PDA

Zobacz pełną wersję : Gdzie naprawić



kallafiorr
15.08.06, 18:28
Niestety uszkodziłem swojego E-300 (pies mi go zrzucił ze stołu) i nie wiem, gdzie moge go naprawić, ktoś wie?

Jeronimo
15.08.06, 18:49
serwis http://www2.olympus.pl/consumer/208_1549.htm

Jeronimo
15.08.06, 18:53
a co sie stalo? nie wlacza sie czy cos padlo mechanicznie.... :?:

kallafiorr
15.08.06, 18:54
Są uszkodzenia mechaniczne, nie działa lustro, migawka chyba ok

willow32
15.08.06, 19:43
No mnie też przydażyło się małe nieszczęście w E-1, coś chyba się uszkodziło w mocowaniu lampy (FL-36), nie da się jej zdjąć z sanek, tak jakby ten główny bolec podczas odkręcania się nie zwalniał :(. Lampa działa, tylko mam teraz wbudowaną lampę błyskową :))

tymin3
15.08.06, 21:17
No mnie też przydażyło się małe nieszczęście w E-1, coś chyba się uszkodziło w mocowaniu lampy (FL-36), nie da się jej zdjąć z sanek, tak jakby ten główny bolec podczas odkręcania się nie zwalniał :(. Lampa działa, tylko mam teraz wbudowaną lampę błyskową :))

Mozna smialo powiedziec ze najlepsza lampa "wbudowana" na swiecie. <lol> :mrgreen: :D :razz:

robin102
15.08.06, 22:11
willow32 prawdopodobnie pękł Ci pierścien którym się lampę dokręca i teraz nie możesz zwolnić bolca mimo ,że nim kręcisz . Tego pękniecia może nie być widać . Naprawiałem coś takiego znjomemu. Dobra żywica ze spowolniaczem poszła w ruch i po problemie. Obejrzyj dokładnie pierscień.

willow32
15.08.06, 22:25
pewnie tak, zewnętrzny pierścień jest cały coś pękło pod nim bo spod pierścienia wyleciał taki malutki kawałek czarnego plastiku, robin masz może pomysł jak tą lampę odpiąć od tego korpusu??

robin102
15.08.06, 23:02
wypadł popychel tego bolca zabezpieczającego?? czy jak obrotem podkręcisz pierścień do góry to można nim kręcić jeszcze i jeszcze z charakterystycznym pstryknieciem co obrót ?? Ten bolec da się podnieść czymś tam precyzyjnie pokombinować , gmerałem , gmerałem zegarmistrzowski srubokretem i się udało.

willow32
15.08.06, 23:16
pierścień się kręci jak wcześniej od deski do deski, wcześniej było pstryknięcie teraz już chodzi gładko. No dobra, musze poszukac jakiegoś narzędzia i spróbować go podważyć, może się uda...tylko co dalej, wysyłać do Olympusa, zrobią to w ramach gwarancji??

KaarooL
16.08.06, 07:47
willow32:

ciężki temat, bo to uszkodzenie mechaniczne - musisz zam zadzwonić/napisać do serwisu.
widzę, że trzeba uważać na to kółeczko przy dociąganiu...

Maliki
21.09.06, 12:41
stałam się niedawno szcześliwym nabywcą olympusa e -300 jednak aparacik jest uszkodzony mechanicznie ... brak jest pokrętła, którym moge przestawić małpke na manuala i zatanawiam się czy mogę to zrobic poprzez oprogramowanie w komputerze( w prawdzie szukałam takiej opcji lecz nie znalazłam) bo jak narazie mogę nie wiele zmienić i ustawić - wychodzi na to ,że mam trochę ciekawszą małpę.


ps. witam wszystkich użytkowników, bowiem to mój pierwszy post na tym forum:-)_

Magus
21.09.06, 13:07
Witaj, a próbowałes oddać do serwisu by ząłozyli nowe pokrętło?

Maliki
21.09.06, 13:25
własnie jeszcze nie próbowałam.... wydawało mi się,że nie wystarczy tylko pokrętło nowe włożyć. hmmm czyżby to było takie banalne nic w środku się nie dzieje jeszcze?

Magus
21.09.06, 13:58
To pokrętło jest jakos przymocowane, prawa, na trzpieniu - czy możesz przekręcić ten trzpień?

Może wszystko gra i zmaist pokrętła wystarczy przykleić guzik na kropelce ;)

KaarooL
21.09.06, 15:06
Maliki:

kto używał tego aparatu, skoro urwał pokrętło nastawcze? ja bym tej sprawy nie lekceważył, bo skoro brak pokrętła to paprochy lecą do środka.

moja rada:
nie ściemniać tylko oddać do serwisu, poczekać tydzień, wybulić jakieś 300 (gdybam) i używać w pełni.

Maliki
21.09.06, 18:35
aparat znalazlam po jedednej z imprez, którą organizowałam po 2 mc okazało się,że należał do jednego z zespołów, który na niej grał i odkupilam go. Pokrętło odpadło podcza próby kapeli - spadł z glośnika.....
paprochy nie lecą bo zakleiłam to plastrem:-) ale macie rację , wyślę do serwisu. Dzięki wielkie za zainteresowanie się!

ps. dlaczego nie wyświetla mi avatara?