Zobacz pełną wersję : E 1 niedoświetla
Witam.
Problem dotyczy zakupionego w grudniu E 1, który to niedoświetla w granicach 1- 1,7 EV. Testy prowadziłem w różnych warunkach pogodowych i tematycznych. Korekta ustawiona na "0" jest bezcelowa gdyż jest murowane że foty będą duuużo za ciemne. W związku z powyższym mam pytanie do użytkowników E1 i nie tylko ,czy spotkali się z w/w problemem. Może ten typ tak ma. :D
A moze masz monitor zle ustawiony? Ogladales moze swoje foty u kumpla?
ja nie wiedze problemu
Ja, natomiast widzę przy tej klasie sprzętu. Sony V1 którego również używam/zawsze mam przy sobie/ naświetla praktycznie w punkt, myli się nieznacznie w zakresie +07 w nietypowych warunkach. E1 dwie przysłony, jestem tym faktem rozczarowany, czego nie mogę powiedzieć o zdjęciach są na najwyższym poziomie.
Ja tego problemu w swoim egzemplarzu nie zauważyłem.
ja nie wiedze problemu
Ja, natomiast widzę przy tej klasie sprzętu. Sony V1 którego również używam/zawsze mam przy sobie/ naświetla praktycznie w punkt, myli się nieznacznie w zakresie +07 w nietypowych warunkach. E1 dwie przysłony, jestem tym faktem rozczarowany, czego nie mogę powiedzieć o zdjęciach są na najwyższym poziomie.
Nie pokazales nam zdjec, nie powiedziales jaki masz pomiar expo. wiec ciezko tu cokolwiek mowic o zauwazeniu, tak jak mowie nie mam takiego problemu oczywiscie rzecz gustu jak chcemy przeswietlic fotke
porownujesz E-1 do
http://www.dpreview.com/reviews/sonydscv1/
eeeee chyba nie teges, lustrzanka to nie idiotoodporny aparat, taki aparat moze robic cudowne zdjecia, tylko jeszcze uzyszkodnik musi cos potrafic, a maupki, jak ja to nazywam aparaty idiotoodporne z zalozenia maja robic cudne zdjecie bez uzycia muzgu uzyszkodnika.
Moja propozycja pokaz nam zdjecia z exif`em powiedz jaki miales pomiar a napewno cos Ci podpowiemy.
co do przeswietlen ja lubie ja jest fotka jasniejsza wiec zawsze jak robie w polautomatach mam +0,3 lub +0,7 w manualu staram sie zawsze przepalic expozycje, oczywiscie to tez zalezy od pomiaru jaki uzywam i w ilu punktach mierze.
Pozdrawiam
Zwracam się do użytkowników z zapytaniem czy to normalne w ich egzemplarzach, nie proszę o pomoc, bo sam sobie poradzić potrafię. Pracuję jako fotoreporter od lat piętnastu, i znam się troszeczkę na fotografi. Problem polega na tym że urzekł mnie E1, a jestem nim rozczarowany, wiem też że korekcja służy do tego aby jej używać, ale bez przesady. Aparat się myli przy każdym pomiarze, nawet punktowym prawie dwie działki. Redakcyjne eosy 10,20 +1,0,bardzo rzadko +2,0, na ogół wystarcza +0,7 przy pomiarze wielosegmentowym. Sony akurat nie jest małpką i jest poręczny, nie stawiam też ich na jednej półce bo oba służą mi do czego innego, tam gdzie nie mogę wejść ze sprzętem, mam go w kieszeni. Wydaje mi się że wpadłem w marketingowe sidła, mając wcześniej analogowe Eos 1V,Eos 3 i dużo optyki powinienem przy tym pozostać, ale 4/3 mnie oczarowało od pierwszego artykułu w foto dwa lata temu. E 1 to nie tylko aparat, bo mam trzy objektywy i lampę, to spory wydatek, aby coś było nie tak.Pieniądze dała redakcja ,ale muszę to spłacić ,i nie mam odwrotu bo to mój wybór czym chciałem pracować. Pozdrawiam. Bez odbioru.
odpowiedzialy Ci dwie osoby ktore maja E-1 ze u nich taki blad nie wystepuje, moze cos sie stalo ze sprzetem i wymaga serwisu, inni mowi ze nie zauwazaja takiego problemu, zas ty ze zauwarzasz, ale tylko na swoim aparacie.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.