PDA

Zobacz pełną wersję : Zdjęcia klas (szkoła) i kilka pytań...



HrabiaMiod
27.09.06, 20:55
Witam
Wpadłem na taki pomysł, żeby zaproponować w podstawówce w mojej miejscowości zrobienie zdjęć klasowych - zwykle przyjeżdża fotograf i robi - bierze 12 zł za jedno sprzedane zdjęcie - mógłbym zrobić o połowę taniej - byłbym zadowolony i ja (bo bym sobie zawze coś tam zarobił) i dzieci, bo miałyby zdjęcia o połowę taniej.
I teraz pytanie:
1. Jakiej przesłony powinienem użyć?
2. Z lampą czy bez? Nie mam niestety zewnętrznej lampy..
3. Mogę wykonać coś takiego nie mając zarejestrowanej działalności gospodarczej itd?
4. czy gdzieś da się kupić takie tekturowe ramki? Nie wiem czy wiecie o co chodzi ;) Tektorowa ramka na fota wraz z podparciem - tak, że mozna postawić sobie na biurku np ;)
5. Jakieś szczególne uwagi?

Pozdrawiam i liczę na Waszą pomoc :)

P.S.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://zschomranice.sacz.pl/grafika/3a2.jpg)

Mniej więcej tak wygląda fota robiona przez 'profesjonalnego' fotografa w któryms roku - to nie jest moja klasa ;p

Takie będą warunki - fota robiona na korytarzu, na przeciwko klasy (czyli za plecami fotografującego) są okna - zastanawiam się czy doświetlić lampą, co do przysłony - zaraz za plecami klasy jest ściana, która jest tłem..

I jeszcze jedno - fotograf zwykle robi jeszcze chętnym zdjęcia paszportowe, legitymacyjne czy coś w tym stylu (wiecie o co chodzi) - dam radę zrobić cos takiego bez lampy, parasolek itd? Tło pewnie udałoby się załatwić skądś..

01
27.09.06, 21:59
cześć

Żeby mieć dobre oświetllenie twarzy grupy no i powtarzalność zdjęć - bo pewnie kilka klas chciałbyś cyknąć to raczej trzeba ładować przynajmniej z jedną lampą. Zewnętrzna lampa (nawet na aparacie) bardzo polecana chociażby ze względu na moc i brak problemów z czerwonymi oczami (choć jak będzie jasno za oknem to nie powinno być problemu). Nie wiem jak c5050 radzi sobie z lampą wbudowaną, ale zawsze możesz zrobić próbną fotkę grupce kumpli ustawionych w kilku rzędach - z 5 osób ustawiasz i wiesz czy da radę czy nie. Statyw wskazany. Przysłona optymalna czyli nie na maksie. Jak masz f do 8 to schodzisz o ok jedną, dwie działki, ale tak żeby też głębi ostrości nie stracić - tu testowa fotka też wskazana i wiesz wszystko.

Zdjęcia legitymacyjne - no cóż . Różne sztuczki można kombinować, ale bez przynajmniej dwóch zewnętrznych lamp z rozpraszaczami to nie podejmowałbym tematu.

pozdr.

HrabiaMiod
29.09.06, 20:09
Dzięki za odp :)

Jeszcze jakieś sugestie?

Na jakiej wysokości powinien byc aparat? Poziom oczu dzieci? I jaka ogniskowa? Chyba na 50-70mm robi się portrety - prawda? Wtedy wychodza najbardziej naturalne kształty ludzi...

Portety legitymacyjne chyba odpuszczę.. Ciężko będzie o cały sprzęt który potrzebuję... Kiedyś robiłem kumplowi, ale to było w domu, było więcej czasu, możliwośc eksperymentów itd - zamieszczam jako ciekawostkę przyrodniczą ;)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img291.imageshack.us/img291/866/dowywoaniafm9.jpg)

Smerf Maruda
29.09.06, 22:14
Na jakiej wysokości powinien byc aparat? Poziom oczu dzieci? I jaka ogniskowa? Chyba na 50-70mm robi się portrety - prawda? Wtedy wychodza najbardziej naturalne kształty ludzi...

Od 85 w górę.


Portety legitymacyjne chyba odpuszczę.. Ciężko będzie o cały sprzęt który potrzebuję... Kiedyś robiłem kumplowi, ale to było w domu, było więcej czasu, możliwośc eksperymentów itd - zamieszczam jako ciekawostkę przyrodniczą ;)

Tutaj:

http://groups.google.pl/groups?q=zdj%C4%99cia+legitymacyjne

znajdziesz mnóstwo informacji. Mówię serio, masz tydzień lektury :-)))

01
29.09.06, 22:21
Tu np. są ciekawe wskazówki jak się bawić światłem, ustawieniem modela http://irphotoschool.com , http://ny.webphotoschool.com . Nawet jak nie czaisz języka zdjęcia wiele Ci wyjaśnią.

Przy portretach legitymacyjnych odpowiednik ok 135mm w małym obrazku jest ok.
Przy grupach lepiej nie schodzić szerzej niż 35 (odp. małego obrazka) bo twarze na brzegach kadru się rozjeżdżają.

pozdrawiam

01
29.09.06, 22:25
No.. może być też i 85, ale tutaj to raczej z szerokim brzegiem bym robił i potem przycinał. Zresztą jak zwykle test wyjaśnia wszystko. Ważne, żeby proporcje twarzy się nie rozjechały

pozdr.