negros
16.11.04, 15:39
witam klubowiczów,
Od kiedy jeszcze nosiłem się z zamiarem kupna aparatu cyfrowego marzyły mi się nocne wypady na miasto w celu fotografowania miasta nocą. Niestety po pierwszym takim wypadzie okazało się, że 99% zdjęć które zrobiłem jest nieostrych (nie poruszonych, lecz nieostrych). szczególnie jeżeli fotografowany obiekt znajdował się daleko a między obiektem a aparatem panowała ciemność.
Może jakieś porady od ludzi fotografujących nocą? Jak unikać takich niespodzianek? Zarówno na wyświetlaczu jak i w wizjerze zdjęcia wydawały się ok, ale już na monitorze komputera okazywały się być skiepszczone... Dodam że mój aparat to Olek C745 UZ na razie bez tulei ani filtrów. Zdjęcia były robione ze statywu lub aparat leżał na stabilnym przedmiocie (np. kosz na śmieci:)
pozdrawiam
negros
Od kiedy jeszcze nosiłem się z zamiarem kupna aparatu cyfrowego marzyły mi się nocne wypady na miasto w celu fotografowania miasta nocą. Niestety po pierwszym takim wypadzie okazało się, że 99% zdjęć które zrobiłem jest nieostrych (nie poruszonych, lecz nieostrych). szczególnie jeżeli fotografowany obiekt znajdował się daleko a między obiektem a aparatem panowała ciemność.
Może jakieś porady od ludzi fotografujących nocą? Jak unikać takich niespodzianek? Zarówno na wyświetlaczu jak i w wizjerze zdjęcia wydawały się ok, ale już na monitorze komputera okazywały się być skiepszczone... Dodam że mój aparat to Olek C745 UZ na razie bez tulei ani filtrów. Zdjęcia były robione ze statywu lub aparat leżał na stabilnym przedmiocie (np. kosz na śmieci:)
pozdrawiam
negros