PDA

Zobacz pełną wersję : Oly C-8080 i zielone zdjęcia



AnulaI
21.05.05, 22:53
Czy ktoś z Was zetknął się z takim problemem ? Otóż mój Olek w sytuacji kiedy wkoło jest dużo zieleni niestety przekolorowuje zdjęcia na zielono..... Np. twarz dziecka w lesie jest zielonkawa i nieładna, włosy też..... wystarczy w PS zdjąć trochę zieleni i odrazu jest lepiej.....
Próbka takiego zielonego zdjęcia jest tu:
http://ania.wrota.net/1.jpg
Czy to normalne zachowanie aparatu? (wkoło było mnóstwo zielonych krzewów i drzew, a balans bieli ustawiłam na słoneczko, bo było to bardzo słoneczne popołudnie)
Proszę o opinie i ewentualne rady.....
Ania

lukan
22.05.05, 21:19
Witam
Tak się czasem dzieje, ale jest na to rada, może wyda się śmieszna. Poprawić zdjęcia w edytorze. Polecam Gimp'a, jest darmowy i dobrze sobie radzi ze ściąganiem zafarbu. Opcja automatycznych poziomów powinna sobie poradzić bez problemu, oczywoście można ręcznie dopasować wszystkie parametry. Osoby, które fotografują na poważnie zapisują zdjęcia w RAW, dopiero później poddają je obróbce już w programie. Ja robię w jpeg ;) szybciej się zdjęcie zapisuje na karcie. Wszystkie niedociągnięcia kolorów, niedoświetlone zdjęcia (oczywiście w granicach rozsądku) można poprawić. Również da się wyprostować lecące budynki przez dodanie perspektywy, wysoki budynek, który się przewracał, za chwilę jest prosty. Trzeba wykorzystać zalety fotografii cyfrowej i eksperymentować z edytorem.

Tadeusz Jankowski
28.05.05, 17:23
Efekt zazielenienia obiektu (szczególnie dokuczliwy na twarzy) jest jak najbardziej normalny w otoczeniu zieleni, szczegolnie wewnątrz wiosennego, liściastego lasu, parku, itp.
Dominanta barwna, czyli jak to mówia fachowcy "zafarb" występuje nie tylko w lesie, ale w kazdym "otoczeniu o przewadze jednego koloru" - tam gdzie ściany, dach, folia lub dodatkowe oswietlenie zmienia sklad widmowy swiatla - wytwarza w nim przewagę jakiegoś koloru.
Moim zdaniem większość przypadków nieudanych pod względem koloru zdjęć, to te wykonywane w otoczeniu z przewagą jakiegoś koloru. Często użytkownicy obarczają winą aparat, chociaż tak nie jest.
Aby zmniejszyć efekt "zabarwu" stosuję "zdejmowanie koloru" w dowolnym programie, który to potrafi. Ale jest to częściowo skuteczne dla plików JPEG, bowiem aparat w trakcie rejestracji zdjęcia wprowadza do tego typu plików nieodwracalne poprawki nie dające dużego marginesu na późniejsze dalsze zmiany.
W sytuacji silniejszego zabarwienia światła można stosować 2 wyjścia:

- ustalić - zdefiniować własny tryb balansu bieli) poprzez wykonanie zdjęcia szarej lub bialej kartki przy zabarwionym oświetleniu i następnie wykonać zdjęcie w tym nowozdefiniowanym trybie WB przy tym oświetleniu;

- zarejestrowac przy zabarwionym oświetleniu zdjęcie w trybie RAW (jeżeli aparat posiada ten tryb) i następnie w programie fabrycznym lub w PS wykonać korektę balansu bieli. Aparat rejestrując zdjęcie w trybie RAW nie wprowadza do niego żadnych poprawek, więc istnieją szerokie możliwości korekcji nie tylko WB, ale i ekspozycji, ostrości konturów, nasycenia barw, szumu, itd.

Pozdrawiam, TJ

excel
28.05.05, 18:02
Panie Tadeuszu, mam pytanie: czy wykonujac zdjecia w pomieszczeniu, gdzie przewaza kolor czerwony, np. czesc scian jest czerwono-bordowa, sufit jasny, ale nie bialy, posadzka jasna - uzywam flesza, czy na zdjeciach tez bedzie przewazal kolor czerwony, czy przy korzystaniu z flesza nie ma znaczenia przewaga jednego koloru?
Zadam moze i glupie pytanie: co dokoladnie oznacza sklad widmowy swiatla?
Pozdrawiam serdecznie.
excel

Tadeusz Jankowski
28.05.05, 21:50
Jeżeli wykonujemy zdjęcie w pomieszczeniu z kolorowymi ścianami z fleszem skierowanym bezpośrednio na obiekt, to sprawa jest złożona:

1A) Jeżeli jest to aparat Oly i tryb P lub A, to aparat dobiera dość długą migawkę, co powoduje, że obiekt jest naświetlony fleszem + światło otoczenia. Jeżeli światło to jest żarowe (zwykłe żarówki), to powoduje sczerwienienie zdjęcia.

1B) Jeżeli w trybie M, to migawkę i przysłonę dobiera użytkownik. O naświetleniu zdjęcia przez flesz decyduje przysłona. Ale jeżeli użytkownik dobierze dlugi czas, to powstanie taka sytuacja, jak w (1A). Jeżeli dobierze krótki czas, to przeważającą ilość światła będzie pochodzić z flesza, a świetło tegoż ma temperaturę barwową około 5500 K (jest to temperatura światła dziennego), a więc obiekt zostanie oświetlony światłem dziennym.

2) Jeżeli palnik flesza zostanie skierowany w górę (chodzi o flesz dodatkowy - często się to stosuje dla rozproszenia światła flesza i uzyskania efektu miękkiego oświetlenia), to oświetlenie będzie miało kolor sufitu, jeżeli w bok, to kolor ściany.

Jeżeli flesz jest skierowany na wprost na obiekt, to kolor sufitu, czy ścian ma bardzo małe znaczenie, ponieważ od nich odbija się i oświetla obiekt bardzo mała ilość światła wysyłanego przez flesz.

Kolory ścian mają znaczenie przy fotografowaniou bez flesza w oświetleniu dziennym, okiennym i lokalizacji obiektu w głębi pomieszczenia, wtedy część światła z okna odbija się od sufitu i ścian i oświetla obiekt, ale to jest rzadki przypadek, ponieważ takie fotografowanie (z dala od okna) wymaga w większości przypadków zastosowania statywu ze względu na słabe oświetlenie.

Pozdrawiam, TJ

Tadeusz Jankowski
28.05.05, 21:55
W największym uproszczeniu można powiedzieć, że skład widmowy światła oznacza po prostu dla cyfrówek zawartość w świetle trzech kolorów podstawowych R - red - czerwonego, G - green - zielonego, B - blue - niebieskiego. Z tych kolorów można utworzyc każdy inny kolor.
Pozdrawiam, TJ

excel
29.05.05, 00:06
Dziekuje za interesujace wypowiedzi.
Mam kolejne pytanie:
Jakiego obiektywu nalezy uzyc przy fotografowaniu pomieszczenia malego, zalozmy pokoj 16m²? Prosze sobie wyobrazic sytuacje, ze stoje w balkonowych drzwiach, swiatlo dzienne jest dosc dobre, nie musze korzystac z flesza. Zamiarem moim jest przekazanie jak najwiekszej ilosci informacji o pomieszczeniu. Czy bedzie nieuctwem zalozenie szerokokatnego obiektywu, a moze musi on byc nawet bardzo szerokatny? A jak sie sprawa ma w pomieszczeniach wiekszych, np. pokoj 65m², dobrze oswietlony, tyle ze okna sa naprzeciw siebie. Co nalezy w tym przypadku uczynic? Jaki obiektyw i jak ujarzmic sobie przeciwstawne zrodla swiatla?
Zalozmy, ze uzywam obiektywu szerokokatnego, zastanawiam sie, co sie stanie z przedmiotami, ktore obiektyw spotyka "po drodze", np. stol a na nim patera z owocami. Czy nie zmieni sie ksztalt zarowno patery, jak i owocow, gdzie jablko przyjmie np. ksztalt gruszki? A moze sa inne sposoby wykonania dobrego zdjecia w takich warunkach.

Pozdrawiam, excel

excel
29.05.05, 00:09
Przepraszam - &sup2 - znalazlo sie w moim poscie przez zwykly przypadek.
excel