Zobacz pełną wersję : Zawieszony C-4000z
:arrow: Mieliscie cos takiego ze zawsl wam C4000, tzn. aparat byl wloczony a nagle nic sie nie dalo zrobic, aparat nie reagawoal na krecienie kolkiem, ani na wciskanie przyciskow. Na LCD obraz nie byl zawieszony. Trzeba bylo wyjac baterie zeby wylaczyc go ponownie
Od czasu do czasu tak się zdarza niestety :( Jeżeli niezbyt często to ja bym się nie przejmował. To tylko elektronika :D
Ja mam czasem dokladnie taki sam problem. Nie przejmuje sie tym zbytnio. Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby nie zadzialal w najmniej oczekiwanym momencie.
dwie zwiechy tez mialem... najwyrazniej to normalka ;-)
Ufffff dzieki chlopaki myslalem ze tylko ja tak mam
hehe to ja mam chyba jakis udany model bo na szczescie mi sie jeszcze nie zawiesil lmoj c 4000 z pozdrowka
nib... moze masz udany model a moze... wszystko jeszcze przed Tobą? ;) zartuję ale zauwazyłem ze jednak model modelowi nierowny... ostatecznie sam posiadam juz drugi - niby identyczny ;)
Mi sie to zdarzylo jak na wakacjach moja dziewczyna tak robila zdjecie z autobusu ze uderzyla wysunietym obiektywem w szybe.
Wyjecie baterii pomoglo.
To byl jedyny taki przypadek.
....a po powrocie pierwszym zakupem byla tulejka z filtrem :wink: w celach ochronnych
pozdrawiam
maps
Jeżeli się przyblokuje obiektyw to włacza się blokada jakaś. Ja miałem taką sytuację, że w kosciele na slubie zapomniałem dekielka zdjąc, a nie miałem jeszcze tulejki. Obiektyw sie przy wysuwaniu zablokował, a aparat zaczął przeraźliwie piszczeć :D
Również miałem takie przypadki. Od kwietnia 2 razy miałem przypadek, że aparat przestał reagować i trzeba było wyjąć akumulatory a ostatnio miałem przypadek, że przy próbie włączenia obiektyw drgnął, po czym stanął i aparat zaczął piszczeć. Włączenie i wyłączenie nic nie dało - pomogła dopiero wymiana akumulatorów na naładowane.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.