Zobacz pełną wersję : Lampa FL-36 czy FL-50
Witam,
Forum przejrzałem, ale nie znalezłem odpowiedzi, na dylemat, który mnie męczy:
Jaka lampa bardziej nadaje się do Olympusa C-8080 - FL-36 czy FL-50?
Aparat jest wykorzystywany przede wszystkim do robienia zdjęć we wnętrzach. W większości są to pokoje o powierzchni ok 20 m2 i ok. 150 m2.
Sporadycznie wykorzystywany jest również w hali sportowej.
W przypadku 8080 nadaje się jedna i druga.
FL-50 jest mocniejsza, większa, cięższa i wymaga 4 paluszki AA, FL-36 - tylko 2 AA.
Słyszałem że różne FP TTL i inne takie na FL-50 działają tylko w parze z Olympusem E-serii, nie wiem jak to jest z FL-36.
FL-50 jest mocniejsza, ale czy nie zamocna dla małych pomiesczeń? Czy jest możliwość regulowania mocy błysku?
Takze przy FL-36 mam wątpliwość, czy wszystkie bajery współpracuja z 8080. Z informacji zamieszczonej na stronie Olympusa wynika, TTL, redukcja czerwonych oczu, regulacja intensywności błysku i synchronizacja z długimi czasami działają tylko z cyfrowymi lustrzankami.
Może podzieli się ktoś swoimi doświadczeniami?
jak uzywasz odbitego swiatla od sufitu nic nie jest wtedy za mocne ;)
Moja FL-40 pozwala znacznie zmniejszyć GN. W tej chwili nie pamiętam dokładnie ale chyba do 4 lub nawet 2 - czyli znacznie mniej niż ma wbudowana lampa. I to wszystko reguluje się przez TTL.
Nie widzę powodów żeby na FL-50 tego nie było.
Takze przy FL-36 mam wątpliwość, czy wszystkie bajery współpracuja z 8080. Z informacji zamieszczonej na stronie Olympusa wynika, TTL, redukcja czerwonych oczu, regulacja intensywności błysku i synchronizacja z długimi czasami działają tylko z cyfrowymi lustrzankami.Faktycznie, kochany Olympus tak to napisał na swojej stronie że można tłumaczyć na wiele sposobów.
Mam obawy że to wszystko będzie działało ale najlepiej było by napisać maila do Olympus hot-line.
Takie rzeczy oni mają obowiązek wiedzieć.
Dokładnie... Nikt nie wali lampą po oczach.
Dokładnie... Nikt nie wali lampą po oczach.A to zależy...
Dokładnie... Nikt nie wali lampą po oczach.A to zależy... Ciekawe od czego? Chyba tylko dlatego aby postać była nienaturalnie oświetlona.
Dzięki za odpowiedź. Chyba faktycznie zdecyduję się na FL-50 (choć niedawno trafiłem gdzieś na informację, że FL-36 jest bardziej zaawansowany technologicznie).
FL-36 jest lampą nowszej generacji w porównaniu do FL-50.
I też słyszałem coś o bardziej zaawansowanej technologii, ale chyba chodzi o to że FL-36 oszczędniej wydaje ładunek elektryczny i dzięki temu przy mocy porównywalnej do FL-40 wymaga tylko 2 AA, a nie 4.
Nie zmienia to jednak faktu że FL-50 jest mocniejsza, a jak strzelasz w sufit to musisz przywalić porządnie, całkowicie zgadzam się z DraXanem.
Pozdr!
Witam.
FL-36 współpracuje z lampą wbudowaną w E-300 a FL-50 nie.
Jeśli dla kogoś ma to znaczenie może powinien wziąć pod uwagę?
Joki, a można coś więcej na ten temat?
Pozdr!
Chyba wiem!
Zamontowana FL-50 nie pozwala wyciągnąć wbudowaną lampę, a FL-36 pozwala.
Zgadłem?
W takim razie FL-20 też powinna współpracować z wbudowaną lampą na E-300. :D
Witam serdecznie.
Bardzo mozliwe, że tylko wielkośc, a więc możliwość otworzenia wbudowanej lampy jest tutaj wyznacznikiem? Niedawno na jednym z forum, które czytam (tutaj, Świat Foto, dpreview lub ŚwiatObrazu) albo na preclu podczas dyskusji o FL-36 ktoś przytoczył link ze stron Olymus-a. Była tam tabelka ze wszystkimi lampami współpracującymi z E-300 i wyjasnieniem, jakie funkcje będą działać. Nie pamiętam dokładnie jakie tam były wymienione lampy, ale na pewno była FL-20, 36 i 50 (być może też FL-40). FL-20 i FL-36 miały w opisie, że współpracują z lampą wbudowaną (mogą działać równolegle), przy FL-50 było, że nie może.
Dzięki, Joki!
Lubię zbierać różne takie fakty.
W końcu nigdy niewiadomo kiedy i co może się przydać. :wink:
Pozdrawiam!
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.