PDA

Zobacz pełną wersję : filtr i tulejka do c-5060



Wojt26
2.05.05, 11:20
Jakie wg was rozwiązanie jest lepsze jako zestaw ochronny do c-5060?
- tulejka+filtr uv (52mm)
- filtr uv

Dodam, ze nie planuje kupna w najblizszym czasie dodatkowych obiektywow itp.
Czy ma ktos filtr zalozony bezposrednio na obiektyw bez tulejki? Jakie sa plusy, a jakie minusy takiego rozwiązania? (jaka średnica?)
Gdy zalozony jest filtr uv na obiektyw, czy mozna nalozyc jeszcze dekielek?

Zalezy mi glownie na ochronie samego szkla obiektywu od zarysowan, mniej na zabezpieczeniu obiektywu od uszkodzen mechanicznych, jakie zapewnia tulejka.

Jezeli ktos uwaza, ze tulejka jest niezbedna tez prosze o pomoc.

Dzieki i pozdrawiam.

kangur
2.05.05, 11:50
Posiadam UV filtr i polaryzujacy bezposrednio nakrecany na obiektyw rozmiar 40.5mm. Jezeli zalozone pojedynczo to dekielek chroniacy obiektyw ten sam co jest w zestawie z aparatem. Gdy nalozone jeden na drugi to niestety dekielek nie pasuje za niski ponadto wystepuje winietowanie przy krotkiej ogniskowej. Pojedynczo nalozone filtry nie ma problemu winietowania. Ja bardzo chwale sobie ten uklad bo aparat nie wyglada jak monster i miesci sie w orginalnym futerale. Stosuje ten uklad od pocztku to jest od 1.5 roku i jestem bardzo zadowolony.

ADAM12
2.05.05, 11:59
Nie uważam aby tulejka była niezbbednie potrzebna, ale ma swoje zalety: zabezpiecza cały obiektyw, średnica filtra jest wtedy 52mm, a nie 40,5mm tańsze filryt 52mm i łatwo dostepne, 40,5 cieżko dostać i są droższe. Jak nakrecisz na sam obiektyw to masz zabezpoeczone tylko szkło obiektywu ale sam obiektyw jest na wieszku, np włączenie w torbie może go zablokować.

Aprat bez tulei ma jeden plus - jest mniejszy po wyłaczeniu.
A ozaletach tulejki napisałem w moim poscie.

Co do filtra nakręcongo bezp. na obiektyw to orginalny dekielek powinien sie dac nałożyć - napewno.

Ja bym na pewno berdziej połozył naciśk na zabezpieczenie całego obiektyw poprzez zastosowanie tulejki i tak też zrobiem, wg mnie aparat jest poręczniejszy w takim wypadku, robiąc zdjęcia mozna trzymac równiez za obiektyw aparatu a bez tulejki jest to niemożliwe, kupujac tuleje jeszcze musisz dokupic nowy dekielek bo orginalny nie bedzie pasował.

Ja mam tuleje Raynox z Foto - tip i jestem zadowolony, filtr Hama i dekielek z foto - tipa i wszystko pieknie pasuje.

ADAM12
2.05.05, 12:02
no z tuleją aparat to naprade monster :D :D

Wojt26
4.05.05, 14:06
Ok, zdecydowałem się na sam filtr 40,5, bez tulejki.
Znalazłem calkiem fajną ofertę:

http://transit.pl/catalog/product_info.php?cPath=230_189_190_253&products_id=1449

Zamówiłem, jutro ma być na miejscu.
O wrażeniach opowiem jak przetestuje :)

xpontonx
4.05.05, 23:23
no z tuleją aparat to naprade monster :D :D

jak monster to wyglada z wcon07c i fl36 i do tego jest ciezki.. z daleka nawte z lustrzanka mozna pomylic. hehe

a wracajac do tematu to wlansie sie czaje jaki by tu filtr kupic..

mam pytanie jaka jest roznica miedzy orginalnym oly 40.5 a jakas inna firma.. tzn w jakosci itd? czy jest sens wydawac pieniedze na orginal?

pozdrawiam

Wojt26
5.05.05, 08:20
Z tego co wiem to nie ma sensu wydawać ponad 100zł na filtr olympusa. Za taką cenę opłaca się już bardziej kupić heliopan lub b+w.

Gdzieś był na forum wątek o filtrach, można się stamtąd dowiedzieć nieco więcej.

Ja wbrałem Murami jako tzw złoty środek :), czyli nie bardzo drogi, a w miarę dobry.

MichelCat
8.05.05, 02:30
C5060 z tulejką ma swój urok :)

xpontonx
8.05.05, 12:09
spytam inaczej czy ktos na tym forum uzywal orginalnych filtrow olympusa do 5060?

kangur
9.05.05, 13:20
Uzywam filtra polaryzujacego olympusa plf-40.5. Jest cienki i przy obracaniu trzeba uwazac oby nie dotknac palcem powierzchni filtra. Ogolnie jestem zadowolony bo miesci sie pod pokrywka i nie ma problemu z winietowaniem przy najkrotszej ogniskowej. Nie wiem jak jest z filtrami innych producentow bo nieuzywalem.
Pozdrawiam Kangur