Zobacz pełną wersję : Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 makro (subiektywnie)
Łał, ale ostre :)
Też kupię sobie ten obiektyw.
Mówiłem Ci, bierz ode mnie ;)
Piotr Grześ
19.11.07, 22:53
Krajobrazowo, też sobie nieźle radzi :D
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img217.imageshack.us/img217/576/zd35gn6.jpg)
Tak, to naprawdę swietne szkiełko :)
Sprzedałem bo chcę 11-22! Już nie moge się doczekać...
Piotr Grześ
19.11.07, 22:58
Wojtek, ja sam mimo, że zakupiłem ZD 50, zachowałem sobie to szkiełko, bo nie jest takie drogie, a ma całkiem przyzwoite walory i mam nadzieję nim jeszcze pofocić, a ze względu na gabaryty, zawsze w torbie znajdzie swoje miejsce.
Kusiło mnie bardzo, żeby je zostawić ale 11-22 wygrało konkurencję :)
Tyle, że muszę czekać do świąt :|
Piotr Grześ
19.11.07, 23:03
Też się nad nim zastanawiam, ale jeszcze zamówione 70-300 (kiedy wreszcie rzucą!!) i potem zobaczymy, ciągnie mnie do 50-200. Ale i o puszce trzeba by pomyśleć. Ale chyba wtedy, jak dość znacznie spadną ceny E-3.
Kombinujesz podobnie do mnie ;)
Tyle, że ja raczej nie kupię 50-200 a dlugi zoom zostawię sobie tylko jeden, albo 14-54 (które mam) albo 70-300, zależy od tego, ktory mi bardziej przypadnie do gustu.
Bardziej lubię robić szerokim kątem, tele sporadycznie .
Piotr Grześ
19.11.07, 23:09
Mnie ptaszki dość mocno pociągają, ale nie róbmy OT, bo nas pogonią :mrgreen:
Mnie ptaszki dość mocno pociągają, ale nie róbmy OT, bo nas pogonią :mrgreen: madrze prawisz ;-) a 35mm jest gites :]
Tego kota z jakiej odległości od niego ustrzeliłeś ?
Kurna, ciemny ten obiektyw - choc cena zajefajna !
mnie zastanawialo zawsze to pojecie CIEMNY.... czy ktos kto takie stwierdzenie napisal robil kiedys zdjecia obiektywem macro z 1:1 ? przeciez przy f/3.5 GO jest taka piekna ze nic nie widac 3 milimetry za obiektem fotografowanym....
Piotr Grześ
20.11.07, 09:25
[quote="kisi"]Tego kota z jakiej odległości od niego ustrzeliłeś ?
A coś tak z ok. 20 -30 cm. Ten obiektyw naprawdę wiele potrafi. Trzeba obiekt dobrze oświetlić i już.
Napisałem wyżej:
Tyle, że ja raczej nie kupię 50-200 a dlugi zoom zostawię sobie tylko jeden, albo 14-54 (które mam) albo 70-300, zależy od tego, ktory mi bardziej przypadnie do gustu.
Oczywiście miało być 40-150 a nie 14-54 :oops:
Co do 35-ki to coraz bardziej żałuję, ze się jej pozbyłem :|
Sprawdza się takze w krajobrazach, jako trochę dłuższa stałka.
mnie zastanawialo zawsze to pojecie CIEMNY.... czy ktos kto takie stwierdzenie napisal robil kiedys zdjecia obiektywem macro z 1:1 ? przeciez przy f/3.5 GO jest taka piekna ze nic nie widac 3 milimetry za obiektem fotografowanym....
Nie robilem. Wiem ze to szklo pod macro a tam nie ma znaczenia przyslona f3.5. Tyle ze ja szukam szkielka o podobnej ogniskowej ale uniwersalnego, na tyle jasnego zebym mogl walic foty w mozliwie jak najwiekszym zakresie w zastanym swietle. Pozostaja mi zatem obie Sigmy (bo Leici nie biore pod uwage). Sigma zas ma za duzy rozrzut parametrów i za duzo sprzecznych opinii ze jedno nie ostre od pelnej dziury itp etc. Mętlik we łbie i tyle.
teraz ja szaleje z ZD35 Woyteca :) i bardzo mi to szkiełko odpowiada jak znajdę chwile wrzucę kilka ostatnich pstryków.
pzdr
dziekan
teraz ja szaleje z ZD35 Woyteca....
Olera jasna, nicka zmieniłem a oni dalej mnie kaleczą tą koniugacją :(
teraz ja szaleje z ZD35 Woyteca....
Olera jasna, nicka zmieniłem a oni dalej mnie kaleczą tą koniugacją :(
OT: pijesz własne PIWO :)
quarion_blass
14.02.08, 14:02
Mam pytanie, jaka jest odległość fotografowanego obiektu od obiektywu przy powiększeniu 1:1? Chciałbym używać tego obiektywu do fotografowania owadów i nie wiem czy będzie się do tego nadawał.
Malutka, o ile pamiętam, jakieś dwa, trzy centymetry od przedniej soczewki.
Malutka, o ile pamiętam, jakieś dwa, trzy centymetry od przedniej soczewki.
Tak niestety jest. "Model" na pewno zauważy i ... ucieknie!
Pozdrówka.
A wiecie jak jest z tą odległością w przypadku ZD 50 f/2,0?
quarion_blass
14.02.08, 15:53
Szkoda, czyli zostaje mi wybór innego systemu i kupno droższego Tamrona 90 ;/
dog_master
14.02.08, 16:19
Z ZD50 jest ok. 10cm, ale jest to 1:2...
Jest zawsze Sigma 105mm i 150mm ;]
Dokladnie!
http://www.optyczne.pl/28.1-Test_obiektywu-Sigma_105_mm_f_2.8_EX_DG_Macro.html
http://www.optyczne.pl/64.1-Test_obiektywu-Sigma_150_mm_f_2.8_EX_DG_HSM_APO_Macro.html
Obie te Sigmy są doskonałe optycznie i śmiem twiedzić, że lepsze od Tamrona.
quarion_blass
14.02.08, 17:05
Sigma 105mm to całkiem niezła propozycja, szczególnie że w USA kosztuje tylko 1000zł :smile:
Sigma 105mm to całkiem niezła propozycja, szczególnie że w USA kosztuje tylko 1000zł :smile:
No za te 300zł ma się parę mm zapasu ;)
quarion_blass
14.02.08, 17:19
A nie będzie problemu z poruszonymi zdjęciami przy tej sigmie, bo po cropie to jest 210mm?
Dokladnie!
http://www.optyczne.pl/28.1-Test_obiektywu-Sigma_105_mm_f_2.8_EX_DG_Macro.html
http://www.optyczne.pl/64.1-Test_obiektywu-Sigma_150_mm_f_2.8_EX_DG_HSM_APO_Macro.html
Obie te Sigmy są doskonałe optycznie i śmiem twiedzić, że lepsze od Tamrona.
Taki jest wybór.
Sam "przymierzam" się do zakupienia, któregoś z nich.
Pozdrówka.
A nie będzie problemu z poruszonymi zdjęciami przy tej sigmie, bo po cropie to jest 210mm?
Albo rybki, albo akwarium ;)
Ze stabilizacją w puszce dasz sobie radę.
A nie będzie problemu z poruszonymi zdjęciami przy tej sigmie, bo po cropie to jest 210mm?
Albo rybki, albo akwarium ;)
Ze stabilizacją w puszce dasz sobie radę.
Ale w 4/3 jest większa GO więc mniejsze ryzyko poruszenia niż przy przymykaniu w innych systemach :mrgreen:
...no własnie przymierzam się do zakupu, wręcz byłem zdecydowany na zd35mm macro a teraz mam dylemat co wybrac czy zd35 czy też Sigmę AF 105/2.8 EX DG Macro?może ktos to organoleptycznie porównać i podzielic się spostrzeżeniami? czytałem test na optyczne pl i bardziej jednak sigma jest wszechstronniejsza do macro dla mnie z uwagi na odległość minimalną focenia np. zwierzaczków małych rozmiarów...ale teraz to juz nie wiem sam...róznica w cenie jest około 200zł więcej kupując w usa sigmę niz zd w sklepie w polszy....ktoś cos może podpowiedziec?
...no własnie przymierzam się do zakupu, wręcz byłem zdecydowany na zd35mm macro a teraz mam dylemat co wybrac czy zd35 czy też Sigmę AF 105/2.8 EX DG Macro?może ktos to organoleptycznie porównać i podzielic się spostrzeżeniami? czytałem test na optyczne pl i bardziej jednak sigma jest wszechstronniejsza do macro dla mnie z uwagi na odległość minimalną focenia np. zwierzaczków małych rozmiarów...ale teraz to juz nie wiem sam...róznica w cenie jest około 200zł więcej kupując w usa sigmę niz zd w sklepie w polszy....ktoś cos może podpowiedziec?
Chyba był tu już podobny wątek... O Sigmie jest gdzieś cos, bo czytałam, jak sobie kupiłam :) Nie wiem, jak w USA, ale u nas jest to różnica cenowa jest duuużo wieksza - Sigma kosztuje prawie 2 x tyle, co ZD 35. Mimo to, kupiłam Sigmę (z drugiej ręki, wiec nieco taniej). Stosowana z Olkiem daje powiększenie 2:1! A przy okazji masz jasne tele ze stałym światłem :) Macro w max. odwzorowaniu robisz z odległości dosłownie paru cm (ręczne ostrzenie). Mnie zatkało :) Ale jeszcze nie zdążyłam go w pełni zaciągnąć do pracy - aura kompletnie niesprzyjająca...
35 nawet w rękach nie miałam, więc nie wiem o niej wiecej niż to, co na forum przeczytałam.
czyli jednak bardziej ku sigmie się skłaniasz...szczerze nie porównywałem cen w Polsce w sklepach tej sigmy...ale znając nasz erealia cena moze być faktycznie bardziej niż wysoka...rozumiem, żeby podpiąc ten obiektyw do olka musi mieć mocowanie dedykowane 4/3...
dog_master
14.02.08, 20:42
Tak, musi miec bagnet 4/3.
ZD35 tez z Olkiem daje 2:1 - po przeliczeniu, po kropie, analogicznie jak z S105.
Hm, z tego, co pisze Plumek, na 1:1 tez obiektyw jest blisko...
Tak, musi miec bagnet 4/3.
ZD35 tez z Olkiem daje 2:1 - po przeliczeniu, po kropie, analogicznie jak z S105.
Hm, z tego, co pisze Plumek, na 1:1 tez obiektyw jest blisko...
Dlaczego aż tak blisko?
Przecie w "instrukcji" jest ok 30cm.
Sigma 105/2.8 EX DG MACRO
Konstrukcja 11 elementów w 10 grupach
Ogniskowa 105 mm
Przysłona F2.8 - F45
Kąt widzenia 23.3°
Powiększenie maksymalne 1:1
Dystans minimalny 31 cm
Średnica filtra 58 mm
Wymiary 74.0 × 95.0 mm
Waga 450 g
Tak, musi miec bagnet 4/3.
ZD35 tez z Olkiem daje 2:1 - po przeliczeniu, po kropie, analogicznie jak z S105.
Hm, z tego, co pisze Plumek, na 1:1 tez obiektyw jest blisko...
Dlaczego aż tak blisko?
Przecie w "instrukcji" jest ok 30cm.
Sigma 105/2.8 EX DG MACRO
Konstrukcja 11 elementów w 10 grupach
Ogniskowa 105 mm
Przysłona F2.8 - F45
Kąt widzenia 23.3°
Powiększenie maksymalne 1:1
Dystans minimalny 31 cm
Średnica filtra 58 mm
Wymiary 74.0 × 95.0 mm
Waga 450 g
Hm... 30 cm - ostrzy AF, a bliżej tylko manual.
Nie wiem, czy z ZD 35 można zrobić to, co z Sigmy 105... Zaraz wrzucę szybkie poglądowe fotki. Wydaje mi sie, że 35 daje jednak tylko 1:1 po cropie... Bo jej skala odwzorowania to 1:2. Ale moze sie mylę :roll: Muszę to sprawdzić.
Edit:
Oki. Już mam. Bez obróbki, tylko pomniejszone.
To jest na AF - najbliżej jak się dało wyostrzyć - na moje oko jakieś 25 cm.I wg mnie to jest 1:1
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.gallery.photogallery.pl/obrazy/215106jedendojedenmale.jpg)
A to jest na ostrzeniu manualnym - może być coś nie tak, bo jedną ręką trzymałam sobie lampkę, a druga mi jeździła z aparatem ;) Zbliżyłam się na parę centymetrów. Ale gdzieśtam ją złapała. Na dziurze 2,8. I to mi sie widzi odwzorowanie 2:1
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.gallery.photogallery.pl/obrazy/215124dwadojedenmale.jpg)
A teraz czekam aż ktoś mądry powie co i jak :)
Pamiętajcie, że 30cm to jest odległośc przedmiotu od matrycy!
Trzeba jeszcze odjąc długosc obiektywu, zwłasza wysuniętego ma maksa.
Wtedy jest już calkiem niedaleko przedniej soczewki.
Ale i tak jest lepiej niz w Zuiop 35 i 50 :)
dog_master
14.02.08, 22:55
ZD35 na 100% ma 1:1 przed przeliczeniem ;) Wiem, bo mam ;)
ZD35 na 100% ma 1:1 przed przeliczeniem ;) Wiem, bo mam ;)
No to dawaj tu podobne do moich :) Zrób ładowarkę Olka od tyłu ;) Będziemy mieć porównanie :)
Tu wkleiłam szybkie foty (https://forum.olympusclub.pl/topics27/olympus-zuiko-digital-35mm-135-makro-subiektywnie-vt7067,276.htm#172831)
ehhh a nie możecie zrobić linijki? ;p
Jak złąpiecie tyle milimmetrów co ma matryca to będzie 1:1 czyli (2:1 jakbyśmy przeliczali) po co kombinować z ładowarką...
ehhh a nie możecie zrobić linijki? ;p
Jak złąpiecie tyle milimmetrów co ma matryca to będzie 1:1 czyli (2:1 jakbyśmy przeliczali) po co kombinować z ładowarką...
Nie mam linijki :D Grizz chyba niektórzy nie rozumieją toku rozumowania. Ja już nie wiem jakie mam odwzorowanie i kiedy i czy jest różnica z ZD 35 czy 50. Przypuszczam, że znajdzie się jeszcze kilka osób, które też nie bardzo kapują techniczny bełkot. A tak, porównamy sobie ujęcia i już :) Proste i obrazowe :) I jak "chłopu na miedzy".
quarion_blass
15.02.08, 00:02
Jakby odległość przy 1:1 wynosiła chociaż 6-7cm to już by mnie to zadowoliło. A 40-150 z dcr250 jak się sprawuje?
Jakby odległość przy 1:1 wynosiła chociaż 6-7cm to już by mnie to zadowoliło. A 40-150 z dcr250 jak się sprawuje?
Sprawuje się, ale jaka beznadziejnie mała głębia ostrości jest!!!!
Pozdrówka.
dog_master
15.02.08, 00:33
GO jest minimalna [mam ten tandem rowniez... ;]], a AF nie chce dzialac czasem/czesto... Wiec zabawy jest troche.
A foty jak nie zapomne to zrobie jutro.
Tu można zobaczyć moje gniotki z ZD50
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=689
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=414
https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=482
Widać zarówno małą GO, jak i 1:1 na niektórych zdjęciach ;)
Jakby odległość przy 1:1 wynosiła chociaż 6-7cm to już by mnie to zadowoliło. A 40-150 z dcr250 jak się sprawuje?
sprawuje się znakomicie jak się ma cierpliwość !!!
głębia jest w zależności od ogniskowej na 40mm spokojnie można zrobić to co się chcę na 150 już nie jest tak łatwo - ale cierpliwość popłaca... o AF raczej zapomnij.
1. Raynox DCR-250 + 40-150 na 150 :)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/02/p0313356_resize-1.jpg
źródło (http://tekken.hekko.pl/madebyus/Dragonfly/images/p0313356_resize.jpg)
2. Raynox DCR-250 + 40-150 na 110 :)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/02/p0313393_resize-1.jpg
źródło (http://tekken.hekko.pl/madebyus/Dragonfly/images/p0313393_resize.jpg)
3. Raynox DCR-250 + 40-150 na 90 :)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/02/p0313409_resize-1.jpg
źródło (http://tekken.hekko.pl/madebyus/Dragonfly/images/p0313409_resize.jpg)
4. Raynox DCR-250 + M42 Zenitar 50mm/2.0
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/02/p0313254_resize-1.jpg
źródło (http://tekken.hekko.pl/madebyus/Dragonfly/images/p0313254_resize.jpg)
pozdrawiam
co prawda wątek dotyczy zd35 macro...ale...czy wymieniona sigma 105 f2,8 macro moze być zastepstwem na rzecz zd14-54 np do portretów?
dog_master
15.02.08, 22:02
To zupelnie rozne ogniskowe ;) Co kto lubi.
Ja portreciki z mojej 50tki lubie :), czyli ogniskowa zawierajaca sie w 14-54. Za to dluzszych ogniskowych nie za bardzo, ale oczywiscie da sie.
Poza tym, przy 105mm trzeba mocno odejsc od obiektu, 14-54 zrobisz z dosc bliska :) [ja preferuje blizszy kontakt, 105mm to za to tele na okazje inne niz portret].
Zeby nie byl sam OT ;) 35mm do portretu sie nadaje :) Fakt, malo tla rozmywa, ale jest bardzo ostre - wychodzi niezle, bokeh imho fajny.
a ja tak przeczytałem wątki zarówno o ZD50mm i ZD35 mm i szczerze mówiąc mam kompletny mętlik w głowie.Mogę prosić o odpowiedzi na moje pytania bo czytając to wszystko już zgłupiałem a jakoś nigdzie nie widziałem tak sformułowanych pytań(przynajmniej 1 i 2,3 zadaję dodatkowo) :mrgreen:
Takie pytanie: porównując ZD35 i ZD50 jako szkła makro to który bardziej nada się do makro?
Kolejne pytanie: porównując ZD35 i ZD50 jako szkła którymi da się robić portrety to który bardziej do portretów?
A teraz pytanie OT : jaki obiektyw z e-systemu licząc tak do 3000zl nadaje się najbardziej do portretów?
P.S. Jako że nowy jestem to dzień dobry ;)
P.S.2 myśląc o makro mam na myśli tego typu zdjęcia jak na tej stronie: www.siaful.orgs.pl
Zdjęcia makro które tam są były robione kompaktem i dcr 250 czy za pomocą tych szkieł do makro będę mógł uzyskać tego typu zdjęcia,w sensie GO? kurde-znowu OT sorry
Pozdrawiam serdecznie.
tylko do marko lepszy 35
do portretu 50
Najlepszy do portretu do 3000 imo 50mm
pozdrawiam
dog_master
21.02.08, 14:45
Takie pytanie: porównując ZD35 i ZD50 jako szkła makro to który bardziej nada się do makro?
Kolejne pytanie: porównując ZD35 i ZD50 jako szkła którymi da się robić portrety to który bardziej do portretów?
A teraz pytanie OT : jaki obiektyw z e-systemu licząc tak do 3000zl nadaje się najbardziej do portretów?
P.S. Jako że nowy jestem to dzień dobry ;)
P.S.2 myśląc o makro mam na myśli tego typu zdjęcia jak na tej stronie:
Zdjęcia makro które tam są były robione kompaktem i dcr 250 czy za pomocą tych szkieł do makro będę mógł uzyskać tego typu zdjęcia,w sensie GO? kurde-znowu OT sorry
Pozdrawiam serdecznie.
Do portretu - 50mm f/2 :)
Do makro - ja bym powiedziala, ze Sigma 105mm... 50mm ma 1:2, a 35mm ostrzy za zbyt malej odleglosci, by miec 1:1 na owadach
Switch dog_master dzięki za odpowiedzi.
Czyli już wiem ze zbieram na ZD50mm ponieważ choć interesuję się makro to portretami również zaczynam będę miał jedno szkło do dwóch rodzajów zdjęć.
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję!
Warto tylko wspomnieć, że 1:2 w 4/3 da taki sam obraz, jak 1:1 w FF. Zatem ZD 50 na potrzeby makro również sprawdzi się świetnie.
ZD 50 sprawdzi się do makro w końcu do tego został stworzony, jednak jego ogniskowa i skala odwzorowania sprawia, że nie do każdego makro będzie najlepszym wyborem. Jak to maja być zdjęcia z bliskiej odległości grzybów, kwiatków itp. ZD 14-54 będzie uniwersalniejszy. Z kolei do zastosowań gdzie zależy nam na dużej skali odwzorowania wolałbym chyba ZD 35. Do małych owadów z większej odległosci natomiast chciałbym jakieś szkło makro z dłuższą ogniskową... Nie ma uniwersalnego dobrego obiektywu makro... ZD 50 jest z pewnością mocnym zawodnikiem w portrecie...
ktotek tylko że nie stać mnie na kupowanie dwóch obiektywów a tak upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.Będę miał i makro i portret jednym.A później być może będę myślał nad innym rozwiązaniem,jak już więcej sianka zaoszczędzę.
Choć myślę że ZD50mm wystarczy mi do makro...potem będę chyba tylko rozważał nad tele jakimś,ale to raczej dalsza przyszłość.
Dziękuję raz jeszcze za szybkie odpowiedzi.
Pozdrawiam!
I przepraszam za OT :razz:
ktotek tylko że nie stać mnie na kupowanie dwóch obiektywów a tak upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.Będę miał i makro i portret jednym.A później być może będę myślał nad innym rozwiązaniem,jak już więcej sianka zaoszczędzę.
Choć myślę że ZD50mm wystarczy mi do makro...potem będę chyba tylko rozważał nad tele jakimś,ale to raczej dalsza przyszłość.
Dziękuję raz jeszcze za szybkie odpowiedzi.
Pozdrawiam!
I przepraszam za OT :razz:
proponuje ZD35 + ZD14-54 - oba idzie wychaczyć w dobrych cenach i obstrykasz nimi wszsytko.
proponuje ZD35 + ZD14-54 - oba idzie wychaczyć w dobrych cenach i obstrykasz nimi wszsytko.
Tylko że do portretu to jest gorsze rozwiązanie, niż sam ZD 50. Jeśli siaful chce mieć szkło do makro i portretu w jednym, to nic lepszego nie znajdzie.
Jeśli siaful chce mieć szkło do makro i portretu w jednym, to nic lepszego nie znajdzie.
Właśnie tak wywnioskowałem z informacji jakie znalazłem na tym forum i na innym.
Wiem że ZD35mm też da się zrobić portret ale ZD50mm jest w tym wypadku lepsze.Jak pisałem wcześniej-upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.Może nie będą one kulinarnym arcydziełem (czyt. najlepsze w kategoriach makro i portret) ale na pewno jestem wstanie się nimi najeść (czyt wykorzystać do zdjęć amatorskich) ;)
Pozdrawiam!
Jeśli siaful chce mieć szkło do makro i portretu w jednym, to nic lepszego nie znajdzie.
Właśnie tak wywnioskowałem z informacji jakie znalazłem na tym forum i na innym.
Wiem że ZD35mm też da się zrobić portret ale ZD50mm jest w tym wypadku lepsze.Jak pisałem wcześniej-upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu.Może nie będą one kulinarnym arcydziełem (czyt. najlepsze w kategoriach makro i portret) ale na pewno jestem wstanie się nimi najeść (czyt wykorzystać do zdjęć amatorskich) ;)
Pozdrawiam!
nie upieczesz: ZD50 z nazwy jest tylko obiektywem macro - skala 1:2 to niezbyt duże odwzorowanie w macro (koledzy na tym forum doszli w swych próbach o ilę sie nie mylę do 10:1 jak nie więcej). ZD-35 masz skalę 1:1 i wycharczysz go za 600 zł + zd50 za 1200 już widywałem i rządzisz :)
pzdr
skala 1:2 to niezbyt duże odwzorowanie w macro
Weź pod uwagę wielkość matrycy. 1:2 to co innego przy FF, co innego przy 4/3, a jeszcze co innego przy kompakcie z małą matrycą. Skoro 1:1 przy FF to makro, to 1:2 przy 4/3 choćby nawet nie mógł nazywać się makro, to będzie odwzorowywał dokładnie (pomijając różnicę proporcji boków) taką samą powierzchnię kadru. W ten sposób mamy nie-makro, które jest jak makro :). Pytanie, co jest ważniejsze - nomenklatura, czy efekt końcowy w postaci zdjęcia?
skala 1:2 to niezbyt duże odwzorowanie w macro
Weź pod uwagę wielkość matrycy. 1:2 to co innego przy FF, co innego przy 4/3, a jeszcze co innego przy kompakcie z małą matrycą. Skoro 1:1 przy FF to makro, to 1:2 przy 4/3 choćby nawet nie mógł nazywać się makro, to będzie odwzorowywał dokładnie (pomijając różnicę proporcji boków) taką samą powierzchnię kadru. W ten sposób mamy nie-makro, które jest jak makro :). Pytanie, co jest ważniejsze - nomenklatura, czy efekt końcowy w postaci zdjęcia?
Coś Ty tak na tego FF wsiadł ? rozumiem że cykałeś fotki oboma obiektywami i byłeś zadowolony z powiększenia jakie daje ZD50 ?
Nie za bardzo interesuje mnie fotografia makro, więc byłem bardzo zadowolony taką skalą odwzorowania :). Była lepsza niż w kompaktach, które ostrzą od 1 cm :). Myślę, że kolega siaful też będzie zadowolony...
Nie za bardzo interesuje mnie fotografia makro, więc byłem bardzo zadowolony taką skalą odwzorowania :). Była lepsza niż w kompaktach, które ostrzą od 1 cm :). Myślę, że kolega siaful też będzie zadowolony...
tego nie wiesz :) on też póki nie spróbuje na własnej skórze :>
dobra koniec gadania i OT
hehe...ależ dyskusja :D
Jak już kupię ZD50mm to dam Wam znać czy jestem zadowolony czy nie.
Pozdrawiam i koniec OT ;)
dog_master
22.02.08, 01:25
W razie czego kupisz za 100zl rayoxa i bedziesz mial wieksze przyblizenie :) I tyle :) Bo 50mm w portretach z 35mm nie ma porownania :) W ogole jezeki ktos lubi ten kat widzenia, to szklo wymarzone :) f2 jest piekne :)
W razie czego kupisz za 100zl rayoxa
Raynox już jest.Makro już robiłem troszkę (patrz strona www jeśli Cię to interesuje,jest tego mało ale zawsze coś) patrząc na przykłady makro ZD50 wydaje mi się że jestem w stanie wycisnąć wystarczająco wiele z tego szkła.
może małe podsumowanko? ;)
moim zdaniem przy wyborze pt "portret i makro" lepsze rozwiązanie to 50mm.
Jakby to ująć: makro tym szkłem da się oblecieć bardziej niż portret 35tką...
proponuje ZD35 + ZD14-54 - oba idzie wychaczyć w dobrych cenach i obstrykasz nimi wszsytko.
Ale to razem kosztuje tyle samo co ZD35 i ZD50
siaful
tu zobaczysz moje zdjęcia z ZD50 zarówno makro jaki portret (https://galeria.olympusclub.pl/index.php?cat=14110)
proponuje ZD35 + ZD14-54 - oba idzie wychaczyć w dobrych cenach i obstrykasz nimi wszsytko.
Ale to razem kosztuje tyle samo co ZD35 i ZD50
no tak - jednak kolega z tego co wiem to zaczyna swoją przygodę z lustrem - kto wie może odnajdzie się w szerszej perspektywie na dłuższą metę z np: ZD14-54 którym też portret zrobisz i uzupełni to ZD35 :) - mam taki zestaw i w zupełności wystarcza i IMO jest bardziej uniwersalny od dwóch stałek. Które na dzień dobry ograniczają - no chyba że kolega na 100% wie (a tego nigdy nie wiadomo) że odnajdzie się tylko w macro i portrecie to faktycznie tylko ZD35 + ZD50
C+
dzięki za linka,widziałem już te zdjęcia jak przeglądałem forum szukając informacji o ZD50mm
dziekan
W zasadzie zaczynam przygodę z lustrem ale zdjęcia makro już robiłem i wiem że chcę to kontynuować dalej ale również interesują mnie inne tematy.Wiem na pewno że interesuje mnie portret.Skąd wiem?Może głupio to zabrzmi ale znam siebie,takie samo uczucie miałem kiedyś gdy zaczynałem zabawę z fotografią,dokładnie tak samo kiedyś myślałem o makro jak teraz o portrecie.
Niestety nie jestem bogaty więc muszę pogodzić kwestię finansową z moimi potrzebami.Obiektyw ZD50mm zaspokoi na pewno moje wymagania co do portretów a także będzie lepsze niż makro za pomocą kit'a z założonym raynoxem.Kupno samego ZD50mm jest tańszym rozwiązaniem niż kupno 14-54 i 35mm.
Myślę że kiedyś kupię 14-54-z tego co czytałem i widziałem to rewelacyjne szkło jest ale na kolejny obiektyw będę musiał zbierać kilka miesięcy (zresztą tak samo i na ZD50mm )
Reasumując: w macro odnajdę się na pewno,w portrecie myślę że też ale gorzej będzie z modelkami i modelami (bo ile można te same twarze pstrykać) później inne rodzaje foto i inne obiektywy.
Dziękuję za rady jakie tutaj dostałem,przepraszam za ciągły OT (bo w zasadzie to jest OT)
Raz jeszcze dziękuję.
Pozdrawiam!
P.S. Teraz tylko pozostaje mi poszukać najtańszego sklepu aby kupić ZD50mm
...szukam...szukam tegoż szkła...czy ktos wie gdzie mozna go dostać w sklepie z gwarancją poniżej 740zł(fotopanorama.pl)?..na allegro widziałem, ale albo z USA albo używki ...cenowo zblizone do nowych ale nowe są z 2 letnią gwarancją więc wolę nowy... :mrgreen:
...szukam...szukam tegoż szkła...czy ktos wie gdzie mozna go dostać w sklepie z gwarancją poniżej 740zł(fotopanorama.pl)?..na allegro widziałem, ale albo z USA albo używki ...cenowo zblizone do nowych ale nowe są z 2 letnią gwarancją więc wolę nowy... :mrgreen:
Poniżej tej kwoty może być ciężko. :?
...szukam...szukam tegoż szkła...czy ktos wie gdzie mozna go dostać w sklepie z gwarancją poniżej 740zł(fotopanorama.pl)?..na allegro widziałem, ale albo z USA albo używki ...cenowo zblizone do nowych ale nowe są z 2 letnią gwarancją więc wolę nowy... :mrgreen:
Poniżej tej kwoty może być ciężko. :?
...za 738zł z 2-letnią gwarancją olympusa...no i idzie do mnie....a kupiłem tutaj (http://tbk.pl/foto_-_produkty/obiektywy/obiektyw_zuiko_digital_em-3535/_195_201/-204389/)
...czytam posty ale nikt nie pisze, czy na zd35mm nakładacie filtry UV...zamierzam zabezpieczyć własnie w taki filtr ten obiektyw....jakieś sugestie czy jakośc zdjęć będzie dużo gorsza...? :D
mam 35-tkę i w życiu nic bym na nią nie nakręcił. soczewka jest tak głęboko że IMO nie ma sensu. na każdym, najlepszym nawet filtrze coś tracisz.
Witam,
czy ktoś już próbował robić foty tym obiektywem + lampa do makro? Jesli tak to chętnie bym zobaczył jak wychodzą.
pozdrawiam
...czytam posty ale nikt nie pisze, czy na zd35mm nakładacie filtry UV...zamierzam zabezpieczyć własnie w taki filtr ten obiektyw....jakieś sugestie czy jakośc zdjęć będzie dużo gorsza...? :D
Filtr używam tylko na 14-54. 40-150 też by się przydał, ale tak jakoś nigdy nie było okazji. Nad filtrem do 35'tki zastanawiałem się. 35'tka ma dziwnną mordkę - chyba charakterystyczna dla makro. Ale się da założyć filtr. Ma mało standardową średnicę, filtr byłby używany tylko do niej. Szkiełko jest głęboko. Fakt, że przydałoby się jej zabezpieczenie, bo czyszczenie byłoby trochę utrudnione, pozatym w makro nie trudno o kroplę brudnej wody, czy podmuch pyłków kwiatowych. 35 jest rewelacyjnie ostra i martwię się, że zabrudzenia mogłyby być widoczne, jednakże jeszcze bardziej martwię się, że filtr zniekształciłby zdjęcia. W tej chwili gdy używam filtra na 14-54, to są widoczne flary od słońca z boku. 35'tka jest tania, więc nie troszczyłem się o nią tak bardzo, jak o 14-54. Narazie staram się na nią uważać, czyli zakładać kapsla wtedy kiedy nie muszę pstrykać. Kapsel jest bezbłędny, szkoda, że inne szkła takiego nie mają - delikatne uszy na krawędzi.
...rozumiem i dzięki za info...obiektyw jest faktycznie świetny...robi wrażenie...powoli robi się wiosna więc "drżyjcie robaczki wszelakiej maści"... :D
...szukam...szukam tegoż szkła...czy ktos wie gdzie mozna go dostać w sklepie z gwarancją poniżej 740zł(fotopanorama.pl)?..na allegro widziałem, ale albo z USA albo używki ...cenowo zblizone do nowych ale nowe są z 2 letnią gwarancją więc wolę nowy... :mrgreen:
Poniżej tej kwoty może być ciężko. :?
...za 738zł z 2-letnią gwarancją olympusa...no i idzie do mnie....a kupiłem tutaj (http://tbk.pl/foto_-_produkty/obiektywy/obiektyw_zuiko_digital_em-3535/_195_201/-204389/)
O faktycznie, 2 złote taniej. ;) Tylko chyba musisz doliczyć przesyłkę? ;) A poważnie - gratuluję zakupu i pokazuj efekty :D
absolutne must have! - kupiłem przy okazji ściągania 14-54 - 35ka była za bardzo, bardzo małe pięniądze.
ogólnie - grzech nie brać - dopóki go nie podpiąłem do puchy nie sądziłem, że makrofotografia daje tyle przyjemności :)
w pewnym momencie był nakręcony na puchę częściej niż 14-54 :)
ogólnie jestem przeciwnikiem filtrów, ale w tym przypadku może to być zakup konieczny - przy maksymalnym wysunięcu tubusa wnętrze jest nie jest za bardzo chronione przed dostępem ciał obcych :(
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.no1b.com/foto/mariouche/35/P3200831.jpg)
no i ja też dorzucę 3 grosze od siebie o tym obiektywie, naprawdę bardzo solidnie wykonany(wydaje się dużo solidniejszy niż dual kit 14-42 i 40-150), świetny zarówno autofocus i manualny. bardzo przyjemny obiektywki za rozsądna kasę (np. 755zł w rtv euro agd). w takim razie od jutra ruszam na podbój robali wszelakich, ale najpierw po jakiś filterek.:esystem2:
Witam, mam pytanie. Na jaką odległość trzeba odsunąć sie od fotografowanego obiektu żeby osiagnąć skalę odwzorowania 1:2 oraz 1:1,5 używając obiektywu zd 35 ?
tym szkłem należy fotografować z bardzo bliska i wszystko co żywe i ruchliwe sprawia pewien kłopot,ale pierwsze koty za płoty.Wiatr jest również przeszkodą i jak wieje to buja tym mikro światem że hej!Po za tym praktyka z tym obiektywem pokaże jak pokonywać napotykane trudności.
polecam świecenie zewnętrzną lampą błyskową przy zabawie z tym szkiełkiem - najlepsza jest sytuacja IMO gdy jakiegoś robala znajdziemy w cieniu (np. na liściu) i dopalimy go lampą z korekcją ok od -1EV do -2EV - wyjda najlepsze efekty - odkad mam to szkiełko nie schodzi z bagnetu - macro to frajda ale wymaga cierpliwości.
Mozna użyć wbudowanej lampy ale rezultaty będą dużo gorsze.
pzdr
Gdzieś czytalem (może nawet tutaj ktoś dawal linka?) jak zrobić samemu i dość tanim kosztem lampę pierścieniową z diód :D bo systemowa trochę kosztuje...
Gdzieś czytalem (może nawet tutaj ktoś dawal linka?) jak zrobić samemu i dość tanim kosztem lampę pierścieniową z diód :D bo systemowa trochę kosztuje...
Jak znajdziesz to nie zapominij linka wrzucić :)
Chętnie poczytam :)
EDIT: Znalazłem
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10864&highlight=diod
:)
szkiełko w wakcji - fota jeszcze ciepła...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/07/GD066273-2.jpg
źródło (http://tekken.hekko.pl/olyclubfotos/GD066273.jpg)
Witam
Wie ktoś może, gdzie w Krakowie byłaby szansa podpięcia tego obiektywu do własnego body i wykonania kilku zdjęć? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
Znalazłem
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10864&highlight=diod
:)
Dokładnie o tym mówiłem, dzięki, sam ostatnio tego szukałem :D
ZD35 wymaga cieprliwości, ale daje radę :P
Jak znajdziesz to nie zapominij linka wrzucić :)
Chętnie poczytam :)
EDIT: Znalazłem
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=10864&highlight=diod
:)
A tutaj link do ringa nie wymagającego akumulatorka i zasilania :D
http://fuzzcraft.fuzzphoto.eu/ringlight4-0.html
Koniec OT z mojej strony.
Szkło naprawdę warte polecenia. DO macro, ale i portretowi nie zaszkodzi. Czasami długo ostrzy, ale w dobrych warunkach bez zadnego kłopotu.
marcinpolniak
22.08.08, 09:05
Mógłbyś wrzucić jakieś portreciki z tego szkła? Zastanawiam się nad nim...
Urlopuję - we wrześniu ok?
marcinpolniak
22.08.08, 13:29
Oki :-) Ale da się tym robić portrety? Jak wygląda w porównaniu do kita 14-42 przy 35 mm?
Ciutke jasniejszy jest, bo kit na 35 ma juz ciemniej. Jest ostrzejszy i moim zdaniem ma ładniejszy bokeh.
Trzeba bardziej na niego uważać - nieosłonięte wnętrzności wylażą ;) - czasami, w gorszych warunkach dłużej ostrzy, chałasując przy tym - ale przy portretowaniu demon szybkości nie jest potrzebny. To oczywiście nie jest szkło stworzone pod portret. Ze szkieł macro w kwestii portretowej pewnie lepiej sprawdzi sie 50mm, ale tu dochodzi kwestia ceny.
dog_master
22.08.08, 14:53
Wszystkim sie da ;p
Ale jezeli chcesz portret, to 50tka...
portret tym obiektywem wychodzi fajny.mimo,że nie jest to klasyczna portretówka,w powównaniu z 14-42,35-tka jest zdecydowanie lepsza co wcale nie dziwi.Cena tego szkła przemawia również na jego korzyść.
marcinpolniak
24.08.08, 08:15
portret tym obiektywem wychodzi fajny.mimo,że nie jest to klasyczna portretówka,w powównaniu z 14-42, 35-tka jest zdecydowanie lepsza co wcale nie dziwi.Cena tego szkła przemawia również na jego korzyść.
A może jakieś sample portrecików? Byłbym wdzięczny. Marzy mi się 50, ale na razie jest poza moimi możliwościami finansowymi. Gdyby tylko 35 miała trochę lepsze światło. Brakuje mi nie drogiej stałki ze światłem 2.0. Myślałem o OM 50/1,8 ale brak AF jest dal mnie dużą niedogodnością.
Mam ten obiektyw i raczej używam go do czołgania się w trawie :)
Kiedyś zabrałam go w charakterze obiektywu uniwersalnego na wycieczkę w góry ;) no to i widoczki zrobiłam i portrety heheh I takie amatorsko pstrykane portreciki wychodziły nieźle ale chyba jak postać jest razem z tułowiem ;) Bardzo też wyraźnie widać wszystko co wyskoczyło na twarzy albo sie zmarszczyło musiałam więc pomiziać troche zdjęcia PSem lub troszkę zmiękczyć chociaż.
Moim zdaniem ładniejsze portrety robi kitowy 40-150 ( zakładając ze do wyboru mamy 2 kity i 35tkę :) )
Jest to jednak moja subiektywna opinia a nie wyrok w sprawie :)
Pozdrawiam :)
marcinpolniak
24.08.08, 11:22
Dlatego też chyba jednak bardziej będę się skłaniał w stronę 40-150...
Mam ten obiektyw i raczej używam go do czołgania się w trawie :)
Kiedyś zabrałam go w charakterze obiektywu uniwersalnego na wycieczkę w góry ;) no to i widoczki zrobiłam i portrety heheh I takie amatorsko pstrykane portreciki wychodziły nieźle ale chyba jak postać jest razem z tułowiem ;) Bardzo też wyraźnie widać wszystko co wyskoczyło na twarzy albo sie zmarszczyło musiałam więc pomiziać troche zdjęcia PSem lub troszkę zmiękczyć chociaż.
Moim zdaniem ładniejsze portrety robi kitowy 40-150 ( zakładając ze do wyboru mamy 2 kity i 35tkę :) )
Jest to jednak moja subiektywna opinia a nie wyrok w sprawie :)
Pozdrawiam :)
to o czym piszesz jest zaletą obiektywu,a niedoskonałości ludzkiej twarzy szczegóły fotografi obnażają
A może jakieś sample portrecików? Byłbym wdzięczny. Marzy mi się 50, ale na razie jest poza moimi możliwościami finansowymi. Gdyby tylko 35 miała trochę lepsze światło. Brakuje mi nie drogiej stałki ze światłem 2.0. Myślałem o OM 50/1,8 ale brak AF jest dal mnie dużą niedogodnością.
Sugeruje zakup matówki z rastrem lub klinem (mniej wygodny). Da się zrobić wszystko.
Masz oczywiście rację.
Obiektyw jest dobry do dokumentacji medycznej (no lub do macro)
A ja robiąc zdjęcie nie chcę obnażać niedoskonałości twarzy fotografowanej osoby (żeby się potem namęczyć w PSie ), których i tak nie widać "na żywo" tylko pokazać fotografowaną osobę w jak najkorzystniejszy sposób, przy pomocy światła, ustawienia modelki, czy też dobrania obiektywu. Nie chodzi o to by był nieostry ale bardziej "miękki" (portrety z 50tki pod tym względem bardzo mi się podobają)
Nie jestem żadnym specem w tej dziedzinie fotografii wiec moje opinie są subiektywne ale jestem raczej przeciwniczką podejścia "no co? tak wyglądasz to tak masz" :roll:
Nie piszę, że jest zły i się nie nadaję. Po prostu w rękach amatora do portretu - efekty mało zadowalające. I wytłumacz później przyjaciółce, że medyczny obraz jej cery to zaleta obiektywu.... taaa yhm ;) ;) ;)
:)
Masz oczywiście rację.
Obiektyw jest dobry do dokumentacji medycznej (no lub do macro)
A ja robiąc zdjęcie nie chcę obnażać niedoskonałości twarzy fotografowanej osoby (żeby się potem namęczyć w PSie ), których i tak nie widać "na żywo" tylko pokazać fotografowaną osobę w jak najkorzystniejszy sposób, przy pomocy światła, ustawienia modelki, czy też dobrania obiektywu. Nie chodzi o to by był nieostry ale bardziej "miękki" (portrety z 50tki pod tym względem bardzo mi się podobają)
Czasami nie można "korzystnie" sportretować osoby bo naprawdę wygląda tak jak wygląda. Czasami trzeba uciec się do poprawienia osoby poprzez makijaż, eksperymentując ze źródłem światła, etc. Jednak czy to w amatorskich warunkach jest możliwe?
Pewne rzeczy, jak ustawienie w stosunku do światła naturalnego (rzadko kiedy mamy pod ręką przenośny zestaw oświetleniowy) są możliwe w zastanych warunkach. Jednak wiele innych rzeczy załatwi jedynie program graficzny. I bynajmniej nie namawiam do tego by stosować go zawsze, do każdego zdjęcia. Jest pewnego rodzaju sztuką wychwycenie momentu kiedy naprawdę trzeba go użyć.
Poza tym pewne niedoskonałości trzeba pokazać, bo to nadaje charakter twarzy portretowanej osobie.
udany portret to niekoniecznie garść słodkich cukierków,a to co naturalne ma większą wartość niż fałszywie upiększony obraz.
witam
fota z wyprawy na łąkę
po dzisiejszym dniu zdecydowałem się na sigmę 150 EX :)
pozdrawiam
niestety mało "modelek" było...
zd35 - niedawno kupiony więc mało doświadczeniam ( i mój pierwszy post na tym forum)https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=7044&stc=1&d=1219592928
K_Puchatek
24.08.08, 18:01
Obiektyw MZ rewelacyjny (zwłaszcza za tą cenę) - kapitalny do robaczków, kwiatuszków.
Bardzo wiernie i szczegółowo oddaje detalea poza GO ślicznie rozmywa tło.
Portretów nie potrafię, ale trzeba będzie spróbować tym szkiełkiem.
Oczywiście to opinia kompletnego amatora. Poniżej link do mojej fotki z galerii zrobionej właśnie tym obiektywem i E-330:
pocztówkowo i urodzinowo... (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-20464)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2008/08/RC3B3C5BCa-2.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-20464)
Sugeruje zakup matówki z rastrem lub klinem (mniej wygodny). Da się zrobić wszystko.
ALbo jesli z LV - to manual na ekraniku zachowuje się świetnie.
marcinpolniak
24.08.08, 21:32
LV używam tylko do makro, w normalny, słoneczny dzień ciężko korzystać z lv...
dog_master
25.08.08, 00:04
Kurcze, ja jakos korzystam i mi latwo... ;)
IMHO te olkowe LCD to calkiem dobre sa, w telefonie nie widze NIC! W laptopie jeszcze wieksze nic w sloncu, a w Olym jest okej.
ALbo jesli z LV - to manual na ekraniku zachowuje się świetnie.
Hmmm... No tak, jak scena jest statyczna to się da na LV ostrzyć, np. przy makro. Ale nie wiem czy zdążyłbyś złapać ostrość ręcznie na ekran (pewnie jeszcze z powiększeniem 7x, nie widząc całego kadru) z przelatującym w kadrze ptactwem na 200-400 mm obiektywie?
dog_master
25.08.08, 01:21
Ehh... Przeciez tu jest mowa o portrecie, a nie o lapaniu ptakow na dlugich ogniskowych... Spojrz na temat watku.
marcinpolniak
25.08.08, 08:11
Dla mnie jest to niewygodne, także za sprawą kadrowania... No i przyjemniość żadna ostrzyć na lcd :-)
Nie mogę zamieścić tego pytania w innych wątkach więc zapytam tutaj.
Mam obiektyw ZD 35mm którego używam do makro i portretów ale czasami wydaje mi się że po dokręceniu szkła +10d do 40-150 mam ten sam efekt przy większej odległości od obiektu. Nie wiem czy jest sens kupowania dcr250 do tego tele, jak to w/g was wygląda w praktyce? Martwi mnie to że moj 35mm smyra obiekty przy 1:1, a konstrukcja tub w tym szkle jest strasznie delikatna, wewnetrzne pierscienie uginają się przy nacisku palcem! Wrażenie jest takie że bardzo łatwo ten obiektyw uszkodzić. Jego praca przy manualnym ostrzeniu wydaje dziwne dzwięki, skrzeczy. Zdjęcia robi bardzo ładne i szybko działa AF. Pracuję nad ładnym GO i światłem bo zastać o tej porze roku ładne to loteria a lampy nie mam niestety.
Zawsze gdy go zakładam do body mam stracha, może ktoś coś doradzi. Z góry dzięki. :).
Dopiero poznaję ten aparat więc proszę o wyrozumiałość :)
Nie mogę zamieścić tego pytania w innych wątkach więc zapytam tutaj.
Mam obiektyw ZD 35mm którego używam do makro i portretów ale czasami wydaje mi się że po dokręceniu szkła +10d do 40-150 mam ten sam efekt przy większej odległości od obiektu. Nie wiem czy jest sens kupowania dcr250 do tego tele, jak to w/g was wygląda w praktyce? Martwi mnie to że moj 35mm smyra obiekty przy 1:1, a konstrukcja tub w tym szkle jest strasznie delikatna, wewnetrzne pierscienie uginają się przy nacisku palcem! Wrażenie jest takie że bardzo łatwo ten obiektyw uszkodzić. Jego praca przy manualnym ostrzeniu wydaje dziwne dzwięki, skrzeczy. Zdjęcia robi bardzo ładne i szybko działa AF. Pracuję nad ładnym GO i światłem bo zastać o tej porze roku ładne to loteria a lampy nie mam niestety.
Zawsze gdy go zakładam do body mam stracha, może ktoś coś doradzi. Z góry dzięki. :).
Mój obiektyw nic nie smyra. Dzwięki które wydaje przy ostrzeniu to silnik - tak działa manualne ustawianie ostrości w każdym ZD. Pierścieni wewnetrznych (chodzi o wysuwający sie tubus?) nie naciskaj - bo po co?
Zdjęcia robi ładne i szybko działa - czego chciec więcej ;)
ZAkładam go do body i niczym sie nie martwie - wcale nie jest taki znowu delikatny.
Nic się nie martw i rób zdjecia.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Hmmm... No tak, jak scena jest statyczna to się da na LV ostrzyć, np. przy makro. Ale nie wiem czy zdążyłbyś złapać ostrość ręcznie na ekran (pewnie jeszcze z powiększeniem 7x, nie widząc całego kadru) z przelatującym w kadrze ptactwem na 200-400 mm obiektywie?
Ale to temat o ZD 35 macro - przelatujące ptactwo to chyba nie jego żywioł? ;)
to i ja dorzucę coś z 35 tki. zrobione wczoraj. szyszka chmielowa
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://g.imageshack.us/img388/chmielis4.jpg/1/)
szyszka jakaś nieostra się wydaje, wyostrzyłeś przy zmniejszeniu rozmiaru?
Nie wiem jak robić te owadzie foto żeby cały owad wyszedł ostry i jakość była dobra. Pstrykam owady i straszne GO jest, z reki masakra, nawet nie wstawiam żeby się nie ośmieszyć. Trudna sprawa...
żeby całego robalka zmieścić "w ostrości" musisz zwiększyć przysłonę, co powoduje wydłużenie czasu co powoduje często poruszenie zdjęcia ;]
pomocne może być : mały statyw, zwiększenie ISO, doświetlenie lampą, można się też poczołgać w trawie opierając na łokciach przy dobrym w miarę świetle :D
Witam.
Super wątek! Dzięki za zdjęcia i refleksje - bardzo inspirujące.
Omawiane szkiełko miałem przez chwilę w rękach (i wpięte do body) w jednym z poznańskich sklepów-gigantów (swoją drogą - skąd oni biorą tak koszmarnie wyśrubowane ceny?:shock: - np. za 14-42 chcieli 889 zł:roll:... sorry za OT).
Obiektywik bardzo solidny i wyglądający na droższy niż jest. Znajduje się w kręgu moich zainteresowań, bo szukam szkła do zbliżeń i portretów (zaznaczam, że nie jestem profesjonalnym fotografem...)
Dylemat polega na wyborze między 35 a 50... Czy 35 spełni swoje zadanie - tzn. czy nada się do portretów, czy w tym celu jedynie 50? Co radzicie? Dziękuję z góry za odpowiedzi
Pozdrawiam
Pat
To tak jak ja:) też amatorsko czas zatrzymuje ;) A jeśli chodzi o szkło ZD35mm to powiem tyko tyle że ładnie ostrzy ale czasami zbyt punktowo, portret super ale gdy się przyglądasz to ostrość albo na jedno albo na drugie oko jeśli pozycja modela jest z kąta nawet lekkiego, albo na czoło lub nos. No ale ja dopiero się uczę. Testowałem w terenie i ogólnie 35tka jest ok. tu kilka zdjeć z niej.
Witam
Czy ktoś zauważył że są dwie wersje tego obiektywu?
Różnica jest widoczna na zdjęciach.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.livingroom.org.au/photolog/olympus-35mm-macro.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www2.olympus.pl/consumer/images/Macro_35mm.gif)
Trochę się zdziwiłem i zmartwiłem bo jutro przelewam kasę za tego z napisami na boku.
Czy ma to jakieś znaczenie?
Pozdrawiam
Nie ma dwóch wersji.
Zdjęcia po prostu są rożne.
A te napisy w dwóch różnych miejscach?
Dlaczego tak jest?
Zdjęcie wersji przedprodukcyjnej zapewne.
Dzięki grizz :)
Kasa poleciała, teraz czekam niecierpliwie:grin:
Pozdrawiam
No i obiektyw dojechał.:grin:
Skubaniec wymagający jest a za razem świetny:!: :grin:
Mankamentem w nim jest to że czasami się gubi i lata po całym zakresie, bywa też ze nie chce zareagować jak się chce zrobić fotkę dalekiego obiektu zaraz po tym jak się pstryknęło macro.:roll:
Mała próbka:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://dzikizachod.fieldtarget.net/galeria/users/gregor/gregor_1231069685.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://dzikizachod.fieldtarget.net/galeria/users/gregor/gregor_1231069740.jpg)
Zdjęcia pomniejszone i wyostrzone o dwie działki w OM2
Pozdrawiam
Grzesiek
Muszę się pochwalić, że mam już 35. Pierwsze spostrzeżenia:
-1:1 uzyskuje z odległości ok. 3cm od tubusu, nie tak jak czytałem ok.1cm, niby to nie wielka różnica, ale zawsze coś he,he. Polowanie na mrówki i innych wielonożnych tym obiektywem będzie prawdziwym Mission Impossible
-bardzo precyzyjnie łapie ostrość, głównie przy mniejszych odległościach i to w miarę szybko, chyba że już się zgubi jest trochę problemów. W przypadku gdy mamy ustawioną ostrość np. na małą odległość i chcemy wyostrzyć na dalszy motyw, a w wizjerze mamy mydło AF wogóle nie reaguje. Dopiero stopniowe przeogniskowywanie pomaga
-jeśli chodzi o wykonanie to pomimo, że "plastikowe" sprawia solidne wrażenie, tylko pierścień taki trochę jakby lekko zatarty. Sprawia wrażenie jakby wpadło do niego trochę piasku.
Jeszcze jedno-zna ktoś jakąś metodę "podkręcenia":wink: prędkości pierścienia ostrości w MF. Przekręcenie przez cały zakres trwa wieczność.
Jeśli chodzi o ostrość to jeszcze dobrze nie sprawdziłem, przy świetle domowym ciężko jest ocenic, wydaje się być ok- jutro będę testował za dnia.
prestigemedia
31.01.09, 02:48
Czy może mi ktoś udzielić informacji czy ZD 35mm dam radę robić w miarę ciekawe portrety? Chodzi mi głównie o GO, bokeh ?
Czy w tych pieniądzach ~579 po odliczeniu promocji Olympusa, mogę mieć coś lepszego do portretowania? miałem zamiar bawić się w OM i M42, ale stwierdziłem że wydawania 200-300 zł za stare manualne obiektywy to gorsza inwestycja niż ZD za niecałe 600....
Z góry dzięki za poradę!
Czy może mi ktoś udzielić informacji czy ZD 35mm dam radę robić w miarę ciekawe portrety? Chodzi mi głównie o GO, bokeh ?
Czy w tych pieniądzach ~579 po odliczeniu promocji Olympusa, mogę mieć coś lepszego do portretowania? miałem zamiar bawić się w OM i M42, ale stwierdziłem że wydawania 200-300 zł za stare manualne obiektywy to gorsza inwestycja niż ZD za niecałe 600....
Za jakieś 500-550zł można mieć starszą wesję ZD40-150f3,5-4,5 w tej kwocie chyba nic lepszego się nie znajdzie.
Za jakieś 500-550zł można mieć starszą wesję ZD40-150f3,5-4,5 w tej kwocie chyba nic lepszego się nie znajdzie.
Ja osobiście preferuję stałkę do portretów niż zmiennoogniskowe.
prestigemedia
31.01.09, 11:31
Za jakieś 500-550zł można mieć starszą wesję ZD40-150f3,5-4,5 w tej kwocie chyba nic lepszego się nie znajdzie.
Mam ZD 40-150 (tyle że nowe ;( )ale ładne rozmycie to dopiero ogniskowa 150mm, a ja chcę coś krótszego :) żeby nie stać od modelki 10m :P
dog_master
31.01.09, 12:19
Prestigemedia, ustaw sobie kita na ogniskowej 35mm - będzie podobnie. Da się (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-17337), ale do portretu typowo to np. ZD50.
Jak dla mnie ten obiektyw bardzo średnio się nadaje... z naciskiem na nie. :wink:
Starsza wersja 40-150 lepsza, nawet to, że 35mm to stałka, nie ma nic do rzeczy w tym wypadku - tak uważam. :wink: (chyba, że tylko kwestia przyzwyczajenia focącego).
prestigemedia
31.01.09, 19:01
No to zniechęciłyście mnie tymi postami :)
Ja po prostu chcę coś dobrego do portretów w przyzwoitej cenie :)
Na ZD 50mm F2 mnie nie stać w tym momencie. A posiadając swoje 2 kity, to aby zrobić portret, z małą GO, z w miarę ładnym bokeh to muszę użyć ZD 40-150mm na maxymalnej ogniskowej i stać 10-15 metrów od człowieka, co komfortowe nie jest - nie wspominając już o tym że ledwo co stabilizacja mi pomaga...
Myślałem ze ZD 35mm to będzie alternatywa, i przynajmniej będę mógł focić z bliższej odgległości, ale skoro piszecie, że bez rewelacji i uzyskam to samo co ZD 40-150mm to chyba dam sobie spokój...
Czy może mi ktoś udzielić informacji czy ZD 35mm dam radę robić w miarę ciekawe portrety? Chodzi mi głównie o GO, bokeh ?
Czy w tych pieniądzach ~579 po odliczeniu promocji Olympusa, mogę mieć coś lepszego do portretowania? miałem zamiar bawić się w OM i M42, ale stwierdziłem że wydawania 200-300 zł za stare manualne obiektywy to gorsza inwestycja niż ZD za niecałe 600....
Z góry dzięki za poradę!
Helios 44 - 20-50 zł
przelotka u pana z Lublina - 50 zł
w sumie max 100 zł.
a do makro:
pierścienie pośrednie - 30 zł w komisie
ewentualnie pierścień mocowania odwrotnego znów u Pana z Lublina - 30 zł.
prestigemedia
31.01.09, 19:31
Dzięki dzemski, czyli polecasz zabawe w M42, brałem to pod uwagę...
Ewentualnie drożej jakiś pentacon/pancolar/takumar (Heliosy z tego co wiem to jednak bardziej ruletka) i można się bawić nietylko w fajne portrety, ale i kwiatki i inne rzeczy.
Pozdrawiam
PS. Ja dopiero po zakupieniu mojego pentacona 50 mm ze światłem 1.8 poznałem co to naprawde lustrzanka i zabawa głębią ostrości.
dog_master
31.01.09, 19:53
Dokładnie, zabawa z M42 będzie i tańsza, i ciekawsza. Jeżeli Ci się nie spodoba, to sprzedasz z niewielką stratą.
M42 w portrecie raczej tak bo masz czas na ostrzenie a efekty świetne, no chyba że to ma być portretowanie dzieciaków biegających po parku :D
Dzięki dzemski, czyli polecasz zabawe w M42, brałem to pod uwagę...
musisz sobie Sam odpowiedzieć czy M42 ci będzie odpowiadało - na pewno potrzeba więcej cierpliwości i co bardziej dynamiczne kadry mogą uciekać... Jednak na początku zabawa jest przednia w dodatku za niewielkie pieniądze.
Też uważam, że M42 w tym układzie to najlepsze rozwiązanie. W statycznych ujęciach sprawdza się doskonale, w dynamicznych wszystko zależy od umiejętności, chociaż zawsze można kupić dandelion.
Nie trzeba byc w goracej wodzie kapanym.Uskladaj na 50-zuiko i poczekaj troche.Zycie nie konczy sie jutro.Moze zakup na raty bedzie lepszym rozwiazaniem.Mnie zabawa w przelotki nie odpowiada.Moze u Ciebie sie sprawdzi,jednak mozesz sie wkurzyc jak przy paru kadrach nie zdazysz.
Popieram przedmówcę... może lepiej uzbierać albo kupić na raty Zuiko 50mm.
Od 2 dni jestem szczęśliwym posiadaczem tego obiektywu i o ile wcześniej rozważałem tymczasowo Heliosa i przejściówki, o tyle teraz nie oddałbym tej pięćdziesiątki nikomu.... Obiektyw po prostu rewelacja, wart każdej złotówki.
prestigemedia
2.02.09, 14:19
Popieram przedmówcę... może lepiej uzbierać albo kupić na raty Zuiko 50mm.
Od 2 dni jestem szczęśliwym posiadaczem tego obiektywu i o ile wcześniej rozważałem tymczasowo Heliosa i przejściówki, o tyle teraz nie oddałbym tej pięćdziesiątki nikomu.... Obiektyw po prostu rewelacja, wart każdej złotówki.
Tak. Ale cena ponad 1500zł :( nie na studencką kieszeń :roll:
Moge zbierać rok, lub wykombinować coś tańszego i....... focić.
100 zł nie pozbawi kolegi przyszłościowego zakupu ZD50, ale dzięki tym 100zł będzie mógł korzystać z aparatu i robić zdjęcia. A może po pewnym czasie kupi sobie ZD50, a może stwierdzi, że portret go rajcuje i kupi Sigmę 50/1.4, w sumie cena podobna.
Przeczytałem 1 posta z tego wątku i stwierdzam, że muszę kupić tą 35 ...
Dziewczyna znów będzie się ze mnie podśmiewać, że wszytko kupuję, ale co tam ;p
sorry, to moj pierwszy post na tym forum i od razu takie lamerstwo...
ale dokupilem tydzuen temu do kita ZD35mm i mnie męczy jedna kwestia (nigdzie nie moge tego znalezc w instrukcji)- czy funkcje macro sie jakos specjalnie uruchamia, czy po prostu trzeba wyostrzyc AF na jakis bliski obiekt i wtedy sie sam obiektyw wysuwa, albo po prostu "przejechac" caly zakres na MF az do 1:1?
z gory dziekuje za pomoc i przepraszam :)
W lustrzankach właściwie możesz zapomnieć o czymś takim jak funkcja makro. Obiektyw jest makro, gdy da się nim uzyskać zdjęcie o określonej, dość dużej, skali odwzorowania. Niczego nie musisz włączać / przełączać.
Rób normalnie zdjęcia, obiektyw sam się wsunie/wysunie w zależności od odległości przedmiotu. Nie wiem, czy przy odwzorowaniu 1:1 działa AF [przed chwilą sprawdzałam, przy 1:1.5 AF wyostrzył, ale mam dość ciemno w pokoju ;p więc może kwestia braku światła], ale oczywiście możesz ostrzyć ręcznie.
Polecam używać tego obiektywu przy MF :D
wtedy pokazuje co potrafi, wysuń go do takiego odwzorowania jakie chcesz uzyskać i "reguluj" ostrość zblizając/oddalając obiektyw
Lepiej się sprawdza w warunkach kiedy model nie ucieka :D
Kwestia tez treningu.
No, może ktoś ma łatwiejszy sposób :D
dzieki za pomoc.
no to mnie troche uspokoiliscie, bo juz myslalem ze czegos nie umiem wlaczyc.
Bo tak z kreceniem pierscieniem i oddalaniem-przyblizaniem to juz probowalem i widze dwie rzeczy:
- po pierwsze to glebie ostrosci przy takim przyblizeniu i odwzorowaniu jest bardzo mala (chyba trzeba zwiekszyc przyslone prawie na maxa)
- po drugie to odleglosc ostrzenia dla takiego 1:1 np. jest pare centymetrow
jak tu zrobic np. takiego owada zeby go nie wystraszyc?
jaka jest roznica miedzy takimi np. 1:2 a 1:1?
bo ja juz troche dostalem kociokwiku w glowie jak sie naczytalem o jakis stałkach manualnych (juz chcialem kupowac :), odwrotnych mocowaniach, Rainoxach, MCONach 35 itd. Te rozwiazania pozwalaja podobno ostrzyc z wiekszej odleglosci.
Czy to znaczy ze kupilem niewygodne szklo, czy te pozostale rozwiazania to po prostu rozwiazania budzetowe i oferujace gorsza jakosc?
Jeśli do fotografowania żywych robali to kupiłeś trochę niewygodne szkło ;) Wiem z autopsji - choć przy odrobinie cierpliwości można i żywego robala złapać.
Generalnie, żeby było łatwiej fotografować płochliwe obiekty (albo, żeby nie trzeba było kucać w trawie ;)) lepiej po prostu mieć obiektyw o większej ogniskowej, który też daje możliwość uzyskania dużej skali odwzorowania - np. Sigma 105mm lub 150mm - obie dają maksymalną skalę 1:1 tak jak ZD 35 tylko ze względu na większą ogniskową można fotografować z nieco większej odległości. Choć z drugiej strony wtedy podobnież znacznie wysuwają 'mordkę', więc i tak koniec końców trzeba się zbliżyć dosyć znacznie.
Z tego co się orientuję to ZD 70-300 daje maksymalną skalę odwzorowania 1:2, czyli też by się dało go używać jako obiektywu do makro.
A co do pytania odnośnie różnicy pomiędzy 1:1 a 1:2 - przecież masz obiektyw, który pozwala uzyskać obie skale odwzorowania, nic prostszego sprawdzić :P
EDIT: Aha no i jeszcze jedno - z dłuższym obiektywem może i trudniej spłoszyć modela ale z drugiej strony trochę trudniej jest zrobić nieporuszoną fotkę..
lepiej po prostu mieć obiektyw o większej ogniskowej, który też daje możliwość uzyskania dużej skali odwzorowania - np. Sigma 105mm lub 150mm... ... Choć z drugiej strony wtedy podobnież znacznie wysuwają 'mordkę', więc i tak koniec końców trzeba się zbliżyć dosyć znacznie.
Sigma 150 ma wewnętrzne ogniskowanie - nie wysuwa "mordki" :) - wiem, bo mam. Uważam Sigmę 150 za najlepszy sprzęt do makro - to tak z mojego doświadczenia.
Aha, to w takim razie wiedziałem, że coś dzwoni ale nie wiedziałem gdzie :P
Z tego, co pamietam z testu-porownania 105 i 150 w jakims pismie, 105 jest jednak troche dalej od obiektu niz 150.
Sigma 150 ma wewnętrzne ogniskowanie - nie wysuwa "mordki" :) - wiem, bo mam. Uważam Sigmę 150 za najlepszy sprzęt do makro - to tak z mojego doświadczenia.
Pełna zgoda.
Polecam.
Pozdrówka.
Co prawda robimy lekki OT, ale skoro o makro mowa i odległościach od obiektu, to poza sigmami 105 i 150, ciekawym rozwiązaniem jest zestaw 70-300 + EX-25.
Taka maszyna daje nam działający AF w zakresie 21cm - 4.5m. :eek:
Jak już ciągniemy OT - (pewnie admini nam to przeniosą do innego wątku) - to poniższe zdjęcie jest robione ZD 70-300 (bez EX) - prawie pełna klatka.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/robale/p8310457ii.jpg)
Co prawda robimy lekki OT, ale skoro o makro mowa i odległościach od obiektu, to poza sigmami 105 i 150, ciekawym rozwiązaniem jest zestaw 70-300 + EX-25.
Taka maszyna daje nam działający AF w zakresie 21cm - 4.5m. :eek:
z tego co sprawdzalem to ten obiektyw nie jest kompatybilny z tym ustrojstwem :???:
Pewnie chodzi o AF (ta niekompatybilność) ..... niezupełnie to prawda.
Zestaw: obiektyw 4/3 + EX-25 - AF działa z tymi obiektywami, które przy ostrzeniu ruszają tubusem. AF nie działa z tymi szkłami które mają wewnętrzne ogniskowanie.
W moim przypadku:
EX-25 + 70-300 - AF działa.
EX-25 + Sigma 105 - AF działa.
EX-25 + 14-54 - AF nie działa (silnik kręci cały czas to w jedną to w drugą stronę).
EX-25 + 40-150 (nowy) - AF nie działa.
Obiektywy z wewnętrznym ogniskowaniem mają za to inną zaletę z wykorzystaniem AF w makro - AF działa z założonym Raynoxem z przodu.
W "zmieniających długość" niestety nie.
Nie sprawdzałem tego na wszystkich obiektywach 4/3, ale powinno być tak samo.
dog_master
11.02.09, 02:20
Obiektywy z wewnętrznym ogniskowaniem mają za to inną zaletę z wykorzystaniem AF w makro - AF działa z założonym Raynoxem z przodu.
W "zmieniających długość" niestety nie.Nieprawda, nie ma takiej zależności.
Raynox działa zarówno z Sigmą 30/1.4, która ma wewnętrzne ogniskowanie, jak i z ZD50, które go nie ma. Ze starym 40-150 też 'próbuje' działać, ja stawiam, że chodzi o światło.
Jeżeli EX (podobnie jak EC zresztą) ma elektronikę i "przeniesienie prądowe" - czyli można je wpiąć między body a obiektyw, to AF będzie działał. Bo niby dlaczego nie. Dla mojego EC też nie ma kompatybilności z wszystkimi obiektywami - a działa z wszystkimi, tak z wysuwaną mordką, jak i bez. Tak z ZUIKO jak i Sigmą.
Z tego, co pamietam z testu-porownania 105 i 150 w jakims pismie, 105 jest jednak troche dalej od obiektu niz 150.
nie do końca ;)
Model105 mm f/2.8 EX DG Macro vs 150 mm f/2.8 EX DG HSM APO Macro
Ostrość od 0.31 m vs 0.38 m
porównanie 4 obiektywów macro http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=obiektyw&ile=4&add0=134&add1=24&add2=402&add3=137
Nieprawda, nie ma takiej zależności.
Raynox działa zarówno z Sigmą 30/1.4, która ma wewnętrzne ogniskowanie, jak i z ZD50, które go nie ma. Ze starym 40-150 też 'próbuje' działać, ja stawiam, że chodzi o światło.
z 40-150 potwierdzam raz na jakiś czas trafi jak światełka starczy, a tak to szuka bez skutku.
witam
tak sie składa, ze mam i ZD35 i Sigmę 150
obydwa obiektywy moim zdaniem optycznie są super, gdybym miał zaczynac na poziomie zakupu szkła na 100 % bym kupił 35.
wiem , wiem zaraz ktoś napisze ciemne, plastikowe, cos tam , coś tam , lepiej kupić ZD50 które ma makro i świetne jako szkło portretowe
tylko jest jedno ale - za 1 ZD 50 mozna kupic 2 ZD35 :)
to prawda ze 35 do robaczków srednio , z powodu ze trzeba prawie robala rozgnieść obiektywem , ale nie jest to niemożliwe , próby, próby i jeszcze raz próby
sigma swietna , ale
krótkie czasy, statyw, stabilizacja
całkiem całkiem jako tele
no i na końcu cena , przeszło 2k , za nówkę
jezeli nie chcecie wydac dużo kasy na stałke do makro , kupujcie w ciemno bez zastanowienia ZD35 , szkło moim zdaniem super , a i portrecik mozna smialo strzelic :)
pozdawi
Ja jeszcze na moment wrócę do tego co napisałem wyżej. Ze spostrzeżeń z EX-25 nic nie wycofuję, za to Raynoxa dawno nie zakładałem i moje uogólnienia - do kosza.
Podpiąłem dziś Raynoxa do 70-300 (tubus się wysuwa) - brak AF
Sigma 105 (tubus się wysuwa) - AF działa.
40-150 (nowy, wewnętrzne ogniskowanie) - AF działa.
14-54 (wewnętrzne ogniskowanie) - AF działa.
Pamiętałem walkę z 70-300 (300mm + Raynox) i ręcznym ostrzeniem i wczoraj to uogólniłem na pozostałe, a dziś Sigma 105 (wysuwająca się) zaskoczyła mnie miło, bo ostrzy automatycznie.
Co dostanę, kiedy do 35 dopnę EX-25?
Co dostanę, kiedy do 35 dopnę EX-25?
Uzyskasz zwiększenie skali odwzorowania, zmniejszenie minimalnej odległości fotografowanego obiektu, mniej światła, i prawdopodobnie manualną ostrość.
Uzyskasz zwiększenie skali odwzorowania, zmniejszenie minimalnej odległości fotografowanego obiektu, mniej światła, i prawdopodobnie manualną ostrość.
Manualną ostrość to na pewno (podają w specyfikacji) - ale w makro to normalna sprawa.
Dlaczego zmniejszenie odległosci od fotografowanego obiektu? Nie zwiększenie? Mniej światła obleci - w makro i tak raczej trzeba przymknąć do min. 5,6 - o ile mniej tego światła? I w zasadzie dlaczego? Przecież tam nie ma soczewek - to tylko pierścień?
co dostanę, kiedy do 35 dopnę ex-25?
kiedyś, dawno temu w radio ... napisali :wink:
ec-14 to telekonwerter - soczewka, która "powiększa" obraz rzutowany na matrycę. Dzięki zastosowaniu ec-14 obiektywy pracują w całym zakresie ostreznia od odległości minimalnej do nieskończoności. Stosowanie konwertera zmniejsza jasność obiektywu (w wypadku ec-14 o 1ev) traci się też na rozdzielczości obrazu.
Ex-25 to pierścień pśredni. Pierścień (bez soczewki) przekazuje jedynie sygnały elektryczne między korpusem i obiektywem. Pierścień służy do zmiany wyciągu obiektywu o 25mm. Pierścienie pośrednie nadają się do zastosowania w fotografii makro. Ex-25 zwiększa wyciąg o 25 mm co dla 50 macro powiększa maksymalną skalę odwzorowania do 1:1.
Po przykręceniu ex-25 obiektyw nie ustawi ostrości dalej jak kilkanaście centymetrów (optymistycznie) przed przednią soczewką.
Ex-25 to pierścień pśredni. Pierścień (bez soczewki) przekazuje jedynie sygnały elektryczne między korpusem i obiektywem. Pierścień służy do zmiany wyciągu obiektywu o 25mm. Pierścienie pośrednie nadają się do zastosowania w fotografii makro. Ex-25 zwiększa wyciąg o 25 mm co dla 50 macro powiększa maksymalną skalę odwzorowania do 1:1.
Po przykręceniu ex-25 obiektyw nie ustawi ostrości dalej jak kilkanaście centymetrów (optymistycznie) przed przednią soczewką.
No. Ale ja pytam o dopięcie NIE do 50 macro, a do 35 macro...
Jak ze skalą odwzorowania i jak z odległością? Nie mam 50 macro i NIE WIEM czy ustawienie ostrości nie dalej jak kilkanaście centymetrów przed przednią soczewką - to jest bliżej czy dalej - w porównaniu do obiektywu BEZ EX-25?
No. Ale ja pytam o dopięcie NIE do 50 macro, a do 35 macro...
Jak ze skalą odwzorowania i jak z odległością? Nie mam 50 macro i NIE WIEM czy ustawienie ostrości nie dalej jak kilkanaście centymetrów przed przednią soczewką - to jest bliżej czy dalej - w porównaniu do obiektywu BEZ EX-25?
to proponuję przejdź się do sklepu na studenckiej (http://www.fotoplus.pl/), można wcześniej sprawdzić telefonicznie czy pierścień jest i go sobie sprawdź - ostatnio był.
Ja bawiłem się z 50mm i miałem poważne kłopoty z ustawieniem ostrości przy tak małej GO :-).
A od czego Olypedia?
* Zuiko Digital 35mm Makro 1:3.5
* Ustawianie ostrości: Manualne ustawianie ostrości
* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm
No. Ale ja pytam o dopięcie NIE do 50 macro, a do 35 macro...
Jak ze skalą odwzorowania i jak z odległością? Nie mam 50 macro i NIE WIEM czy ustawienie ostrości nie dalej jak kilkanaście centymetrów przed przednią soczewką - to jest bliżej czy dalej - w porównaniu do obiektywu BEZ EX-25?
faktycznie 35 a nie 50 ;)
znalazłem coś takiego http://www.olympusclub.pl/olypedia/index.php?title=Pier%C5%9Bcie%C5%84_po%C5%9Bredni_ EX-25
i kompatybilność m.in.
" * Zuiko Digital 35mm Makro 1:3.5
* Ustawianie ostrości: Manualne ustawianie ostrości
* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm "
No. Ale ja pytam o dopięcie NIE do 50 macro, a do 35 macro...
Idea działania pierścienia pośredniego jest zawsze taka sama, niezależnie od szkła do jakiego go podepniesz. Pierścień pośredni zwiększa wyciąg, co powoduje że możesz podejść z obiektywem bliżej i zwiększyć skalę odwzorowania. Ale zmniejsza się odległość przedmiotowa.
Zakładając teoretycznie że ZD 35mm ma wyciąg 35mm dla skali 1:1 (co niekoniecznie musi być prawdą bo obiektywy lubią zmieniać ogniskową przy dużych skalach odwzorowania) to z EX-25 będziesz mieć 60mm wyciągu, to da skalę odwzorowania w okolicach 1.7:1.
Nie mam ani ZD35mm ani EX-25, ale może się okazać że przy tej kombinacji musisz ostrzyć praktycznie z soczewką dotykającą obiektu.
Czyli praktycznie powiino być w tej Olypedii napisane, że jest kiszka, a nie kompatybilność z ZD35 - skoro trzeba wleźć obiektywem na kwiatka.
W Olypedii wyczytałam wszytko, ale nie rozumiem takiego czegoś:
"* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm "
Może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć?
Bom ja taka ciemna, albo uż późno jest...
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
to proponuję przejdź się do sklepu na studenckiej (http://www.fotoplus.pl/), można wcześniej sprawdzić telefonicznie czy pierścień jest i go sobie sprawdź - ostatnio był.
;) Nie lubię tego sklepu ;) No i do Kraka mi się nie chce jechać - ani gdzie zaparkowac, parking płatny eee... Przywykłam do moich wiosek ;)
Liczyłam, że ktoś z Was ma jedno i drugie i może mi napisać, co i jak.
Idea działania pierścienia pośredniego jest zawsze taka sama, niezależnie od szkła do jakiego go podepniesz. Pierścień pośredni zwiększa wyciąg, co powoduje że możesz podejść z obiektywem bliżej i zwiększyć skalę odwzorowania. Ale zmniejsza się odległość przedmiotowa.
Zakładając teoretycznie że ZD 35mm ma wyciąg 35mm dla skali 1:1 (co niekoniecznie musi być prawdą bo obiektywy lubią zmieniać ogniskową przy dużych skalach odwzorowania) to z EX-25 będziesz mieć 60mm wyciągu, to da skalę odwzorowania w okolicach 1.7:1.
Nie mam ani ZD35mm ani EX-25, ale może się okazać że przy tej kombinacji musisz ostrzyć praktycznie z soczewką dotykającą obiektu.
miałem ZD 35 i musiałem robalom wchodzić na plecy :wink: , to po podłączeniu EX-25 z pewnością będzie się zaglądać do talerza :grin: a nie wiem czy takie żyjątka to lubią :twisted:
ZD 35 wymieniłem na Sigmę 105 i problem podglądania się skończył .... fotki z pół metra bez problemu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i Sigmę 105 wymieniłem również na Sigmę ale 150 ... i to już jest rewelacja :D
tylko ta cena :(
W Olypedii wyczytałam wszytko, ale nie rozumiem takiego czegoś:
"* Powiększenie / Zakres ustawiania ostrości:
* długość ogniskowej 35mm: 0.7 - 1.68x / 14.6 - 15.6 cm "
Może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć?
Nie bardzo jest co tłumaczyć :)
Powiększenie. Czyli jak podepniesz pierścień EX-25, a obiektyw ustawisz na nieskończoność to będziesz mieć powiększenie 0.7x, czyli jak sfotografujesz coś co ma w rzeczywistości 1cm to na matrycy aparatu będzie miało 0.7cm.
Jak ustawisz obiektyw na najbliższą odległość ogniskowania to powiększenie masz 1.68x, czyli obiekt 1cm na matrycy będzie miał rozmiar 1.68cm.
Zakres ustawiania ostrości to 14.6cm dla powiększenia 1.68x i 15.6cm dla 0.7x, przy czym liczy się to od matrycy aparatu, a nie od przedniej soczewki.
Dobra, dzięki, qmam :) Czyli jednak ZD35 z EX-25 taki kompatybilny nie jest. Znaczy wraz z dołączeniem pierścienia odległość od obiektu się zmniejsza. Nie wem czemu myślałam, ze jest dokładnie na odwrót - że się zwiększa. Chyba z optyki miałam kiepskie oceny ;)
105 ciężko mi było robić nieporuszone foty - jak to możliwe ze 150? I w ogóle dlaczego nie ma po prostu 50 lub 70 macro ze skalą odwzorowania 1:1??
.....
105 ciężko mi było robić nieporuszone foty - jak to możliwe ze 150? I w ogóle dlaczego nie ma po prostu 50 lub 70 macro ze skalą odwzorowania 1:1??
hmmmm, nieporuszone foty ?! nie było aż tak ciężko u mnie ale :
fotki zawsze robię na "bezdechu" to jakiś ułamek stabilizacji gratis
staram się używać jeżeli mogę monopod`a
no i stabilizacje mam załączoną
a robaczki mam cierpliwe ;) :lol:
jak do ZD 50 podłączysz EC-20 to otrzymasz macro 100mm, 1:1 ze światłem f/4 :D
i takie fotki będą .... :foto4:
No tak, nie miałam jeszcze stabilizacji w body hehe Bezdech bezdechem, ale wiesz... Jak po tylu latach nie stronienia.... to się ręce trzęsą ;) :)
No i takie rozwiązanie mi się nie podoba +/- 3 koła. Nijak ma się do ceny Sigmy 150 ;)
No nic - kombinuję, kombinuję, jakie by tu macro mieć. Chyba z powrotem kupię 105 ;) I poćwiczę bezdech ;)
Dziękuję wszystkim z auwagę i cierpliwe tłumaczenia. Nie poszły na marne +rep.
No tak, nie miałam jeszcze stabilizacji w body hehe Bezdech bezdechem, ale wiesz... Jak po tylu latach nie stronienia.... to się ręce trzęsą ;) :)
No i takie rozwiązanie mi się nie podoba +/- 3 koła. Nijak ma się do ceny Sigmy 150 ;)
No nic - kombinuję, kombinuję, jakie by tu macro mieć. Chyba z powrotem kupię 105 ;) I poćwiczę bezdech ;)
Dziękuję wszystkim z auwagę i cierpliwe tłumaczenia. Nie poszły na marne +rep.
jak kupowałem Sigmę 150 to kilka dni wcześniej sprzedałem 105-ę i tak samo było z Sigma 105 ... kupiłem ja jak sprzedałem ZD 35 ..... i nie odczułem tego aż tak gwałtownie ;)
no i nie takie ceny były .... :D .. i jeszcze Vat odzyskałem ;) także nie aż tak strasznie było.
a co do bezdechu itp ... :) to lepsze jest 2 x po 50ml voody życia :D - i stablilizacja w E-3 wysiada przy tym :twisted: rączki się nie trzęsą :wink:
p.s.
Dzięki :)
miałem ZD 35 i musiałem robalom wchodzić na plecy :wink: , to po podłączeniu EX-25 z pewnością będzie się zaglądać do talerza :grin: a nie wiem czy takie żyjątka to lubią :twisted:
ZD 35 wymieniłem na Sigmę 105 i problem podglądania się skończył .... fotki z pół metra bez problemu, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i Sigmę 105 wymieniłem również na Sigmę ale 150 ... i to już jest rewelacja :D
tylko ta cena :(
Drążę temat dalej :)
Kupiłam sobie książkę pt. "Fotografia zbliżeniowa". No i czytam, czytam, czytam i... wyczytałam o odległości obrazowej (między fotografowanym obiektem a matrycą) i odległości przedmiotowej (między fotografowanym obiektem a środkiem optycznym obiektywu). Dotarłam do fragmentu o tym, w jaki sposób obiektyw dobiera ostrość w danym punkcie fotografowanego przedmiotu. Potem czytam o pierścieniach pośrednich (czyli naszym EX-25). Że stosując je wydłużymy ogniskową i powiększymy skalę odwzorowania.
Skoro większą skalę odwzorowania uzyskamy odsuwając obiektyw od matrycy (zastosowanie pierścienia), przez co zwiększamy odległość obrazową - to musimy też zwiększyć odległość przedmiotową, a co za tym idzie nie wchodzić owadom do talerza, tylko zejść im z pleców.
Czy to jest dobry tok rozumowania, czy zły?
Zwiększenie odległości obrazowej=zmniejszenie odległości obiektowej. Czyli nie jesteś na plecach tylko depczesz po odciskach:wink:
Zwiększenie odległości obrazowej=zmniejszenie odległości obiektowej. Czyli nie jesteś na plecach tylko depczesz po odciskach:wink:
Hm... Z książki wynika, że jest to WPROST, a nie ODWROTNIE proporcjonalne... Chyba z optyki jednak też - przecież soczewka jest wypukła tak samo z obu stron?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierścienie_pośrednie
pierścień pośredni do macro to nie telekonwerter
Hm... Czyli de facto pierścienie pośrednie lepiej stosowac ze standardowymi obiektywami, nie zaś z macro. Chyba, że ze 100mm na przykład...
raczej tak. pierścienie macro oczywiście powiększają skalę odwzorowania, i umożliwiają ostrzenie z mniejszej odległości (ale ciężko powiedzieć czy to wada czy zaleta, zależy od sytuacji). Jednak największą wadą jest niemożliwość ostrzenia na nieskończoność, ogólnie im dłuższy pieścień tym krutszy zakres ostrzenia.
Dziś kupiłem ten obiektyw
i jestem pod ogromnym wrażeniem... foty wychodzą żyleta !
A makro to już jest poezja :cool:
Dziś kupiłem ten obiektyw
i jestem pod ogromnym wrażeniem... foty wychodzą żyleta !
A makro to już jest poezja :cool:
Co chcesz, nawet "opaczni" go chwalili, a im to ciężko przychodzi. :wink:
Zdjęcia są jak żyleta to fakt, ale trzeba bliziutko podejść by zrobić np. jakiegoś robaczka, którego łatwo spłoszyć, ale warto mieć te szkło...
a ja mam pytanie do starych wyjadaczy makro-co uzyskam,a co strace dokładając do zd35 soczewke makro np +2,czy będe mógł zejść robalowi z pleców o kilka centymetrów,a soczewka sprawi,że wielkść obiektu fotografowanego będzie taka sama?
a ja mam pytanie do starych wyjadaczy makro-co uzyskam,a co strace dokładając do zd35 soczewke makro np +2,czy będe mógł zejść robalowi z pleców o kilka centymetrów,a soczewka sprawi,że wielkść obiektu fotografowanego będzie taka sama?
.... zapomnij o tych soczewkach :| nie warte zachodu
jak chcesz z większej odległości robić robalowi fotkę to pomyśl nad wymianą ZD 35 na Sigmę 105 Macro
chciałam wiedzieć czym różni się
zd 35 mm EM od ED
że ceną to już wiem :)
czy są jakieś istotne różnice w optyce?
chciałam wiedzieć czym różni się
zd 35 mm EM od ED
że ceną to już wiem :)
czy są jakieś istotne różnice w optyce?
Jest tylko jedna 35 cyfrowa makro Olka:
Olympus Zuiko Digital 35mm 1:3.5 Macro i o tym obiektywie ten wątek. Ten obiektyw w cennikach, tabeli systemu przyjmuje skróconą nazwę EM-3535 stąd w niektórych sklepach takie oznaczenie. ED to oznaczenie obiektywów zawierających soczewkę ze szkła o tzw. niskiej dyspersji z tym, że z tego co wiem (może się mylę) ZD 35/3,5 nie ma takowej. Owszem w ofercie niektórych sklepów ten obiektyw nosi nazwę "Olympus ZUIKO DIGITAL 35 mm F3.5 ED MACRO (http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,5285s,381d)" i chyba w tym przypadku skrót ED jest błędny, niech mnie ktoś sprostuje jak się mylę.
Owszem w ofercie niektórych sklepów ten obiektyw nosi nazwę "Olympus ZUIKO DIGITAL 35 mm F3.5 ED MACRO (http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,5285s,381d)" i chyba w tym przypadku skrót ED jest błędny, niech mnie ktoś sprostuje jak się mylę.
MZ nie mylisz się, nie znalazłem nigdzie informacji że 35-tka ma soczewkę ED, FOTOZAKUPY się najwyraźniej pomyliły, może zamiast ED miało być ZD? :)
dzięki wielkie :grin:
tak mi się coś wydawało,że z tym ED to trochę naciągnięte...
ale najlepiej fachowców dopytac :lol:
Świetny obiektyw (tani w dodatku) z tym, że wg mnie szczyt formy osiąga na największych otworach tak w okolicach f4. Od f7, f8 już jakby gorzej(przy macro to często jeszcze za małe przymknięcie). Takie moje dziwne spostrzeżenie, z tego co wiem to przy matrycy, z której korzystam (10m) powinno być ok do około f11. Co nie znaczy, że jest źle ale wydaje mi się, że słabiej.
PS
Z 35 jestem od niedawna więc może to ja coś "źle widzę" :wink:
Świetny obiektyw (tani w dodatku) z tym, że wg mnie szczyt formy osiąga na największych otworach tak w okolicach f4. Od f7, f8 już jakby gorzej(przy macro to często jeszcze za małe przymknięcie). Takie moje dziwne spostrzeżenie, z tego co wiem to przy matrycy, z której korzystam (10m) powinno być ok do około f11. Co nie znaczy, że jest źle ale wydaje mi się, że słabiej.
PS
Z 35 jestem od niedawna więc może to ja coś "źle widzę" :wink:
Dyfrakcja kolego zaczyna Ci wchodzić, niestety prawa fizki.
Dyfrakcja kolego zaczyna Ci wchodzić, niestety prawa fizki.
Jasne, że zjawisko dyfrakcji nasila się wraz ze wzrostem liczby przysłony (coraz mniejszy otwór coraz bardziej zagina falę świetlną), no ale producent przewidział chyba takie zjawiska i w jakiś konkretny sposób koryguje te niepożądane zjawisko. Inaczej nie dawałby takiej liczby skoków liczby przysłony jaką ma ten obiektyw. Wiadomo, że w środku zakresu przysłon jest najostrzej, ale krańce też powinny być OK. Poprawcie mnie jeśli mój tok myślenia jest błędny.
Poprawcie mnie jeśli mój tok myślenia jest błędny.
Niestety, ale chyba jest błędny. Dyfrakcji nie da się w żaden sensowny sposób skorygować. Można programowy podostrzyć zdjęcie, ale to jest jak pudrowanie syfa. Po prostu lepiej nie przekraczać f/8, a już na pewno trzymać się z dala od wartości wyższych, niż f/11.
Używam tego szkiełka od niedawna i jestem bardzo zadowolony. To dla mnie podstawowe szkło, które zawsze mam w torbie. Moim zdaniem jak na swoją cenę jest bardzo ostre. Rzeczywiście, AF bzyczy czasem, ale raczej dzieje się tak w kiepskim oświetleniu i mocnym (blisko 1:1) makro, wówczas przechodzę na MF. Podzielam opinię o przysłonie, osobiście staram się nie przekraczać F8 na tym szkle.
Szkło moim zdaniem jest cenną, "niskobudżetową" alternatywą dla ZD50 - przy odrobinie chęci można zrobić naprawdę fajny portret we wnętrzach, gdzie twarz fotografowanego jest blisko aparatu. ZD50 może wówczas być za wąski, za ZD35 jest w sam raz, dopalam w sufit z FL-36R i jestem bardzo zadowolony z efektów, zwłaszcza, jak w tle jest ściana jednolitego koloru, portret wychodzi całkiem, całkiem. Pewno nie dałoby się w ładny bokeh rozmyć z tym światłem wysypiska śmieć w tle, ale myślę, że do portretu w ciasnym wnętrzu to fajne szkło, znacznie przewyższające kit'a 14-42, które zaczyna się przecież od F3.5 a kończy na F5.6. Dla mnie to był trzeci (po tym, co zawierał dual kit E510) obiektyw Zuiko i ostatnio wlasnie na nim robię portrety.
Poniważ póki co nie mam widoków na zakup ZD50, kupiłem Heliosa55, ze światłem 2.0. Przez jakiś czas byłem zachwycony, bo to ogromna różnica, jak się miało wcześniej tylko szkła z dual-kitu z E510. Jednak ostrzenie ręczne mnie przerasta - na matówce nie daję rady (z tego, co wiem, w tym wizjerze mało komu to wychodzi). Pozostaje LV i powiększenie x10. Ale to przełączanie, lustro kłapie, portretowana osoba myśli, że "to już" i zmienia pozycję... ech... Przesiadłem się na ZD35 i moze bokeh już nie to co do w 55mmF2.0 ale za to komfort pracy nieporównanie lepszy, a przy foceniu w ciasnym wnętrzu, gdy nie ma jak odsunąc modela od aparatu - naprawdę polecam!
Jedyne, co mnie rozczarowało przy ZD35 to jest bardzo płytka GO. Ale wiadomo, że tak generalnie jest w makro, i tak jest lepiej, niż jak kiedyś połączyłem dwa obiektywy pierścieniem odwtornego mocowania. Uzyskałem odwzorowanie niemal jakby przez mikroskop focić, ale z taaaaaką winietą.
Jak wrzucę fotki z tego szkła na picasę, to podam linka tu na Forum.
Mam juz kilka, IMHO dość plastycznych ujęć ZD35.
Ważna uwaga dla każdego, kto myśli o foceniu kwiatów: Przód w tym obiektywie, przy makro rzędu 1:1 mocno wychodzi na front. Nietrudno, patrząc w wizjer, stracić poczucie, gdzie kończy się obiektyw, a zaczyna kwiatek. Skutkuje to wpakowaniem szkła do wnętrza kwiatu i ubrudzeniem pylkami. Warto zatem w takim zastosowaniu pomyśleć o zabezpieczeniu np. UV'ką. Ja nie miałem (na szczęscie miałem gruszkę i pyłki od razu wydmuchałem), więc już jestem o to doświadczenie mądrzejszy.
mialem ZD 35mm MACRO
pomijajac fakt ze juz zmienilem system....to z obiektywu bylem zadowolony. Fajnie ze ma odwzorowanie 1:1 jednak zeby ja uzyskac trzeba sie bardzo zblizyc do fotografowanego obiektu - o muchach itp. zapomnijcie.
To o czym kolega wczensiej pisal....to fakt! Nie jeden raz zdarzylo sie ze dotknalem kwiatka itp. na szczescie mialem UVke
mialem ZD 35mm MACRO
pomijajac fakt ze juz zmienilem system....to z obiektywu bylem zadowolony. Fajnie ze ma odwzorowanie 1:1 jednak zeby ja uzyskac trzeba sie bardzo zblizyc do fotografowanego obiektu - o muchach itp. zapomnijcie.
To o czym kolega wczensiej pisal....to fakt! Nie jeden raz zdarzylo sie ze dotknalem kwiatka itp. na szczescie mialem UVke
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
Jeżli uwielbiasz bawic się makro, to warto. Jednak jak masz wiecej zasobów to lepiej zainwestowac w sigmę 105
Jeżli uwielbiasz bawic się makro, to warto. Jednak jak masz wiecej zasobów to lepiej zainwestowac w sigmę 105
Bardzo lubię makro i niejednokrotnie myślałem o tym obiektywie, ale może lepiej na razie zainwestować w zuiko 14-54 i w końcu wymienić kit.
Bardzo lubię makro i niejednokrotnie myślałem o tym obiektywie, ale może lepiej na razie zainwestować w zuiko 14-54 i w końcu wymienić kit.
MZ 14-54 (12-60?) to atrykuł pierwszej potrzeby, no chyba że w 80% robisz makro.
ps.
jakoś tak OT się zrobił wątek...
vtec co Cię skłoniło do zmiany systemu na Nikona?
Czy warto kupować 35mm do makro jeśli jest się w posiadaniu 50mm f2.0 ?
Hej , dokladnie tak jak napisal grizz - jesli kreci Cie macro to "bardzo" warto ;-)
EDIT -powyzej chodzilo mi o caly system olka.
Ja natomiast lubie ladne portrety z pokaznym bokeh - stad zmiana. Niestety do 50mm nie mam porownania...natomiast jesli ostrzy z dalszej odleglosci i ma skale 1:1 to nie zmienialbym. 35 mm jest fajny , ale "nie ruchliwa" nature moge uchwycic z bliska poprzez cropa z innego obiektywu ;-)
Zgodnie z zapowiedzią z wcześniejszego postu dzielę się fotkami:
http://picasaweb.google.pl/ArturPajkert/ZuikoDigital35mmF35#
Wszystkie zrobiłem ZD35mm, portrety dopalone FL-36R, wszystkie te zdjęcia wykonałem aparatem E-510. Szczególnie lubię to:
http://picasaweb.google.pl/ArturPajkert/ZuikoDigital35mmF35#5333877192689947362
(http://picasaweb.google.pl/ArturPajkert/ZuikoDigital35mmF35#5333877192689947362)
Myślę, że mimo, iż nie jestem jeszcze doświadczonym fotoamatorem, te fotki dają już pojecie o obiektywie.
Tu masz przykłady z Sigmy 105 macro /z ręki , starej, już się trzęsącej..../
pozdrawiam i zachęcam do tego obiektywu, czysta poezja.
Właśnie zamontowałem 35mm do swojego E-520, pierwsze wrażenie: "ale głośny AF!", drugie wrażenie "ale super makro kurzu na stole" :)
Po prostu lepiej nie przekraczać f/8, a już na pewno trzymać się z dala od wartości wyższych, niż f/11.
Przy makro w większości przypadków tak się nie da. Trzeba z dyfrakcją żyć. Tragedia zaczyna się przy f18 i f22, tam to już zdjęcie potrafi wyjść bardzo miękkie.
Właśnie zamontowałem 35mm do swojego E-520, pierwsze wrażenie: "ale głośny AF!", drugie wrażenie "ale super makro kurzu na stole" :)
No lubi skurczybyk pohałasować, szczególnie jak robisz macro a potem AF na odległy punkt. Wtedy musi sobie przejechać cały zakres, czasem ze 2 x dla pewności chyba ;D, wydając odgłosy jak podnośnik hydrauliczny :D.
Tym niemniej uważam, ze za taką ka$€ szkieło lux.
Dopiero teraz zrozumiałem czemu może być trudno z owadami. No ale nic, będę próbował.
Mam ten obiektyw - jednak chyba więcej od niego wymagałem. Ale jak na stosunek jakość/cena - lepszego nie ma. Fotki przykładowe poniżej:
16791
16792
16793
16794
16795
A to moje przykładowe fotki zrobione tym właśnie szkłem (założonym na E-620).
jestem kolejnym szczęśliwym posiadaczem tego szkiełka, dziś przyszło :)
cudo....AF łapie do 5cm od obiektu (do końca obiektywu) a MF nawet przy 3cm. Już mi się podoba :D
jestem kolejnym szczęśliwym posiadaczem tego szkiełka, dziś przyszło :)
cudo....AF łapie do 5cm od obiektu (do końca obiektywu) a MF nawet przy 3cm. Już mi się podoba :D
Wszystko fajnie, ładnie jeżeli obiekt / model Ci się nie rusza i nie ucieka.
Spróbuj zrobić zdjęcie z 5 cm jakiemuś robalowi co lata, skacze i fruwa ;)
Ciekawe co zrobi robaczek .... jak zobaczy, że mu na plecy wchodzisz i na dodatek do talerza zaglądasz :D
Miałem to szkiełko i byłem zadowolony do fotek typu macro, ale stałych, nie ruchliwych jak ważki, muchy czy też i pszczoły. Pozostały tylko kwiatki, monety, biżuteria ....
.... dlatego też zamieniłem ZD 35 na Sigmę 105 i mogłem z pewnego dystansu do robali podchodzić mając lepsze efekty niz ZD 35.
wszystko fajnie, ładnie jeżeli obiekt / model ci się nie rusza i nie ucieka.
Spróbuj zrobić zdjęcie z 5 cm jakiemuś robalowi co lata, skacze i fruwa ;)
ciekawe co zrobi robaczek .... Jak zobaczy, że mu na plecy wchodzisz i na dodatek do talerza zaglądasz :d
miałem to szkiełko i byłem zadowolony do fotek typu macro, ale stałych, nie ruchliwych jak ważki, muchy czy też i pszczoły. Pozostały tylko kwiatki, monety, biżuteria ....
.... Dlatego też zamieniłem zd 35 na sigmę 105 i mogłem z pewnego dystansu do robali podchodzić mając lepsze efekty niz zd 35.
zgadzam się, do płochliwych zwierząt się słabo nadaje
Spoko, jutro sobota, jak tylko będzie troszkę światła to będę próbował swoich sił w ganianiu robali :D
Powodzenia :)
czekamy w takim razie na efekty ;)
jutro będzie lało i będzie zimno. Robale będą w domkach siedziały.
jutro będzie lało i będzie zimno. Robale będą w domkach siedziały.
w makro domkach :D
Spoko, jutro sobota, jak tylko będzie troszkę światła to będę próbował swoich sił w ganianiu robali :D
życzę Ci wytrwałości i dobrej kondycji ;)
no to najlepsze co mi dzisiaj wyszlo, po pierwszym dniu spacerowania w deszczu :)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img46.imageshack.us/my.php?image=p5319729.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img188.imageshack.us/my.php?image=p5319790.jpg)
no to najlepsze co mi dzisiaj wyszlo, po pierwszym dniu spacerowania w deszczu :)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img46.imageshack.us/my.php?image=p5319729.jpg)
ładnie , ładnie :) podoba się
a z jakiej odległości ?
żeby nie skłamać to jakieś 6cm, ten obiekt był wyjątkowo spokojny, sam usiadł na mojej koszuli i grzecznie pozował :)
żeby nie skłamać to jakieś 6cm, ten obiekt był wyjątkowo spokojny, sam usiadł na mojej koszuli i grzecznie pozował :)
:wink:
Piotr Grześ
31.05.09, 22:16
Nie myślcie o tym obiektywie tylko i wyłącznie w sensie makro. Można i portrety fajne czynić.
http://img190.imageshack.us/img190/1869/dyfuzor3.jpg
To tylko poglądowo. Jest naprawdę ostry:)
Nie myślcie o tym obiektywie tylko i wyłącznie w sensie makro. Można i portrety fajne czynić.
http://img190.imageshack.us/img190/1869/dyfuzor3.jpg
To tylko poglądowo. Jest naprawdę ostry:)
:mrgreen: zęby też ostre :D
Piotr Grześ
31.05.09, 22:24
I o to chodzi, by było ostro!
ja potrenuje tym szkłem portrety jak moja modelka wróci :)
ale i tak, główne jego przeznaczenie dla mnie to makro, do portertów mam miękkiego 40-150 :)
Piotr Grześ
31.05.09, 22:28
No to Fredi czekamy na dalsze dokonania. Pozdrawiam.
..... główne jego przeznaczenie dla mnie to makro, ..... :)
no to trochę się pogimnastykujesz .... :twisted: ale to dobre dla zdrowia :-P
Jako, że niedawno nabyłem drogą kupna 35-tkę, to pochwalę jednym pierwszych moich zdjęć tym szkiełkiem
http://plfoto.com/zdjecia_new2/1900090.jpg
Jako, że niedawno nabyłem drogą kupna 35-tkę, to pochwalę jednym pierwszych moich zdjęć tym szkiełkiem
http://plfoto.com/zdjecia_new2/1900090.jpg
O rany, ale odjazd!!! Jestem chory na to szkło. Czy to jest pełny kadr? Czymś doświetlałeś (fl-ką)?
O rany, ale odjazd!!! Jestem chory na to szkło. Czy to jest pełny kadr? Czymś doświetlałeś (fl-ką)?
zrobiłem to przy maksymalnym zbliżeniu. Trochę przyciąłem to zdjęcie. Ten fragment to ok. 2/3 kadru. Jak wrócę do domu, to wrzucę tu cały kadr. Niczym nie doświetlałem. Światło zastane.
Miałem to szczęście, że robaczek był niepłochliwy i nie odlatywał, gdy w odległości ok 2 cm od niego pojawiał się obiektyw ;)
tak, zawsze mam włączoną.
Nieźle ja podszedłeś. Wadą tego szkła jest właśnie to, iz dla skali odwzorowania trzeba się mocno zbliżyć, czyli do raobali sie nie nada - a Ty proszę - dałeś radę. Fajne.
obiecany pełny kadr
http://baq.fm.interii.pl/P7125997m.JPG
Witam
Jako że jestem nowy i kilka dni temu kupiłem obiektyw dodam 5 groszy od siebie.
Zdjęcia wykonane w dniu dzisiejszym obiektywem Zuiko 35mm makro. Proszę o ocenę :)
Najfajniejsze drugie i trzecie. Te z muchą to są pełne kadry?
2 ostatnie są trochę przykadrowane. W pierwszych pięciu tylko zmieniłem rozdzielczość zdjęcia (bez kadrów) :) Z muchą więc nie są kadrowane. Siedziała trochę niemrawa wiec zbliżyłem się z obiektywem na jakieś 2 cm od niej ;)
Bardzo cierpliwa wazka - dala podejsc na kilka cm. Pelny kadr zmnijszony do 25%.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img256.imageshack.us/i/p8100069.jpg/)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.