Zobacz pełną wersję : Dylemat E1 czy ist Ds ! konkretne pytania!
Przeznaczenie:
Portret, Akt
Zdjecia ślubne
---------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego E1 -
kitowy obiektyw 14-54 2.8-3.5 ( z tego co czytlem jest dobry a wrecz bardzo dobry, wiec znika koniecznosc wymiany jego) ,
solidne uszczelnine body, sam sie czysci,
wizjer 100% krycia
mozliwosc manualnej korekty ostrosci przy wlaczonym a-f
Minusy
troche martwia mnie szumy
a takze nieiwem jak spisuje sie 3 punkowy a-f
----------------------------------------------------------------------------------
Dlaczego Pentax -
troche tanszy
11 punktowy af
bagnet pk (niedrogie obiektywy np smcA 50 1,7 )
ponoc swietny duzy wizjer
Minusy?
martwi mnie kitowe szklo 18-55 3.5-5.6, jest dosc ciemne i niewiem jakiej jakosci, a szybko nibedzie mnie stac na wymine
mysle jeszcze nad kitowym tamronem 28-200 ale o nim tez nic niewiem Sad
----------------------------------------------------------------------------------
Do tego jeszcze musze kupic lampe, prosze doradzcie mi jaka. Ja wypatrzylem Metz Mecablitz 44 (AF-4) , (MZ-2)
-----------------------------------------------------------------------------------
Wiec co wybrac?
to jest oczywiste ze E-1, deszczoszczelne body (mowa to o reporterce slubnej) 12 zdjec w seri (nawet raw) walisz zdjecia i nie martwisz sie ze braknie buforka 3sek(4sek) zapisa raw`a na karte
do tego FL-50
jak sam napisales ist jest troszke tanszy ale kitowy szeroki kat do wymiany wiec juz kupienie dobrego szkla znacznie podnosi cene.
Problem sie pojawia ze juz narazie nie mozna dostac nigdzie E-1.
a szumy to bzdura.
a jak wyglda wspułpraca z obiektywami OM, pomiar switała , przesłona itp???
Uzyj opcji szukaj, ostatnio duzo tego tu o adapterach
anypl- w fotografii, ktorą uprawiasz i tak nie stosuje sie ultrawysokich czulości. Za to ważna jest współpraca z błyskie- nie znam niestety Pentaxa ale Olek sobie radzi. w tym względzie. Daj sobie spokoj z optyka Om. To raczej dla eksperymentów ta cala zabawa z M42, czy OM. Przy poważnych zadaniach mie bedziesz mieszal jakimiś adaptorami, do których ciezko cos wkrecic , czy wlożyc, choćby z powodu braku czasu a rezultaty sa jakie sa czyli średnie mocno! Tylko optyka oryginalna. Kupisz podwojnego kita i masz co chcesz. Potem jakby co wydasz kiedyś majatek i dokupisz brakujaca a niezędna optyke.
cześc.Ch.
ja lubie experymenty (oczywisce nie podczas powaznego zadania) wiec prosze opiszcie mi jak wyglda ustaiwnaie rzzeslony w obiektywch OM (bo w m42 sprawa prosta)
Draxan - napisałeś, "już narazie nie mozna dostać" - co to znaczy?, że bedzie można kiedy kolwiek jeszcze dostac nowego?
Aktualnie, ja pluje sobie w brode, bo niestety, nie wiem czy bede mogł byc posiadaczem Olympusa kiedy kolwiek. Mam jak narazie za malo funduszy na taka inwestycje. Interesuje mnie e-1 - ale teraz ceny tak skoczyly, ze uzywaną e-1 z kitem(pojedynczym) wyrzucic trzeba ok. 4 tys. i wiecej. Gdzie w Canadzie juz za 2400 zł mozna kupic samo body - to troche smieszne i denerwujace, szczegolnie, ze zwlekalem a cena rosla..
I teraz takie pytanie - czy juz nie jest czasem za pozno - ladowanie sie w e-1 ? nie bedzie to pucha za 2-3 lata starożytna puszka pandory? bo jak dla mnie to jeszcze bedzie nowy sprzet - ale na rynku i w exploatacji i porownywujac do innych "sprzetów" wychodzacych szybko i szybciej..?
Dzieki wielkie.
Pozdrawiam,
KB
Draxan - czytam Twoje posty na temat E-1 po calym forum, powiem szczeze, przekonujesz ludzi do tego sprzetu - naprawde, ciesze sie, ze jest ktos taki - bo odwiedzajac fora poza F. NIKON'a - nie widzialem ludzi dobrze nastawionych w strone tego sprzetu - czulem sie głupio - bo ja ciagle szukalem ludzi w sieci, ktorzy mi powiedza jasno i otwarcie, bierz to, wez.. nie bedziesz zalowal - tym czasem, napotkalem sie niejednokrotnie na nieco inna opinie - juz za pozno, troche za stary, dobry ale wychodza nowe itd. Przyznam, ze juz nie wiem co mam robic - boje sie wlasnie jak będzie w niedalekiej w sumie przyszlosci z tym sprzetem - ukaze sie on ponownie na "półkach" - bo jak narazie to w PL - ginie ten gatunek - i nowych juz szukac tylko z lupa..
Draxan - napisałeś, "już narazie nie mozna dostać" - co to znaczy?, że bedzie można kiedy kolwiek jeszcze dostac nowego?
Zwroc uwage ze temat jest z Listopada 2005r, a piszesz w styczniu, w tym okresie dalo sie dostac jeszcze nowe E-1
Aktualnie, ja pluje sobie w brode, bo niestety, nie wiem czy bede mogł byc posiadaczem Olympusa kiedy kolwiek. Mam jak narazie za malo funduszy na taka inwestycje. Interesuje mnie e-1 - ale teraz ceny tak skoczyly, ze uzywaną e-1 z kitem(pojedynczym) wyrzucic trzeba ok. 4 tys. i wiecej. Gdzie w Canadzie juz za 2400 zł mozna kupic samo body - to troche smieszne i denerwujace, szczegolnie, ze zwlekalem a cena rosla..
ALe to bylo do przewidzenia, pomysl ja swoj pierwszy zestaw kupilem za 11900zl, pozniej cena u nas byla 8000zl gdzie w czechach wychodzil 4600zl, pisalem do eurocoloru czy bedzie u nas promocja studencka ale nie odezwali sie, poczekalem chwile byl za 5000zl kupilem prywatnie sobie kolejny zestawik.
Pozniej spadaly ceny lub dawali karte, zawsze jakas promocja, ale dzieki temu pojawilo sie juz mase uzytkownikow E-System`u, no i Olympus musial to jakos zakonczyc, stalo sie to tak a nie inaczej, zrobili juz kitowski obiektyw z ktorym beda mogli sprzedawac kolejne body, i czas na E-1 sie skonczyl, za dobre szklo i naprawde dobra puszke dostawalo sie za grosze.
I teraz takie pytanie - czy juz nie jest czasem za pozno - ladowanie sie w e-1 ? nie bedzie to pucha za 2-3 lata starożytna puszka pandory? bo jak dla mnie to jeszcze bedzie nowy sprzet - ale na rynku i w exploatacji i porownywujac do innych "sprzetów" wychodzacych szybko i szybciej..?
Jesli nie czujesz wielkiej potrzeby robic wiekszych odbitek niz 30x45, a wiekszych ogladac z lupa to naprawde jest to swietny aparat i na dlugie lata, jak juz pisalem deszczyk sie go nie ima, no i ma filterek na matrycy, nie trzeba wysylac do serwisu na konserwacje gdzie moga spaertolic cos kolejnego
Draxan - czytam Twoje posty na temat E-1 po calym forum, powiem szczeze, przekonujesz ludzi do tego sprzetu - naprawde, ciesze sie, ze jest ktos taki - bo odwiedzajac fora poza F. NIKON'a - nie widzialem ludzi dobrze nastawionych w strone tego sprzetu - czulem sie głupio - bo ja ciagle szukalem ludzi w sieci, ktorzy mi powiedza jasno i otwarcie, bierz to, wez.. nie bedziesz zalowal - tym czasem, napotkalem sie niejednokrotnie na nieco inna opinie - juz za pozno, troche za stary, dobry ale wychodza nowe itd. Przyznam, ze juz nie wiem co mam robic - boje sie wlasnie jak będzie w niedalekiej w sumie przyszlosci z tym sprzetem - ukaze sie on ponownie na "półkach" - bo jak narazie to w PL - ginie ten gatunek - i nowych juz szukac tylko z lupa..
Dzieki serdeczne, ale na tym forum pojawilo sie znacznie wiecej ludzi ktorzy naprawde sa zadowoleni z tego sprzetu, wrecz stals ie przedluzeniem ich reki, dla mnie ergonomia E-1 naprawde powala, nie musze odrywac oka od wizjerka by cokolwiek zmienic, jacys inno systemowcy placza ze nie ma w wysfietlaczu pewnych "istotnych" rzeczy typu ISO, jesli ktos powie ze przy fotografi nie trzeba myslec to.... niech smieni aparacik na glupawke gdzie tzreba tyko "pstrykac"
Ja Ci powiem otwarcie wchodz w E-System a naprawde nie porzalujesz, i mysle ze powie Ci to wiecej uzytkownikow tego forum.
moja rada ktos pisal ze maja sie pojawic kolejne body pod koniec luego, zaczekaj dozbieraj troszku pieniazkow, napewno znajdzie sie paru poganiaczy za nowosciami ktorzy sprzedadza E-1 by wziasc jego nastepce.
Nawet jesli kupisz uzywke to sie bedzie oplacalo, bo to solidna konstrukcja, za odpowiednie pieniadze, ja i tak uwazam ze powinni to sprzedawac drozej :D
Grono ludzi wypowiadajacych sie na innych forach, nie mialo w reku E-1, nawet nei stalo kolo niego a wyrazaja sie na jego temat jak by to oni byli konstruktorami, za maly sensor, za mala GO, za duze szumy, itd... Ja Ci powiem ze to bzdury..
i tym milym akcetem koncze tego posta.
Tym milym akcentem, mnie przekonales do E-systemu a zarazem E-1. Jak pisales, dozbieram troche grosza, wezne się za rogi i upoluje dobra oferte. Mam nadzieje, ze takowa znajdę...
Szkoda, ze tak ciezko a praktycznie graniczy to z cudem, zdobyc nowa puche E-1 - bo juz uzywane sa b. drogie. No ale jak nie z za oceanu to w PL cos upoluje. Dzieki..
Moze wiesz, czy gdzies sie jednak da dostac nowa? czy bedzie mozna - szkoda, ze pasek produkcyjny sie "urwal".. Ale nic - POLUJE..
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.