Zobacz pełną wersję : Porównanie Sp-500 i inne
na różnych forach mn. na www.recencje.net, pojawił się troll, który absurdalnie jeździ po olku SP-500 i Fuj S5600 a wychawala, zgadnijcie co Panasłoika !
podpiera się jakąś recenzją z dziwnej SOWIECKIEJ strony, której link nie pozwala normalnie odczytać, recenzje innych.
Dla odważnych
Link do Ruskich (http://babelfish.altavista.com/babelfish/trurl_pagecontent?lp=ru_en&trurl=http%3a%2f%2fwww.videozona.ru%2fphoto_tests% 2fReviews%2fOlympusSP500%2fOlympusSP500_page00.asp )
a może zna ktoś tę stronę ?? Czy to porównianie, można brać pod uwagę ?
Niestety, nie zapisałem co napisał o Fuji, ale mam co napisal o olku, bo już go wycięto :)
Cytuję:
Jak zwykle - super oceny i kibel...
Ludzie - TO NAJGORSZY GNIOT JAKI WYPUSCIŁ OLYMPUS - tak samo jak następca SP-510.
Az dziwne ze taka firma pozwoliła sobie na taką lipe!!! Jak oglądam fotki z tego aparatu, to mnie mdli. Jakość bardzo mizerna.
Juz lepszym wyborem bedzie tez nie najwyzszych lotów Fuji S5600, a i troche kasy mniej kosztuje (na dzis w MM za 818 zł).
Fuji mimo ze duzo tańszy - prawie 300 zł - miażdży tego Olympusa pod kazdym względem. Ponizej test porównawczy -
polecam chociazby przeanalizowac tabele na koncu artykułu (2 części):
W podobmyn tonie opisał Fuji S5600 w drugim poście i gorąco zareklamował panasłoika :).
Oczywiśnie pełny anonim :) nawet maila nie podał.
podpiera się jakąś recenzją z dziwnej SOWIECKIEJ stronyPo pierwsze - nie sowieckiej tylko rosyjskiej. ;)
Po drugie, to bardzo znana strona (videozona.ru), więc nie wiem co w niej takiego dziwnego.
Jeśli czytać bez babelfish'a to wszystko ładnie się otwiera. ;)
Autor testów (Koeniger) podaje metody testowania i umieszcza zdjęcia - wnioski każdy może wyciągać sam.
Zresztą wnioski Koeniger'a nie maja nic wspólnego z darciem gęby w stylu "NAJGORSZY GNIOT".
Tak wypowiadają się ci co nie mają nic w głowie, więc nie rozumiem po co przejmować się?
Wiadomo że idiotów nie brakuje.
Pozdr!
podpiera się jakąś recenzją z dziwnej SOWIECKIEJ stronyPo pierwsze - nie sowieckiej tylko rosyjskiej. ;)
Po drugie, to bardzo znana strona (videozona.ru), więc nie wiem co w niej takiego dziwnego.
Jeśli czytać bez babelfish'a to wszystko ładnie się otwiera. ;)
Autor testów (Koeniger) podaje metody testowania i umieszcza zdjęcia - wnioski każdy może wyciągać sam.
Zresztą wnioski Koeniger'a nie maja nic wspólnego z darciem gęby w stylu "NAJGORSZY GNIOT".
Tak wypowiadają się ci co nie mają nic w głowie, więc nie rozumiem po co przejmować się?
Wiadomo że idiotów nie brakuje.
Pozdr!
Ja tej strony nie znam akurat, a jak widzę strony z końcówką "RU" to zerkam na firewalla czy działa :). Przeglądałem trochę to porównanie, czy te fotki jak mówisz, ale mam wrażenie że są zrobione tendencyjnie. Po pierwsze ani aberracji takiej nie zauważyłe u siebie jak oni pokazują ani takiego rozmycia. Ja się tym akurat nie przejmuję :), bo mnie satrysfakcjonuje to co mam. Bo żaden kompakt nie da mi tego czego oczekuję. Teraz tylko E-400 :)
Na tym forum SP-500 też ma nienajlepszą opinię. Czym się oburzasz? Że źle piszą? :roll:
Na tym forum SP-500 też ma nienajlepszą opinię. Czym się oburzasz? Że źle piszą? :roll:
W ogóle się nie oburzam, ale komentuje bezsadne opinie nie poparte rzeczowa argumentacją. Sam porównywałem ten aparat z H5 i twierdzę, że jest bardzo dobry. Nie zamieniłbym sie na H5. Twierdzę że posiadacze C-770 źle o nim pisża bo sa rozżaleni, że nie jest wystarczająco dobry, aby był duży skok jakościowy. Nie mniej napewno pod wieloma względami przewyższa C-770.
Łatwo pisać o innych, zapominając lub nie zwracając uwagi na siebie.
Sam piszesz: PANSŁOIK. To jest OK?
Łatwo pisać o innych, zapominając lub nie zwracając uwagi na siebie.
Sam piszesz: PANSŁOIK. To jest OK?
Po pierwsze to jest , zartobliwe określenie, a nie złośliwe i piszę tak tylko na tym forum.
Nigdy tak bym nie napisał, na forum ogólnym.
Przeglądałem trochę to porównanie, czy te fotki jak mówisz, ale mam wrażenie że są zrobione tendencyjnie. Po pierwsze ani aberracji takiej nie zauważyłe u siebie jak oni pokazują ani takiego rozmycia. Nie tendencyjnie tylko tak jak należy. Przecież nie chodzi o to żeby ukryć aberracje, tylko zrobić jak największe - wtedy lepiej widać różnice.
A rozmycie pewnie bierze się z tego że zdjęcia były robione w RAW i nie wyostrzane.
IMHO, nie należy spodziewać się że SP-500 i SP-510 będą rewelacją (na dzień dzisiejszy) pod względem optycznym.
Przecież maja ten sam obiektyw co cała seria ultrazoomów poczynając od C-740, który wszedł na rynek w 2003r.
Olympus postanowił że będzie bardziej opłacalne zrobić jedynie kosmetyczne zmiany i dalej jechać na tym co już jest.
Twierdzę że posiadacze C-770 źle o nim pisża bo sa rozżaleni, że nie jest wystarczająco dobry, aby był duży skok jakościowy. Nie mniej napewno pod wieloma względami przewyższa C-770.Jak chociaż by?... :twisted:
Jak chociaż by?... :twisted:
Czemu się obruszasz, przecież tak jest !. Sam chciałem kupić C-770, ale skoro wyszedł SP-500 , a mi nie zalezy na filmach, to czemu mialbym szukać poaalegro starego C-760 czy C-770 ?
Czemu się obruszasz, przecież tak jest !Nie obruszam się.
Raczej jestem rozbawiony.
Sądzę że kiedy wymienisz walory SP-500 i zostaną one przedyskutowane, sam dojdziesz do wniosku że SP-500 wcale tak nie przewyższa C-770.
Pozdr!
Czemu się obruszasz, przecież tak jest !Nie obruszam się.Raczej jestem rozbawiony.
Sądzę że kiedy wymienisz walory SP-500 i zostaną one przedyskutowane, sam dojdziesz do wniosku że SP-500 wcale tak nie przewyższa C-770.
Pozdr!
Hihi,:)
No to cię rozbawię :). Od razu mówię zostawmy filmy to jest poza dyskusją (770 jest tu lepszy)
na korzyść SP-500 przemawia (osobno, można potem sie do tego ustosunkować OK ?)
1. Ergonomia -
2. Szybkość, startu aparatu itd,....
3. Energooszczędność - ile zdjęć zrobisz na jednym ładowaniu ?
4. Matryca, zawsze to trochę więcej i w niektórych sytuacjach się przydaje
5. Funkjonalność - ilość programów tematycznych i pewnie parę rzeczy bym dodał, ale musiałbym zerknąć w manuala do 770
6. Zdjęcia poklatkowe - nie wiem czy ma 770 jak ma to dobrze :)
7. Dobiegaczka ? czy ma C-770
Przewaga C-770
1. Obudowa - metalowa / plastik SP-500 jest naprawdę solidny/
2. Filmy mpg itd,.. już pisałem
Punkty dyskusyjne, lub takie same:
1. Jakość zdjęć - wg mnie różnice w jakości są minimalne, dlatego tyle było głosów zawiedzionych
2. Optyka ta sama
... resztę dopisz....
zaznaczę od razu, że w najważniejszej kwestii jest mniej więcej równowaga, a więc na waszym miejscu tez bym się wahał, czy przeskakiwać na SP-500.
Przewaga SP-500
1. Ergonomia - dyskusyjne
2. Szybkość, startu aparatu itd,....- dyskusyjne
3. Energooszczędność - ile zdjęć zrobisz na jednym ładowaniu? - Dyskusyjne - sporo osób woli Li-ion
4. Matryca, zawsze to trochę więcej i w niektórych sytuacjach się przydaje - wielce dyskusyjne.
Zwiększona ilość MP ma swoje wady - więcej miejsca na karcie, wolniejszy zapis i obróbka, zwiększony szum i mniej pewna praca AF w kiepskich warunkach. Pamiętam świetny pod tym względem C-740 który miał 3MP.
5. Funkcjonalność - ilość programów tematycznych - 3 główne programy(ASM) są tam i tam.
A wynalazki w stylu "w ogrodzie na hamaku, stojąc na nartach" to czysty marketing.
6 i 7 - Co to takiego?
Przewaga C-770
1. Ma sanki do zewn. lampy i to jest ogromny plus.
2. Ma mniej MP
3. Zasilanie Li-ion (co prawda osobiście wolę AA ale nie o mnie tu chodzi).
4. Działa z pilotem.
5. No i te filmy... ;)
zaznaczę od razu, że w najważniejszej kwestii jest mniej więcej równowaga, a więc na waszym miejscu tez bym się wahał, czy przeskakiwać na SP-500.A no widzisz! :mrgreen:
Pozdr!
Przewaga SP-500
1. Ergonomia - chyba nie, wiele osób narzekało na ten aparat, że ciężko się go obsługuje jedną ręką. SP-500 ma gripa i fajnie leży w ręce. Nieraz zmienałem ustawienia jedną ręką i cykałem fotki
2. Szybkość, poszukam, gotowych pomiarów, ale można sprawdzić :)
3. Energooszczędność - tu nie oto chodzi co wolą, tylko ile zrobiśz na jednym ładowaniu :)
a SP-500 zrobi więcej (500-600) zdjęć w tym wiele z lampą
4. Matryca, zawsze to trochę więcej i w niektórych sytuacjach się przydaje - wielce dyskusyjne. - moge się zgodzić, dyskusyjne
Zwiększona ilość MP ma swoje wady - więcej miejsca na karcie, wolniejszy zapis i obróbka, zwiększony szum i mniej pewna praca AF w kiepskich warunkach. Pamiętam świetny pod tym względem C-740 który miał 3MP.
5. Funkcjonalność - ilość programów tematycznych - 3 główne programy(ASM) są tam i tam. Nie - mam M/A/S/P/Scene a w secene 21 gotowców
A wynalazki w stylu "w ogrodzie na hamaku, stojąc na nartach" to czysty marketing.
te wynalazki, sa super dla pczatkujących fotografów, dzieci i tych co chcą się tym interesować. Na czyms takim się uczyłem robic fotki, podglądałęm jakie ustawienia dął aparat, a potem sam kombinowałem i wychodziło, o wiele łatwiej i szybciej się mozna nauczyć
6 i 7 - Co to takiego?
No widzisz. Zdjęcia poklatkowe to bajer, ale wspaniały do szkoły do zabawy itp. Można zaprogramować od 1-99 zdjęć i podać co ile minut ma robić zdjęcia maksymalny czas to 99 min. Możesz w ten sposób zrobić foto reportaż jak rosnie fasolka, albo jak porusza się roślina w przeciągu dnia itp, albo ustawić aparat i automatycznie dokumentować przebieg imprezki. Faktycznie stosowałem :) Dobiegaczka to opcja w MENu, taka że jak ktoś biegnie to aparat przez pół sekundy, oblicza sobie gdzie będzie obiekt w momencie fotografowania i tam ostrzy. Nie mam małych dzieci bęgnących do tatusia, więc nie skorzystałem, ale korzystałem, jak fotografowałem motorówkę i fakt poprawia ostrość zdjęcia
Przewaga C-770
1. Ma sanki do zewn. lampy i to jest ogromny plus. zgadza się, zapomniałem
2. Ma mniej MP - to nie przewaga :), dziś prawie wszyscy chcą więcej a nie mniej mpx
3. Zasilanie Li-ion (co prawda osobiście wolę AA ale nie o mnie tu chodzi). Wolę AA
4. Działa z pilotem. - to fakt ale w domu mam zbyt wiele pilotów, już nie chcę więcej
5. No i te filmy... ;) - to bez dyskusji, ale mam do tego kamerę :)
Ja widzisz więcej jest jednak za Sp-500, ale tak jak powiedziałem. Za mało ulepszeń jest w kwestii zasadniczej, dlatego ludzie nie chcieli się przesiadać. Ja to rozujmiem, ale nie rozumiem dlaczego niektórzy z nich od razu deprecjonowała cały aparat :), chyba ze złości.
Podobnie się stało z SP-510. ma tylko dodatkowo Bright Capture, stabilizację cyfrową. Na którą wielu psioczy, ale ja widziałem na innym modelu, że w zasadzie nie jest tak źle. Ma jeszcze zwiększone ISO, ale i pewnie szumy wieksze. Ma tez filmy w 640x480 ale nadal w formacie MOV, a nie jak miał C-770 mpg Poza tym ponoć jest wyczuwalnie szybszy od Sp-500. Wsumie niby nic wielkiego, ale jak ktoś pyta o kupno nowego to jednak polecam nowy. Mimo wszystko uważam że nowy model daje lepszy punkt startu niż stary schodzący z rynku. Z właszcza, gdy prawie nie ma róznicy w cenie.
Tia... bardzo mnie ongiś zaintrygowao to iso 1600 w SP-510. Nawet pojawiła się nutka zazdrości. Ale wyobraziłam sobie te mega-szumy i szybko mi przeszło. Skoro w 500-tce przy iso 400 jest syf. :|
A z tą szybkością reagowania - trochę mi za mało w SP-500...
Tia... bardzo mnie ongiś zaintrygowao to iso 1600 w SP-510. Nawet pojawiła się nutka zazdrości. Ale wyobraziłam sobie te mega-szumy i szybko mi przeszło. Skoro w 500-tce przy iso 400 jest syf. :|
A z tą szybkością reagowania - trochę mi za mało w SP-500...
W SP-500 przy ISO400 nie jest tak, źle jak piszesz. Poziom szumów jest podobny do wszystkich kmpaktów (tych lepszych). Oczywiście można schrzanić zdjęcie. Szumy bardziej wyłażą w zdjęciach niedoświetlonych, ale można z nim powalczyć softwarowo :), tak jak i starym E-300
tak odnoścnie SP-510 , dzisiaj lukałem na nie go w MM , no całkiem całkiem , tylko nigdzie nie mogłem zobaczyć gwintu do mocowania tulejki + filtry + osłona przeciwsłoneczna , troszkę lipa . :|
tak odnoścnie SP-510 , dzisiaj lukałem na nie go w MM , no całkiem całkiem , tylko nigdzie nie mogłem zobaczyć gwintu do mocowania tulejki + filtry + osłona przeciwsłoneczna , troszkę lipa . :|
no co ty :), nie miałeś podobnego aparatu czy co ?
obiektyw sie wysuwa z metalowej tulei. W niej po wewnętrznej stronie jest gwint do mocowania tulei i pierścieni na które zakładasz filtry i konwertery.
MM to ostatni sklep, gdzie bym kupił aparat, ale pooglądać można :)
zibi1303- właśnie o to chodzi że po wewnetrznej stronie nic karwa nie widać , widziałem tulejki do SP-500 więc tak zerknełem jakie jest mocowanie w nowym modelu a tam nic nie widziałem :-( , co do zakupów w MM to spoko chłopie ,znam parę lepszych ( tańszych ) w Trójmieśćie .
z tego co ty piszesz to gwint widać dopiero po wysunieciu sie obiektywu , tak ? Czyli tulejke mozna założyć dopiero z wysunietym obiektywem , tak ? Dobrze rozumuje czy nie , bo dotychczas we wszystkich modelach jakie spotkałem ( i miałem ) to gwint był widoczny przy schowanym obiektywie.
Jest widoczny niezależnie od schowania-wyciągania :)
Jest widoczny niezależnie od schowania-wyciągania :)
w modelu SP-500 , to OK.
Bo ja lukałem dzisiaj na SP-510 i tak jakoś nie mogłem dostrzec ;-)
Przyjzalem sie dokladnie mojej 510, i gwint w jest, tyle ze malo widoczny, bo cofniety o pol centymetra w glab oslony.
Tak ja powiedziałem gwint jest w osłonie obiektywu, a nie w tulei obiektywu, dlatego jest mało widoczny
powinien być w miejscu wkazanym przez strzałkę: (po wewnętrznej stronie
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.gdynia.mm.pl/~zibi1303/foto/sp510.jpg)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.