Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : C-8080WZ a fotografia ślubna



fotoglaf
7.06.06, 13:28
Mam gorącą prośbę do szanownych klubowiczów. Kolega poprosił mnie o robienie zdjęć na swoim ślubie i weselu. Ogólne pojęcie o fotografii mam ale trochę się boję kościoła - mizerne światło, sufit wysoko itp... Mam olka 8080 + dedykowaną lampę soligora 340, dyfuzor na lampę, jakiś odbłyśnik też się znajdzie - więc powinno być ok. Proszę o poradę jak w takich warunkach oświetleniowych ustawić aparat - np. czy dać palnik w górę + odbłyśnik czy lepiej palnik na wprost + dyfuzor itp... Jakie ustawienia ekspozycji są najbardziej uniwersalne - boję się że nie będę miał czasu na eksperymenty a nie chciałbym dać ciężkiej plamy... Proszę o wszelkie wskazówki i z góry dziękuję

P.S. Wiem, że najczęstszą odpowiedzią w takich przypadkach jest: "nie wiesz - nie rób" ale nie mogę odmówić dobremu kumplowi - nie bardzo stoi z kasą a ja chciałbym jak najlepiej wywiązać się z zadania. Więc proszę o trochę dobrej woli z Waszej strony i kilka cennych porad. Czy to tak dużo ?

ziemia01
8.06.06, 08:09
Witam ponownie Fotoglaf :))
Odrazu powiem, że nie mam dużego doświadczenia bo lampę dostałem w zeszły czwartek a w sobotę byłem u kuzynki na weselu. Naszczęście jako zwyczajny gość więc w takiej bez stresowej formie mogłem się pobawić pstrykaniem nie przejmując się czy wyjdzie:) Moja lampa jest dosyć mocna i nie mam dufuzora (oprócz wbudowanego) więc wyszedłem z założenia, że palnik na wprost w automatyce TTL. Jak dla mnie zdjęcia wyszły bardzo fajnie choć może to wynika z tego że miesiąc temu też w takiej samej formie gościa robiłem zdjęcia wbudowaną i były koszmarne:( Po rozjaśnieniu w komie też ciężko na nie patrzeć:(
A wracając do Twojego problemu tak się tylko zastanawiam czy nie lepiej byłoby palnik na wprost bez dyfuzora (do góry nie ma sensu bo nic Ci się nie odbije, na 45o też nie ma sensu bo będzie doświetlona tylko góra zdjęcia). Myślę tak ze względu na dużą ciemnicę w kościołach a dyfuzor zawsze trochę osłabia błysk. Ale niech się wypowie ktoś kto się na tym zna. Ja niem mam dyfuzora więc nie wiem dokładnie jak działa tyle co z innych zdjęć:))
Myślę że po pierwszych dwóch zdjęciach już będziesz wiedział jak ustawić ekspozycję. U mnie w kościele było spoko a na sali musiałem trochę podbić błysk o 0.7 EV.
Mam nadzieję że Ci choć trochę pomogłem:) Życzę powodzenia

fotoglaf
8.06.06, 08:42
Dzięki za info :) Czy tylko Ty jesteś dobrą duszą na tym forum ?...

[ Dodano: Czw 08 Cze, 2006 ]
ziemia01 - ja wstępnie mam zamiar ustawić coś w okolicy 1/50 i f5.6 - dziś jadę jednak oblukać ten kościół - ponoć to nowy obiekt więc jednak może będzie w miarę jasny. A co do dyfuzora - ma za zadanie "zmiękczyć" światło palnika - żeby fotografia nie była zbyt "płaska". Jaką masz lampę ?

ziemia01
8.06.06, 09:00
:) :) :mrgreen:
Myślę, że nie. Może za łatwe pytania zadajemy, bo mnie czasem też niebardzo chcą odpowiadać:) dlatego częściej używam prywatnych wiadomości :) i wtedy ładwiej jest się dogadać :)
Pozdrawiam
Krzysiek

[ Dodano: Czw 08 Cze, 2006 ]
Ja mam Metz-a 54 MZ3 z adapterem do Olympusa.
Zgada się, że dyfuzor ma za zadanie zmiękczyć światło, ale wydaje mi się że w związku z tym że światło zostaje rozbite to odrobinę słabiej doświetla zjęcie. Jeśli robisz portret lub zdjęcia z bliska to nie powoduje to zbytniego przyciemnienia także zdjęcia przy zakładaniu obrączek OK, ale np. czy przy wychodzeniu z kościoła lub zdjęcia zebranych gości czy też zdjęcia pary młodej z odległości kilku metrów może być za słabe światło. Ja pstrykałem z drugiej ławki :) na zoomie 100-110 i było fajnie :) 1/40 lub 50 i f4,0 5,0
Ale tak jak mówie nie znam się :) nie mam :) chciałbym dopiero kupić aby się poznać :))
Tak jak mówisz najlepiej pojechać i zobaczyć kościół ale tak głópio focić na jakiejś mszy:))
A wracając do zdjęć kumpla to się zbytnio nie przejmuj bo jak Ci nie wyjdzie to pewnie na tym weselu będzie jeszcze z pięciu "profesjonalnych" fotografów z lustrzankami może któremuś się trafi dobry strzał. Ostatnio byłem na komuni :) nawet nie wyciągnąłem aparatu widząc chmarę kompakcików :) nie chciałem bć jednym z tych którzy przez całą mszę "mrugają"
Pzd

fotoglaf
8.06.06, 09:42
Sęk w tym, że będę tam chyba jedynym "fotografem" z w miarę dobrym sprzętem - kolega nie zamówił profesjonalisty a rodzinka tez pewnie będzie miała ale jakies kompakciki 3-4 milionowe.

ziemia01
8.06.06, 10:24
No to życzę powodzenia :)
ja nie znósłbym takiej odpowiedzialności :D
Kolega też tak mi robił zdjęcia (w erze analogowej :)) i nie byłem zadowolony no ale cóż teraz mogę tylko zasdrścić nowym młdym parą że mają taką możliwość pstrykania 5 zdjęć na sekundę :)) bez kosztwo nie tak jak przy kliszy:)
Jeszcze raz powodzenia

[ Dodano: Czw 08 Cze, 2006 ]
chyba jednak muszę tu o tym wspomnieć
Ból przy takich zdjęciach (ślubnych) jest jeden wolniejszy AF w stosunku do lustrzanek :( gdy robiłem zdjęcia razem z wynajętym fotografem to on już pstruknął a ja za sekundę :( no i co tu czarować zdjęcia seryjne :( ale poza tymi dwoma wadami luksik. Gdy się zbytno zdołuję szybkością lustrzanek oglądam swoje zdjęcia i mi przechodzi :) po co mi lustrzanka jak z mojego mam piękne zdjęcia :) (ocena subiektywna :))
Głowa do góry :D

emjot
8.06.06, 12:28
Problem Twojego (także mojego) aparatu to względnie duże opóźnienie w wyzwalaniu migawki, szczególnie prrzy niesprzyjającym zastanym oświetleniu, wspomaganym światłem flesza. Trzeba po prostu wyzwalać migawkę o ułamek sekundy wcześniej niż wydawałoby się to przy "analogowym" fotografowaniu. Poza tym postaraj się wcześniej ustawić ostrość na przedmiot (osobę?) w podobnej odległości - autofokus będzie miał mniejszy orzech do zgryzienia. Jeśli kościół jest względnie jasny, ustaw menu błysku na tzw. "błysk w świetle zastanym" (slow1 albo lepiej slow2). Można też pracować w trybie pełnego manualu aparatu, starając się nie schodzić poniżej 1/15 sek a z przysłoną powyżej 3,5. Zresztą przed mszą zrób kilka próbnych zdjęć i rezultat sprawdź na monitorku. Efekt powinien być zadowalający przy 100 ISO (przy 200 lub 400 może zaistnieć problem szumów). Dyfuzor jest dobrym pomysłem, nie obawiaj się słabego poziomu błysku. Robiłem kiedyś zdjęcia w kościele przy pomocy flesza wbudowanego i zachowaniu powyższych parametrów i efekt był znakomity. A przede wszystkim nie stresuj się - fotografowie Stalina mieli jedną szklaną kliszę i 30 sekund na zrobienie zdjęcia, inaczej do łagru! I robili fotografie, że hej! Wybacz gadulstwo, ale jestem z epoki, gdy wieczorami długo rozmawiało się przy stole a ja jako dziecko słuchałem i słuchałem...

fotoglaf
8.06.06, 22:23
Dzięki za cenne wskazówki - byłem w kościele - a raczej przed kościołem - ksiądz miał dziś cienki humor i kazał mi przyjechać jutro :? Kościół nowy ale dosyć w nim ciemno - poziome wąskie okna pod samym sufitem. Za to jest sporo dość nisko wiszących żyrandoli dających "białawe" światło więc powinno być ok - nie wiem tylko co zrobić z WB bo przy ołtarzu będzie na pewno kilka świec - ale chyba walnę na auto a potem ew. podciągnę w photoshopie. I tyle. :)

[ Dodano: Czw 08 Cze, 2006 ]
Czy przy 1/15 sek. dam radę nieporuszyć zdjęć - nie mówiąc o moich "modelach" ? :)

KaarooL
10.06.06, 00:13
dam Ci kilka dobrych rad, może oszczędzi Ci to nerwów:
- z 8080 zapomnij o sensownych fotkach z kościoła, miałem ten sprzęt i do dziś mnie trzęsie - to aparat do architektury i krajobrazów
- z OLKÓW na śluby to tylko E-System ze wskazaniem na E-1 lub E-330. można nimi względnie powalczyć ze ślubem i to pod dwoma warunkami: Zuiko 14-54 i FL-36 (a najlepiej FL-50) a i tak wiele fotek do lekkiego odszumienia.
- jeśli nie masz wyjścia i nie robiłeś nigdy podobnego klimatu, to ustaw ISO250, 1/50s, przysłonę 2,8 a głowicę lampy do góry 60 stopni.
- nie słuchaj bajek o możliwych do utrzymania czasach granicznych, bo po zgraniu fotek się zgarbisz
- wszystkie fotki do odszumienia programowego

masz jakiś dyfuzor - mydelniczkę?

p.s. kościół bez ISO800 to morderstwo. w sumie można w ISO400, ale fotki będą lekko niedoświetlone. TAKIE SĄ REALIA i nie słuchaj rad o ISO100 bo porobisz mumie na czarnym tle.

fotoglaf
10.06.06, 01:12
KaarooL - byłem dzis w tym kościele, pofociłem chwilę. Jak młodzi nie bedą za bardzo ziewać i się kiwać to przy iso200, 1/30s, F2.8 i głowicy na wprost z dyfuzorem (mydelniczką) powinno być znośnie - całkiem nieźle doświetla tło - bedę leciutko używał zoomu - mam nadziję że ważniejsze chwile (np. obrączki) czy zbliżenia twarzy złapię podchodząć do młodych. Przy dalszych planach próbowałem z podbiciem do iso320 i 1/20s - wychodzi jak na moje oko przyzwoicie - oczywiście bez odszumiania się nie obejdzie - a dodatkowo mam zamiar robić na 8MPix a oddać koledze jako 3Mpix (tak do odbitki 13x18) więc przy zmniejszaniu jeszcze trochę szumu zgubię. Jak tylko przezyję dam na forum kilka fotek do miażdżacej oceny. :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[ Dodano: Sob 10 Cze, 2006 ]
Martwię się tylko żeby nie prześwietlić sukni panny młodej.

zdrip
10.06.06, 14:32
Martwię się tylko żeby nie prześwietlić sukni panny młodejTo lepiej żeby ona nie była na pierwszym planie, tylko trochę dalej, oczywiście kiedy to możliwe.

Draxan
10.06.06, 14:37
KaarooL - byłem dzis w tym kościele, pofociłem chwilę. Jak młodzi nie bedą za bardzo ziewać i się kiwać to przy iso200, 1/30s, F2.8 i głowicy na wprost z dyfuzorem (mydelniczką) powinno być znośnie - całkiem nieźle doświetla tło - bedę leciutko używał zoomu - mam nadziję że ważniejsze chwile (np. obrączki) czy zbliżenia twarzy złapię podchodząć do młodych. Przy dalszych planach próbowałem z podbiciem do iso320 i 1/20s - wychodzi jak na moje oko przyzwoicie - oczywiście bez odszumiania się nie obejdzie - a dodatkowo mam zamiar robić na 8MPix a oddać koledze jako 3Mpix (tak do odbitki 13x18) więc przy zmniejszaniu jeszcze trochę szumu zgubię. Jak tylko przezyję dam na forum kilka fotek do miażdżacej oceny. :) Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[ Dodano: Sob 10 Cze, 2006 ]
Martwię się tylko żeby nie prześwietlić sukni panny młodej.

mam nadzieje ze nie pojechales tam sam, i robiles zdjecia jakiejs osobie, bo to wielka roznica.
no i jeszcze jak bedzie slub to koscielny zaswieca swiatlo wiec powino byc deko jasniej

ziemia01
12.06.06, 08:34
I jak tam zdjęcia ze ślubu?
Ja w niedziele musiałem oddać aparat w bardzo amatorskie ręce a samemu stanąć w koście a na rękach synuś :) czyli chrzciny. 5% ciemnych reszta fajnie doświetlonych i całkiem spoko choć wiadomo że wolałbym sam robić :))
oj kaarool teraz mówisz że cię trzęsie na wpomnienie c-8080 a kiedyś mi go zachwalałeś :)) za dużo z E-1 przebywasz :))

fotoglaf
12.06.06, 12:00
Witam po ciężkim weekendzie.
Poniżej kilka owoców mojej krwawicy :)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/1.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/2.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/3.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/4.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/5.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.x-media.pl/slub/6.jpg)


Pierwsze zdjęcie 1/40s, F2.8, ISO50, pozostałe 1/20 - 1/30s, F2.8 - F3.2, ISO200
lampa z dyfuzorem - na wprost, błysk na pierwszą lamelkę, lekkie zoomowanie.
Wiem, że przydałoby się wyższe iso bo dosyć ciemne wyszły ale poziom szumów
mnie przeraził a nie bardzo chciałem odszumiać bo nie lubię tego "mydlanego" efektu.

emjot
13.06.06, 12:39
Bardzo fajnie wyszły Ci te zdjęcia. Na podstawie dostępnego mi powiększenia nie mogę powiedziec marnego słowa na temat nieostrości czy niezamierzonego poruszenia. Kolorystyka wydaje się być bez zarzutu - jest "klimatyczna". Jeśli martwi Cię zbytnia smolistość partii zacienionych, to polecam Photoshopa (zwłaszcza w jego wersji CS) i zabawę krzywymi lub funkcją "światło-cień". Precyzyjne dostrojenie poziomów cienia i zminimalizowanie efektów wypalonych świateł a także lepsze wyrobienie szczegółów witraży sprawi, że ze zdjęć będziesz naprawdę zadowolony. Możesz jeszcze dodać jeden punkcik ostrości w filtrze "wyostrzanie". Powiększenia A-4 powinny być porównywalne ze zdjęciami wykonywanymi lustrzankami. Życzę dalszych satysfakcji w pracy z C8080. To naprawdę doskonały w swojej klasie sprzęt, tylko wymaga ujarzmienia i pewnej ręki. Aż szkoda, że Olympus nie myśli o nowym jego wcieleniu z większym monitorkiem LCD. Ale to temat rzeka i na zupełnie inną okazję.

KaarooL
16.06.06, 13:20
nawet nieźle jak na ten sprzęt, jednak kontrast i balans bieli pozostawiają trochę do życzenia: fotki do gruntownej obrówki. mści się po prostu użycie ISO50, które tutaj było błędem - lepiej pojechać na 160 albo 200 i odszumić. zabawa zaczyna się dopiero od ISO400, które czasami nie wystarcza.

p.s. odszumianie "umiejętne" nie musi oznaczać spadku ostrości fotek ani efektu plastiku.

emjot:

8080 byłby świetny, gdyby poprawili AF i poprzestali na 6 MPIX - wtedy ISO200 nie bolałoby tak bardzo. LCD i EVF ma za to świetne.

fotoglaf
16.06.06, 13:22
ISO50 tylko w pierwszym zdjęciu - przed kościołem - reszta ISO200 - napisałem to pod zdjęciami.

KaarooL
16.06.06, 13:24
aaa, to przepraszam.

tak, czy inaczej jesteś odważnym człowiekiem - miałem kiedyś tą maszynę i na pewno nie porwałbym się na ślub bo AF często mnie zawodził. kiedyś zakupisz DSLR i dopiero odczujesz dystans jakościowy w szumach i świadomym ostrzeniu.


p.s. ta żółto-złota ściana chyba nie ułatwia focenia w tamtym przybytku, co?

fotoglaf
16.06.06, 13:26
Mówiąc szczerze właśnie szukam chętnego na mojego olka z osprzętem a przymierzam się do zdrady na rzecz lustrzanki Nikona.

KaarooL
16.06.06, 13:26
czyżby kolejna osoba uciekała w stronę D50? szkoda, bo dobrze się zapowiadasz...

fotoglaf
16.06.06, 13:27
Mam na mysli Nikona D70s

KaarooL
16.06.06, 13:28
myślę, że na Photokinie okaże się co dalej z OLKIEM. albo wypuszczą w końcu sensowny aparat albo - jak tak dalej pójdzie - za rok zostanie nas tutaj połowa...

noo, to lepiej niż D50 - dwie rolki to podstawa.

p.s. pomyśl jeszcze chwilę nad E-1 - to naprawdę ponadczasowy aparacik.

KaarooL
16.06.06, 13:31
po wystawieniu 8080 na allegro, WŁAŚCIWEGO klienta miałem w ciągu godziny i dwa dni później aparat pojechał w paczce: ten model nadal jest bardzo chodliwy.

anomalia
3.07.06, 17:10
witam panstwa ;]

jako ze jestem od niedawna szczesliwa posiadaczka Olka 8080, mam male pytanie.
Ja rowniez zostalam poproszona o robienie zdjec na ślubie, na szczescie nie mam problemu 'kościołowego', gdyż to tylko ślub cywilny.
Zdjęcia mam więc robić tylko w urzędzie i potem w mieszkaniu w bloku, bo tam ma być małe przyjęcie.
Nie mam niestety dokupionej żadnej zewnętrznej lampy, a obawiam się że z tą wbudowaną do Olka nie dam rady (nie tyle, że nie wyrobi ona z dostateczną ilością światła, tylko jak wiadomo to lampa bezpośrednia, a wolałabym żeby zdjęcia nie były płaskie, strzelone prosto z flesza).
Chcę więc zakupić zewnętrzną lampę błyskową i następnie dyfuzor do niej, ale powiem szczerze że takiego zakupu nigdy nie dokonywałam i nie mam pojęcia na jakie wytyczne patrzeć przy wyborze lampy.
W folderach Olimpusa oczywiście są podane dwa modele do OLKA 8080:
FL-20 i FL-50.
Są one jednak drogie i wobec tego chciałabym się zapytać jakie inne lampy możecie mi polecić (bo z Waszych poprzednich postów widzę, że nikt z Was chyba nie posiada FL-20, FL-50).
I ostatnie pytanie: czytając o FL-50 i FL-20 natknęłam się na termin "liczba przewodnia". Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć co to jest ta liczba? I czy ma ona główne znaczenie przy wyborze lampy?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :]

anomalia
3.07.06, 17:17
FL-50 kosztuje około 1888zł
FL-20 599zł --> ta już jest tańsza, ale nie o ceny głównie mi chodzi, tylko o Wasze opinie o funkcjonalności lamp. jak pisałam ja nigdy nie miałam styczności z zewnętrznymi lampami (raz, dawno dawno w zenicie jeszcze :P), tak więc nie jestem zabardzo zorientowana.
Dziękuję za wszelką pomoc.
Na szczęście ślub dopiero 12 sierpnia, więc mam jeszcze czas na zastanawianie się i ewentualny zakup lampy.

zdrip
3.07.06, 18:36
Po pierwsze ja bym od razu skreślił FL-20 - to jest prawie to samo co wbudowana lampa.
Do 8080 będą pasować z Olympusowskich: FL-40 (dawno nie produkowana, ewentualnie używana), FL-36, FL-50.

Najtańsza chyba będzie Soligor DG-340DZ dla Olympusa.

Jest cały szereg lamp Metz’a które nadają się do Olympusa.

Co do LP to wystarczy poszukać w googlu, na przykład:
http://onephoto.net/slownik.php3?id=9

Pozdr!

ziemia01
4.07.06, 09:13
odnośnie liczby przewodniej to tak dla porównania lampa wbudowana w 8080 ma liczbę przewodnią 9 :)
Osobiście też brałem pod uwagę Soligor-a potem me serce kusiło FL-36 i 40 aż w końcu zakupiłem Metza 54 MZ3. Jak narazie jestem zadowolony:) Co prawda to prawda kosztował więcej niż Soligor :(
Tak jak mówi przedmówca FL-20 skeśliłem na wstępie palnik 90 stopni do góry to podstawa jeśli jest na boki to jeszcze lepiej (przy zdjęciach pionowych można odbijać od sufitu)
Nie wiem jak Ci można jeszcze pomóc. Jak co to pytaj :)

fotoglaf
4.07.06, 09:57
Co do lampy - ja używałem soligora dg340-dz + soligorowski dyfuzor do tej lampy. zapłaciłem za to pól roku temu cos około 400 zl. Ten soligor ma liczbe przewodnią bodajze 36. A liczba przewodnia oznacza odległość lampy od obiektu, z jakiej do obiektu dotrze odpowiednia ilość światła do poprawnego naświetlenia filmu ISO 100 przy przysłonie f/1.

To chyba juz moj ostatni post na olympusclub - sprzedałem swojego 8080 i kupiłem canona 350d. Dziękuję wszystkim którzy mi pomogli i pozdrawiam serdecznie :)