obiektyw w C770

[GAD]

no i stało się, spadł mi aparat i niestety obiektyw zaczął się lekko ruszać, tak jakby sie "poluzował". zrzedła mi mina. nie wiem na ile ta usterka jest poważna. poza tym aparat wydaje sie sprawny, mozna robic min zdjecia a obiektyw przy właczaniu i wylaczaniu grzecznie sie chowa :?
poradzcie, bo jestem z lekka zielona : czy panikowac i od razu uderzac do serwisu ? (czy koszt naprawy powali mnie na kolana?) czy robic sobie rodzinne i okolicznosciowe fotki i przy okazji wdepnąc do specjalisty ?

z gory dziekuje za pomoc
GAD

[sliwka]

Nie ma paniki :D
Jak wszystko jest ok oprócz tego, że rusza sie obiektyw to śmiało strzelaj foty i sie nie przejmuj!!!
W tych Olkach obiektywy ruszają sie od nowego w każdą strone świata jak ......!!!!
Wydaje mi sie, że nic sie nie stało. Pozdrawiam.

[gosiek]

sliwka ma racje.. jeśli działa to nie ma co sie martwić na zapas.. a na przyszłość aby uniknąć takich stresujących sytuacji polecam zakup tulejki i np. filtra uv, zawsze to jakaś ochrona obiektywu..
pozdrawiam..

[GAD]

wielkie dzięki za słowa otuchy !
w sklepie usłyszałam, że taka usterka konczy się wymianą całego obiektywu i pozwoli mi odchudzić kieszeń o jakieś 6 setek :( usmiech spłynął mi na buty ...
ale to co czytam od Was podnosi mnie na duchu 8) faktycznie szarpnę się na osłonke i może sie uda dalej pstrykac bez skutków ubocznych ?
pozdrawiam słonecznie