PDA

Zobacz pełną wersję : E1 i brak wbudowanej lampy



MaBri
12.06.05, 08:44
Witam - mam pytanie do użytkowników E1 - czy doskwiera wam brak wbudowanej lampy.
Oczywiście wiem, że zewnętrzne są lepsze itd - sam mam Fl36, ale nie zawsze chce się takową nosić, albo nie ma czasu na jej wyciągnięcie. Chodzi mi głównie o pracę w terenie.

Magus
13.06.05, 09:52
Mnie nie, w terenie w ogóle.
Przy fotografi ludzi w plenerze, troszke brakuje mozliwości dopalenia błyskiem, ale wystarczy blenda i juz jest super.

Pozdrawiam :!:

Bogdzio
14.06.05, 22:56
Ej - powiedzcie coś o braku tej lampy - też mnie interesuje ten problem!

irek50
14.06.05, 23:48
To w końcu jest aparat zawodowy, więc fotograf nie powinien się "kompromitować" takim płaskim światłem (plus czerwone oczka :D )--można sobie jakieś maleństwo na sanki założyć przecież...

KaarooL
15.06.05, 07:57
hehe, fajny temat. jeśli ktoś zarzuca sprzęt za 4k pln to chyba po to żeby na nim cokolwiek zarabiać co automatycznie WYMUSZA zakup dużej lampy z regulowanym kątem...

Azazel
15.06.05, 11:20
Czasem przy delikatnym doświetleniu pierwszego planu czy makro w kontrowym świetle - przydała by się wbudowana lampka -
Mam tez Eosa 20d i tam sprawdza się doskonale -
E-1 skierowany jest do zawodowców i producent wyszedł z założenia iż zawodowe lampy są potrzebne np. FL - 50 -, czasem potrzeba mi ciut światła na wypełnienie i bieganie z założoną FL-50 doprowadza mnie do szału - ale w przypadku e-1 wyjścia innego nie ma.

irek50
15.06.05, 13:05
można też powiedzieć, że brakuje w E1 wbudowanego radia albo nawet telewizorka --a główną wadą jest brak telefonu komórkowego ,który zaczyna być standardem foto :D

Marek J
15.06.05, 13:39
Dokładnie...
Canon D 20 to lustrzanka adresowana do amatorów z ambicjami dlatego ma wbudowaną lampę.
Canon D1s już jej nie posiada ponieważ to sprzęt dla zawodowców, podobnie jak E1. Jak prześledzicie lustrzanki analogowe jakiejkolwiek firmy to zauważycie że jest podobnie.

Azazel
15.06.05, 13:49
Nie porównuj prosze Eos 1ds do E-1 - bo to inna półka - a co do lamp w zawodowych korpusach to ich brak - to jest fakt . O faktach nie dyskutujemy - wyrazamy opinie czy nam brak czy nie tej wbudowanej lampy, a co poniektórzy wyskakuja z telewizorami.
Eos 20d to w lini Canona półprofi body , możliwości ma takie jak e-1 jakość też podobna ( wykończenie ) - 1dmkII, 1dsMkII to już inna klasa, podobnie jak d2x nikona - i e-1 do tych korpusów to jeszcze daleko.

Marek J
15.06.05, 15:33
Nie porównuj prosze Eos 1ds do E-1 - bo to inna półka - a co do lamp w zawodowych korpusach to ich brak - to jest fakt . O faktach nie dyskutujemy - wyrazamy opinie czy nam brak czy nie tej wbudowanej lampy, a co poniektórzy wyskakuja z telewizorami.
Eos 20d to w lini Canona półprofi body , możliwości ma takie jak e-1 jakość też podobna ( wykończenie ) - 1dmkII, 1dsMkII to już inna klasa, podobnie jak d2x nikona - i e-1 do tych korpusów to jeszcze daleko.To jesteś w błędzie ponieważ E 1 posiada zabezpieczenia przed wilgocią , kurzem itp. jak 1Ds właśnie i nie jest to mój wymysł ale wystarczy poczytać np. na dpreview. D 20 nie posiada żadnych i dlatego nasze redakcyjne egzemplarze po krótkim okresie esploatacji pod wyświetlaczami chociażby mają pełno paprochów, a Ty porównujesz jakość wykonania?
Jeżeli chodzi o inną pólkę to chyba tylko że różnią się tym iż w Canonie jest to pełnowymiarowa matryca. Zarówno E1 jak i 1DS są adresowane do fotografów zawodowych i wcale nie istnieje pomiędzy nimi taka przepaść jak się Tobie wydaje. Korzystam z obydwu systemów, a 1ds posiadam czerwca 2002roku i dlatego właśnie mam możliwośc porównania tych body bardziej niż kto inny, zresztą oba są z tego samego okresu.Wymienione przez Ciebie MK II, D2x to znacznie nowsze konstrukcje i chyba zdajesz sobie z tego sprawę, więc będziemy je porównywać z ewentualnym następcą E1. Porównując D20 do E1 zastanowiłeś się nad takim szczegółem jak migawka i na ile cykli jest ona obliczona? W E1 ok. 150tys. tak jak w 1Ds i pozostałych przeznaczonych dla zawodowców, w D20 podejrzewam że nie więcej jak 50 tys. Tym się różnią właśnie między innymi body amatorskie, od tych do zastosowań profesionalnych.
Powracając do tematu wbudowanej lampy, to jak ktoś jej potrzebuje to niech kupi E 300. Żaden zawodowiec nie pokusi się o dopalanie wbudowaną małą lampą, jak się chce zrobić dobrą fotę z błyskiem to musi być to lampa o dużej liczbie przewodniej.

irek50
15.06.05, 16:06
Do Azazel : Odpowiem Ci pytaniem z innej dziedziny...Czy rozumiesz dlaczego w rowerach wyścigowych nie ma błotników? -- a przecież mogłyby się przydać w pewnych sytuacjach :D - (a mówiąc poważnie trzeba by było zmniejszyć pryzmat, aby zmieścić lampę, a tego bym konstruktorom nie darował!!!--albo dla Twojej satysfakcji zwiększyć wymiary aparatu --co też mi się nie widzi!)--pozdrawiam

Bogdzio
16.06.05, 14:44
Że E1, to aparat do profesjonalistów - to wiadomo. Jednak tego profesjonalizmu w wypowiedziach niektórych - niestety brakuje.
Rozmydliliście tego posta, a szkoda!

Azazel
16.06.05, 15:04
Niestety

Azazel
17.06.05, 11:18
Sens tej dyskusji rozwiałała rozmowa o błotnikach i telefonach w korpusach a szkoda.
Marku w redakcji mam dostęp do 1dsmkII i 1dmkII jak i starszego 1ds.
Wszystkie są obecne teraz na rynku i wszystkie są profesjonalnymi korpusami i wszystkie wypadają lepiej niż E-1 - o przyszłości nie dyskutujmy bo ta jest nie znana i gdybać nie gdybajmy. Korpusy Canona mierzą dokładniej światło, szybciej strzelają i są bardziej pancerne nie wspominając o zapleczu szkieł. ( doskonała optycznie i najlepsza mechanicznie klasa L ) - tego tematu nie rozwijam bo to nie to forum.
Marku przepaści nie ma między tymi korpusami ale różnice są znaczne.
E-1 daje wspaniałe rezultaty przy pracy w ORF i iso 100 - wyżej przy drukach wielkoformatowych szumi i to znacznie.
Optyka Zuiko jest doskonała - ale uboga - brak zoomow ze stabilizacją , stałek i wielu innych.
D20 ma migawke obliczona na około 10 tyś cykli tak dla twojej wiadomości.
Prywatnie używam E-1 i wielu redakcyjnych kolegów też - cena 8 krotnie niższa niż 1dsmkII to główny powód.
Wielu zawodowców pracują jeszcze na analogach np. na redakcyjnych Eos 3 , Eos 1vhs jako drugiego korpusu używało eosa 50e i doświetlalo 1 plan wbudowaną lampą w aparat i wstyt in nie było , na plecach mieli F5 i zoomy warte dziesiątki tysięcy i się rzaden nieskompromitował.
Zapomniałem dodać, iż w Polsce w tak zamożnym i dumnym kraju wstyt użyć wbudowanej lampy - bo to przecież jawna kompromitacja.
A wiecie , iż sporo część najlepszych fotek NG była zrobiona i dalej jest robiona Leica M6 - lat 70. ( dalmierzowy aparat doskonałej jakośći, równie wysokiej jak jakość cenie ).
By zrobić dobrą fotke trzeba być dobrym fotografem - zdjęcie koledzy robi fotograf i obiektyw - korpus to 2 rzędna sprawa.
Właśnie dlatego brak mi tej lampki - przy realizacji tematu o gadach Sri Lanki - brak jej był doskonale odczuwalny - w gęstym buszy beganie z E-1 dopiętym gripem i FL 50 bywa kłopotliwe.
Przepraszam z góry wszystkich zawodowców - którzy pragna mieć telewizory w aparacie i błotniki w wyścigowych rowerach - poświęcajcie więcej czasu na doskonalenie umiejętności na prace w efekcie której kupicie nowe szkła odkryjecie nowe możliwości sprzętu.
Opuście granice techniki i twórzcie coś nowego - bo większość z Was zapomniała o ty iż zdjęcia robi fotograf i tkwi w technicznej fascynacji sprzętem którego możliwości nie wykorzystujecie.
Gadżetomania wszechobecna - ważne by mieć korpus zawodowy na szyi , bo D70 np to już kompromitacja.
Nie o to tu chodzi i nie to było sensem tego posta.

Azazel
17.06.05, 11:21
Zapomniałem pozdrowić wszystkich zawodowców biorących udział w tej dyskuji tych kompromitujących się użyciem flesza w aparacie jak i tych od błotników.

Marek J
17.06.05, 13:24
Azazel 1DS nie szumi co? Co do pomiaru światła to miałem w E 1 problem na początku jego eksploatacji, w tej chwili jest idealnie, to raczej 1 Ds ma tendencje do niedoświetlania i nie wynika to z fotografowanej sceny.
Na temat wbudowanego flesza nie napisałem że nie powinno się go używać, ale że dla mnie jest on bezużyteczny. O tym, co lub kto robi zdjęcie nie musisz mnie informować, akurat jedno z moich nagrodzonych w 99r. było zrobione Olympusem mju II :)
Tak wogóle to zrozumiałem że podwarzasz to co napisałem i że nie mam pojęcia o czym piszę , a jedynkę na obrazkach oglądałem. Zabawne.
Ciekawi mnie fakt jaka redakcja używa E1, to ciekawostka. Uważam że to dobrze zrobiony sprzęt za nie wielkie pieniądze, z zabezpieczeniami na poziomie 1Ds i mu podobnych, o optyce równie dorze zabezpieczonej przed wpływami atmosferycznymi tak jak Canonowskie L - ki,ale...
Nie jest to sprzęt dla fotoreportera!!!
Uwierz mi, wiem co piszę bo dwadzieścia lat mija jak się tym zajmuję.
Bez odbioru.

Azazel
17.06.05, 14:21
Po pierwsze źle mnie zrozumiałeś po dugie napisałeś:

"Żaden zawodowiec nie pokusi się o dopalanie wbudowaną małą lampą, jak się chce zrobić dobrą fotę z błyskiem to musi być to lampa o dużej liczbie przewodniej"
- a to bzdura ( od kiedy o jakości fotki z fleszem decyduje liczba przewodnia - zastanów się co piszesz, są sytuacje kiedy owszem ale to nie reguła ) - i dziwi mnie fakt , iż taką demagogie uprawia ktoś kto 20 lat zajmuje się fotografią.
W redakcji nie używamy E-1 są to nasze prywatne aparaty - proponuję czytać uważnie,
co do tematu na Sri Lance - temat realizowany prywatnie gdyż w niedalekiej przyszłości mam zamiar wydać książkę o dużych dusicielach zamieszkujących Azję.
Nie napisałem też jednego zdania na temat agencji i pisać nie będę z wiadomych przyczyn.
Nie napisałem także , iż E-1 to reporterska maszyna bo reporterke wysokich lotów realizują np. 1dmkII. Powiem tyle, iż nie zajmujemy się reporterką.
Redakcyjne wersje 1ds mają tendencje do niedoświetlania o 1/3 działki w kontrastowych scenach i taka już ich natura.
Generalnie mierzą światło pewniej - ale to moje zdanie.
Podziwiam twój artyzm dedukcyjny - a wnioski jakie wysuwasz i ich interpretacja są imponujące.
Pozdramiam Marku , mniej emocji wiecej uwagi przy czytaniu oraz więcej obiektywizmu.

Azazel
17.06.05, 14:37
Co do szumów Marku - E-1 szumi już od iso400 przy powiększeniach dość znacznych
- 1ds mkII , 1dmkII mają akceptowalne szumy przy iso800 - jak się to przedkłada na praktyke w połączeniu z jasnymi stałkami F 1:4 tłumaczyć nie musze.

Tyle w tym temacie.

Wszystkich urażonych przepraszam , nie taki był cel udziału w tej dyskusji
w podsumowaniu :
uważam iż to nie jest wstyd użyć wbudowanego flasza jeśli takowy się posiada , a o jakości fotek nie świadczy w 100% liczba przewodnia, rowery są z błotnikami i bez , aparaty z lampami i bez -
co do naszych zawodowców to mam pytanie czy przykręcanie do E-1 zoomu 40-150 - to zawodowo czy już wstyd podobnie z FL-36 - czy wstyd mieć ją na swoim e-1 ? - bo szkło i lampa amatorskie a korpus zawodowy ? ( nie wiem czy 40-150 ma na wyposarzeniu gadżety typu , wifi , telefon gsm czy błotniki - i ewentualne pytania na ten temat proszę kierować do autorów postów o rowerach i telewizorach ).

Na pytanie zasadnicze odpowiadam i jest to moja subiektywna odpowiedź - tak brakuje mi czasem wbudowanej lampy - czasem podkreślam - odrazu powiem iż w warunkach w jakich ze względu na 90% wilgotność e300 odpada.

Pozdrawiam wszystkich.

Draxan
17.06.05, 14:42
Wracajac do Tematu :D

Szczerze na robote nie wyszedl bym bez zew lampy,
a czy brak, tak brak jesli chce zrobic jakas domowa fotke do domowego albumu to faktycznie brak tej lampy, a jak by byla umilila/uproscila by zadanie, ale jak juz pisali przedmowcy cos za cos i ja sam zadecydowalem i wybralem taki los z E1 i nie zaluje, a te male uciazenia przezyje, za to o wiele lepszej jakosci fotki domowe robie z zew lampa i odbiciem swiatla od sufitu niz wycelowaniem w mordke ;]

to tak na temat :D

Marek J
17.06.05, 15:50
Azazel ,osobiście staram się nie używać lampy, ale kiedy muszę to jest ona o odpowiedniej liczbie przewodniej i przeważnie z błyskiem odbitym, to miałem na myśli. Faktycznie jak robisz komuś portrecik w domu albo w parku w słoneczny dzień, to wystarczy dopalić malutką wbudowaną lampką, ale z czymś takim nie wybierasz się do pracy. Konstruktorzy lustrzanek adresowanch do tych co nimi pracują uwzględnili ten fakt, i dlatego odstąpili od umieszczania ich w takich korpusach jak sądzę.
Bardzo dużo czasu spędziłem w Australii, od niedawna jestem w Polsce i może dlatego moja zdolność interpretacji jest inna, ja biorę wszystko dosłownie. Mam nadzieję że gramatyka jest jeszcze w normie.

Azazel
17.06.05, 16:35
I masz 100 % Marku - nie ma jej bo w takich korpusach nie jest koniecznością , wszyscy to wiemy- ale odpowiedzią na zasadnicze pytanie w 1 poście jest subiektywna opinia czy lampy brak czy nie - mi jej osobiście brak - nie płaczę z tego powodu i nie będę gdzie potrzebuje światła tam mam zawsze ze sobą swoją lampe co więcej używam jej w większości z kablem "Olympus FL-CB05 Flash Cable" bo nie przepadam za światłem z osi aparatu a czasami nawet ruchoma głowica nie spełnia oczekiwań.

Pozdrawiam Marku.

Natomiast pytanie moje skierowane do niektórych biorących udział w dyskusji zawodowców wciąż jest bez odpowiedzi - a mnie szalenie interesuje fakt czy przykręcanie do E-1 zoomu 40-150 - to zawodowo czy już wstyd podobnie z FL-36 - czy wstyd mieć ją na swoim e-1 ? - bo szkło i lampa amatorskie a korpus zawodowy, czyli co kompromitacja ?

Szczególnie interesuje mnie opinia sympatyka rowerowych błotników "irka50" - odpowiedzi spodziewam się na wysokim poziomie merytorycznym i przedewszystkim z zawodowym podejściem do tematu. ( tak jak poprzednio udzielane wypowiedzi ).

irek50
18.06.05, 02:15
Do Azazel: Z tonu i poziomu Twoich wcześniejszych wypowiedzi wyciągnąłem wniosek, że jesteś nowicjuszem w fotografii i chciałem Ci jak dziecku wytłumaczyć dlaczego konstruktorzy E1 nie wbudowali lampy do tego korpusu. W swoich wypowiedziach używasz kłamstw jakobym był zwolennikiem błotników itd., co świadczy albo o nieumiejętności rozumienia wypowiedzi innych, albo o zwykłej złośliwości ... Ja pisałem żartobliwie, co jest zaznaczone w tekście, a Ty używasz napastliwych słów i podniecasz się jak nastolatek! Przecież nie napisałem, że Ty powinieneś zacząć używać roweru zamiast aparatu, a jedynie na tym przykładzie chciałem Ci w najprostszy sposób wykazać, że w profesjonalnym sprzęcie NIEDOPUSZCZALNE są konstrukcyjne koncepcje typu "wszystko w jednym"! Dążenie do niezawodności sprzętu wyklucza przeładowanie zbędnymi dodatkami!!!. Jeśli zachodzi potrzeba lekkiego przedniego doświetlenia użyć można, jak pisałem, małej lampki nałożonej na sanki, lub ,jak słusznie napisał Magus zastosować blendę odbijającą. Także jeśli chodzi o te kwestie "kompromitacji" wykazujesz się brakiem umiejętności ,lub niechęcią zrozumienia całości tekstu.
Z mojej pierwszej wypowiedzi nie wynika, że kompromitacją jest dla fotografa posiadanie aparatu z wbudowaną lampką , lecz kompromitujące jest płaskie światło na zdjęciach (ewentualnie z czerwonymi oczkami")!!! Dopalanie przedniego planu lepiej jest dokonywać z kierunku oświetlenia zasadniczego , a nie spłaszczać fotografię światłem po osi obiektywu...Zasadniczo taka lampka jest nieporozumieniem fotograficznym nawet przy zdjęciach do albumu rodzinnego...choć jako minimalne doświetlenie jest dopuszczalna (co nie znaczy, że powinna być wbudowana do E1 !!!) Odpowiadając na pytanie o wymieniony obiektyw 40-150 i lampę Fl-36 uważam, że dopóki będą sprawne na pewno nikomu złej sławy nie przyniosą - o ile własciwie się ich użyje... Teraz powracam do tytułowego pytania zmieniając je tak, abyś obnażył jawnie swój pogląd w tym zawężonym kontekście: CZY BRAK WBUDOWANEJ LAMPY JEST WADĄ OLYMPUSA E1??? ja ZDECYDOWANIE twierdzę, że to zaleta, a nie wada!!!

Azazel
18.06.05, 10:10
Podobnie Irku jak w poprzednich postach interpretacja meritum nie jest twoją mocną stroną - nawet pytanie nie brzmiało czy brak lampy to wada ?
Gdybyś nie zajmował się rowerami to byś wiedział , iż pytanie brzmiało - "czy doskwiera wam brak wbudowanej lampy ?" - wystarczyło subiektywną opinie wyrazić - tobie żartów na poziomie żłobka się zachciało.
Dla ciebie nawet zasadnicze pytanie brzmi inaczej.
Czytaj posty dokładniej i ze zrozumieniem - a uwagi o roworech zamieszczaj na forach mtb.

Jeronimo
18.06.05, 11:10
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://wiadomosc.info/forum/html/emoticons/dots.gif)

Panowie cos to za dyskusja o blotnikach do rowerow, telefonach itp. Przypominam ze temat posta to E1 i brak wbudowanej lampy - wiec prosze pisac na temat i bez prywatnych zlosliwych komentarzy!

irek50
18.06.05, 11:54
Tytułowe pytanie tej dyskusji jest niepoprawne z fotograficznego punktu widzenia. Jest to pytanie sondażowe o preferencje fotografujących i sugeruje jakby dobrodziejstwo wbudowanej lampy!!! Moim zdaniem lista wad takiego rozwiązania przekreśla sens jego użycia w 99% --natomiast ten jeden pozostały procent nie usprawiedliwia faszerowania zawodowego sprzętu takim badziewiem.-- Dlatego należy pytanie zmienić wg. mojej propozycji:
Czy brak wbudowanej lampy w E1 to wada czy zaleta?????---pozdrawiam wszystkich
(Nasuwa mi się jeszcze taki żart: Pozostaję ze zmartwieniem, czy te gady dusiciele, które ma fotografować Azazel będą wystarczająco głodne? :D )

Azazel
18.06.05, 19:58
Posta się zamieszcza w celu otrzymania odpowiedzi , punk widzenia zależy o punku siedzenia , twój Irku jest wypaczony - a posta o swej propozycji było zamieśćić na początku dyskusji - było by też o czym pogadać.
Na pytanie czy to wada czy zaleta odpowiadam, iż zaleta z pkt . widzenia przeznaczenia aparatu , czy mi jej brak - powtorzę raz jeszcze że w pewnych sytuacjach owszem.

Dusiciele to gady - nie ma sensu pisać "gady dusiciele" - to masło maślane.

W końcu żart godny Irku Ciebie.

Pozdrawiam.

irek50
18.06.05, 23:01
Azazel: I wreszcie pod takim Twoim twierdzeniem ja także mogę się podpisać -- cytat:
"Na pytanie czy to wada czy zaleta odpowiadam, iż zaleta z pkt . widzenia przeznaczenia aparatu , czy mi jej brak - powtorzę raz jeszcze że w pewnych sytuacjach owszem."
--pozdrawiam (jednak bądź ostrożny przy tej ciekawej sesji z gadami!--ja już miałem niebezbieczną sytuację z wężem w studio!:))

Jeronimo
19.06.05, 02:25
no to teraz czas na mojego OT'a :P

@irek50
no ja dlatego mam gekona w domu :D

Azazel
19.06.05, 09:47
Prywatnie hoduję w domu pytony tygrysie i siatkowane - są duże ale spokojne , ten dzikie w dżungli bywają agresywne ;) - jeśli zachoważ odpowiednią odległość - wszystko powinno być ok.
Pozdrawiam

Draxan
19.06.05, 12:07
Panowie prosze o stosowne zachowanie i powrocenie do tematu dyskusji ;]
a reszte zalatwiajcie na PW