PDA

Zobacz pełną wersję : Wieszanie się i dziwny komunikat



eljoth
18.12.05, 13:13
Witam,
Kilka dni temu zauważyłem dziwny komunikat w moim E-1. W momencie zawieszenia się aparatu, na wyświetlaczu pojawia sie komunikat "D: 3C81". Po wyłączeniu i ponownym włączeniu aparat wraca do normalnej pracy. Niestety z tym dziwnym zachowaniem miałem już doczynienia trzy razy w przeciągu tygodnia. Może któryś z forumowiczów wie co może być powodem tego niepokojącego zjawiska? :(

Pozdrawiam,

eljoth

pietro77
18.12.05, 17:00
hej
czegoś takiego nie miałem...
jedyne co mi przychodzi do głowy to to, żebyś napisał do serwisu Olka...
pozdrawiam

nurek
20.12.05, 16:19
Osobiście z czymś takim się nie spotkałem.
To fakt, chyba najlepiej będzie napisać prosto do Olympusa.
Zwkłym uzytkownikom taki komunikat jaki wyświetla Twoja zabawka nic nie mówi ale dla serwisanta być może powiedziec może wszystko.
Tak tylko sobie to tłumaczę. Mam w firmie dosyć rozbudowane ksero Konica. Tam jak się coś stanie to maszyna tylko wyświetla kod błędu np. F472. Nam to nic nie mówi ale dzwonisz do serwisu a tam koleś na podstawie tego kodu naprawia maszyne na telefon i po sprawie.
Wiem że ksero a E1 to zupełnie inne tematy ale może zasada jest podobna no bo w końcu ten Twój kod coś oznacza. A ta Minolta to naprawdę skomplikowana maszynka :wink:
Mniejmy tylko nadzieje że ten Twój komunikat to nic poważnego a serwis być może rozwiąże problem nie przez telefon tak jak z moim ksero ale chociaż za posrednictwem @.
Tego Tobie życzę!!!

ps. Daj znać jak rozwiążesz problem. Powodzenia !!

krishu
20.12.05, 16:46
Ostatnio zapoznałem się troszkę z tematem w zaiązku z errorem w aparatch Sony. Okazało się, że dodtyka to prawie wszystkie modele od najtańszych po najdroższe. Nawet wygląda to prawie jakby było to zaplanowane prze koncern Sony. Bowiem po jakiś 2 latach użytkowania pojawia się komunikat E:61:10. Obijawy są rózne w zależoności od medelu. Usunięcie usterki kosztuje ok 200 $. Natomiast znalazłem forum na którym ktoś zaproponował wył. telefon, wyjąć baterię i stuknąć bokiem aparatu 2 razy. Brzmi absurdalnie , ale na owym forum jest ok 50 osób, które tak zrobiły ze swoimi aparatami i zadziałało. Chcąc wiedzieć o co naprawdę chodzi wysłałem do serwisu (nie autoryzowanego) i dowiedziałem się, że pierwszy człon "61" oznacza ustarkę płyty głownej aparatu. Z pewnością i Olimpus stosuje swój system kodów. Może jest to związane z wadliwymi matrycami, o których pisali na www.fotopolis.pl

krishu
20.12.05, 16:47
tak to jest ja sie pisze w pośpiechu myśląć o innych sprawach - robi się błędy - WYŁĄCZYĆ APARAT (nie TELEFON) :)