Zobacz pełną wersję : Pomoc wostatecznej decyzji 10D czy 50 ZD
Pytanie kiruję głównie do znawców systemu Canon.
Rozważam koncepcje zakupu starego, ale poczciwego Cnanona 10D i do tego obiektywy 50 mm, 28- 105 USM oraz jakies zoom (tu sprawa nie sprecyzowana)
Inna alterenatywa jest pozostanie w systemie Olympusa i z barku kasy wymina 14-54 na 50 makro, ktora stanie sie glownym obiektywem. Jako zoom podstawowy planuje zakupic 14-45. ew. wersja 55-200 i zoom 14-45 mm
Kogos moze zdziwic takie postawienie sprawy, jednak moja ulubiona tech. fotografowania to mala glebia ostrosci i piekny bokeh. Stad upodobanie to jasnych ostrp rysujacych obiektywow z dugim zoomem.
Plusem Canona jest jeszcze fakt zakupienia flasha speedlight, oraz fakt, ze lawtiej o dobra i tania optyke.
Prosze o rady poparte doswiadczenie i argumentacja. Szczegolnie bede cenic opinie o wymienionych obiektywach.
odpowiedz jest prosta bo wole wydac roznice w cenia na lepszy obiektyw niz na troche lepsze body
A może E-1? W zupełności porównywalny (ogólnie lepszy) od 10D, nie stracisz fortuny na body, i nie będziesz musiał zmieniać systemu, o ile 50-tki Canona (tak jak Nikona) są dobre i tanie, o tyle nad 28-105 raczej bym się zastanowił. ZD 14-54 to dużo lepsze szkło. I już je masz. ;) A ZD50 jest szkłem optycznie porównywalnym z Cano- i Nikonowymi stałkami, tyle, że jest m.in. uszczelnione.
Jeśli chcesz (co prawda, nie w 100% miarodajne), porównanie obrazu generowanego przez te dwa aparaty, wejdź tu:
http://lech.biezanow.net/e1_10d/
Warto zwrócić uwagę na Canonowy kolorek skóry "a la pupa niemowlęcia". :mrgreen:
RadioErewan
19.08.06, 12:12
Na śluby 100mm? Bez sensu.
Zdecydujesz się wreszcie czy D7D, 10d, d80 czy może jednak zostajesz w Olku? Nie widziałm jeszcze słowa o planie przesiadki na a100 lub Pentaxa :-)
Pentax też fajny jest!
To fakt jakbym dostał (nieładnie mówiąc) "sraczki"
Jednak plany mam dośc sprecyzowane - albo 10D albo 7D.
Bez wachania wziąłbym 7D. Zupełnie inaczej ten aparat odwzorowuje kolory. Również zdjęcia są bardziej kontrastowe, przez co m.in. ten aparat jest lubiany przez fotografów konwertujących zdjęcia do czerni-bieli. Plus Anti-Shake, czegokolwiek byś nie podpiął, jeden z najlepszych wizjerów, znakomity interfejs (przełączniki, pokętła) oraz m.in. 3 banki ustawień użytkownika. IMHO po prostu lepszy aparat.
Również stałoogniskowce Minolty zawsze były najwyższej próby, a SONY (przynajmniej częsć) na pewno będzie w przyszłości kontynuować.
Niestety, wybór ten ma również swoją ciemną stronę: jest to aparat nieprodukowany, przez co spada dostępność akcesoriów i obiektywów na rynku używanym. Nowe akcesoria sony są drogie, oczywiście większość z nich, jak np. flesze czy wizjer kątowy będzie pasować do KM, ale nadal brakuje m.in. matówek, czy elementów zdalnego sterowania.
Również sławny serwis Adder mógłby być lepszy, choć, teoretycznie, obsługuje też naprawy pogwarancyjne.
Tak naprawdę to nie kwestia wyboru body, ale systemu. Trudne zadanie znaleźć dobrego na dobrym poziomie i taniego. Oczywiście, że jakbym miał kase. W końcu nie chodzi o stałe kupowanie tylko o focenie. Przyglądam się i widzę, że właśnie do MInolty można kupić tanio obiektywy, które mnie interesują. W przypadku Canona podobnie.
Rozumiem tak poważny dylemat, gdybyś zaczynał od zera. Ale już masz inwestycje w jeden system. Masz m.in. dobry aparat z bardzo dobrym obiektywem i możesz spokojnie "doklejać" następne elementy. Po co znowu zaczynać od zera? Zwłaszcza, że w jakości zdjęć nie zauważysz różnic, a już na pewno nie na korzyść nowego systemu. Co innego, gdybyś zmieniał na aparat i obiektywy stanowiące wyraźny skok do przodu w stosunku do już posiadanych - ale to wymagałoby dużych nakładów finansowych.
Na Twoim miejscu, kupiłbym znakomitego 50/2 lub 35/3,5 Macro i gdy już nadchodzący nowy Olympus będzie trochę na rynku i zdąży stanieć - wtedy zmieniłbym puszkę. Do tego czasu będziesz miał wysokiej klasy obiektywy i, dopiero gdy zajdzie taka potrzeba, zmienisz body na równie dobre. A tak poniesiesz spore koszty przystosowawcze nowego systemu i będziesz miał półśrodek - przeciętną puchę z przeciętnymi obiektywami - no chyba, że kupisz KM i do niej znakomite stałki Macro: wtedy będzie to ponad - przeciętne (również finansowo), ale nadal będzie tylko półśrodkiem
Gdy fociłem swojego E-300 żeby wystawić do sprzedaży (jak w rzeżni) - zabrzmi głupio - ale zrobiło mi się go żal. To naprawdę dobry aparat i solidnie wykonany. Jak patrze na Canona to mam wrażenie - nawet włącznie z 5D (nie przesadzam) że są to aparaty robione (z wyglądu) po najmniejszych kosztach.
Zrobiłem również bilans poniesionych strat - równicy wydanej kasy i pozyskanej ze sprzedaży. Wychodzi na to że mógłbym kupić za to Zuiko 50 ZD. A to rozwiązałoby mój problem - nie rzucałbym się.
Owszem sam jestem ciekaw co zaprezentuje Olympus tylko mam wątpliowość czy w tym nowym body (na którego potanienie będe musiał czekać jakieś 1 - 2 lata) uda się abym na iso 800 nie miał szumów.
A czy wszedłem w system - tak nie sądzę. Posiadam na dziś tylko jeden obiektyw 14-54 i lampę. Nie planuję w przysłość - nie mam takiej potrzeby posiadać dwóch body, więc i tak E-300 będę sprzedawał.
Tylko chciałbym również to co dają mi inne systemy lampe high speed, dojście do tańszych szerokokątnych obiektywów.
Jeden obiektyw, body i lampa to już system! A zwłaszcza dodając drugi.
Przecież wielu fotografów pracowało na jednym body i jednym, zazwyczaj stałoogniskowym, wysokiej klasy obiektywie, i tworzyło takim zestawem znakomite zdjęcia.
Pamiętaj: masz w tej chwili mozliwość "doklejania" bardzo dobrych elementów, które nawet jak w przyszłości zmienisz body, nadal będą bardzo dobre. Jeśli zmienisz system i nakupisz obiektywów itp. zapewniających "uniwersalność" tak, by zmieścić się w cenie, gdy będziesz zmieniać body w nowym systemie, w tym samym czasie, w którym w obecnym systemie będziesz miał znkomity zestaw, w nowym cały czas będzie Ci brakowało jakości.
Ja aktualnie jestem w sytuacji wyboru całego systemu. Prawdę mówiąc, najpoważniej rozważam system Nikonowski. Niemniej, oprócz elementów M42, które chętnie wykorzystam, startuję od zera. Ty już masz dobry zestaw! Dodasz 50/2 i czego więcej chcieć?
nie ukrywam ,ze mialem nadzieje na Panasonica - ale cena troszke przesadzona
owszem jakbym mial kase to zapodlbym 50 i jeszcze szeroki kat oraz dlugie tele.
tylko jakie t obeda koszty - bylby system
krishu, jak sobie czytam kolejne twoje posty to zastanawiam sie czy nie wymysliles nowego hobby, albo konkurencji sportowej..
skoro tak twierdzisz tzn. ze to koniec fotografii dla mnie
zawsze tak mam, ze w pewnym momencie zaczynam sie skupiac bardziej na sprzecie niz na zajeciu - tak mialem z graniem w zespole (gitara+osprzet) :)
ale nie o to biega wlasnie nie chce juz sie skupiac na sprzecie - nie chce zeby mnie zawodzil, a kiedy sie to dzieje np. lubie "sztuke ulicy" wczesniej napinalem przedstawienia nocne 800 a nawet 400 + 50/ 1,7 lub 1,4 i zdjeciowka ponizej, ziarno do akceptacji (pomimo iz dodatkowe doszło od skanera), pozniej robilem C3040 i tylko dzieki jasnosci 1,8 było jeszcze niezle zdjeciowka 2 a teraz nawet z 14-54 to wiekszosc sie nadaje, ziarno nie do zaakceptowania dlatego nie załączam - bo nie warto. Dopiero jak jest swiatlo to sie udaje. Czyli szzzumy i brak jasnej stalki ale 50 mm nie 100 mm !
Drugi zawod to lampa, ktora sie laduje - za dluuuuugo i trace kogos najlepsze chile.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.