maland
27.12.04, 23:57
moj aparat: olympus c-740 "przezyl" niedawno udapek :arrow: ze sredniej wysokosci. troche rozjechala mu sie obudowa, ale to juz naprawilem i nic nie widac :) problem jest jednak taki, ze skopały mu sie troche funkcje. Na razie zauwazylem ze przy kasowaniu zdjec. zamiast tylko wyswietlic zapytanie Erase - yes/no on przeskakuje pomiedzy wyswietlaczem a wizjerem :/ czy ktos wie jak mozna to naprawic bez oddawania go do serwisu? aha no i podstawowe pytanie:
Czy jest jakis punkt np. w Warszawie gdzie moglbym zaniesc Olka a oni by mu zrobili jakis komputerowy test, czy wszytsko inne dziala poprawnie.boje sie ze moglo mu sie cos stac, a ja golym okiem tego nie zauwaze. np popsuly mu sie jakies funkcje pomiarowe, czy cos z ustawianiem optyki.
z gory dzieki za pomoc.
Andreas
Czy jest jakis punkt np. w Warszawie gdzie moglbym zaniesc Olka a oni by mu zrobili jakis komputerowy test, czy wszytsko inne dziala poprawnie.boje sie ze moglo mu sie cos stac, a ja golym okiem tego nie zauwaze. np popsuly mu sie jakies funkcje pomiarowe, czy cos z ustawianiem optyki.
z gory dzieki za pomoc.
Andreas