Zobacz pełną wersję : olympus c-4000, ktory sie przegrzal [card error]
Witam
Wczoraj przezylam chwile grozy Najprawdopodobniej z powodu przegrzania
sie od aku, aparat spowodowal card error na kartach, ktore mam [karty
dzialaly w czytniku]. Po wlaczeniu aparatu, od razu chcial formatowac karte
i wtedy wyswietla sie blad. Po wyjeciu aku i kilku godzinnym odpoczynku
aparat zadzialal.
Czy ktos mial podobny problem? Stalo sie to przy zestawie 4x energizer 2300
mAh - ktore ogolnie grzeja aparat. Czy moze gdzies jest jakies zwarcie?
ja jak fotografuje w moim domowym amatoriskim-studiu to czesto mi sie zwiesza! nie moglem go bardzo czesto wylaczyc jak zgrywalem zdjecia po USB (nie chcial sie odlaczyc). Dwa razy musialem baterie wyjac! Ogolnie jak dlugo sie na nim pracuje to bardzo sie grzeje... czasami przestaje reagowac... Pare razy myslalem ze juz po moim C4000
Z sama karta pamieci nie mialem problemu!
P.S.
Fajny avatarek :!:
/EDIT
BTW mam olka od okolo 2lat (nie licze dokladnie :P), kilka hotow, kilkanascie zwiech ... ale i tak uwazam ze to swietny sprzet :-) Mimo tego ze wczoraj kupilem lustrzanke :]
mialem ten sam objaw, z tym ze u mnie nie bylo zwiazku z aku.
Jezdzilem na rowerze, aparat w torbie foto na kierownicy. Po wlaczeniu pokazywal sie komunikat o formatowaniu, potem card error. Pomoglo wyjecie karty i przedmuchanie slota. Mam nadzieje ze to sie nie powtorzy..
ja mialem raz to samo jak kiedys mialem c4000 i stracilem wtedy pelno zdjec, ale wtedy wydawalo mi sie ze to cos z karta sie stalo, bo druga karte mala jaka mialem 16mb dziala bez problemy a jak duza 128mb wkladalem to wlansie walil errorem, moze to jednak byla karta, ale fakt faktem ze w ten dzien bylo piekielnie goraco hehe
No jedynie dodam, ze rownoczesnie przetarlam spirytusem chip w obu kartach i pare razy wkladalam i wyjmowalam je zeby jakos przeciscic styki. Ale sadze, ze to wina aku, bo normalnie zrzucajac fotki do kompa w ogole nie wyjmuje karty, tylko podlaczam aparat przez usb. Problem do tej pory nie powtorzyl sie :)
ja mysle ze to nie jest wina ani aku ani karty tylko samego aparatu. mialem ten sam problem tydzien temu, aparat byl dopiero co wlaczony i nie nagrzal sie jeszcze i zawieszka.Potem pare razy wysiagalem karte (te olympusowska 16 MB ) i wkladalem i nic. Dalej wlozylem karte 128MB wszystko ruszylo. Ponownie wiec dalem karte ta na ktorej sie zawieszal ale juz bylo ok. Mysle wiec ze wlozenie innego czipa jakoby odblokowalo aparat. polecam ta metode.
Taka moja mała sugestia... Nie czyście styków, chipów itp alkoholem. Wbrew pozorom to nie pomaga, wręcz przeciwnie... pogarsza sprawe. Alkohol ma to do siebie, że pozostawia tłuste plamy na ścieżkach. Pozdrawiam, Gregov. :wink:
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.