PDA

Zobacz pełną wersję : Sylwester



mirek
31.12.04, 00:50
Witam wszystkim. Posiadam Olympusa C-4000 i chciałbym zrobic fajne zdjecia zimym ogniom. Jak musze optymnalnie ustawic olka.

Z góry dzieki

qwerty
31.12.04, 10:20
No coz, ten aparat nie nalezy do mistrzów szybkosci wiec musisz przewidziec gdzie mniej więcej nastąpi "wybuch" a zatem najlepiej zwiększ zakres obejmowanego nieba ustawiając maks oddalenie zoomem a potem proponowałbym na manualu f9 - f11 i czas co najmniej 6 sekund. Reszta to juz szczescie... Powodzenia!

No-shadow Kick
31.12.04, 12:06
Oj, wydaje mi się, że 6 sekund to za dużo. Przy takim czasie istnieje prawdopodobieństwo, że wszystko się na zdjęciu 'rozjedzie'. Chyba, że chodzi o sztuczkę z przesłanianiem obiektywu po każdym wybuchu. Osobiście kombinowałbym przy czasie coś ok. 1-2 sek albo i krócej.
Hmm, tak się teraz zachęciłem, że może wyjdę dziś na miasto i sam spróbuję szczęścia 8)

Pozdrawiam

Jeronimo
31.12.04, 12:15
to w szystko zalezy od intensywnosci fajerwerkow i jaka bedzie pogoda.... w zeszlym roku o ile dobrze pamietam robilem fotki z 4sek

martha
27.01.05, 11:13
Co prawda jest juz po Sylwestrze, ale to co ja wyczytałam o fajerwerkach1 teraz zacytuje:

"FAJERWERKI. Sztuczne ognie potrzebują od 5 do 10 sekund na ukazanie na niebie w całości ognistego wzoru. Bedziesz więc potrzebował statywu, aby uchwycić płynna przemianę, a jednocześnie uniknąć poruszenia, rozmazujacego ich subtelne kontury. (...) "

"Czas ekspozycji powinien oscylować między jedną a czterema sekundami. Dokładna wartość zalezy od natężenia sztucznych ogni. Przetrzymanie otwartej migawki moze spowodować prześwietlenie zdjecia. Nie ustawiaj aparatu w wysoki tryb czułosci ISO, ponieważ w kombinacji z długim czasem naświetlania otrzymasz na zdjeciu zakłócenia w postaci szumu kolorów. Na koniec najważniejsza porada - używaj statywu."

Te cytaty pochodzą z jednego numeru pisma.
Więc jak można wydedukować - nalezy wyczuc ile czasu potrzeba na otworzenie migawki aby nie prześwietlić zdjęć.

Wskazany byłby pilot do aparatu, żeby nie dodtykać aparatu podczas wykonywania zdjęcia.

8) :wink: :!: 8)

No-shadow Kick
27.01.05, 11:36
Osobiście robiłem zdjęcia sztucznych ogni z dość daleka, więc niebezpieczeństwa przepalenia zdjęć nie było, dlatego w tej sytuacji najlepsze zdjęcia wyszły z czasami 6-8 sekund przy przesłonie F5,6-F8,0.
Myślę, że bądąc bliżej, trzeba jednak obniżyć czas otwarcia migawki.
Efekt można zobaczyć >> TUTAJ << (http://members.lycos.co.uk/mistrztomalbum/index.php?page=kat&kat=16) :)

Pozdrawiam

liso
27.01.05, 20:28
Osobiście robiłem zdjęcia sztucznych ogni z dość daleka, więc niebezpieczeństwa przepalenia zdjęć nie było, dlatego w tej sytuacji najlepsze zdjęcia wyszły z czasami 6-8 sekund przy przesłonie F5,6-F8,0.
Myślę, że bądąc bliżej, trzeba jednak obniżyć czas otwarcia migawki.
Efekt można zobaczyć >> TUTAJ << (http://members.lycos.co.uk/mistrztomalbum/index.php?page=kat&kat=16) :)

Pozdrawiam

E X T R A ! :!:

kasprzyk
26.02.06, 15:37
Witam

Laickie pytanie: jak udało ci się zrobić takie świetne zdjęcia - przy czasie 6-8 sekund ??? Wydaje mi się to niemożliwe, petarda spala się dużo szybciej .... a może źle to kalkuluje??
Pzdr

OK! - już chyba wiem o co chodzi :)))

Tomek18
29.12.06, 21:09
mam pytanie też dotyczące fajerwerków obecnie posiadam fe-110 i nowiutkim statywem http://sklep.vobis.pl/produktinfo.aspx?symbol=861704 ,Jaką ja mam szansze na zrobienie dobrych zdjęc fajerwerków

marecki
29.12.06, 21:19
Witam.
Również robiłem fotki fajerwerków na czasach ok 4-8 sek i wyszły super. Może nie takie jak wcześniej przykładowo pokazane ale też nieźle. Acha i fotki robione aparatem c4000z z f ok 5,6. Fotki robiłem z daleka i zupełnie "na oślep". Pstrykałem bez przerwy i czekałem na fart, że akurat coś wystrzeli. 1/10 wyszło całkiem całkiem. W tego Sylwestra będę czatował w tym samym miejscu ale już z nowym sprzętem. Zobaczymy.
Powodzenia.

krzysiekz
29.12.06, 21:26
W tym roku robilem starym olkiem c720 na 2s, wychodzilo niezle. Teraz mam nadzieje ze bedzie lepiej, szczegolnie z poszerzonym katem widzenia :)

HrabiaMiod
30.12.06, 22:44
1) Szumy powstają bardziej przez wysokie ISO, czy przez długi czas? Mianowicie myslałem o tym, żeby przy ISO100 zastosować czas B - Tak, aby uchwycić jak najwiecej fajerwerków w jednym kadrze. W międzyczasie będę przysłaniał obiektyw. Co z szumem?

2) Myślałem tez o tym, aby na drugim statywie, z drugim aparatem (Zenit z filmem ISO400) ciupnąć bardzo długi czas (liczę już w minutach). Jak będzie wyglądał efekt? Nie będzie za jasno? Chcę zrobić zdjęcie mojej wsi w blasku fajerwerków ;) Wyjdę na pobliską górkę i z tamtąd mam zamiar strzelać. Chodzi mi czy nie wyjdzie fota 'jak w dzień'. Nie ma bardzo dużo lamp ulicznych itd.

A trzecie zdjęcie będzie wykonane otworkiem - czas to pewnie z 20-30 min - ciekawe co wyjdzie ;)



Pozdrawiam.

krzysiekz
31.12.06, 11:29
Na szumy ma wplyw i czas ekspozycji i czulosc. Nie uzywalem jeszcze czasu B ze wzgledu na brak wezyka, ale u mnie 15s na iso 50 nie szumi za bardzo, 100 tez sie da przezyc. Przeslanianie obiektywu zapobiegnie nadmiarowi swiatla, ale nie wplynie na szum z matrycy.
Podoba mi sie pomysl z zenitem, powinno byc widac ze to noc. Zobacz parametry tego zdjecia: Noc (http://www.wunderground.com/wximage/viewsingleimage.html?mode=singleimage&handle=texastea1&number=0&album_id=0&thumbstart=3&gallery=#slideanchor)

kisi
31.12.06, 15:11
Na szumy ma wplyw przede wszystkim wyzsze ISO. Przekladajac z naszego na chlopski to wyzsze ISO to wieksze wzmocnienie sygnalu z matrycy. Wzmacniacz wzmacnia zarowno syganl (info o obrazie) jak i szum to wiadomym jest ze jesli jest malo uzytecznej tresci obrazu (ciemna fotka) to i szum wzrosnie. Pomijam kwestie ciepla ktore sie wydziela przy tym, a cieplo wzmaga szum... I tak od slowa do slowa robi sie problem i stad tez firmy maja z tym problem.

HrabiaMiod
31.12.06, 18:26
dzięki za info.


pozdrawiam
Przemek