Zobacz pełną wersję : pozytywy i negatywy w nowym E-500 - test użytkowników
Ponieważ brakuje mi jednego miejsca o pozytywach i negatywach E-500, proponuję rozpocząć budowanie listy nad pozytywami i negatywami robienia zdjęć przy pomocy e-500. Myślę, że uwagi użytkowników są najbardziej wiarygodnym testem dla nowego sprzętu.
Kilka rzeczy na które wpadłem i są na plus:
- bardzo dobrze i pewnie działający AF przy już niewielkim oświetleniu, super sprawdza się w terenie, również ciągły pomiar AF działa poprawnie
- świetna ergonomia i funkcjonalność (niedoceniałem tego, a to jest naprawdę ważne)
- dobrze działający ABB (automatyczny balans bieli)
- bardzo poprawny pomiar ekspozycji
- bardzo fajnie, że można ISO ustawić o 1/3 - przydaje się
- wbudowana lampa spełnia swoją podstawową funkcję (nie prześwietla, świeci na 3-4 m)
- na podglądzie można zobaczyć gdzie był ustawiony AF, wykresy dla każdej barwy
- można ustawić balans bieli w stopniach Kelwina w zakresie od 2000 do 14000 (jak ma się dużo czasu, to sprawdza się wyśmienicie)
- duża ilość programów tematycznych (nie korzystałem jeszcze ale myślę, że kiedyś skorzystam)
- akceptowalne iso 1600 (nie bać się! - tu jest przykład ISO 1600 (http://arturo.serv01.net/olympus/upload/pliki/Halama09.jpg))
- fajny, duży ekran do podglądu swoich artystycznych dokonań :wink:
- wbudowane w aparat urządzenie do czyszczenia matrycy (standard w dslr Olympusa)
- możliwość ręcznej korekcji ostrości w każdym z trybów pomiaru AF
- brak opóźnień w wyzwalniu migawki w E-500
- punktowy pomiar światła (około 2 % kadru)
- matryca o wielkości 8 Mpix
- w miarę dobrej jakości obiektywy w zestawie
- cena
Jeśli są pozytywy E-500 to są i negatywy, oto lista na minus:
- szumy większe niż u konkurencji przy ISO większym niż 800 (nie wyklucza to akceptacji nawet dla iso 1600)
- przy długich czasach biała poświata w lewym górnym rogu (co prawda włączenie redukcji szumów eliminuje problem no ale jest na minus...)
- nie można wyłączyć całkowicie LCD opis problemu (http://www.olympusclub.pl/forum/viewtopic.php?t=5172)
- tylko jedno ustawienie BB (balans bieli) do zapamiętania
- mały wizjer utrudniający ręczne ustawienie ostrości
- tylko jeden przycisk do którego można przypisać albo podgląd GO albo BB
- brak gripa
- wspomaganie AF przy pomocy błysków z wbudowanej lampy błyskowej
- nie ma podziałki odległości w metrach na obiektywach z zestawu
Na szczęście minusy aparatu, nie zniechęcają do robienia zdjęć, więc jest bardzo dobrze, a i zalet jest więcej.
Jeśli ktoś z użytkowników e-500 chciałby dodać coś do POZYTYWNEJ jak i NEGATYWNEJ listy to zapraszam do uzupełnienia moich uwag. Co do jakości zdjęć już jest mnóstwo przykładów i można samemu wyrobić sobie opinię nt. jakości obrazu generowanego przez e-500.
[EDYCJA] POWYŻSZĄ LISTĘ NA PLUS I NA MINUS BĘDĘ UZUPEŁNIAŁ NA PODSTAWIE ZGŁOSZEŃ OD WŁAŚCICIELI E-500 CELEM UJEDNOLICENIA PRZEKAZU :) [KONIEC EDYCJA]
Czołem![/url]
- to brak gripa (i nie będzie go)
reszta plusów i minusów - patrz wyżej ;)
A... i potwierdzam... nie bać się wysokiego ISO. Pod poniższym linkiem jest umieszczona fotka zrobiona przy (o ile dobrze pamiętam) ISO1250
http://www.cyberfoto.pl/album_page.php?pic_id=25108
Jest trochę nieostra (poruszona niestety) bo wtedy jeszcze BAŁEM się użyć 1600 (głupi jakiś byłem)...
Dodatkowo na plus:
- wbudowane w aparat urządzenie do czyszczenia matrycy (standard w dslr Olympusa)
- możliwość ręcznej korekcji ostrości w każdym z trybów pomiaru AF
i na minus:
- wspomaganie AF przy pomocy błysków z wbudowanej lampy błyskowej
- nie ma podziałki odległości w metrach na obiektywach z zestawu
Nie mam tego aparatu ,ale dorzucę trochę . Moim zdaniem koszmarnie rozwiazanie ostrzenia manualnego , ale dotyczy to całego systemu olympusa . Ten pierścień to jakaś prowokacja.
Ten pierścień to rzeczywiście prowokacja - czuję obcych z Marsa. Nie wiem jak Olympus dał się tak podpuścić, przecież obcy są zieloni i łatwo ich wykryć... :wink:
i całkiem poważny pozytyw (zapomniało mi się):
- brak opóźnień* w wyzwalniu migawki w E-500 (no shuter lag in E-500)
* pomiar wg. moich niedoskonałych receptorów w porównaniu z receptorami redakcji FVD (to takie pismo)
Tak na amatorska rękę to może i tego opóźnienia nie ma, ale profesjonaliści narzekają ,ze jest . Po prostu wszystko jest wzgledne.
Dobrze ,że ostrzenie auto jest trafne na 10 fotek góra 1-2 skuchy .Nie to co np. w 350D na 10 fotek 6 dobrze wyostrzonych. Bo inaczej to by człowieka przez ten pierscień krew zalała.
Lampa bije po nosie, no ale są tacy, którzy to lubią (pisałem już o tym...) :roll: A jak chodzi o pozytywy... Ludzie, ja mam Olympusa! Który znakomicie leży i malutki mi się wcale nie obsuwa... Który sprawia, że odkrywam siebie na nowo, wodzę na pokuszenie swoją inteligencję podróżując po menu... :wink:
"wszyscy mają olka, mam i ja" :)
powtarzał się po wrażeniach poprzedników nie będę... ale podpowiem blademu, że LCD się wyłącza przyciskiem "info", dwa lub trzy razy naciskasz i LCD gaśnie...
chyba, że jeszcze o coś innego chodziło :)
pozdrowienia dla innych troli
no to się popisałem z tym LCS... nie skorzystałem z linka... :?
Zgadzam się z pozytywami i negatywami - dodałbym jeszcze jeden niewielki negatyw - brak drabinki pomiaru światła w wizjerze (tylko na LCD - a podczas kręcenia kółeczkiem fajnie byłoby ją widzieć... w poprzednim aparacie zawsze z tego korzystałem)
No to ja trochę "pojadę".... (sceptycznie,a le bez złośliwości) ;)
"- dobrze działający ABB (automatyczny balans bieli)"
1. Jakie ma to znaczenie przy pracy na RAWach? Czy sprawdzałeś jego działanie nocą w mieście, przy świetle latarni?
"- bardzo poprawny pomiar ekspozycji"
2. To chyba ty decydujesz jak ma być mierzona ekspozycja... Chyba że mówisz o pomiarze matrycowym... ale tam nie ma cudów i zawsze jakośc pomiaru zależeć będzie od fotogrfowaniej sceny.
"- bardzo fajnie, że można ISO ustawić o 1/3 - przydaje się"
3. Do czego toto się przydaje? IMO do niczego
"- można ustawić balans bieli w stopniach Kelwina w zakresie od 2000 do 14000 (jak ma się dużo czasu, to sprawdza się wyśmienicie)"
4. Do czego toto się przydaje? IMO do niczego
"- tylko jedno ustawienie BB (balans bieli) do zapamiętania"
5. Po co ci więcej??? (abstrahując od RAWowania)
"- tylko jeden przycisk do którego można przypisać albo podgląd GO albo BB"
6. Po co ci podgląd GO przy małym wizjerze? Możliwości oceny GO sa praktycznie żadne...
"- wspomaganie AF przy pomocy błysków z wbudowanej lampy błyskowej"
7. W czym toto przeszkadza?
"- brak gripa"
8. Czy kupiłbyś go gdyby kosztował (tak jak w przyadoku e-1) ok. 800 zł?
"- nie ma podziałki odległości w metrach na obiektywach z zestawu"
9. Po diabła ci to potrzebne w amatorskim aparacie?
Hmmm , a mi tej podzialki jednak brakuje , zwłaszcza gdy nie mam możliwości ostrzenia manualnego na imprezie bo ciemnica do okoła
to, że aparat jest amatorski to nie oznacza od razu, że COŚ TAM jest w nim niepotrzebne... come on...
WB w Kelvinach - mniej grzebania w RAWach jeżeli np robisz scenki studyjne i znasz temperaturę swoich świateł.
Jeżeli matrycowy pomiar określa ktoś jako bardzo poprawny tzn, że jest bardzo poprawny - nie kumam Twojego komentarza :)) "bardzo poprawny" oznacza, że nie ma niedoświetleń/prześwietleń... (jak np w Nikosiu d70s)
Wspomaganie AF stroboskopem to jak dla mnie żenada - tylko Nikon ma tu ludzkie rozwiązanie...
GRIP do E500 na pewno nie kosztowałby 800 zł
RasteR, to że aparat jest amatorski oznacza, że temperaturę świateł studyjnych będzie znał i ręcznie ustawiał mniej niż jeden promil uzytkowników.
Z resztą, sam autor pisał, że AWB sprawuje się bez zarzutów.
Wg mnie to kompletnie niepotrzebny gadżet w tego typu sprzęcie.
Poprawny pomiar matrycowy - występuje tylko przy kadrach o zrównoważonej dynamice tonalnej. NIe werzę w to, że e500 będize wiedzał jak ma mierzyć światło przy kadrze jasne niebo-ciemna ziemia (pół na pół).
Dlaczeg stroboskop to żenada?
Też uważam, że Nikon stosuje rozwiązanie najlepsze i najprostsze - ale czy to tak ogromna wada? Bez przesady...
Dlaczego skoro grip do e-1 kosztuje 8 stów, do e500 miałby być tańszy?
IMO stroboskop to żenada - dla innych moze być ok :)
GRIP - do np C***** 350d kosztuje chyba ok 300 zł.
E1 jest zrobiony z innego materiału niz E500 i jest szczelny - przypuszczam, że grip do niego też. Dlatego wydaje mi się, że grip do E500 byłby dużo tańszy
Rafał Czarny
20.01.06, 13:00
Wymieniając zalety zapomnieliście o najważniejszej - świetna jakość obiektywów kitowych (czyli tych w zestawie). Ten wątek jest dla niezdecydowanych, więc ta informacja jest bardzo ważna. Obiektywy 14-45 i 40-150 biją na głowę kitowe u konkurencji. Ja właśnie dlatego zdecydowałem się na Olka E500, choć kusił mnie Canon d350. Ale Canon ma najgorszy obiektyw spośród wszystkich tzw. tanich lustrzanek.
A co do wad, to dla mnie jedna jest najbardziej denerwująca - malutki obraz w wizjerze. Już zamówiłem soczewkę Me-1 i być może to rozwiąże w pewnym stopniu ten problem (po jej założeniu obraz ma być większy o 20 proc.).
A druga wada - to patent z błyskami pomagającymi ostrzyć AF. Zgadzam się, że to kompletna żenada. Focąc zwracasz na siebie uwagę w promieniu siedmiu mil. Ale ten problem znika, jeśli masz dedykowaną lampę - bo w niej jest już normalne światełko. Ja jeszcze się nie dorobiłem lampy, więc mnie to okropnie wk...
Pozostałe wady wymienione w postach nie mają dla mnie znaczenia.
Pozdrawiam
Rafał Czarny
20.01.06, 13:16
I jeszcze zalety nie wymienione wyżej - matryca 8 milionów pixeli. Tylko Canon 350d ma taką samą - pozostałe "tanie lustrzanki cyfrowe" mają mniej".
Next zaleta - punktowy pomiar światła. W 350d po ustawieniu na punktowy pomiar w rzeczywistości jest to koło 9 proc. (o ile dobrze pamiętam) kadru.
Kolejna wada - wolne zczytywanie zdjęć na kompa. Szkoda, że nie ma USB 2. (dla mnie to nie ma więszego znaczenia, ale to w końcu minus więc trzeba wymienić).
Pozdrawiam
Rafał Czarny
20.01.06, 13:24
I jeszcze jedna b. ważna zaleta przyszła mi do głowy - cena. Ja za E500 z dwoma obiektywami kitowymi zapłaciłem 3150 zł.
Rafał Czarny zgadzam się co do największych wad:
- malutki obraz w wizjerze.
- patent z błyskami pomagającymi ostrzyć AF
Dorzuciłbym jeszcze - o czym wspominano wcześniej:
- okropne ostrzenie manualne
A reszta - do zniesienia, nie rozpływam się z zachwytu ale również nie wyrywam sobie włosów - może dlatego, że nie miałem do czynienia przez dłuższy czas z lustrzankami cyfrowymi konkurencji. Ogólnie jest dobrze.
To pozwolę sobie na ustosunkowanie się do kwestii podniesionych przez mariusha :
-------
"- dobrze działający ABB (automatyczny balans bieli)"
1. Jakie ma to znaczenie przy pracy na RAWach? Czy sprawdzałeś jego działanie nocą w mieście, przy świetle latarni?
- właściwie przy pracy w RAW nie ma żadnego znaczenia, ale robiąc zdjęcia, jeśli ABB jest w miarę przewidywalny, to większe szanse na zrobienie sesji w jednej i właściwej tonacji, mniej siedzenia przy PC.
Dobrze działający, nie znaczy "bezbłędny".
-------
"- bardzo poprawny pomiar ekspozycji"
2. To chyba ty decydujesz jak ma być mierzona ekspozycja... Chyba że mówisz o pomiarze matrycowym... ale tam nie ma cudów i zawsze jakośc pomiaru zależeć będzie od fotogrfowaniej sceny.
- zgadza się, miałem na myśli matrycowy pomiar i to, że jak robię śnieg w słoneczny dzień, to niebo jest niebieskie a śnieg jest biały. Odwrotnie kiedy ziemia ciemna a góra jesna nie miałem okazji przetestować działania czy nie ma zbyt rozjaśnionego nieba - mam nadzieję, że jest dobrze pod tym względem. Nie ma problemu z niedoświetlaniem sceny.
-------
"- bardzo fajnie, że można ISO ustawić o 1/3 - przydaje się"
3. Do czego toto się przydaje? IMO do niczego
- np. iso 400 to zbyt mało a iso 800 to zbyt dużo, a iso 640 jak w sam raz.
-------
"- można ustawić balans bieli w stopniach Kelwina w zakresie od 2000 do 14000 (jak ma się dużo czasu, to sprawdza się wyśmienicie)"
4. Do czego toto się przydaje? IMO do niczego
- jak chcę pokombinować "w terenie" jak będzie wyglądało zdjęcie przy zadanej wielkości BB, to wtedy sobie ustawiam na 2000 i mam to co chcę od razu z aparatu, poza tym w terenie widzę jak jest naprawdę, a przy komputerze w RAW mogę już nie pamiętać jaki kolor światła był właściwy więc lepiej dobrać BB jak najbliżej zastanego światła na miejscu gdzie zdjęcia są robione.
-----
"- tylko jedno ustawienie BB (balans bieli) do zapamiętania"
5. Po co ci więcej??? (abstrahując od RAWowania)
- robię zdjęcie na imprezie, jedno pomieszczenie oświetlone świeczkami, drugie jarzeniówkami, a po wyjściu na zewnątrz mam słońce. Bardzo zależy mi na właściwych kolorach, od razu na miejscu, to sobie poustawiałbym wcześniej BB i przestawiał tylko nastawy dla BB.
-----
"- tylko jeden przycisk do którego można przypisać albo podgląd GO albo BB"
6. Po co ci podgląd GO przy małym wizjerze? Możliwości oceny GO sa praktycznie żadne...
- faktycznie, nie jest to łatwe, ale możliwe, poza tym ja np. korzystam z tego przycisku do robienia zdjęć testowych i pamiętanie o tym, żeby przestawić przycisk na BB jest dla mnie kłopotliwe jakby był oddzielny przycisk byłoby lepiej.
-----
"- wspomaganie AF przy pomocy błysków z wbudowanej lampy błyskowej"
7. W czym toto przeszkadza?
- a widziałeś jak to działa w e-500? ile takie wspomaganie prądu łyka? jak to daje po oczach efektem stroboskopowym? Dziękuję za takie wspomaganie - mam na stałe OFF przy tej funkcji.
-----
"- brak gripa"
8. Czy kupiłbyś go gdyby kosztował (tak jak w przyadoku e-1) ok. 800 zł?
- nie, za 800 pln bym nie kupił, w ogóle bym nie kupił, bo mi odpowiada ergonomia E-500 ale lubię mieć możliwość wyboru niż być jej pozbawionym.
-----
"- nie ma podziałki odległości w metrach na obiektywach z zestawu"
9. Po diabła ci to potrzebne w amatorskim aparacie?
- żeby sobie popatrzeć czy podziałka z obiektywu i to co wskazał AF aparatu jest zgodny z tym co jest poza aparatem albo próbować ustawić ręcznie odległość - ale nawet w 14-54 podziałka jest trochę zbyt krótka.
-----
Rafał Czarny, dopiszę Twoje uwagi do zbiorczej listy pozytwów i negatywów - jakbyś miał coś przeciwko to daj znać.
Podsumowując: jeśli chodzi o wady to one są "na stałe" i trzeba je albo zaakceptować albo wybrać coś innego, natomiast jeśli chodzi o dodatkowe możliwości czyli zalety, to ja lubię mieć możliwość większego wyboru i nie korzystać z pewnych funkcji dodatkowych, niż ich nie mieć wcale. Bo wyłączyć łatwiej niż dokładać na własną rękę w razie "jakby coś się przypomniało".
pozdrawiam
blady
brakuje opcji mam inny esystem :twisted:
Mam poprzednika czyli E300 w sumie jak bracia
Dziś wróciłem z konkursu tanecznego. Robiłem tam tym swoim E300 "za fotografa" no i co i wielka porażka. Z ponad 200 fotek wybrałem 10 . Siedzę i zgrzytam zębami. Zawsze wydawało mi się ,że to szybki aparat. Szybki jak jestem na rybach w plenerze lub u cioci na imieninach. Ale i tak go lubię. Do jutra pewnie mi złość przejdzie.!!!
Rafał Czarny
20.01.06, 23:59
Przykro mi to stwierdzić (nie chcę cię broń Boże urazić), ale to tylko i wyłącznie Twoje błędy. Narzekać na szybkość E300 mogą goście, którzy robią fotografię sportową. Ale konkurs tańca? Przecież jeszcze nie tak dawno (raptem kilkanaście lat wstecz) , fociło się manualami i można było wyrobić nawet na Olimpiadzie (jak ktoś potrafił). Nie wiem czy następne zdanie będzie dla Ciebie pocieszeniem, czy Cię zdołuje. Ale to nie problem E300!!!!!! To Twój problem.
Pozdrawiam.
OT.
To w sumie nie problem samego body ale obiektuwu (wolny AF). Ostatnio focilem zawody gdzie koniki brykaly przez przeszkody... ciezko bylo :-)
Rafał CzarnyTrochę masz racje.Jednak zawody sportowe to zupełnie inna sprawa . Moim zdaniem łatwiejszy temat bo zazwyczaj jeden obiekt i w dobrym oświetleniu. Fociłem tego trochę i to tak jak piszesz nawet ZENITEM TTL i wychodziło !!!
Turniej tańca to nastrojowa ciemnica, różnokolorowe oświetlenie i strasznie szybko machające sie nóżki. Brak umiejętności w tych warunkach po mojej stronie jest , ale apart moim zdaniem też nie do takich zastosowań . Może inne ręce i wprawniejsze oko zrobiłyby to lepiej .Bo wszystko jest wzgledne. Może ???
Rafał Czarny
21.01.06, 17:55
Blady, napisałeś, że w E500 nie można całkowicie wyłączyć ekranu i uznałeś to za wadę (po zrobieniu foty przez kilka sekund obraz się wyświetla i daje po gale). Otóż można bez problemu. Wchodzisz do menu, potem na znaczek z kluczem płaskim 2 :) i wybierasz rec view. Właśnie tu możesz wyłączyć wyświetlania foty po jej zrobieniu (albo ustawić jak długo ma się wyświetlać).
Ale nie można jednak wyłączyć go tak, by po naciśnięciu przycisków ISO, WB, AF nie dawał po gałach. Może w następnym sofcie pomyślą o tym.
Pozdrawiam
Rafał, właśnie mi chodziło o to dawanie po oczach po naciśnięciu iso, wb, af - bo co do reszty to LCD może zostać wyłączony. Zwróciłem na to uwagę, bo robiłem zdjęcia na kabarecie z Halamą w roli głównej, sala ciemna, światło punktowe na scenę, no i moja twarz podświetlana przez LCD przy każdorazowj zmianie nastawów... ech... delikatnie mówiąc wkurzyłem się, na ten brak dyskrecji w E-500.
Jeronimo ja też fociłem zawody gdzie koniki brykały - jeszcze swoim Pasikonikiem.... i wcale nie było tak ciężko. Przeszkody aż tak bardzo się nie ruszały ;-). Skoro wiadomo, że konik przeskoczy przez daną przeszkodę (w zasadzie musi :-) ), to ostrość ręcznie ustawiona na przeszkodę, śledzenie celu i strzał w momencie przeskoku (oczywiście serią :-) ) i voila :!: Chociaż ciemno było... ISO 400 i jeszcze trochę za mało na 1/125s... a ISO 400 w Pasikoniku to już jest tragedia (gorsze niż ISO 1600 w E-500).
Nimul co do kroku ISO regulowanego o 1/3 EV, to takie stwierdzenie w ustach tak doświadczonego fotografa jak Ty aż mnie zdziwiło. Przecież ISO wraz z przesłoną i czasem naświetlania jest jednym z trzech elementów decydujących o ekspozycji. To prawie tak jak byś twierdził, że nie jest potrzebna przesłona regulowana ze skokiem 1/3, czy czas z tym samym. Żeby uzyskać to co zamierzyłeś w danej sytuacji, czyli GO (przesłona) nie poruszone, albo odpowiednio poruszone zdjęcie (czas) i właściwe naświetlenie, przy ustalonym czasie i przesłonie pozozostaje już tylko ISO - a poco dawać 800 (zwiększając szum) skoro ISO 640 da dokładnie to co chciałeś przy mniejszym szumie. Tak więc moim skromnym amatorskim zdaniem, regulacja ISO o 1/3EV to niewątpliwa zaleta.
Jeronimo ja też fociłem zawody gdzie koniki brykały hehe zaraz sie okaze ze bylismy razem i znamy sie z cyberfoto :P
Ja focilem z ISO800 (bo ISO1600 to porazka)....
Z cyberfoto i owszem się znamy (sam poleciłeś mi tam forum Olympusa ;-) ), ale razem zawodów nie fociliśmy, bo nie zdołałem się pojawić w sobotę (kiedy na zawody wybrała się WGF) i byłem sam w niedzielę, ale mam nadzieję, że niedługo będziemy się mogli jakoś trafić. W poniedziałek (czyli jutro) mam dostać swojego E-500 double kit i już z siebie wychodzę. A że mam teraz dwa tygodnie urlopu, to mam zamaiar przeznaczyć ten czas na naukę nowego sprzętu... a kilka w miarę nadających się do zamieszczenia zdjątek możesz znaleźć tutaj:
http://www.cyberfoto.pl/viewtopic.php?p=544686&highlight=#544686
P.S. Było ciemno... ISO 400 i w dodatku niedoświetlone, FZ20 nie ma RAW'a więc wyciągane jeszcze z jpg'ów... jakby to powiedział chirurg po nie do końca udanej operacji: "zrobiłem wszystko co było w mojej mocy" ;-)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.