS-C z bądź co bądź marną matówką z 5d. Tam jest naprawdę jak w Imaxie. I to tylko dowód na to, że im mniejszy sensor (i lustro), tym mniej światła do dyspozycji by zrobić wypasiony system celowania optycznego.

Polecam niedawną dyskusję na p.r.f.c, gdzie ktoś podjął się "porównania" wizjerów wszystkich lustrzanek.


Wiesz, co do ceny nowego e*1... mi szkoda kasy na korpus D80, uważam, że cena E-400 jest przesadzona... więc dla mnie cena nowej jedynki może być dowolnie wysoka i wizjer nie ma tu nic do rzeczy.
E-400 jest za drogi. Kilka razy pokrętnie tłumaczyłem dlaczego. Poczekajmy do 8 marca.

Pozdrawiam

blady
21.12.06, 01:52
Niebieski? Gdzie jest niebieski? w Nikonach?

Niech się zastanowię, czy czasem Olek nie jest niebieski?

O! jakoś inaczej przeczytałem kwestię niebieskiego :oops:

Zobaczymy jak to będzie z tymi wizjerami. Na dzień dzisiejszy LV to dodatek. SSWF tak samo. Miły ale dodatek. Co jest meritum funkcjonalności w aparacie wymieniłem wyżej.


E-400 jest za drogi. Kilka razy pokrętnie tłumaczyłem dlaczego. Poczekajmy do 8 marca. 8 marca kojarzy mi się z goździkami dla kobiety ;)


Jakość zdjęć z D40:
http://www.dpreview.com/gallery/photo.aspx?gallery=nikond40_samples&photo=8

Ciekawe czy schodkowanie linii po lewej stronie elewacji, to zbytnie wyostrzenie zdjęcia? i jeszcze ten czerwony...

RadioErewan
21.12.06, 02:21
Co jest meritum funkcjonalności w aparacie wymieniłem wyżej.
Uściślijmy, "co Twoim zdaniem jest meritum funkcjonalności", bo oczywiście dla każdego użytkownika priorytety jak i wybór parametrów obowiązkowych jest inny/dowolny i zapewne często będzie się od twoich wyborów różnić.

8 marca kojarzy mi się z goździkami dla kobiety ;)
Oj panie cyfrowy fotograf... wpisz w google PMA 2007.

ps. Nikon nie klika głośno, bo ma elektroniczną migawkę i mechaniczną zaślepkę udającą migawkę. Widać zrezygnowali z emulacji dźwięków F6.

Pozdrawiam

C+
21.12.06, 09:25
ps. Nikon nie klika głośno, bo ma elektroniczną migawkę i mechaniczną zaślepkę udającą migawkę. Widać zrezygnowali z emulacji dźwięków F6.

Pozdrawiam

Widzisz blady to było niemożliwe, a D40 ma funkcje wygaszacza ekranu z dowolną tapetą - czy to prawda? Podobno następca D40 ma posiadać tylko zielony kwadracik ;) Cichy na CB pisał, że ma D40 po 1650 zł i żadna mu nie zeszła :|

blady
21.12.06, 14:05
Uściślijmy, "co Twoim zdaniem jest meritum funkcjonalności", bo oczywiście dla każdego użytkownika priorytety jak i wybór parametrów obowiązkowych jest inny/dowolny i zapewne często będzie się od twoich wyborów różnić.

Moje meritum funkcjonalności to: szkła, af, iso, wizjer, solidność. Używając sprzętu, zdobywasz doświadczenie i jak już masz to doświadczenie, to łatwo się określić z czego się korzysta, a co jest tylko miłym dodatkiem. Takie dodatki ładnie wyglądają w instrukcji i materiałach reklamowych. W większości wypadków człowiek nigdy z tego nie korzysta.



ps. Nikon nie klika głośno, bo ma elektroniczną migawkę i mechaniczną zaślepkę udającą migawkę. Widać zrezygnowali z emulacji dźwięków F6.
Pisząc o tym że jest cicha migawka jak w E-1, miałem na myśli całość - czyli kłapanie lustrem również. Lustro chyba jest w D40? Ciekawe co bardziej hałasuje lustro czy migawka?

robin102
21.12.06, 14:27
Śmiejcie się, śmiejcie, z D40 (sam się śmiałem i mi teraz głupio :oops: - złego słowa już nie powiem na ten aparat) To jest kolejna super maszyna dla amatora na rynku dslr. .
Blady nie tu nie tu o tym. Bądź obiektywny jak ZUIKO !!!

E 400 ma trochu lepsiejszy wizjerek niż e500 I E300 JAKBY PŁYTSZY CZY JAKOS TAK

zibi1303
21.12.06, 15:32
Nie śmiejcie się, bo Blady może mieć rację. jest bardzo wielu ludzi nie mających pojęcia o fotografowaniu,a chcących robić 'dobre' - lepsze zdjęcia. Wiecie czym się będą kierować !!. Ceną i wybiorą D40, bo:
1. tańsze
2. też jest lustrem (zwał jak zwał) ale DSLR oznacza aparat z najwyższej półki, zawsze o klasę lepszy niż najlepszy kompakt. Taka jest obiegowa opinia.
Ja rozumiem, że ci którzy już mają lustra, nawet nikoniarze mówią o nim z niesmakiem, ale pamiętajcie, że na każdego znającego DSLR przypada setka nie mających o tym zielonego pojęcia.
Poza tym wygląda na to że Nikon idzie na wojnę... Cena body D80 jest niska jak na nowość :). Gdzie dwóch się bije tam trzeci skorzysta, mam nadzieję, że będzie to Olek :)
poczytajcie :
http://www.bythom.com/2006predictions.htm