PDA

Zobacz pełną wersję : Jakość zdjęć z E-300 w porównaniu z innymi lustrzankami.



sliwka
9.06.06, 15:36
Witam !
Przeglądałem ostatnio czasopismo "FOTO-VIDEO" nr 2/2005 str. 56 i co ciekawego dostrzegłem...
Testy lustrzanek cyfrowych w których oceniano m.in. jakość zdjęć w %.
Prosze zwrócić uwagę, że Olek ustępuje jakością tylko Canonowi, który jest klase wyżej!!
I przedstawia się to następująco :

1. Canon EOS 20 D -93,4 % (jakość zdjęć)
2. OLYMPUS E-300 - 91,9 %
3. Pentax ist DS - 88,3 %
4. Konica Minolta D7D - 87, 8 %
5. Canon EOS 10 D - 82,6 %
6. Canon EOS 300 D - 76,9 %
7. Nikon D 100 - 73,2 %
8. Nikon D 70 - 72,1 %

Co o tym myślicie??? Zdaje sobie sprawe, że to tylko test i że ważniejsze od "puszek" są szkła i umiejętności, ale sam fakt... zobaczcie gdzie umieścili np Nikona d 70.
Pozdrawiam!!!

jacek2004
9.06.06, 15:48
Wrzuć ten tekst na Cyber Foto, to zostaniesz ukamienowany, sponiewierany i zabanowany na wieczne czasy :D :mrgreen: ;) Gruby i jego ptaszek na pewno się o to postarają ;)

robin102
9.06.06, 16:41
FOTO VIDEO to smieciarska-niewiarygodna gazetka ,ale że E300 "RZĄDZI" w amatorskich lustrzałkach dowód jest poniżej w linku. Porównanie jest uczciwe bo oba aparaty testowano z porządnymi szkłami mimo ,że zuiko to f2 a camuń f 1,4 efekt gołym okiem widać.
Dobry test na poprawę humoru olimpijczykom.
http://www.dpreview.com/reviews/olympuse300/page24.asp

mariush
9.06.06, 16:57
Jakości zdjęć (i czegokolwiek innego) z definicji nie da się zmierzyć - więc ten test, tak jak każdy inny, jest robieniem wody z mózgu czytającym...

Karol
9.06.06, 17:07
Co o tym myślicie???

Hmmm-gdyby takie porównanie dotyczyło np. ciężaru body - byłoby ok - jasne kryterium - wystarczy zważyć aparaty, z tym, że dla jednego lepsze będą cięższe a dla drugiego lżejsze...
A jakośc obrazu to złożona sprawa - w zasadzie co to ma znaczyć - jakość obrazu? Zaszumienie, rodzaj zaszumienia, rozpiętość tonalna, kolorystyka, rozdzielczość, ostrość itd... Jak ktoś pisze, że jeden aparat ma 77% a drugi 92% to chyba za bardzo upraszcza rzeczywiśtość. Nie daj się nabrać - miej własne zdanie - oglądnij sample z poszczególnych aparatów - z różnych warunków, dla różnych czułości, dobrze by było też zobaczyć fotki na papierze. Matryce Canona szumią najmniej ale co do innych waściwości generowanego obrazu to można się spierać... - fotki sa takie jak zblurowane, kolorystyka/plastyka zdjęć - hmmm wolę efekty z Olkowych matryc Kodaka... -szczególnie na papierze te zdjęcia mają coś w sobie - możesz mieć inne zdanie - jednemu się podoba to, drugiemu tamto. Aparaty z matrycami Sony nie mają prawdziwego 100 iso a owe porównanie dotyczy matryc 8 mpix i 6 mpix - jak to porównywać...? Czytałem sporo testów z różnych pismideł - generalnie nie warto podejmować decyzji zakupowych na ich podstawie - niezależnie czy Olek będzie na 1 czy ostatnim miejscu. Gdybym robił test to pewnie takie bym dobrał kryteria i takie im przypisał wartości, że wygrałby mój faworyt...

sliwka
9.06.06, 18:21
O kurcze, ale sie narobilo :-)
Ja dokonalem wyboru juz troche czasu temu, wiec nie sugeruje sie zadnym testem, lecz chcialem sie podzielic tym co znalazlem i zapytac o wasze zdanie.
Pozdrawiam.

irek50
10.06.06, 11:20
W dobie upadku kultury i i degrengolady gustów estetycznych zdarzają się takie rodzynki jak postawienie Canona 20D na pierwszym miejscu tej listy. Ja nie wziąłbym do pracy tego badziewia canonowskiego nawet gdyby ktoś mi dopłacał do niego!... Kolor i charakter obrazu jest sztuczny i dla mnie nie do przyjęcia . Olympus jest tu górą zdecydowanie. Niektórzy lubią ostre linie i brak ziarna, a ja uważam, że w obrazie najważniejsze jest oddanie tonów i koloru. To co między liniami jest ważne, a nie same kreski i kropki:)

robin102
10.06.06, 11:26
Ale że zabrakło im do porównania Canona 350 D głównego faworyta rynku.

Marylka
10.06.06, 13:22
Jak dobrze pamiętam to canon 350 D był opisany w którymś z następnych numerów FVD i wydaje mi sie że dostał tam więcej punktów od 20D.

Karol K.
10.06.06, 20:11
A może jakaś dobra dusza zeskanowałaby ten teścik i "wrzuciła" na stronkę ?

KaarooL
10.06.06, 21:19
i po co - czy kolejny test coś zmienia? NIC. masz kompleksy, kup 1D mkII i pokaż fotki za pół roku...

anwas
11.06.06, 09:10
W dobie upadku kultury i i degrengolady gustów estetycznych zdarzają się takie rodzynki jak postawienie Canona 20D na pierwszym miejscu tej listy. Ja nie wziąłbym do pracy tego badziewia canonowskiego nawet gdyby ktoś mi dopłacał do niego!... Kolor i charakter obrazu jest sztuczny i dla mnie nie do przyjęcia . Olympus jest tu górą zdecydowanie. Niektórzy lubią ostre linie i brak ziarna, a ja uważam, że w obrazie najważniejsze jest oddanie tonów i koloru. To co między liniami jest ważne, a nie same kreski i kropki:)

Ostro jedziesz moim zdaniem.Z tego co obserwuję to tak z 80 procent weselnych pracuje Canonami i jakoś nie narzekają.O paparazzi nie wspomnę.Jeśli w obrazie prym ma wieść to co między liniami to niestety ale powinieneś moim zdaniem przeprosić się z celuloidem i to tym większym/wiesz o czym mówię/

Używasz EP-2 czy pogoniłeś? :D

irek50
11.06.06, 14:13
Do "anwas"--Muszlę od Ciebie kupiłem dla kolegi, a sam używam lepszej, bardzej miękkiej (swojego wynalazku jak zwykle:)). Jeśli reporterzy używają 20D to inna sprawa--tam chodzi o informację, a nie o poprawne oddanie tonalności. Argument o fotoreporterach jest chybiony, gdyż większość z nich produkuje fotografię na poziomie tekstów z tych brukowców. Natomiast Canon w modelu D2mark (8mlnpx) pokazuje bardzo dobry sprzęt, więc jednak potrafi zrobić porządny aparat w przeciwieństwie do śmiecia 20D.
Zalecam wszystkim używanie E1!!! (lub E-300/E500 dla leniwych:))

anwas
11.06.06, 14:43
Miałem cyfrę Canona,miałem osławionego E1 i obstaję przy swoim...Nie można 20D nazywać śmieciem bo da się z niego jak i innych cyfr wyciągnąć bardzo dużo.Fociłem ostatnio na ślubie znajomych w plenerze.Ja analogiem Nikona z 28-70 drugi człowiek 20D z L-kami.Ujęcie w ujęcie to samo.Różnice na papierze są owszem, ale tych z 20D w ZADNYM wypadku nie można nażwać śmieciami.I NIE SADZE bym E1 zrobił coś co rzuciłoby mnie na kolana.Od razu zaznaczam że nie jestem fanem Canona wręcz przeciwnie.Po prostu do pewnych spraw podchodzę z dozą rozsądku.A czasy-cóż są takie że wielu kupuje lustrzanki za ciężkie tysiace z drogimi szkłami a następnie wali tysiące bezmyślnych zdjęć ścian tablic i innych pierdoł zapychając tym wszystkie możliwe nośniki i twierdząc że cyfra to takie dobrodziejstwo.I jaka tania na dodatek bo odpada chemia itd... :D

irek50
11.06.06, 15:38
Mój kolega miał 10D i zmienił na 20D. Obecnie następna zamiana na 5D full frame... Przyniósł mi do poprawienia zdjęcie dziecka (legitymację) sfotografowane z parasolkami i jest załamany, że to nie to co u mnie z E1--(kolor skóry i oddanie struktury powierzchni <plastik> do d...). Przy pewnych sytuacjach oświetleniowych i odpowiednim kolorze motywu jest OK, ale to aparat dla daltonistów moim zdaniem. Wiele zdjęć robiliśmy w tych samych warunkach, więc nie piszę bezpodstawnie i tendencyjnie.
Ten kolega jest jedynym, który nie posłuchał ostrzeżeń co do amatorskich modeli canona i ma za swoje -he,he :)

robin102
11.06.06, 19:24
Zobacz , zobacz, a 5D to APARAT ROKU wcale już nie taki przecież amatorski , kasę kosztuje konkretną . W fotokurierze "przegrał" porównanie z moim marzonkiem D200

anwas
12.06.06, 08:45
Zobacz , zobacz, a 5D to APARAT ROKU wcale już nie taki przecież amatorski , kasę kosztuje konkretną . W fotokurierze "przegrał" porównanie z moim marzonkiem D200

Marzysz o D200?Przyznam że też bym nie pogardził :D Miałem w rekach krótko,ale jednak.Z obiektywem 50/1,8D zdjęcia są śliczne.W wyższych modelach Nikona orócz oczywiście wielu za i przeciw imponuje mi autofokus.Trafia bez żadnego zastanowienia prawie w ciemności/wystarczy nieznacznie kontrastowy element do pomiaru,nie może to być całkowicie jednolita powierzchnia/.Nie namyśla się,nie dzieli ostrzenia na 2 fazy jak E1,nie potrzebuje nawet lampki do wspomagania.A już z obiektywami AFS to poezja.Sprzęt tanieje więc wszystko przed Tobą :D

[ Dodano: Pon 12 Cze, 2006 ]

Mój kolega miał 10D i zmienił na 20D. Obecnie następna zamiana na 5D full frame... Przyniósł mi do poprawienia zdjęcie dziecka (legitymację) sfotografowane z parasolkami i jest załamany, że to nie to co u mnie z E1--(kolor skóry i oddanie struktury powierzchni <plastik> do d...). Przy pewnych sytuacjach oświetleniowych i odpowiednim kolorze motywu jest OK, ale to aparat dla daltonistów moim zdaniem. Wiele zdjęć robiliśmy w tych samych warunkach, więc nie piszę bezpodstawnie i tendencyjnie.
Ten kolega jest jedynym, który nie posłuchał ostrzeżeń co do amatorskich modeli canona i ma za swoje -he,he :)

Tu się z Tobą zgodzę.Canon jest plastikowy.Taka jest jego uroda i myślę że ktos kto kupuje puszkę za 10 tys powinien o tym wiedzieć tym bardziej że miał dwa Canony wczesniej.Ale większości to odpowiada...Właśnie taka plastikowość i bajkowe kolory.Straszny roztropek z Twego kolegi.A zdjęć testowych przed zakupem zrobić nie mógł?Ja bym tak 10 tys w ciemno nie wydał...A wracajac do E1 to struktura jak to nazwałeś jest w porządku ale czy odpowiada Ci odcień skóry?Ja każde zdjęcie musiałem korygować bo moim zdaniem za bardzo szły w czerwień.

KaarooL
12.06.06, 09:08
mi tam kolorki z OLKA jak najbardziej odpowiadają... w większości fotek (tych dobrze naświetlonych - w pomieszczeniach jadę na manualu) jedyne co pozostaje zrobić, to wyciągnięcie tego i owego z cieni i ewentualnie podbicie kontrastu.

osoby niekumate mogą więcej popsuć, niż poprawić podczas obróbki.

fakt, że co kilkanaście fotek trafi się lekko za ciepły odcień, ale to żaden problem, bo wygląda git a jeśliby się czepić, to podciągasz balans na chłodniejszy o kilka procent i tyle. nie odpowiada mi za to poziom szumu w cieniach - nie zawsze jest czas żeby się z tym bawić.

ciekawe to, co mówicie że 5D też plastik daje... wychodzi na to, że "najniższy" kamuń dający dobre kolorki to 1d/1d mkII ?

p.s. robin, do czasu kiedy uciułasz na D200 Nikon może w końcu wypuści jakąś optykę z uszczelkami... może FUJI się obudzi i zrobi coś na miarę czasów a nie kolejną odgrzewankę...

anwas
12.06.06, 10:18
ciekawe to, co mówicie że 5D też plastik daje... wychodzi na to, że "najniższy" kamuń dający dobre kolorki to 1d/1d mkII ?





Czy ja wiem...???
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://arturo.serv01.net/olympus/upload/pliki/Kon_i_komar_z_1ds.jpg)

irek50
12.06.06, 10:39
Do "anwas" . Szkoda, że nie możesz tego sprawdzić obecnie, ale w E1 przestawienie na saturację CM3 przy JPG daje często niezły kolor skóry. Jednak chyba wszyscy wiedzą, że w E1 robi się na RAW-ach i jest wszystko idealnie (w/g potrzeb:)). Popieram pochwały Nikona D200... ---(Ten mój kolega wpakował się w canony (obiektywy) pod wpływem opinii swojego syna, który nie tak dawno mnie pytał po co jest przysłona w obiektywie!:)--Miliony dolarów marketingowych Canona zadziałały skuteczniej niż wiara w słowo kolegi, który mu
dobrze życzył...(Polecałem mu używanego d2marka-8mln px w podobnej cenie jak 5D ze względu na posiadane szkło)
No tak ...koń by się uśmiał, ale ja wolę modelki...:):):)

anwas
12.06.06, 10:43
Do "anwas" . Szkoda, że nie możesz tego sprawdzić obecnie, ale w E1 przestawienie na saturację CM3 przy JPG daje często niezły kolor skóry. Jednak chyba wszyscy wiedzą, że w E1 robi się na RAW-ach i jest wszystko idealnie

Robiłem prawie wyłącznie w RAW.Ja nie twierdzę że było zle tylko mam takie a nie inne preferencje.Przy idealnym oświetleniu te korekcje nie były z reguły potrzebne.

robin102
12.06.06, 11:46
Fakt kolorki z OLKA są nie do pokonania , jak ktoś sie przyzwyczaił jak np. ja to już z żadnego sprzetu mi nie pasują. No z D200 są naprawde oki , nie mają nic wspólnego z oddawaniem barw np. przez D70 , tak subiektywnie mi się to widzi po ogladaniu fotek.
ale w sumie ten 30D to podobno taka porządnie poprawiona 20 stka - podobno porządnie , trzeba by pomacać , pofocić , choć dla mnie i tak najważniejsza jest ergonomia sprzetu no i cena !!!!

anwas
12.06.06, 11:50
Fakt kolorki z OLKA są nie do pokonania Są bardzo dobre ale nie przesadzaj.

KaarooL
12.06.06, 11:57
robin102:

Nikon to jeszcze pół biedy, o ile kolorki nie zalatują padliną tak jak z 70-ki... kamuń z kolei ssie na polu podłączania do kompa. trzeba korzystać z ich softu albo kombinować z plugiem do Totala... śmieszne w sprzęcie za kilka(naście) tysięcy, że nie można sobie normalnie zrzucać po plikach.

anwas
12.06.06, 12:11
robin102:

Nikon to jeszcze pół biedy, o ile kolorki nie zalatują padliną tak jak z 70-ki... kamuń z kolei ssie na polu podłączania do kompa. trzeba korzystać z ich softu albo kombinować z plugiem do Totala... śmieszne w sprzęcie za kilka(naście) tysięcy, że nie można sobie normalnie zrzucać po plikach.

Kurcze Panowie zaraz zarzucicie mi jakąś stronniczość.A czy Olympus to ma inaczej?Zdjęcia otwierane i korygowane przez Olympus Viewer oraz Studio sa inne niz np: z Ps.Moim zdanie soft Olympusa robi to znacznie lepiej.A Olympus Studio to ile kosztuje?/za darmo niestety nie ma/A do Ps-a też trzeba plugin bo nie otwiera raw-ów.Jak zrobisz w jpg to i Windowsie w przeglądarce możesz ogladac do woli/Nikon, Canon, Oly czy inne Pentaxy i Lejce a potem pisać że kolory i inne duperele nie takie.Moim zdaniem dobry sprzęt powinien mieć napisany dobry soft i basta!

sliwka
12.06.06, 14:14
Wiele fotografów poleca bardziej Canona niż Nikona, wydaje mi sie ze jest to może kwestia tańszych szkieł w Canonie...Ostatnio byłem na takich tam pokazach i kreciło sie troche fotografów z gazet - na szyi Canony...Znajomy fotograf jak usłyszał, że kupiłem olka to powiedział :" Jeszcze dzisiaj wstaw go na allegro i zamieniaj na Canona".
Mi Oli pasuje pod każdym względem i jestem zadowolony. Bzdury o wolnej migawce itd zostawiam bez komentarza, rajdów nie foce.

anwas
12.06.06, 14:19
Wiele fotografów poleca bardziej Canona niż Nikona, wydaje mi sie ze jest to może kwestia tańszych szkieł w Canonie...Ostatnio byłem na takich tam pokazach i kreciło sie troche fotografów z gazet - na szyi Canony...Znajomy fotograf jak usłyszał, że kupiłem olka to powiedział :" Jeszcze dzisiaj wstaw go na allegro i zamieniaj na Canona".
Mi Oli pasuje pod każdym względem i jestem zadowolony. Bzdury o wolnej migawce itd zostawiam bez komentarza, rajdów nie foce.

Zagadka:Na jaki aparat kazałby Ci zmienić Olympusa gdyby miał na szyi Nikona???Na forum jest osoba co foci rajdy samochodowe E300.Poszukaj w galeriach...

KaarooL
12.06.06, 14:28
anwas:

chodziło mi, że kamuniów nie widać jako mobile disk - tylko o to. nie masz przy sobie sterów do kamunia, to możesz jedynie kombinować jakąś prowizorkę... na aparat nic nie wrzucisz, możesz tylko posysać fotki.

RadioErewan
12.06.06, 14:30
chodziło mi, że kamuniów nie widać jako mobile disk - tylko o to. nie masz przy sobie sterów do kamunia, to możesz jedynie kombinować jakąś prowizorkę... na aparat nic nie wrzucisz, możesz tylko posysać fotki.
Kogoś, kto kupuje aparat za 12 kPLN stać na czytnik CF za 20 PLN, nie bez kozery powiem, że kupuje sobie "pińć" czytników, by nie latać do sklepu jak mu jeden zginie.

anwas
12.06.06, 14:34
anwas:

chodziło mi, że kamuniów nie widać jako mobile disk - tylko o to. nie masz przy sobie sterów do kamunia, to możesz jedynie kombinować jakąś prowizorkę... na aparat nic nie wrzucisz, możesz tylko posysać fotki.

Na aparat to chyba ciekawiej wrzucać przez obiektyw :mrgreen:

robin102
12.06.06, 15:28
Heeee e, a jak ja nauczę się wreszcie robic fotki syfrówką (analodżem ja umieć) to sobie kupię D200 , no chyba żeby OLY mnie czymś chcial skusić. D200 piękne kolorki daje , naprawdę , a canon jak to canon robi wspaniały sprzęt, ale nie ten dla amatorów.

KaarooL
12.06.06, 16:15
robin102:

skumaj przy okazji ile kosztuje do najkona obiektyw, który byłby choć namiastką 14-54... no i to co pisał Radio o szumach tego modelu - przegięli z upakowaniem i jest sieczka.

robin102
12.06.06, 16:41
Chyba by trudno o taki odpowiednik szkła u konkurencji , ale to jeszcze o niczym nie stanowi . Dzięki temu sloikowi E-1 uchodzi za porządny sprzet. Marzy mi się mieć kilka stałoognikowych obiektywów jak za dawnych czasów tak ze 3 , 4 sztuki i najlepiej dwie puszki .

RadioErewan
12.06.06, 18:33
Chyba by trudno o taki odpowiednik szkła u konkurencji , ale to jeszcze o niczym nie stanowi . Dzięki temu sloikowi E-1 uchodzi za porządny sprzet. Marzy mi się mieć kilka stałoognikowych obiektywów jak za dawnych czasów tak ze 3 , 4 sztuki i najlepiej dwie puszki .
Jest 17-55 f/2.8. Świetne szkło, tylko AF-S (1200$ w B&H - ponad dwa razy drożej). Obawiam się jednak, że w kategorii uniwersalnego zooma to to szkiełko nie ma konkurencji.

jps
12.06.06, 19:11
Jest 17-55 f/2.8. Świetne szkło, tylko AF-S (1200$ w B&H - ponad dwa razy drożej). Obawiam się jednak, że w kategorii uniwersalnego zooma to to szkiełko nie ma konkurencji.

No może Zuiko 14-35 F2, będzie dobry, aczkolwiek krótki. Ideał dla Nas to pewnie taki Zuiko 10-50 F2 bez wad i do 6.000 zł


:esystem:

anwas
13.06.06, 10:17
Jest 17-55 f/2.8. Świetne szkło, tylko AF-S (1200$ w B&H - ponad dwa razy drożej). Obawiam się jednak, że w kategorii uniwersalnego zooma to to szkiełko nie ma konkurencji.

No może Zuiko 14-35 F2, będzie dobry, aczkolwiek krótki. Ideał dla Nas to pewnie taki Zuiko 10-50 F2 bez wad i do 6.000 zł


:esystem:

Może to Zuiko 14-35/2 będzie dobre tylko że ja o nim słyszę od roku i pewnie jeszcze rok bedę tylko słyszał, a konkurencja ma.Poza tym będzie bajońsko drogi a już na pewno drozszy od wspomnianego 17-55 i porównując wielkości fizyczne matryc wcale nie jaśniejszy jeśli przekładać na głębie ostrości.

KaarooL
13.06.06, 10:46
anwas:

dla mnie większa GO to jedna z największych zalet aparatów E-System. po prostu, jak robię fotki we wnętrzach, to jestem w stanie aparat utrzymać w rękach - nie trzeba dziury przymykać jakoś drastycznie żeby wszystko było względnie ostre.

fotek typu ostry jeden profil, reszta rozmyta nie sponsoruję, więc nie dla mnie taki cudowny obiektyw z jasnością 2.0...

anwas
13.06.06, 11:18
Co kto lubi...ja akurat odwrotnie :D