Zobacz pełną wersję : E-1 i polar liniowy
Czy ktoś z użytkowników E-1 stosuje w przypadku tego aparatu filtry polaryzacyjne liniowe?
Czy ktoś z użytkowników E-1 stosuje w przypadku tego aparatu filtry polaryzacyjne liniowe?
A czy w przypadku E1 zasady fotografii sie zmieniły? Jakie znaczenie ma tu marka aparatu?
O jakich zasadach mówisz?
O tych, że do aparatów z autofocusem i pomiarem światła przez obiektyw lepiej stosować polary kołowe? Wiem o tym. Wiem też o tym, że polary liniowe nie zawsze zakłócają działanie tych systemów - i właśnie dlatego jestem ciekawy jak sprawa wygląda w przypadku E-1. :-)
A czy E1 jest jakis specjalny w tym zakresie - wyglada tak jak w kazdej innej lustrzance.
Ja zakladam liniowy, a że mam tylko filtr 52 mm to niestety leci przez przelotkę M42 i Industara macro 50 mm
Morley, nie masz problemów z pomiarem ekspozycji? Czy po prostu "jedziesz" na manualu?
I jak filtr spełnia swoją funkcję? Ja próbowałem wykonywać zdjęcia ze swoim polarem kołowym odwróconym (który, jak wiadomo, działa wtedy jak polar liniowy) - nie zaobserwowałęm żadnych zjawisk które podobno towarzyszą stosowaniu liniowca z lustrami z AF - natomiast zauwazyłem że polaryzuje dużo słabiej.
Nie wiem, czy słabiej, bo nie robiłemz kołowym :D I rzeczywiście ja wszystko w takim układzie manualne... I nie ma żadnych wariacji sprzętu, ekspozycja spoko (no do czasu tej cholernej usterki migawki, ale to się nie da przyłaczyć do filtra)
Ja próbowałem wykonywać zdjęcia ze swoim polarem kołowym odwróconym Sprytnie! :D
(który, jak wiadomo, działa wtedy jak polar liniowy)Chyba tak, ale prawdę mówiąc, nie jestem tak do końca pewny.
Najlepiej było by sprawdzić przepuszczone przez odwrócony kołowy polar światło innym polarem.
A co do słabszej polaryzacji w kołowym, to kiedyś sprawdzałem swój B&W CPL na odblasku słońca na wodzie (słońce akurat było 50-60 stopni nad horyzontem). Odblask całkowicie znikał, w każdym razie gołym okiem nie było go widać, a patrzyłem nie przez aparat tylko bezpośrednio.
Więc chyba trudno o większą polaryzację.
Inna sprawa że w pozycji "otwartej" CPL przepuszcza mniej światła niż liniowy i stąd może być efekt słabszego przyciemnienia nieba.
Pozdr!
Czytałem w kilku miejscach, że polar kołowy różni sę od liniowego "depolaryzacyjnymi" powłokami od wewnętrznej strony, które po prostu przestają działać kiedy filtr jest odwrócony... Tyle teorii - w praktyce nie miałem jeszcze do czynienia z liniowcami.
Inna sprawa że w pozycji "otwartej" CPL przepuszcza mniej światła niż liniowy i stąd może być efekt słabszego przyciemnienia nieba.
Pozdr!Ja sprawdzałem to na odbiciu światła w szybce zegarka :-) W pozycji "kołowej" polaryzuje pięknie - w pozycji "liniowej" słabiej...
W przyszłym tygodniu przekonam się czy warto było ryzykowac - zamówiłem "liniowca" do Cokina :-) Mam nadzieję że będzie działał.
Dziś dotarł do mnie liniowiec cokina.
Pobawiłem się nim z olkiem e-1 przez ok. 20 minut - wniosek: nie ma żadnej różnicy w porówniu do filtra kołowego. AF i pomiar ekspozycji działaja poprawnie.
Jest różnica w cenie. :-)
Wieczorem postaram się podrzucić jakieś foty.
mariush ja też używam liniowca do swojego E-500 i też żadnych problemów. Raz miałem jeden incydent, że nie chciał złapać ostrości więc obróciłem nieco aparat, złapałem ostrość i przekadrowałem (obróciłem w pierwotną pozycję). Ale coś takiego przydażyło mi się tylko raz, od tego czasu wiele fotek i żadnych problemów :-)
Mało słońca i chmurek było wczoraj - ale coś widać... wybaczcie, ale tester ze mnie żaden.
Bez polara
http://img194.imageshack.us/img194/1961/mp5088304bpol1tt.jpg
Z polarem
http://img510.imageshack.us/img510/4236/mp5088303pol3jx.jpg
Blik-test :-)
http://img510.imageshack.us/img510/1346/mp5088271widoknadwi347lany2rk.jpg
Czyli kolejna lustrzanka której nie przeszkadza liniowy polar. :D
Mariush, a mógłbyś sprawdzić czy światło po przejściu przez odwrócony CPL ma polaryzacje liniową?
Pozdr!
Mariush, a mógłbyś sprawdzić czy światło po przejściu przez odwrócony CPL ma polaryzacje liniową?
Chętnie - tylko nie wiem jak :-(
Na allegro można kupić CPL cokin P nówka (podróbka) za 110zł. Ponoć nie widać różnicy w stosunku do CPL cokin wiec po co przepłacać.
Właśnie go zakupiłem, jak bede miał czas to prównam z CPL Hoya SHMC, który to nie powinien być gorszy od oryginalnego cokina.
Na allegro można kupić CPL cokin P nówka (podróbka) za 110zł. Ponoć nie widać różnicy w stosunku do CPL cokin wiec po co przepłacać.
Właśnie go zakupiłem, jak bede miał czas to prównam z CPL Hoya SHMC, który to nie powinien być gorszy od oryginalnego cokina.Jestem bardzo ciekawy porównania. Szczególnei, że początkowo też chciałem kupić te podróbę - ale liniowy oryginał był w tej samej cenie...
mariush
Patrzysz przez odwrócony CPL, można na jakąś żarówkę.
Bierzesz inny polar i umieszczasz go między okiem a odwróconym CPLem.
I teraz obracając jeden z polarów powinieneś zaobserwować zmiany w przepuszczaniu światła.
Kiedy osie polaryzacji obu polarów są równoległe, żarówka najjaśniejsza, a kiedy prostopadłe - najciemniejsza.
Jeśli odwrócony CPL faktycznie działa jak liniowiec to przy prostopadłych osiach żarówka powinna zniknąć.
Pozdr!
kiedy sa prostopadle to nie powinno byc nic widac
PL - linowy ma linie równolegle rozłożone , zaś PL - cyrkularny w postaci okregów. Jednak sam nie wiem czemu mój Liniowy działa bez zarzutu i bez problemu łapie ostrość. Osobiscie wole Liniowy bo ma większą tolerancję wytrącania kontrastów nież Cyrkularny - to moje osobiste zdanie nie poparte bad. fizycznymi :)
Różnic w podróbie CPL cokina (za 110zł) w stosunku do CPL Hoya HMC nie zauważyłem.
Generalnie jak już pozakładamy wszelkie duperszwance cokina na obiektyw to taki zestaw jest praktyczniejszy, bo przy zmianie kadrownia pion-poziom nie trzeba kręcić polarem, tylko przekręcamy cały holder. W podróbie cokina, niestety kręcenie polarem nie jest najwygodniejsze. Wadą lest brak możliwości założenia osłony p. słonecznej. Można co prawda zastosować wynalazek cokina w postaci dziwacznej osłony, ale to już sie takie klamotowisko robi że szkoda gadać. Generalnie system dla niespieszących się.
Wg mnie podstawa przy cokinie to poza reduktorem i holderem to CPL i dwie szare połówki, czasami dobrze jest wsadzić drugą połówkę od dołu. Cena takiego zestawu (podróba) to 350zł na allegro, oryginał wyjdzie ze 2x drożej.
PL - linowy ma linie równolegle rozłożone , zaś PL - cyrkularny w postaci okregówO jakie linie chodzi?
O ile wiem w polarach niema czegoś takiego.
zdrip, przepraszam cię, ale zupełnei zapomniałem sprawdzić to, o cztm pisałeś na początku strony (a polar kołowy juz dawno powędrował w dobre ręce...) Ale sprawdze to u znajomego przy okazj.
Chciałem tylko potwierdzić, że po dwóch tygodniach używania nie zauwazyłem problemów z AF i pomiarem ekspozycji. A polarek polaryzuje aż miło :-)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img369.imageshack.us/img369/1601/ap5229109pole7rs.jpg)
Rysuje tylko widzę, że brudzi tym samym brunatnym kolorkiem co mój i każdy inny - wiem ,że czasem to wpływa na pogorszenie jakości obrazu.
Rysuje tylko widzę, że brudzi tym samym brunatnym kolorkiem co mój i każdy inny - wiem ,że czasem to wpływa na pogorszenie jakości obrazu.Dokładnie.
Ociepla zawsze w ten sam sposób (sprawdzałem temp. w Adobe Camera Raw) - jeśli to przeszkadza zawsze można podregulować balansem bieli.
moje marumi dhg (kołowy) takze ociepla
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.