blady
13.12.05, 20:14
Jak to mówią na moim Brooklynie: potrzeba matką wynalazków :)
Do rzeczy. Jak wiadomo aparat w całkowitych ciemnościach nie radzi sobie z ustawianiem AF. Znalazłem sposób na usprawnienie mojego E-500 tak, że nawet w całkowicie ciemnym pokoju jest w stanie ustawić ostrość na dowolnie wybrany punkt - może to być nawet biały sufit. Jak to zrobić?
Pamiętacie? kiedyś były popularne wskaźniki laserowe.... Tak... otóż po lewej stronie e-500 (patrząc od tyłu) jest bardzo poręczne wgłębienie, w to wgłębienie układamy sobie wskaźnik, naciskamy włącznik lasera celujemy w środek widzianego kadru (nie w aparat tylko np na ścianę), łapiemy AF na punkcie z lasera, zwalniamy laser, robimy zdjęcia. Trochę skomplikowane ale przy odrobinie ćwiczeń działa jak złoto. Nie wiem czy będę korzystał na stałe, ale napewno przetestuję w warunkach bojowych. No i nie ma efektu stroboskopu z lampy błyskowej. Co sądzicie o tym pomyśle? Acha właśnie jestem po wyszukiwaniach i zauważyłem, że nie jestem pierwszy. Ma może ktoś doświadczenie jak takie "usprawnienie" sprawdza się w praktyce?
Czołem!
ps w warunkach pokojowych używam wskaźnika laserowego do zabawy z kotami - biegają za kropką jak "gupie" :lol:
Do rzeczy. Jak wiadomo aparat w całkowitych ciemnościach nie radzi sobie z ustawianiem AF. Znalazłem sposób na usprawnienie mojego E-500 tak, że nawet w całkowicie ciemnym pokoju jest w stanie ustawić ostrość na dowolnie wybrany punkt - może to być nawet biały sufit. Jak to zrobić?
Pamiętacie? kiedyś były popularne wskaźniki laserowe.... Tak... otóż po lewej stronie e-500 (patrząc od tyłu) jest bardzo poręczne wgłębienie, w to wgłębienie układamy sobie wskaźnik, naciskamy włącznik lasera celujemy w środek widzianego kadru (nie w aparat tylko np na ścianę), łapiemy AF na punkcie z lasera, zwalniamy laser, robimy zdjęcia. Trochę skomplikowane ale przy odrobinie ćwiczeń działa jak złoto. Nie wiem czy będę korzystał na stałe, ale napewno przetestuję w warunkach bojowych. No i nie ma efektu stroboskopu z lampy błyskowej. Co sądzicie o tym pomyśle? Acha właśnie jestem po wyszukiwaniach i zauważyłem, że nie jestem pierwszy. Ma może ktoś doświadczenie jak takie "usprawnienie" sprawdza się w praktyce?
Czołem!
ps w warunkach pokojowych używam wskaźnika laserowego do zabawy z kotami - biegają za kropką jak "gupie" :lol: