Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Chyba kupię E-1....



irupo
14.02.06, 19:25
Być może niedługo kupię E-1 i dlatego mam do was kilka pytań .
Chciałbym się dowiedzieć czy chodzi na CF III w instrukcji podano że I i II? Czy przy zakupie lepiej jechać po niego osobiśćie , czy zaufać sklepowi że sprawdzi go i czekać jak przywiezie go kurier ? Jak sprawdzić na początek aparat ze jest sprawny ( tj. dotyczy odbióru osobistego w sklepie ) i czy też w nim może występować BF. I to by było na tyle .
Pozdrawiam wszystkich użytkowników E-1.

insider
14.02.06, 22:37
A w sumie to jestem ciekaw czemu nie e-500... ;)

deeper
14.02.06, 22:43
bo e-1 to klasa sama w sobie

robin102
14.02.06, 22:45
To się spiesz , bo warto !!!!!

insider
15.02.06, 00:08
bo e-1 to klasa sama w sobie

Mialem nadzieje, ze sprowokuje odpowiedz raczej bardziej merytoryczna ;P

Sam ostatnio dlugo myslalem nad e-1 i jednak odpuscilem sobie, ciekaw jestem dlaczego czlowiek nie odpuscil i sie decyduje :)

irek50
15.02.06, 00:19
insider:--trzeba choć kilka dni pofocić E1 i wszystko jest jasne--nie twierdzę, że inne lustrzanki Olka (łącznie z E-330) są złe, ale E1 jest najlepszy pod każdym względem (jak na moje zapotrzebowanie) --ogólny wyraz fotki się liczy --kolor i przełożenie tonalne...--pozdrawiam

deeper
15.02.06, 00:19
Poczytaj forum, o tym jest masa postow

insider
15.02.06, 00:32
Poczytaj forum, o tym jest masa postow

Czytalem. Ale kazdy sensowny i co najwazniejsze indywidualny glos jest cenny.

Pzdr

deeper
15.02.06, 01:58
No dobra, nim kupilem mojego e-300...mialem okazje (i chcialem)
pobawic sie chociaz kilkanascie minut (obsluga sklepu byla niezle wkur...)
porownywalem aparaty zblizone cenowo, Nikon D50, Konica Minolta 5d i 7d, Canon 350d oraz Olympusy e-300, e-500, e-1.

Nie ukrywam, ze cena miala dosc duze znaczenie, jednak zwrocilem uwage na starannosc i jakosc wykonania, oraz mozliwosci.
Oczywiste jest to, ze w ciagu kilku chwil nie bylo mozliwosci gruntownego sprawdzenia sprzetu.

Dlatego tez majac metlik w glowie, po przeczytaniu dziesiatek opini, postow i recenzji, mniejwiecej wiedzialem czego moge oczekiwac.
Aparaty te oferowaly zblizone mozliwosci.

Poczatkowo sklanialem sie ku Canonowi i Nikosiowi, jednak troche sie zmienily sie moje poglady na ten temat.

Wiele inowacyjnych rozwiazan ofreowanych przez sprzet Olympusa, ten tajemniczy e-system, do tego dosc wysokie oceny oraz niewielka rozbieznosc ocen roznych uzytkownikow sprawila, ze dluzej przyjzalem sie tej marce.
To wszystko mialo rece i nogi, do tego w dosc rozsadnej cenie.

Na pierwszy rzut oka, aparaty wydawaly sie byc bardzo podobnymi,
zastanawialo mnie tylko, dlaczego aparat(E-1), jak by nie patrzec juz dosc stary, oferujacy 5M matryce, do tego samo body kosztuje praktycznie tyle co E-300 czy E-500 z obiektywem 14-45mm.

I co ? I dalej nie wiem... ale ten aparat ma to "cos", bardzo duze mozliwosci, masa ustawien, do tego rewelacyjnej jakosci zdjecia.
Nie wiem czy to jest dobry argument, najlepiej spedzic z nim kilka chwil,
to wystarczy zeby sie przekonac.

Ja wybralem e-300, glownie z powodu bardzo atrakcyjnej ceny, oferuje on mozliwosci zblizone do E-1, do tego niezla kitowa optyka.

Mnie wystarczylo kilka chwil, zeby zobaczyc choc skrawek mozliwosci
wrecz legandarnej e-jedynki.

Ale chyba na ten temat najlepiej, zeby sie wypowiedzialy osoby,
ktore kupily ten aparat, amatorzy fotografii jak zaawansowani weterani,
dla ktorych e-1 jest powodem do dumy.
Zapytasz ich dlaczego E-1? Usmiechna sie... po czym wroca do wykonywania kolejnych zdjec swoim skarbem.

easy_art
15.02.06, 09:37
Witam i pozdrawiam pasjonatów fotografii.
Ja swoje E-1 mam od niedawna. Oczywi�cie miałem rozmaite dylematy, bo w grę wchodzš całkiem niemałe pienišdze, a ja nie zarabiam fotografowaniem.
Od aparatu oczekuję tylko (albo aż) tego, żeby mi nie przeszkadzał. Wcze�niej miałem Pentax�a MZ-5n (mam go z resztš do tej pory) i muszę powiedzieć, że krok w stronę fotografii cyfrowej nie był prosty.
Ale stało się. Co mnie przekonało do E-1? Po tym jak wzišłem go do ręki (aparat znaczy się) nie mogłem go odłożyć. Zdecydowanie najlepiej z po�ród już wymienianych leży w dłoni i no wła�nie �nie przeszkadza�. Można spokojnie zajšć się tematem zdjęcia kadrowaniem dialogiem z modelkš/modelem itp. Sporo funkcji wycišgnięto w E-1 na przyciski, także do menu zaglšdam bardzo rzadko.
Gdyby nie E-1 wybrałbym raczej E-300 niż E-500. W zwišzku z wykonaniem i wygodniejszym uchwytem. Ale to sš sprawy subiektywne. Aparat powinno się wybrać taki żeby potem o nim zbytnio nie my�leć. Chyba, że kto� jest fetyszystš :D
Je�li chodzi o zakup to nie mam zbyt dużego do�wiadczenia w sprzedaży elektronicznej ale je�li sklep jest jakkolwiek sprawdzony (można poszukać opinii na forach) to irupo atakuj �miało. Najważniejsza jest gwarancja, a wszystkiego i tak nie sprawdzisz w 5minut.

Pozdr. Miłego dnia.

MaBri
15.02.06, 09:39
Dlaczego E-1? W tej chwili nie ma drugiego aparatu o tak znakomitym stosunku jakość - cena (chociaż pół roku temu cena dzięki upadającemu Eurocolorowi była jeszcze lepsza). Natomiast trzeba pamiętać o tym, że nie jest to aparat dla wszystkich.

KaarooL
15.02.06, 09:58
irupo:

dobra decyzja, gdybym dzisiaj kupował sprzęta, wybór byłby taki sam jak kilka miechów temu.

jeśli wysyłkowo, to koniecznie kurierem (DHL, Masterlink albo GLS - sprawdzone firmy) i w porządnym sklepie (Foto-Net, Pstryk, Fotored itp.)

najlepiej żebyś kupił z 14-54, bo 14-45 mocno ogranicza możliwości sprzętu i tym drugim nie oddzielisz obiektu od tła...


E-1 to poważny krok, trzeba mieć wypstrykane kilka tysięcy fotek na manualu żeby dobrze wykorzystać sprzęt, ponadto musisz przewidzieć te 900 pln na FL-36, bo bez lampy nie ma jazdy a kupowanie innej, niededykowanej to lekka rzeźnia. z kolei FL-50 to większy kaliber, waży więcej, zabija szybkością ładowania i mocą, ale mały odsetek ludzi wykorzystuje taki sprzęt w pełni -> większości spokojnie styknie FL-36.

odnośnie BF się nie wypowiadam, nie miałem tej przyjemności, jak dotąd chyba tylko fotomic się uskarżał.

moim zdaniem E-1 ma dwie wady:
- aktualne ISO można podejrzeć dopiero po nacisnięciu odpowiedniego przycisku
- nieszczęsna guma na gripie po jakimś roku w wielu przypadkach zaczyna chodzić swoimi drogami - silikonik i po sprawie

poza tym same zalety, które docenia się najbardziej po przesiadce z gorszych modeli - wtedy widać dystans szybkościowy i jakość zdjęć pod względem kolorystyki.

wiele pisze się o "miękkich fotkach" z E-1, ale olej to - ględzą o tym zwykle osoby, które nie obrabiały plików RAW z tej maszyny. wystarczy przestawić engine OLYMPUS STUDIO na tryb wysokiej jakości i wtedy otrzymujemy fotki jak żyleta, kompakciki i hybrydy mogą się schować ze swoimi wyżyłowanymi matrycami i szumikiem...

E-1 na pewno obsługuje karty 2 GB, na necie czytałem że z 4 GB też nie ma problemu. optymalną kartą będzie Sandisk Ultra II, jeśli masz kesz, możesz zaszaleć z Extreme III. 1 GB to rozsądne minimum, 2 GB i więcej to komfort.

zakupem typu MUST HAVE jest "przeoczona" przez wiele osób, dedykowana muszla oczna do E-1: EP-2. dopiero po jej zakupie można w pełni docenić tą maszynę, szczególnie z założoną lampą.

update softu w aparacie do wersji 1.4 to konieczność - wtedy AF pomyka jeszcze lepiej.

jeśli ktoś pyta dlaczego, to może powinien kupić coś co ma "programy tematyczne"...

irek50
15.02.06, 10:00
MaBri: Masz rację--swojej kuzynce, która jest architektem i fotografuje budynki do dokumentacji poleciłem i pomogłem kupić E-300 --E1 byłby dla niej nieodpowiedni, gdyż kuzynka w temacie jest "zielona" (także wbudowana lampka jest w tym wypadku korzystna )--pozdrawiam

irupo
15.02.06, 13:48
irupo:

dobra decyzja, gdybym dzisiaj kupował sprzęta, wybór byłby taki sam jak kilka miechów temu.

jeśli wysyłkowo, to koniecznie kurierem (DHL, Masterlink albo GLS - sprawdzone firmy) i w porządnym sklepie (Foto-Net, Pstryk, Fotored itp.)

najlepiej żebyś kupił z 14-54, bo 14-45 mocno ogranicza możliwości sprzętu i tym drugim nie oddzielisz obiektu od tła...


E-1 to poważny krok, trzeba mieć wypstrykane kilka tysięcy fotek na manualu żeby dobrze wykorzystać sprzęt, ...

Dzieki Karol za odpowiedz , faktycznie focę od prawie 12 lat na Pentaxie Z-20 a wcześniej zaczynałem na Smienie i Zenicie jeżeli mam kupić to tylko z 14-54 + lampa 50 inne modele mnie nie interesują jak E-300 i E-330 choć wiem ze sa to modele dobre tańsze ale ja chce kupić E-1 bo jest to nadal najlepszy w cenie i jakości .
Pozdrawiam

MaBri
15.02.06, 14:04
ale ja chce kupić Z-1 bo jest to nadal najlepszy w cenie i jakości .
Pozdrawiam

Mam nadzieję, że nie Z1! :shock:

KaarooL
15.02.06, 14:14
irupo:

sprawdź PW... info Ci sie przyda.

irupo
15.02.06, 17:29
ale ja chce kupić Z-1 bo jest to nadal najlepszy w cenie i jakości .
Pozdrawiam

Mam nadzieję, że nie Z1! :shock:
Oczywiście że chodzi o E -1 jedną nogą byłem już w pracy i tak wyszło, wyszedł pośpiech :D

krishu
16.02.06, 10:33
:) Z1 tez jest super (Pentax) , niedoceniony- mialem. Z spewnoscia fanatykom E-1 by sie spodobal. Jednak to inna historia - analog. Ostatnio zastanawiam sie nad zamiana mojego E-300 na E-1 ? Tylko stopuje mnie fakt, ze ma tylko 5 Mega - dla mnie jakby mial 8-10 M to mogolbym juz na dlugi czas nie wymieniac sprzetu. I jakies dziwne posty na forum o tym, ze to a tamto nie dziala w E-1 lub sa problemy. Ja ze swoim E-300 nie mialem od roku zadnych. Malo jest tez postow o problemach E-300 na forum. Naprawde kusi mnie jedno stwierdzenie - "E-1 fotografuje sie jak analogiem" - no wlasnie mazy mi sie powrot do moich pierwszych manuali Zenit i Pentax super A (prosto zwyczajnie - minimum, ktore powinna posiadac puszka) Dla takiego argumentu fakt 5 M stanie sie mniej wazny. :)

jacek2004
16.02.06, 11:05
krishu jeśli podoba ci się E-300 i musisz mieć 8mega na matrycy, to zamiast wymiany e-300 na e-1 zastanów się nad nowymi szkiełkami.
1. Wymień kita na 14-54 - dostaniesz polepszenie w szumach o 1EV :wink:
2. To samo będziesz miał z 50-200
3. Jak lubisz krajobrazy to kup 11-22
4. Kup lampę FL-50 jeśli nie masz

... itp ... itd

Dzięki większej rozdzielczości matrycy w E-300 ww obiektywy teoretycznie będą lepiej wykorzystane jak w e-1.

Ja E-1 kupiłem głównie ze względu na 14-54, druga przyczyna to faktycznie ergonomia, sprawny WB i takie tam inne "ulotne" przyczyny. Gdyby E-300 też występował w kicie z 14-54 to miałbym wtedy niezły zgryz.

krishu
16.02.06, 11:28
o rany zaraz podoba :)
kupiłem go, kiedy E-1 bylo prawie dwa razy droższe od E-300, i to po tak okazyjnej cenie, że nie było w ogóle dyskusji. Jeśli zaś chodzi o design to jako architekt stwierdzam, że jest ciekawy - inny. Oczywiście większość zaraz powie, że to szkaradztwo, ale bez obrazy to sa ludzie któtym podobaja się rzeczy normalne. I tak np. jak zobaczą na ulicy Smarta, Austina Mini, Mulitiple,Volvo 480, to stwerdzą o nich podobnie Ubolewam :). Nie mowie, ęe to zaraz mistrzostwo świata, ale takie właśnie projekty otwieraja drogę do nowego spojrzenia, klasyka jest owszem piękna, ale czasem nudna - oklepana. W końcu mamy nową generację apartów. Czy lustrzanka od razu musi odznaczac się mocno wybijającym się - charakterystycznym pryzmatem. Kiedyś były telewizory kineskopowe, dziś mamy LCD. Raczej wszyscy sie ciesza, ze w końcu nie ma "pudla" za obrazem.
Jeśli chodzi o szkla to 14-45 i 40-150 juz sie pozbylem mam teraz 14-54. Jak na razie krótko - mam nadzieję, że w końcu mi się spodobaja bo wymienione wcześniej nadaja się ..... (może jeszcze 40-150, ale jest strasznie wolne)
Lampę jak na razie ma Fl-36.

Muszę 8M ? - Powiem, że 5 M to mało - i chyba każdy uczciwie się zgodzi (czasem robie jakaś graficzna pracę i zadarza mi się wykonać plakat o formacie A1,2 - fotografia na calym obszarze, 5 M dla takiej pow. to troszkę mało) Nie wspomnę o wiekszej możliwości kadrowania z 8 M niż z 5M.
Ergonomia - nie narzekam mam od poczatku posiadania Gripa HLD-3 - szkoda tylko ,ze jest ograniczony do "spustu" - nie ma pokretla ustawien.

Jednak do puki nie pofoce E-1 nie bede wiedzial co trace, na razie go "macalem" moze z 3-4 razy w różnych sklepach, żeby nie denerwować tych samych sprzedawców :)

robin102
16.02.06, 11:53
Nieskromnie stwierdzę ze E300 z 14-54 to najlepsza kombinacja jaką w tej chwili za przytomnie pieniądze można wymyśleć.
Nie łam sobie głowy. Jak już masz 14-54 to wal w plenar i rób zdjecia. Teraz dla Ciebi kupno E1 to krok w tył. Z całym szcunkiem do tej udanej konstrukcji to 5Mpx na dzien dzisiejszy i za rok czy dwa to za mało Dziwny błąd popelnił producent w tamtym czsie . Powinni mu zaimpletowć minimum 6 , albo 7 MPx
Mój oli C5050 wczidzlł też w tym czsie na rynek i miał 5 Mpx. Dobre szkiełko w niektórych sytuacja nie nadrobi braku Mpx i na odwrót też !!!
E300 - ja też lubie dziwne rzeczy (czasem brzydkie)

insider
16.02.06, 12:28
Ja wybralem e-500 zamiast e-1. Za bardzo lubie duze odbitki by rezygnowac z tych trzech dodatkowych megapixeli... Oczywiscie, wielkosc pixela tez sie liczy , z 5 mln e-1 tez mozna wiele wyciagnac ale zawsze to odrobina mniej gimnastyki i wiecej szczegolow zarejestrowanych na 8 mpx przy uzyciu dobrej optyki... E-500 mozna sobie dobrze poustawiac, jak dla mnie z tym aparatem pracuje sie rowniez jak z analogiem , taki argument przeciez padl na korzysc e-1... Kwestia przyzwyczajen co do korpusu, mysle. Kazdy ma swoje preferencje a przeciez mozna ustawic e-500 tak by byl wlasnie "ascetyczny". E-1 jest wiekszy , fakt ale to juz jest naprawde indywidualna kwestia. Analogowa Leica w koncu nie jest i nie byla nigdy duza ;P ;P

Co do tego nieszczesnego kita 14-45, nie jest taki zly... Trzeba go sobie obadac , faktycznie dosyc krnabrny... Ale jak dostanie odpowiednie swiatelko to naprawde ladnie potrafi narysowac... Prawdziwy "Zuiko feel". O niebo lepiej niz kity konkurencji... To co Canon daje do 350 to naprawde...uch...;]

Zdecydowanie za pieniadze, ktore trzeba wydac na e-1 kupilbym e-500 osobno i 14-54. Troche dokladam i mam naprawde dobry 40-150. I smiem stawac w konkurs, ze zdjecia z e-1 nie beda lepsze... Zreszta, jak sie tak przyjrzec w galerii profi Olympusa sa tez fotki z e-300... ;)

p.s. a jak dla mnie e-300 wyglada super. Stara slabosc do dalmierzowek sie klania :)

deeper
17.02.06, 04:45
I smiem stawac w konkurs, ze zdjecia z e-1 nie beda lepsze

Bo to czlowiek robi zdjecia...i wszystko od niego zalezy, proste

krishu
17.02.06, 14:22
a kluczem są obiektywy nie aparat

robin102
17.02.06, 14:27
Światło , Światło Panowie !!!! , a nie obiektywy !!!

deeper
17.02.06, 15:35
Światło , Światło Panowie !!!! , a nie obiektywy !!!

No to dokup np. na jakies hali lepsze oswietlenie...
Latwiej i taniej jest dokupic jasniejsze szkielko.

Poza tym to obiektyw rysuje,
lepszy obiektyw daje lepsze wyrazniejsze zdjecie.

KaarooL
17.02.06, 16:50
deeper:

kolejny dowód że musisz więcej czytać a nie pisać...

a czy jasne szkło (które i tak trzeba przymknąć) jest tańsze od lampy, to też bym się kłócił.

nex
17.02.06, 20:13
Do autora postu - na allegro był dziś nowy E-1 z 14-54 za uwaaaaga 2790 zł :shock: ja w tej cenie kupiłem go kiedyś z 14-45 :cry: no cóż zdarzają się okazje tylko obserwować i brać 8)

robin102
17.02.06, 20:22
deeper No fakt na hale z dobrym oświetleniem mnie nie stać i nawet na zuiko z dobrym"f" też na razie nie. Dla kogo oni te szkla produkują. Chyba tylko dla lekarzy i tak im po tych laparoskopach zostało , że optykę zuiko używają zazwyczaj lekarze i stać ich też na obiektywy po 3,5, 7, tys zl. he he he oby tak dalej.

Setka
17.02.06, 21:48
do autora postu i Nexa, oświadczam niniejszym ,że to ja zostałem nabywcą tego z Allegro z 2790zł. W sobote , czyli jutro ma być u mnie kurier. Gwarancja ponoć 12 miechów, nieprawda, że nowy, mało uzywany.Noc nie przespana!!!

insider
18.02.06, 00:07
a kluczem są obiektywy nie aparat

i talent :)

deeper
18.02.06, 00:55
deeper:

kolejny dowód że musisz więcej czytać a nie pisać...

a czy jasne szkło (które i tak trzeba przymknąć) jest tańsze od lampy, to też bym się kłócił.

Powodzenia w uzywaniu flasha na halach... tylko sie osmieszysz i upodobnisz do z malpkami przekonanych o mocy swojej lampy.
Wiec oswiadczam Ci kolego, ze jakiej bys nie mial lampy...robiac zdjecia na hali, np. podczas meczu ...lampe mozesz sobie wsadzic...wiadomo gdzie...
kto nie robil zdjec na halach nie uwierzy....
NAPRAWDE polskie hale, nawet te pozornie swietnie oswietlone, sa strasznie ciemne.
Przy iso800, czas wacha sie miedzy 1/60s, a 1/125s (co powoduje rozmazane, poruszajace sie obiekty), a dziura 4,5... zdjecia sa i tak przyciemnawe i trzeba je mocno, odszumiac i poprawiac w PS.

A domknac i skrocic szkielko to nie problem, w kazdym razie ja jestem zwolennikiem jasnych szkiel i to chyba nie tylko ja.
Decydujac sie na lustro trzeba sie liczyc z tym, ze mozna osiagnac rewelacyjne efekty, pod warunkiem, ze ma sie dobry obiektyw, a w aparat bedzie sie inwestowac... no chyba dla tego sie kupuje lustro, a nie zaawansowany kompakt prawda ?

No ale chyba nie o tym jest topic prawda?

blady
18.02.06, 00:59
Bo to czlowiek robi zdjecia...i wszystko od niego zalezy, proste
Niestety muszę zaprotestować, obraz rejestruje aparat nie człowiek. Człowiek tylko albo raczej, aż naciska guziki na aparacie. Mam teorię, że jak ma się dobrą maszynę, to łatwiej zrobić dobre zdjęcie. Im ma się lepszy sprzęt, tym bardziej można skupić się na smykałce do robienia zdjęć, którą się posiada albo nie. Sam talent :wink: nie wystarczy do zrobienia dobrego zdjęcia bo trzeba mieć jeszcze czym ten talent zobrazować.

Jedyne co można, to można wiedzą techniczną nadrabiać niedoskonałości aparatu (przymknąć przysłonę, użyć statywu, nie używać wysokich iso itp...) i nawet w pewnych warunkach, te niedoskonałości wykorzystać kreatywnie.

Ciekawy jestem Setka jakie będą Twoje pierwsze wrażenia z E-1 i wrażenia ze zdjęć jakie robi. Jak cena E-1 spadnie poniżej 1000 pln za body, to kupię wtedy sobie E-1 jako zapas do zadań specjalnych typu focenie na poligonie podczas burzy piaskowej ;) Chyba, że następca E-1 będzie w dobrej cenie dla amatora... ale czy warto inwestować w system 4/3 który nie wiadomo czy jest rozwojowy ze swoimi ograniczeniami które ustalono na początku? mam poważne wątpliwości czy 4/3 nie zostanie w pewnym momencie sklasyfikowany jako sprzęt dla amatorów i zaawansowanych hobbystów i tak już zostanie. Tylko cały czas zastanawia mnie po co te drogie i fajne obiektywy w 4/3... do E-330? Słabo to widzę.

pozdrawiam

pozdro

deeper
18.02.06, 01:16
Bo to czlowiek robi zdjecia...i wszystko od niego zalezy, proste
Niestety muszę zaprotestować, obraz rejestruje aparat nie człowiek. Człowiek tylko albo raczej, aż naciska guziki na aparacie.

Wlasnie, tylko trzeba wiedziec kiedy ten guzik nacisnac, a rewelacyjne zdjecie mozna wykonac focus-free plastikowym aparacikiem, a jak ktos nie ma talentu to i machineria za kilkadziesiat tysiecy nie zrobi ciekawej foty. Lepszy sprzet daje tylko nowe mozliwosci, ale nie decyduje o tym czy ktos jest pro czy lama.


ale czy warto inwestować w system 4/3 który nie wiadomo czy jest rozwojowy ze swoimi ograniczeniami które ustalono na początku? (...) Tylko cały czas zastanawia mnie po co te drogie i fajne obiektywy w 4/3... do E-330? Słabo to widzę.

Wlasnie dlatego, ze zostal zaprojektowany, od poczatku i znamy jego ograniczenia i zalozenia.
Obiektywy po co ??? ... wyjdz....
Nikt Ci nie kaze kupowac tych "drogich i fajnych obiektywow", kup sobie tansze i mniej fajne obiektywy np. sigmy...i porownaj z Zuiko...

insider
18.02.06, 01:28
Ja tam o losy tej optyki jestem spokojny...

robin102
18.02.06, 14:32
Setka to podziel się wrazeniami jak juz dotrze do Cibie , czy wszystko OKi , czy nie zostaleś nabity w butelkę i w jakim stanie jest apart ???Powodzenia.

Setka
18.02.06, 16:20
No dobra, po nie przespanej nocy, dostałem swój wymarzony sprzęt. Nabyty został w sklepie intern. FotoIT(Warszawa), przesyłka ekspresowa. Od razu zabrałem się do testowania. Nie ma badów, a to już dobrze, stan obudowy i lensa określam jako dobry + , obudowa ma jedno zatarcie na samej górze(szkło ideał, trochę zakurzone z zewnątrz) Niepokoi mnie brak napisu na szkle ED mimo ,że jest to 14-54. Firmware, po wieeeelkich trudach zaktualizowane do 1.4 i 1.1(lens), ale dopiero po FireWire, na USB za cholerę, się niewidzą z programemOV. Ponoć są jakieś dodatki ,ale jestem zielony(na razie).Zdjęcia są bardzo ostre, wysokiej jakości(żadnych aberracji i dystorsji). Badany pod kątem BF i FF nie wykazuje tych wad, przynajmniej tak na szybko. Jest kilka ALE. Nie dostałem karty gwarancyjnej europejskiej , ani innej, za to 6 i pół kilo innej mało potzrebnej makulatury, mają dosłać listem- zobaczymy, mam 7 dni rękojmi. W zestawie brak było również osłony na wyświetlacz( byc może nie jest ona w standardzie). Na początek to wszystko, więcej wrażeń później.

konukera
18.02.06, 16:54
oslona jest w standardzie

nex
18.02.06, 17:48
Setka gratulacje :D Zauważyłem że Jesteś z Kutna, to "rzut beretem" od mojej wiochy, przy okazji proponuję mały plenerek :wink: Pozdrawiam serdecznie

chomsky
18.02.06, 19:44
Setka- nie ma napisu Ed jes po lewej tabliczka Olympus Digital a po prawej 14-54 2,8-3,5.
oslona jest w komplecie niech Ci dosla. Chyba, ze w opisie allegro bylo, ze jej nie ma. Obiektyw tez ma oslone. Oczywiscie gwarancje tez.
Czesc.Ch.

Setka
18.02.06, 20:09
Osłonę na obiektyw mam , na lcd prawdopodobnie poprzedni użytkownik zagubił i chyba nie doślą. Najbardziej się martwię o gwarancję, maja dosłać europejską, jakby co realizowaną przez ich sklep.Kurczę przeraża mnie to wszystko. Niby sprzęt kupiony w atrakcyjnej cenie, ale uzywany, no cóż , nie można mieć wszystkiego. Nie wiem od czego zacząć, jak sprawdzić , czy jest w pełni sprawny? Ile zdjęć zrobił? Ile jeszcze zrobi?. Tyle pytan się nasuwa i żadnej odpowiedzi. Niby jestem zadowolony(cena),ale to taki"śmiech przez łzy". A co będzie jak....?
Jedno z pytan , jakie się nasuwa: jaki zamiennik BLM1 stosować?

robin102
18.02.06, 21:32
Gratulacje . napewno zrobi jeszcze wiecej fotek niż do tej pory zrobił. Podobno można ustalic przebieg aparatu w serwisie.

Draxan
18.02.06, 23:26
14-54mm nie ma soczewek ED

irupo
19.02.06, 02:07
Do autora postu - na allegro był dziś nowy E-1 z 14-54 za uwaaaaga 2790 zł :shock: ja w tej cenie kupiłem go kiedyś z 14-45 :cry: no cóż zdarzają się okazje tylko obserwować i brać 8)

Ja niestety muszę czekać do kwietnia i sądze że się doczekam i bedzie jeszcze do kupienia . Ciekawy kąsek był szkoda ze to nioe ja go kupiłem

andytown
19.02.06, 10:18
jak kupiłeś z 14-54 to jesteś w domu... bo przy tej cenie to body wyszło ci za jakieś 1000 zł:)

chomsky
19.02.06, 14:30
Dam sobie lewe jadro uciac, ze na szkicu widzialem szkla ED lub (LD). Ale tylko lewe!
Czesc.Ch.

Hal
19.02.06, 19:20
14-54 nie ma na obudowie napisane że ma szkło ED. Jest tabliczka Olympus Digital i druga z parametrami szkła.

Wracając do tematu to kiedyś miałem możliwość potestowania E1 i E 300 i denerowało mnie że E 300 nie ma drugiego pokrętła .Denerwujące było jeszcze to, że wiele istotnych dla mnie parametrów można w E300 ustawiać tylko z poziomu menu :? Wiecie ja szybko pozmieniałem co trzeba i trzasnąłem fotę, a kolega obok w tym czasie jeszcze coś przestawiał :?
Tak na prawdę Olek E1 (organoleptycznie) to PRO w niezłym wydaniu .Spotkałem się kiedyś z opinią że dorównuje EOSowi 1 ,nie wiem czy to prawda ale nie mam też powodów żeby w to nie wierzyć :D
Nie mam niestety Olympus Studio więc nie mogę pewnie wykożystać w pełni możliwości E1 ale robiłem odbitki A4 i jest OK...poza tym bardzo lubię kolory z E1 są takie naturalne a zarazem mają "pazura".
Poza tym stwierdzenia typu" E1ką foci się jak analogiem" wg mnie dotyczą bardziej charakteru zdjęć uzyskiwanych E1 ,a zdjęcia są takie trochę miękkie i faktycznie mają taki trochę analogowy filing
:D

robin102
19.02.06, 21:46
Hali tak ma byc z różnicą w obsludze tych dwóch olków wszak E300 kosztuje połowę ceny E1 dziwilo by bardzo ,żeby bylo odwrotnie. Moim zdaniem to żal serce ściska ,ze olympus odszedl od produkcji czołgopodobnych obudów takich jak w E1 czy E300 na rzecz zupełnego plastiku. Lżejsze to fakt, ale czy to zaleta , dla mnie nie . Coraz bardziej sklaniają sie do tortu który sie nazywa "rynek amatorski" i zapomnijcie koledzy o jakiś następcach E1 .

insider
19.02.06, 22:12
a zdjęcia są takie trochę miękkie i faktycznie mają taki trochę analogowy filing
:D

To juz jest bardziej kwestia "zuiko feel" niz E1 feel...

No i fotograf, swiatlo, itp.

Rowniez fakt, ze cena , ktora trzeba bylo/trzeba nadal zaplacic za e-1 powoduje , ze decyzje o zakupie w wiekszosci podejmowaly osoby, ktore wiedzialy po co im to potrzebne. Zapewniam poza tym, widzialem w sieci takie zdjecia robione e-1, ze mozg mi stawal w poprzek jak w ogole mozna bylo zrobic takie zdjecia, jak mozna bylo spieprzyc tak ten sprzet i te szkielka. No i foty wygladaly jak najgorsza cyfra.

Pisalem juz to gdzies: w galerii profi na stronach Olympus America sa foty z e-300 pomieszane z e-1. Bardzo piekne foty. Jak z analoga ;)

KaarooL
20.02.06, 16:11
robin102:

myślę że się mylisz. muszą wypuścić jeszcze z jeden gruby model, bo będzie polewka (hiper obiektywy a hiper aparatu nie widać...) przekonamy się wszyscy za jakiś tydzień.


Hal:

odnośnie miękkości: pobaw się konwersją RAW, tak poważniej, ze 2 godzinki. można z fotek zrobić taką żyletkę że sam się zdziwiłem - hybrydki odpadają...

luc4s
20.02.06, 17:41
odnośnie miękkości: pobaw się konwersją RAW, tak poważniej, ze 2 godzinki. można z fotek zrobić taką żyletkę że sam się zdziwiłem - hybrydki odpadają...

A mógłbyś coś więcej napisać jak najlepiej obrabiać RAWa np. w Olympus Studio? NIby E1 mam już chwilę, ale z RAWami się dopiero od niedawna bawię i chciałbym wiedzieć jak to się profesjonalnie robi :wink: Chodzi mi o wyostrzanie, czy tylko suwaczek "ostrości"?

KaarooL
20.02.06, 18:05
luc4s:

też nie katuję formatu RAW zbyt często, ale muszę przyznać że przyrost jakościowy w stosunku do JPEG'a jest duży.

po prostu przestawiasz engine na tryb jakościowy i jedziesz suwakiem na 1 albo 2 i robi się żyletka. JPEG z wyostrzaniem aparatu nawet nie podejdzie do ostrości uzyskanej z RAW i nic dziwnego, bo skoro komp męczy się z tym kilka sekund, to jakim cudem aparat miałby to zrobić w sekundę...

natomiast odszumiania wysokiego ISO softem OLKA nie polecam, za duża utrata ostrości.

RobertW3D
20.02.06, 18:19
Tak troszke się przyłącze z boku tematu - czym obrabiacie ORFy i który soft daje Wam najlepsze rezultaty ?
Moim faworytem jest RAWShooters 2006, ale pliki z niego wychodzą czasem z całkiem innymi kolorami i jakieś za jasne - muszę je później jeszcze nieźle obrabiać ... Bibble wydaje mi się jeszcze całkiem dobry.
Bo Olympus Master to porażka (wydajnościowo i pod względem możliwości) a Studio mnie jakoś nie zachwyciło ...

Pozdr.
Robert[/img]

insider
20.02.06, 22:52
Heh, niestety, skazany jestem na tiffy. Do e-500 dolaczony byl olympus master a program ten jest wolny i kiepski moim zdaniem. Nie mam zbyt wielkiego wyboru, tylko mi eksport do tiffa zostaje i Photoshop. Lub wtyczka do PS umozliwiajaca import orf-ow z Olka. Dla Mac OS X , a tego uzywam, innej mozliwosci juz nie ma.

P
20.02.06, 23:44
Panowie nie przesadzajcie :) Oly Master zły nie jest. Możliwości ma faktycznie skromne, ale choćby ustawianie balansu bieli i "wywoływanie" raz na światła raz na cienie jest samo w sobie warte RAWów.
Polecam spróbować CaptureOne. Po RSE i Bibble zostałem przy nim :)
Co do RAWów natomiast... Tak jak ze wszystkim, potrzeba czasu, który przynosi doświadczenie. Jeśli ktoś nie jest do nich przekonany to namawiam, żeby zacisnąć zęby, kilkanaście razy zapełnić kartę ORFami i mimo wszystko jednak ściągnąć z sieci jakiś lepszy program. Z czasem sam się człowiek zdziwi, że gust mu się wyrabia i widzi coraz więcej zdjęć wymagających jakiejś drobnej lub większej korekty. Ponowny powrót do JPGa daje wrażenie spętanych rąk :) Oczywiście wszystko z umiarem i rozsądkiem. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przysłowiową "ciocię" przerabiać na JPGi od razu w aparacie :)

Azazel
20.02.06, 23:50
Do orf , doskonale nadaje się Apple Aperture, doskonała szybkość , jakość ,użyteczność.
Gorąco polecam.
Olympus Studio też daje rade choć Aperture to potężne narzędzie.

P
20.02.06, 23:59
Zobaczymy czy LightRoom go nie pobije :wink:

insider
21.02.06, 00:16
Taaa... Tylko i Aperture i Lightroom dzialaja pod MAc OS Tiger a ja jeszcze mam Pantere i nie mam kasy na razie , zeby zmieniac system.

Zaprzyjazniony makowiec/olkowiec powiedzial mi, ze Aperture przeklamuje kolory z olkowych orf-ow. Ktos ma podobne obserwacje? Jesli mam juz kupic tego Tigera dla Aperture to musze wiedziec czy warto wydac pieniadze.

p.s. i tak zapisuje wszystko w RAW - gdy bede chcial wrocic do zdjecia by wykonac powiekszenie to mi sie przyda raw jak znalazl. A zdjec i tak nie obrabiam w PS. Zbyt cenie swiadome naswietlanie i staram sie od razu zrobic tak , zeby bylo jak chce :)

P
21.02.06, 01:38
LightRoom'a jeszcze nie ma, a jeśli już będzie to w wersji XP nas chyba interesuje :) Czy kupować Aperture to ja nie jestem przekonany http://www.luminous-landscape.com/reviews/software/aperture-none.shtml ale w ogóle omawianie Applowych narzędzi jest chyba i tak bez sensu bo nikt na tym nie skorzysta. Co do świadomego naswietlania zaś, to wszystko jest fajnie kiedy scena się zmieści... 8)

robin102
21.02.06, 11:27
KaarooL wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują ,że następcy E1 nie bedzie . E-1 to był wypadek przy pracy. Olympus olal rynek semi profi bo tu nie ma żadnych szans. Trochę szkoda , ale dla mnie to w to graj robią porządne aparaty dla amatorów takich jak ja. Dopracowane i bezawaryjne. Tylko co młodsi użytkownicy szpanu takim olkiem zadać nie mogą w towarzystwie. Mi to nie wadzi.

Azazel
21.02.06, 11:50
Pracuje na ibooku G4 z osx tiger plus aperture i sprawdza sie doskonale, jak to w apple bywa oprogramowanie jest poprostu inne jak pod klasyczne xp do ktorego wiekszosc przywykło, dlatego metodyka pracy z aperture jest inna , w wersji 1.1 znacznie wszystko usprawniono i mi pracuje się z nim doskonale - czy warto dla mnie warto .
Przed zakupem zerkinij na program u kolegi - ułatwi podjięcie decyzji.[/list]

insider
21.02.06, 12:38
LightRoom'a jeszcze nie ma, a jeśli już będzie to w wersji XP nas chyba interesuje :) Czy kupować Aperture to ja nie jestem przekonany http://www.luminous-landscape.com/reviews/software/aperture-none.shtml ale w ogóle omawianie Applowych narzędzi jest chyba i tak bez sensu bo nikt na tym nie skorzysta.

Hmm... Ktos tam zawsze skorzysta. Nie wszyscy uzywaja jedynego slusznego systemu.


Co do świadomego naswietlania zaś, to wszystko jest fajnie kiedy scena się zmieści... 8)

Jak sie wybiera to co chcemy, zeby sie zmiescilo to juz jest prosciej ;P

insider
21.02.06, 12:40
Przed zakupem zerkinij na program u kolegi - ułatwi podjięcie decyzji.[/list]

Heh, w mojej okolicy to nie bedzie takie proste. Ale spoko, zanim kupie, wybiore sie z Olkiem do sklepu Apple.
Kolega mowil mi przez gg, nie mialem mozliwosci sprawdzic na zywo, dlatego zapytalem.

Dziekuje za informacje, dla mnie jest b.cenna.

P
21.02.06, 19:33
Jak sie wybiera to co chcemy, zeby sie zmiescilo to juz jest prosciej ;P
Kolega idzie na łatwiznę, tzn. na kompromis, zamiast się trochę popracować :wink:
Zapomniałem. Niegdzie nie napisałem, że XP to jedynie słuszny system. Poprostu odnoszę się, między wierszami, do wiadomej wszystkim penetracji polskiego rynku amatorskiego produktami Appla...

Azazel
21.02.06, 20:20
Zapomnialem dodac iz , Aperture wymaga 1gb ramu do instalacji , na 1gb chodzi juz calkiem przyjemnie na procku klasy g4 1ghz, im wiecej ramu oczywiscie tym lepiej, uzywam jeszcze na macu photoshopa cs - ale ze wzgledu na obsługę orf poprzez plugin i import edycja setek zdjęć do szału mnie doprowadza.

insider
21.02.06, 22:14
Jak sie wybiera to co chcemy, zeby sie zmiescilo to juz jest prosciej ;P
Kolega idzie na łatwiznę, tzn. na kompromis, zamiast się trochę popracować :wink:

Inaczej: mam swiadomosc, ze w pewnych sytuacjach nie wszystko sie zmiesci :) A w tym, zeby sobie troche nad tym popracowac caly jest urok :D Zwlaszcza jesli tak jak ja, lubi sie delikatne swiatelko :)



Zapomniałem. Niegdzie nie napisałem, że XP to jedynie słuszny system. Poprostu odnoszę się, między wierszami, do wiadomej wszystkim penetracji polskiego rynku amatorskiego produktami Appla...

Okej, zle zrozumialem :) Ubolewam nad tym, niestety. Choc akurat powiadamainy jestem na biezaco, na prezentacje produktow tez mnie zapraszaja ale zdaje sobie sprawe, ze to jest bardzo ograniczony zasieg :)

insider
21.02.06, 22:20
Zapomnialem dodac iz , Aperture wymaga 1gb ramu do instalacji , na 1gb chodzi juz calkiem przyjemnie na procku klasy g4 1ghz, im wiecej ramu oczywiscie tym lepiej, uzywam jeszcze na macu photoshopa cs - ale ze wzgledu na obsługę orf poprzez plugin i import edycja setek zdjęć do szału mnie doprowadza.

Slyszalem, ze jest zasobozerny... Na szczescie spelniam wymagania :) Przyjrze sie tej aplikacji, jeszcze raz dziekuje za odpowiedz.

forgot
29.03.12, 14:45
Miałem swojego czasu E-500 i E-1 i handlowałem nawet nimi ;) i potwierdzam E-1 to klasa sama w sobie...ale to już stary sprzęt.
Niemniej polecam E-1. I dlaczego ze sklepu a nie np. ebay.com? Te aparaty sa niezniszczalne :)

darkelf
29.03.12, 16:55
odpisałeś po sześciu latach?

fret
29.03.12, 17:01
No przecież napisał, że są niezniszczalne...

EddieLBN
29.03.12, 17:05
odpisałeś po sześciu latach?

Sądząc po dacie rejestracji to @forgot specjalnie się na forum zarejestrował by wypowiedzieć się w tym właśnie wątku. :wink: Jakoś mu jednak z głowy wyleciało- ale co się odwlecze to nie uciecze... :mrgreen:

mynameisnobody
29.03.12, 17:15
potwierdzam -jest niezniszczalny
Pozatym kolor jaki oferuje jest nieosiągalny dla cmosów -skurczonych aps-c
A próbowałem już tego i owego.
Kupić E-1 to jak kupić flaszkę dobrego wina> trza się umieć tym delektować.
Dla brynioli spod bloku ma za mało procentów i trudno się nap...ić:mrgreen:

nyny
29.03.12, 19:04
Pozatym kolor jaki oferuje jest nieosiągalny dla cmosów -skurczonych aps-c


Jakos to umotywujesz?
Moze jakies sample tego zjawiska?

pozdro

Bambus81
29.03.12, 19:49
Niezniszczalny jest!!!
Kolory - ładne, ale czy nieosiągalne???