Dlaczego warto zaufać Olympusowi

[jacek2004]

Wystarczy poczytać te linki i już wiadomo ;)

Kitowy obiektyw:
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.foto.cyfrowa&tid=1360262&MID=%3Cea5amb%24pot%241%40nntp.aioe.org%3E

Wystarczy porównać z ZD 14-54mmf2.8-3.5:
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-testy-uzytkownikow/68044-sigma-17-70-2-8-4-a.htm


Jak ktoś trafi na coś ciekawego, to niech zacytuje ;)

[blady]

:twisted:

hehehe... właśnie dlatego żeby nie uczestniczyć w tego typu wątkach zainwestowałem w Olka i mam względny spokój. Wyrobiłem sobie w między czasie smak na coś więcej i teraz spokojnie czekam na coś co będzie działać w wysokim ISO (>640) z napisem Olympus na puszce. Ja w sumie mam czas, oby firmie Olympus tego czasu starczyło.

Jacek, a poza tym jesteś mało tolerancyjny - przymykasz taką Sigmę do f8 (no może starczy przymknąć do f5,6) i znika mydło, znika winieta i wszyscy są szczęśliwi. I masz tani obiektyw bo za jedyne 1500 zł... w zakresie użytecznym 5,6-22 i 20-50mm. ;)

Tak się zastanawiam czy na jedno nie wychodzi. W sigmie przymykasz sobie do 5,6 ale spokojnie w N czy C włączasz sobie iso 1600 jak masz kiepsko ze światłem. W Olku mając 14-54mm masz f3.5 i bez kompleksów ISO 640 w przypadku słabych warunków. Teoretycznie czasy powinny wyjść porównywalne.

[jacek2004]

Jacek, a poza tym jesteś mało tolerancyjny - przymykasz taką Sigmę do f8 (no może starczy przymknąć do f5,6) i znika mydło, znika winieta i wszyscy są szczęśliwi. I masz tani obiektyw bo za jedyne 1500 zł... w zakresie użytecznym 5,6-22 i 20-50mm. ;)

Tak się zastanawiam czy na jedno nie wychodzi. W sigmie przymykasz sobie do 5,6 ale spokojnie w N czy C włączasz sobie iso 1600 jak masz kiepsko ze światłem. W Olku mając 14-54mm masz f3.5 i bez kompleksów ISO 640 w przypadku słabych warunków. Teoretycznie czasy powinny wyjść porównywalne.
Tyle, ze jak tak będziesz przymykał w nieskończoność to nie będziesz miał małej GO, a czasem się ona przydaje. A w Zuiko mogę otwierać jak potrzebuję i przymykać jak muszę ;) pełna swoboda. Na wysokich ISO siadają kolory i dynamika, więc zawsze lepiej na najniższym możliwym robić.


A może tak o czyszczeniu matrycy?
http://usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.rec.foto.cyfrowa&tid=1360352&MID=%3C4115.000001ee.44c68128%40newsgate.onet.pl%3 E