Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem z obiektywem - OLYMPUS mju mini S



darshan12
9.04.06, 10:02
Witam.

Posiadam aparat cyfrowy OLYMPUS MJU MINI S i mam parę pytań odnośnie jego użytkowania. Zakupu dokonałem w serwisie www.allegro.pl niespełna miesiąc temu. Wtedy to sprawdziłem pobieżnie czy stan towaru zgadza się z opisem na aukcji. [stan: nowy, nieużywany] Po dwóch-trzech dniach aparat poszedł w odstawkę, gdyż posiadałem do niego jedynie oryginalnie dodawaną w zestawie kartę xD Olympus 16MB. Dopiero około tydzień temu zakupiłem kartę xD Olympus 1GB i wtedy to można powiedzieć, iż zacząłem dopiero go używać. I co się okazuje. Aparat ma skłonność do braku możliwości w pełni uruchomienia się jeśli próbuję go włączyć obiektywem zwróconym ku dole [w stronę podłogi]. Aparat wysuwa obiektyw, na ekranie widać już pojawiający się obraz jednak ikony informacyjne na ekraniku już się nie zapalają [tzn. info o ilości możliwych zdjęć do zrobienia, info o stanie baterii, info o ustawionym trybie itd.] Po chwili zaczyna coś "trzeszczeć" i obiektyw chowa się w obudowie, następnie ponownie wyjeżdza, czasem do połowy a czasem nawet do jedynie jego ćwierć tzw. wysuwalności. Tak jakby uszkodzony był mechanizm odpowiedzialny za wysuwanie obiektywu jak i jego chowanie w aparacie. Problem znika, jeśli próbuje włączyć aparat trzymając go w taki sposób aby obiektyw zwrócony był pionowo ku górze. :?: Kompletnie tego nie rozumiem, jakby nie patrzeć prawo grawitacji z tego co wiem dociąża każdy obiekt do ziemi a nie ku niebu a ten spryciarz [tj. mój aparat] chyba próbuje mi udowodnić, iż jestem w błędzie 8) bo jakby nie patrzeć wydaje mi się, że jeśli już miałby problem z wysuwaniem obiektywu to właśnie w przypadku kiedy to musiałby unosić ów obiektyw ku górze.
No nic, nie wiem. Czy może ktoś się już z tym spotkał? Proszę o pilną odpowiedź. Będę z góry wdzięczny.
Pozdrawiam.

sna
9.04.06, 15:07
Objawy sa niepokojące.
W zadnym wypadku nie powinno tak się dziać, że działanie obiektywu uzależnione jest od grawitacji.
Jeśli kupiłeś nowy i masz gwarancję to radzę skontaktować sie z serwisem olympusa.
Jeśli kupiłeś "nowy" ale taniej, bez gwarancji, to poszukaj jakiegoś serwisu.
Ale naprawa może trochę kosztować.
Jest jeszcze jedna opcja, jeśli nie przeszkadza to w robieniu zdjęć, tylko przy włączaniu trzeba pamiętać, żeby trzymać do góry :roll: to możesz przywyknąć i tak zostawić. (tą opcję doradzam, gdyby naprawa przekraczała koszty zakupu :shock: )
Podrawiam

darshan12
9.04.06, 22:34
Cześć sna.
Dzięki za odpowiedź. Aparat zakupiłem - jak już wcześniej pisałem - na aukcji w serwisie www.allegro.pl dokładnie 25 lutego 2006 roku.

Sprzedający napisał o tym, iż udziela trzy miesięcznej rękojmi na w/w sprzęt. Prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia dokładnie na jakiej zasadzie opiera się ów "rękojmia" i jak ma się to w stosunku prawnym z tytułu obowiązków sprzedającego w przypadku sprzedania wadliwego sprzętu. W kartoniku zaś znalazłem kartę OLYMPUS - European and Worldwide Warranty by the Manufacturer Europa. Nie wiem, czy uprawnia mnie to do możliwości korzystania z tytułu gwarancji w każdym autoryzowanym serwisie Olympus'a w Polsce. Karta nie jest wypełniona, jest czytsa, zero pieczątek i takich tam. Jeśli wiesz lub ktokolwiek wie coś na ten temat prosiłbym o informację.

Pozdrawiam.

sna
9.04.06, 23:11
No to tak:
Rękojmia ---> google
"Rękojmia za wady fizyczne i prawne, to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego, która wynika z ustawy (kodeksu cywilnego art. 556 - 576), a nie z umowy stron i dotyczy zarówno rzeczy nowych, jak i używanych. Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanej rzeczy, nie zależy od winy sprzedawcy, gdyż oparta jest na zasadzie ryzyka i ma charakter absolutny. Sprzedawca nie może się z niej zwolnić, nie może jej ograniczyć lub wyłączyć, gdyż w umowach z udziałem konsumentów (osób fizycznych) takie działanie jest niedopuszczalne."

"Z tytułu rękojmi konsumentowi przysługuje:

- odstąpienie od umowy, czyli zwrot pieniędzy za zwrotem wadliwej rzeczy ale - nie można od umowy odstąpić, jeśli sprzedawca niezwłocznie rzecz wymieni na inną, wolną od wad, albo wadę usunie. Odstąpienie od umowy jest możliwe dopiero wówczas, gdy rzecz już raz wymieniono lub naprawiono;

- obniżenie ceny;

- wymiana rzeczy wadliwej na inną, bez wad (tylko w przypadku rzeczy oznaczonych co do gatunku - takimi są rzeczy produkowane masowo, seryjnie, które można zastąpić inną, np. obuwie, odzież, sprzęt gospodarstwa domowego, meble);

- usunięcie wad (tylko przy rzeczach oznaczonych co do tożsamości - takimi są rzeczy wykonane na indywidualne zamówienie, niepowtarzalne, niezamienne, np. płaszcz uszyty na miarę)."

Więc masz sporo możliwości.

Co do gwarancji to ta europejska gwarancja (zgodnie z prawem Unii) powinna być ważna 2 lata od daty zakupu.
Ale gwarancja jest ważna jedynie ze stęplem, podpisem i datą sprzedaży.
Pusta jest absolutnie bez wartości (chyba, ze masz kogos znajomego w jakimś sklepie, który Ci ją podbije).

Sądzę, że powinieneś napisać do sprzedającego o problemie.
W razie jego odmowy mozesz go postraszyć, że sprawę przekażesz do rzecznika praw konsumentów.
Pamiętaj, żeby paczkę (jeśli nie możesz przekazać aparatu osobiście) wysłać za potwierdzeniem odbioru. Przykro by było gdyby sprzedawca powiedział, że jej nigdy nie dostał i w ten sposób uwolnił sie od obowiązku naprawy a Ciebie od aparatu.
Pozdrawiam

darshan12
9.04.06, 23:16
Z tym pomysłem wysłania paczki za potwierdzeniem odbioru - bomba! Bardzo dobra rada. Stokrotne dzięki albo wiem podejrzewam jedynie taką możliwość rozwiązania sprawy. Ze sprzedającym kontaktowałem się już jednakże ten na opisaną przeze mnie sytuację odpowiedział krótko:

"odpowiedz jest prosta :-)
prosze naladowac baterie i po klopocie
(tak zachowa sie kazdy aparat ze slabo naladowana bateryjka)"

Hmmm :shock:

Nie mniej jednak jeszcze raz dziękuję sna. Pozdrawienia z Gorzowa Wielkopolskiego. :D