Zobacz pełną wersję : Krakowski Kazimierz
oraz E-1 z ZD 7-14 (prawie zawsze na 7mm) :wink: to dla informacji technicznej. Fotki są obrabiane i nieobrabiane (czyli tylko konwersja RAW na JPEG).
Miejsce na plener fotograficzny, wręcz cudowne (zaczynam zazdraszczać Krakusom). Można focić całymi dniami. Do focenia obiekty nieożywione jak i żywe (na te drugie nie miałem czasu niestety). Na pewno tu wrócę.
PS
Grizz nie bij :wink: ale wyjazd wypadł mi z nienacka. Kraków odwiedze jeszcze na 100% więc następnym razem się poprawię i dam cynk (przyjadę na dwa dni, coby można obalić piwko jakieś przy foceniu)
1. ul. Szeroka w najszerszym miejscu :wink:
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/szeroka04.jpg
2. Synagoga Stara
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/stara01.jpg
3. ul. Szeroka (ujęcie nr 2)
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/szeroka03.jpg
4. ul. Józefa (mam nadzieję że nie pokręciłem nazw)
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/jozefa01.jpg
5. Synagoga Kupa
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/kupa.jpg
6. Wnętrze Synagogi Izaaka
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/izaaka01.jpg
7. ul. Szeroka - lata trzydzieste :wink:
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/szeroka01.jpg
8. ul. Szeroka w najwęższym miejscu :wink:
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/szeroka02.jpg
... ciąg dalszy nastąpi :wink:
Jak już mówiłem pokazywanie tego typu zdjęć powinno być zabronione :!: :wink:
Czy Ty chcesz mieć na sumieniu całe rzesze wygłodzonych Olkomaniaków, którzy każdą złotówkę zamiast na chleb odkładają na szkło? :)
A co do fotek, ja bym sie wybrał nocą na Kraków z tym obiektywem, ostanio fociłem zwykłym 14-54 i klimacik nieziemski wyszedł, to tym szkłem chyba o wiele lepiej by było.
A co do fotek, ja bym sie wybrał nocą na Kraków z tym obiektywem, ostanio fociłem zwykłym 14-54 i klimacik nieziemski wyszedł, to tym szkłem chyba o wiele lepiej by było.Ja również chętnie zrobiłbym kilka nocnych fotek :wink: Tyle, że raczej w wiekszej grupie, z wiadomego powodu.
Chętnie bym Ci potowarzyszył, ale też z Krakowa nie jestem, chociaż już niedługo bo się tam wybieram na studia od jesieni :)
Polecam Kraków na studia... bo sam tam kończyłem :lol: :lol: :lol:
A co do fotek to luuudzieee... ja tez chce taki sprzęt mieć ... no i oko do zdjęć rzecz jasna :)
Zdjęcia bardzo fajne, czekam na następne.
Pozdrawiam
P.S. Nocne zdjęcia w Krakowie koniecznie "kupą", no chyba że z Zenitem.
Bardzo fajne fotki, Jacku ... obiektyw zresztą też :-)
Moje typy to zdecydowanie 3,4 i 6.
Tak w ogóle, to mam nieodparte wrażenie, że w 6 na oknach są całkiem spore CA ... a może mi się tylko wydaje ?
Też bym się z chęcią wybrał na małą sesję fotograficzną nocą, ale w Szczecinie :-)
Pozdrawiam,
Robert
Dzięki za odwiedziny i komentarze.
RobertW3D, powiem tak, w przypadku ZD 7-14 pojawia się niebiesko fioletowy zafarb aberracyjny, mocniej na obrzeżach kadru jak to bywa, ale jest on jakiś taki mdławy i stonowany. Nie jest to jednak taki wystrzał jak w ZD 14-45 czasami bywa. Generalnie można powiedzieć, że aberracje nie są problemem w ZD 7-14. Dodatkowo fotka którą ma na myśli RobertW3D była mocno rozjaśniana więc mogło co nieco wyleść ale z winy obróbki. Później zamieszczę bardziej mroczne fotki z tej Synagogi i zobaczycie, że tam jest zero niebieskości.
Z obecnie posiadanych szkiełek ZD 14-54 jest zdecydowanym liderem w dziedzinie aberracje (po prostu nie da się zrobić aberacji i już). Potem jest ZD 7-14 (choć ze względu na specyfikę powinie mocno aberrować a jest naprawdę dobrze). Potem jest 40-150, ale naprawdę niewiele odbiega i niestety ZD 14-45 nieco odbiega pod kątem aberracji. Ale i tak jest ideałem w porównaniu z kitem "C". Jakiś czas temu robiłem takie same motywy co i posiadacz 350D+kit, pod względem aberracyjnym przepaść pokoleń. A i znalazłoby się parę innych mankamentów. Jedno wam powiem plastyka zdięć E-1 dzięki matrycy Kodaka jest powalająca, po prostu Canonem czegoś takiego nie idzie zrobić i już. Dlatego to jest powodem, iż stałem się posiadaczem E-300 (będzie zapasem i aparatem dla mojej kobietki). Powiem Wam matryce z E-1/300/500 mają duszę :D
Ok, coby nie zanudzać zbytnio następna porcja fotek.
Na początek "krzywy" domek :wink:
9. Kamienica na ul. Izaaka
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/ul_izaaka.jpg
A dalej trochę wnętrz. Niestety wszystko z reki.
10. Synagoga Tempel (ciemno tam było jak ....)
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/tempel01.jpg
11. Restauracja Alef (Z zewnątrz niezbyt zachęcająco, ale fasada w małym remonciku, dlatego nie ma pełnego szyldu. W środku milusio i nastrojowo, a kuchnia palce lizać)
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/alef01.jpg
Poniżej kilka fotek we wnętrzu tej restauracji, ujęcia kronikarskie.
12.
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/alef02.jpg
13.
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/alef03.jpg
14.
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/alef04.jpg
15.
http://www.arturo.serv01.net/olympus/jacek2004/Kazimierz/alef05.jpg
Określiłbym ten plener w dwóch słowach - dobry standard.
Bardzo spodobało mi się jedno zdjęcie i jest to numer 9. Ciekawe wykorzystanie obiektywu.
blady trafnie to ujełeś, było standardowy turystyczny plener. W trzy godziny:
- cztery Synagogi od środka (dwie z zewnątrz)
- jeden cmentarz
- spacer kilkoma ulicami
- obiad w wersji full (przystawka, dania zasadnicze, deser, kawa) ale rozłożony na dwie restauracje :wink: Za jednym zamachem bym chyba pękł.
ale teraz przynajmniej wiem jak na Kazimierzu zrobić mniej standardowy plener :wink:
Jacku,
bardzo ciekawe zdjecia. Doskonale pokazales nam osobliwosc Kazimierza. Mozna by pisac szeroko i dlugo o doskonalej jakosci, umiejetnym wyodrebnieniu szczegolow, ladnych kompozycjach, itd.. Wszystko to jest bardzo obecne. W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak powiedziec - Jacku, pokazales mi Kazimierz, jakiego nie znalem. Jak zwykle - Twoja dobra fotografia .
Pozdrawiam,
excel
Kawał dobrej roboty - jakaś magia przemawia za 4 :) Podoba mi się najbardziej. Niektóre kadry kontrowersyjne (np. 11 ) ale możliwości obiektywu wspaniałe :)
Smerf Maruda
23.04.06, 21:32
bardzo ciekawe zdjecia. Doskonale pokazales nam osobliwosc Kazimierza. Mozna by pisac szeroko i dlugo o doskonalej jakosci, umiejetnym wyodrebnieniu szczegolow, ladnych kompozycjach, itd.. Wszystko to jest bardzo obecne. W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego, jak powiedziec - Jacku, pokazales mi Kazimierz, jakiego nie znalem. Jak zwykle - Twoja dobra fotografia .
Jak zwykle powiem coś wbrew powszechnie panującym tu opiniom - żadne mi się nie podoba, niestety, większość kadrów wygląda na przypadkowe, kolory nieciekawe (może w czerni i bieli wyglądałoby to lepiej, nie wiem). Pstryki bez głębszego zastanowienie się nad tym, co chce się pokazać. Tak jest moje zdanie.
Najbardziej podoba mi się 10, ze względu na kolory, szkoda, że nie brakuje ostrości.
lgrabun,
mam prosbe - czy moglbys w kilku slowach napisac, w jaki sposob Ty podszedlbys do tak banalnego tematu jak, no, nazwijmy to rownie banalnie, np. "Fotoreportaz z wycieczki po Kazimierzu". Bardzo jestem ciekaw, jakich fotograficznyh akrobacji uzylbys i na ile gleboko zastanowilbys sie, aby reportaz nie mozna bylo nazwac cyt. "pstrykami bez wiekszego zastanowienia sie". Jak mam wyobrazic sobie kompozycje zdjecia np. ulicy czy restauracji, abym nie mogl nazwac tego ujecia "przypadkowym". A tak a propos - znasz roznice miedzy kadrem a kompozycja? Chyba nie, a szkoda.
Licze na bardziej obszerna odpowiedz, jak te, na ktore bylo Cie do tej pory stac.
Pozdrawiam,
excel
Smerf Maruda
23.04.06, 22:14
lgrabunmam prosbe - czy moglbys w kilku slowach napisac, w jaki sposob Ty podszedlbys do tak banalnego tematu jak, no, nazwijmy to rownie banalnie, np. "Fotoreportaz z wycieczki po Kazimierzu". Bardzo jestem ciekaw, jakich fotograficznyh akrobacji uzylbys i na ile gleboko zastanowilbys sie, aby reportaz nie mozna bylo nazwac cyt. "pstrykami bez wiekszego zastanowienia sie". Jak mam wyobrazic sobie kompozycje zdjecia np. ulicy czy restauracji, abym nie mogl nazwac tego ujecia "przypadkowym". A tak a propos - znasz roznice miedzy kadrem a kompozycja? Chyba nie, a szkoda.
Licze na bardziej obszerna odpowiedz, jak te, na ktore bylo Cie do tej pory stac.
Więc w kilku słowach, czy bardziej obszernie? :-)
Nieistotne.
Więc ja w ogóle bym się nie zabierał do reportażu o Kazimierzu, albo raczej do reportażu o wycieczce po Kazimierzu, bo temat to nudny i nieciekawy, to raz, dwa ja nie potrafię robić zdjęć reportażowych, co wcale nie przeszkadza mi ocenić, czy reportaż jest dobry czy zły, podobnie, jak nie trzeba być cukiernikiem, by ocenić, czy wuzetka smakuje dobrze, czy źle. Dobre reportaże są na ostatnich stronach "Polityki" i te mi się podobają (niektóre), a zdjęcia Jacka po prostu nie, przynajmniej w tegowątkowym wydaniu, bo są -- w moim odczucie -- takie, jak napisałem.
.
Więc ja w ogóle bym się nie zabierał do reportażu o Kazimierzu, albo raczej do reportażu o wycieczce po Kazimierzu, bo temat to nudny i nieciekawy
lgrabun,
nie spotkalem jeszcze czlowieka, ktory tematy nudne i nieciekawe uznalby w jakiejkolwiek formie za dobre czy godne uwagi. Uwazam, ze w takiej sytuacji wypowiadanie sie na temat jest niewlasciwe i absolutnie nie na miejscu. Ale to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam,
excel
Smerf Maruda
23.04.06, 22:35
nie spotkalem jeszcze czlowieka, ktory tematy nudne i nieciekawe uznalby w jakiejkolwiek formie za dobre czy godne uwagi. Uwazam, ze w takiej sytuacji wypowiadanie sie na temat jest niewlasciwe i absolutnie nie na miejscu. Ale to tylko moje zdanie.
Jak rozumiem na tym forum wystawia się tylko oceny pozytywne, ewentualne gnioty pomija milczeniem? Daj spokój. Klepanie się po pleckach i pisanie stary, odwaliłeś kawał dobrej roboty niewiele daje (na dobrą sprawę to nic nie daje, taka jest prawda). I ja z kolei uważam, że absolutnie nie na miejscu jest zakładanie fanklubów i na wszelką krytykę -- grzeczną i moim zdaniem konsktruktywną -- reagować warczeniem (co gorsza, nie ze strony autora zdjęć).
Wycieczka po Kazimierzu jest tematem nieciekawym, bo, to, gdzie ktoś zawędrował jest zazwyczaj mało interesujące, no, chyba, że mówimy o wyprawie National Geographic do Patagonii.
Życie w Kazimierzu, Podwórka Kazimierza albo choćby i wspomniane Restauracje Kazimierza -- czemu nie, z opisem, dobrymi zdjęciami pewno byłyby interesującą lekturą. A zdjęcia zaprezentowane przez Jacka nie bronią się same -- z powodów, które wymieniłem wcześniej.
Dodatkowo, apelowałbym o przykładanie obiektywnej miary przy ocenianiu zdjęć. Jeśli, dajmy na to, zrobię fotoreportaż o spacerze po przysosiedlowym trawniku, pstrykając puszki po piwie, koniczynkę i mlecze, i choćby nawet zdjęcia byłyby fantastyczne jakościowo, to tematyka ich jest na tyle nieciekawa, że spotkałyby się raczej z niechętnym przyjęciem, co byłoby ze wszech miar słuszne.
Ot, takie tam moje luźne uwagi. Jeśli masz, excel, zamiar dalej się prężyć i puszyć, to przejdźmy może na priva, żeby nie zaśmiecać forum.
Igrabun,
przede wszystkim nie doczytalem sie ani jednego slowa na temat - jakie kadry sie Tobie nie podobaja (o tym wspominasz), jakie kadry preferujesz, co z tymi kolorami, o ktorych piszesz, jakie kolory bys zasugerowal, dlaczego w czerni mialoby wygladac lepiej, dlaczego ogolnie sa to pstryki "bez zastanowienia". Twierdzisz, ze reportazu nie lubisz, nie zabralbys sie do tego i przy tym nie potrafisz podac swoich propozycji. Pytam - na jakiej podstawie twierdzisz, ze Twoja krytyka jest konstruktywna? Rzucajac w interlokutora "Pollityka" i Nationale Geographic nie zbudujesz swojej pozycji.
Aluzje co do reportazu ze smietnika sa bardzo kolorowe i sugestywne, jednak nie wnosza nic do dyskusji o zdjeciach Jacka 2004. Dywagacje na temat demokracji na Forum nie uczynia z Ciebie rycerza wolnosci slowa. Maja sie ni jak do tematu.
pozdrawiam,
excel
Smerf Maruda
24.04.06, 09:13
Igrabun,przede wszystkim nie doczytalem sie ani jednego slowa na temat - jakie kadry sie Tobie nie podobaja (o tym wspominasz), jakie kadry preferujesz, co z tymi kolorami, o ktorych piszesz, jakie kolory bys zasugerowal, dlaczego w czerni mialoby wygladac lepiej, dlaczego ogolnie sa to pstryki "bez zastanowienia". Twierdzisz, ze reportazu nie lubisz, nie zabralbys sie do tego i przy tym nie potrafisz podac swoich propozycji. Pytam - na jakiej podstawie twierdzisz, ze Twoja krytyka jest konstruktywna? Rzucajac w interlokutora "Pollityka" i Nationale Geographic nie zbudujesz swojej pozycji.
Aluzje co do reportazu ze smietnika sa bardzo kolorowe i sugestywne, jednak nie wnosza nic do dyskusji o zdjeciach Jacka 2004. Dywagacje na temat demokracji na Forum nie uczynia z Ciebie rycerza wolnosci slowa. Maja sie ni jak do tematu.
[1]. Nie jest moim celem budowanie jakiejkolwiek swojej pozycji czy bycie rycerzem, cokolwiek to znaczy, aluzje dostrzegasz ty i ty rozwijasz te nieinteresujące wątki, nie ja, więc z wygląda to na razie jak dostrzeganie paproszka w oku rozmówcy, jednocześnie nie zwracając uwagi na belkę we własnym. Ale nic to.
[2]. Zastanawiałem się, czy nie napisać, że twoje zdanie na temat mojej oceny zdjęć w ogóle mnie nie obchodzi i na tym zakończyć dyskusję, która z uwagi na uwagę, z mojej także winy, robi się coraz bardziej jałowa, ale postanowiłem przymknąć oko na twoją butę i zaczepki i udzielić rzetelnej odpowiedzi na temat miałkości zdjęć Jacka. Żeby nie było.
Jak dla mnie, jedną z osób, które sprawnie fotografują miasta jest Sam Javanrouh, http://wvs.topleftpixel.com/, choć jego kadry są czasem nużące i powtarzają się, jednak nie można odmówić mu czujnego oka i sprawności w obróbce plików, która w dobie fotografii cyfrowej ma bardzo duże znaczenie.
Sympatyczne zdjęcia miasta są także na http://grabek.pl/html/architektura-inna.html - nastrojowe, interesujące.
W kategorii przypadkowych pstryków, których nieodłączną częścią są opisy zwycięża oczywiście trzask-prask http://trzaskprask.blog.pl/
Zdjęcia Jacka w porównaniu z tymi zdjęciami - już to chodzi o sprawność techniczną, już to o orginalne podejście do tematu, już to o opisy, są, niestety, kiepskie i twoje tupanie nóżką i groźne pohukiwanie niczego w tym fakcie nie zmieni.
Proponuję EOT, twoje posty stają się coraz bardziej napastliwe i nie mam ochoty na nie więcej odpisywać.
lgrabun,
w Twojej odpowiedzi nadal nie moge sie nigdzie doczytac osobistej i samodzielnej opinii na temat zdjec Jacka. Odsylanie na inne fora niczego nie zmienia, poniewaz to sa nie Twoje zdjecia, a innych, w dodatku zawodowcow, a jak powinienes wiedziec nie jest to forum dla zawodowcow. Zbyt wysoko mierzysz. Akceptuje EOT.
Pozdrawiam,
excel
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.