A może cano Powershot A530?
Jasne, że warto FE-140, za niecałe 700,- brutto masz całkiem przyzwoitą maszynkę do pstrykania. Jeżeli szukasz potwierdzenia, że "może Canon?", zajrzyj na pl.rec.foto.cyfrowa - tam na 100% potwierdzą, że Canon jest jedynym słusznym wyborem ;) :mrgreen:
Jack :mrgreen:
Eh, będąc posiadaczem Canona, jak powiem, że A530, a nawet A520 jest lepszym wyborem, pewnie od razu ktoś wyśle mnie na pl.rec.foto.cyfrowa :mrgreen:
Zatem, aby nie nadwyrężać wiarygodności, zaproponuję innego Olympusa. A mianowicie SP-350 (ostatnio zszedł w internecie poniżej 800 zł), albo przynajmniej SP-320, jeśli chcesz zmieścić się w barierach cenowych.
Już piszę, dlaczego. Nie warto kupować aparatów bez ustawień manualnych. Choć początkowo prawdopodobnie większość osób nie wykracza poza automat, programy tematyczne oraz preselekcje (jeśli aparat je posiada), o tyle z czasem każdy, kto pracuje ze sprzętem ma ochotę coraz więcej eksperymentować, by uzyskać coraz lepsze rezultaty. Wiem, że zapewne już wiele osób mówiło o tym przede mną, a ja sam nie raz o tym wspominałem, ale pomimo posiadania wielu, czysto teoretycznie, funkcjonalnych dodatków, aparat bez manuala jest pozbawiony ok. 90% potencjalnych możliwości.
Żaden automat ani program tematyczny nie zapewniają jakiejkolwiek większej kontroli nad wykonaniem zdjęcia i praktycznie zawsze, gdy dochodzi do sytuacji innej oprócz znakomicie oświetlonych "scenek rodzajowych" otrzymywane są przez to gorsze rezultaty, a aparat, krótko mówiąc, generuje gorsze (mniej odpowiednie) nastawy, niż zrobiłby to użytkownik. Dla przykładu podam zdjęcia nocne (nie: tzw. "portrety na nocnym tle") Zawsze najlepsze efekty uzyskiwałem nastawiając dużą wartość przesłony, długi czas naświetlania i najniższą dostępną czułość oraz, oczywiście, wyłączając lampę błyskową. Dla porównania: programy tematyczne w moim aparacie postanowiły nastawić najmniejszą wartość przesłony, najwyższą czułość automatyczną, najkrótszy czas naświetlania, by starczył na naświetlenie zdjęcia i, oczywiście, oświetlić oddalone o 30m budynki wbudowaną lampą (którą trzeba było wówczas wyłączyć). (Oczywiście mówię o zdjęciach nocnych ze statywu - część małpek nie posiada gwintu statywowego - a to IMHO dyskwalifikuje aparat.) W ten sposób zamiast czystych, ładnie naświetlonych fotek o dużej głębi ostrości i ładnych efektach "gwiazdek" przy źródłach światła uzyskać można półostre i nieefektowne bohomazy. Paradoksalnie, czasami fotografowana scena wymaga podobnych nastaw - ale wtedy fotograf ma pełną kontrolę nad aparatem.
Patrząc na inne aspekty Olympusa FE-140, generuje on niskiej jakości zdjęcia, na pewno pod tym kątem wyprzedza go zarówno SP-350/320 jak i wymienione Canony. Przede wszystkim mowa o odwzorowaniu kolorów i dynamice zdjęcia - a w przypadku Olympusów SP również o szumach - rozdzielczość to najmniejszy problem. Większość kupujących nie otrzymuje wraz z ofertami wielu sklepów (MM i spółka) bardzo ważnej informacji - dużo ważniejszej od rozdzielczości, jaką jest wielkość matrycy. Nie ma cudów, zwiększając bez umiaru rozdzielczość małej fizycznie matrycy nie wprowadzając znaczących zmian w jej konstrukcji, efekty muszą być nieciekawe. To samo zrobił Olympus z SP-500UZ. Stare C-770UZ i jego poprzednicy do dziś radzą sobie dużo lepiej od następcy. Równiez interfejs i ergonomia nie są mocną stroną tego modelu. A na pewno za te pieniądze wcale nie jest on tani!
Podsumowując, na Twoim miejscu zdecydowalbym się na Olympusa SP-350 - warto dopłacić również m.in. ze względu na stopkę lampy błyskowej. Jak nie to SP-320. A jak pomimo wszystko np. nie lubisz kupować przez internet, a chcesz zachować barierę cenową to ze spokojem polecam Canona A530. Dość przyjemny aparacik, z wszystkimi "potrzebnymi do życia" nastawami, zadowalającymi rezultatami i w przystępnej cenie. Za oszczędności w stosunku do, moim zdaniem, słabszego, FE-140, można sprawić sobie np. większą kartę pamięci. ;)
...pewnie od razu ktoś wyśle mnie na pl.rec.foto.cyfrowa :mrgreen: ...Aż tak złośliwy to ja już nie jestem :mrgreen: A ze zmianą na SP-320 też pewnie bym się zgodził.
Jack
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.