Zobacz pełną wersję : Usterka Fe-340
Witam. Jakiś czas temu kupiłem aparat Olympus Fe-340. Wszytko było spoko aż do czasu. Jakis czas temu wdusił mi sie przycisk od ogladania zdjeć, plastik sie zdeformował i był wduszony cały czas. Usterke naprawiłem. Potem pożyczyłem aparat siostrze. Robiła zdjecia i było spoko. Włozyła aparat do szuflady (podobno nie było możlowości by został stukniety) I obiektyw sie wysunął ale nie chciał sie schować. Troche sie nim po bawiłem i sie schował. Teraz sie wysówa do połowy i sie chowa i tak w koło. Dałem go kolerze ktory jest serwisantem rtv to mówił że to może być soft. Prosze was o opinie i jaśli ktoś może to udostępnienie softu w pliku rar.
I obiektyw sie wysunął ale nie chciał sie schować. Troche sie nim po bawiłem i sie schował. Teraz sie wysówa do połowy i sie chowa i tak w koło.
Wcisnąłeś go mechanicznie?
Jeśli tak to jest to uszkodzenie mechaniczne.
Obiektyw to kilka tubusów z rowkami i "dzyndzelkami". Widocznie nastąpiło przeskoczenie między rowkami i nastąpiła "zmiana programu".
Nic na siłe nie robiłem. Tylko lekko go na boki pokreciłem, tak o pół milimetra i sie schował. Teraz znowu szaleje i sie chowa i wysówa. Kolega ktory go bedzie naprawiał mówi że to mechanizm padl. Normalnie reka da sie go wsunać jak sie nie schowa z tego co mówił.
Nic na siłe nie robiłem. Tylko lekko go na boki pokreciłem, ..... reka da sie go wsunać jak sie nie schowa .....
buehehehehe :)
PS
nie na wysypisko, tylko do "humoru" proponuje :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
A to jest forum czy kabaret?? Bo ost odp wyglada raczej na to drugia a bardziej licze na to pierwsze, bo chce żeby mi ktoś pomogł a nie sie nabijał ze mnie. Wspomoże ktoś softem??
Jakie pytanie takie odpowiedzi.
Poza tym to jest forum, a nie help line.
A to jest forum czy kabaret?? Bo ost odp wyglada raczej na to drugia a bardziej licze na to pierwsze, bo chce żeby mi ktoś pomogł a nie sie nabijał ze mnie. Wspomoże ktoś softem??
Jakim softem?
Najnowszy firmware pewnie można pobrać za pomocą Olympus Master.
Ale to raczej ci w niczym nie pomoże.
To co opisujesz wygląda na mechaniczne uszkodzenie obiektywu.
Sam go uszkodziłeś. Wcześniejsze objawy to raczej kłopoty z elektroniką (np zaśniedziałe styki).
Aparat trzeba rozebrać (szczególnie obiektyw) i z powrotem złożyć, przeskrobać styki taśm.
PS. Parę kompaktów rozbierałem (w tym jakiś z serii FE2xx), większość udało mi się naprawić więc to co piszę wynika z doświadczenia.
Dziki za pomoc. Dałem go koledze ktory naprawia tel i jest najlepszy w okolicy w tego typu spr, wiec powinien sobie poradzic. Troche mnie pocieszyłeś tym że Ci sie udałó:) Pozdrawiam.
Dałem go koledze ktory naprawia tel i jest najlepszy w okolicy w tego typu spr.
i ty sie mnie pytasz czy tu kabaret jest? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
PS
daj znac, czy bedziesz mogl dzwonic z tego aparatu po naprawie. koniecznie.
i ty sie mnie pytasz czy tu kabaret jest? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
PS
daj znac, czy bedziesz mogl dzwonic z tego aparatu po naprawie. koniecznie.
Bez przesady. Odpowiednie narzędzia i trochę smykałki a część napraw (np "topielce") można zrobić samemu.
Co może jeszcze być z aparatem, jeśli po ponownym złożeniu obiektywu dalej dzieje sie z nim to samo??
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.