Zobacz pełną wersję : pierwsze zdjecia
Witam! oto moj pierwszy wypad na miasto z moim pierwszym aparatem (dodalem jeszcze 2 portrety). Wiec dopiero sie ucze. Bardzo prosze o uwagi i krytyke. Pozdrawiam.
Rafał Czarny
28.10.06, 00:03
Dwa pierwsze portrety okropne. Wybacz szczerość. Kolejne trzy foty podobają mię się. Kilimatyczne (czy jakoś tak młodzieżowcy mówią). A tak na serio, trzy kolejne po portetach foty spoks.
Za Rafałem :), pierwsze dwie mnie wystraszyły, a że jestem też początkujący, to nie chciałem się odzywać, wybacz. Natomiast ostatnie trzy, ale mnie szczególnie podchodzą ostatnie dwie. Mają niesamowity nastrój. Niczym kadry z filmu Dr. Jekil :).
dziekuje. powiedzcie zatem jak powinienem zrobic zdjecie na przykladzie tej twarzy zeby bylo dobrze?
Rafał Czarny
28.10.06, 00:24
dziekuje. powiedzcie zatem jak powinienem zrobic zdjecie na przykladzie tej twarzy zeby bylo dobrze?
Świtało, Panie światło. Brakuje światła. Światłość niech się stanie.
W kwestiach technicznych polecam Ci Fotosite (http://www.fotosite.pl/index.php?title=Portret). Na początek poczytaj o portrecie a w razie potrzeby - korzystaj z wyszukiwarki.
dziekuje. W pomieszczeniu bylo malo swiatla i nie bardzo wiedzialem jak sobie z tym poradzic, natomiast wrzucilem je tu gdyz pomyslalem ze upiornosc zdjecia bedzie jego zaleta. Ale teraz zdaje sobie sprawe ze technicnie to kiszka... poczytam literature.
WUJEK MARO
28.10.06, 15:10
Blur Witch Project???
Tak, pierwsze mialo byc takie diabelskie a drugie samo wyszlo takie ' zza grobu'
hej, najbardziej podchodzi mi nr 4. fajny nastroj, takie uliczki, kamieniczki-wiezyczki. ktos napisal o costamblairproject - to taka gra, prawda? cos mi sie kojarzy, ze podobna atmosfera laczy ta gre.
z robieniem zdjec gdy nie ma swiatla, to jest tak.. tzn ja tak mam:
1. albo daje se siana (najczesciej)
2. albo robie wszystko aby sie udalo, czyli - podwyzszam iso (zwiekszam czulosc), ustawiam dluzszy czas, lub zmniejszam liczbe przyslony. zabawy z wydluzaniem czasu moga sie wiazac z poruszeniem (albo aparatu, albo modela, najczesciej - jednego i drugiego naraz), wiec trzeba uwazac.
3. jesli musialem strzelac, ale nie jestem zadowolony z wyniku - otwieram do edycji zdjecie w programie graficznym i tam je naprzyklad rozjasniam
pytanko - na czym stal aparat na tych zdjeciach nocnych?
a wogole to rob zdjecia i ucz sie na wlasnych bledach. pozdro pozdro, czekamy na kolejne fotki
nr 4 bardzo fajny nastrój- brakuje tylko Kuby rozpruwacza, w 5 jakoś to drzewo w złym miejscu rośnie, 3 normalne a 2 pierwsze j.w.
dziekuje. A wiec jesli chodzi o portret to zrobilem to co DKA powiedziales, byc moze jeszcze dluzszy czas by uratowal sprawe, natomiast jeszcze nie mam programow do obrobki wiec na razie 'na surowo'. Co do nocnych zdjec to byla wtedy fajna mgielka i zapewne pomogla zrobic nastroj. Aparat wsadzilem na statyw SL-2800.
dzieki i pozdrawiam
jesli zrobiles to co zaproponowalem, to widze duzo szumow - iso musialo byc ogromnie wysokie, a i tak mamy za ciemno. w tych okolicznosciach to lampa trzeba bylo strzelic
piąte mimo drzewa bardzo mi się podoba. ma ciekawy kadr. czwarte i trzecie wręcz magiczne (szczególnie 4, chociaż osobiście kadrowałabym wyżej) - chyba musiałeś wstać wcześnie rano :)
Tak ISO bylo na maxa czyli 400, a do lampy jakos sie nie moge przekonac, takie sztuczne, plaskie zdjecia mi wychodza. Mysle ze powinienem jednak w kompa i obrobke zainwestowac bo tego co teraz mam to maszyna do pisania.
Nocne zdjecia zrobilem ok 03:00 w nocy/rano po czterech godzinach szukania scenerii:D
pozdrawiam
Rafał Czarny
28.10.06, 19:39
natomiast jeszcze nie mam programow do obrobki wiec na razie 'na surowo'.
Na surowo to dobre są surówki np. z czerwonej kapusty (zwanej na Śląsku modrą). ;)
Edit: poprawiłem literówkę.
Suroweczke jak najbardziej, ja bimberkiem domowej roboty chetnie czestuje... tylko potem zdjecia jakby w ruchu wychodza:)
Rafał Czarny
28.10.06, 19:55
Suroweczke jak najbardziej, ja bimberkiem domowej roboty chetnie czestuje... tylko potem zdjecia jakby w ruchu wychodza:)
Hmmm, jesteś z KRK. No to wjadę kiedyś do Ciebie na jednego. Też mam niejakie doświadczenie w destylacji, więc byle czym mnie nie opędzisz.
jasne.... moze do tego czasu 'na umiem sie' i cykne Ci porzadny portret:)
Serdeczne dzieki Wam za pomoc.
Pozdrawiam
PAA120120.JPG - to z mgłą ma świetny klimat, chłód i wilgoć w nocy, aż czuję ten zapach
Jest mi niezmiernie milo, ze sie podoba. Dlugo wahalem sie czy pokazywac fotki (tylko i wylacznie z powodow strachu, obawy i tremy).
Teraz nabralem wiecej pewnosci siebie.... jeszcze raz bardzo dziekuje.
Pozdrawiam serdecznie
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.