Zobacz pełną wersję : filtr szumów w E-520
Na zdjęciu z Galerii (ISO400), wytknięto mi szumy. W wątku, doradzono mi włączenie filtra szumów, ale ja mam włączony (STANDARD).
Sprawdziłem, co na ten temat mówi instrukcja:
http://i34.tinypic.com/f82yw.jpg
Może ktoś wie, jak ustawiać filtr, czy są jakieś zalecenia, czy trzeba "na czuja". Od jakiego ISO przestawić filtr na HIGH?
RadioErewan
7.10.09, 01:25
A ty fotografujesz w JPG?
Pozdrawiam
Nie, w RAW-ach.
W takim razie filtr szumów Cię nie dotyczy, bo on ma wpływ jedynie na jpegi.
Ooo! Nie wiedziałem! :grin:
Szkoda, że instrukcja o tym nie wspomina. Czy w takim razie, robiąc jedynie w RAW-ach, w ogóle włączać ten filtr?
Szkoda, że instrukcja o tym nie wspomina. Czy w takim razie, robiąc jedynie w RAW-ach, w ogóle włączać ten filtr?
Możesz włączyć, możesz wyłączyć.
RAW-y możesz po konwersji odszumić w jakimś NoiseNinja albo NeatImage albo w programie do konwersji od razu. Wybierz coś co da ci lepszy efekt.
Ooo! Nie wiedziałem! :grin:
Szkoda, że instrukcja o tym nie wspomina. Czy w takim razie, robiąc jedynie w RAW-ach, w ogóle włączać ten filtr?
Witam !
Robie RAW+JPG i pierwsze co zrobilem to wylaczylem
filtrowanie szumow w obrazie i dzieki temu mam wszystko pieknie
wydziobane.
Najwiecej szumow widac w cieniach i na niebie a to
mozna znacznie lepiej samemu zniwelowac bez utraty
istotnych szczegolow zdjecia.
Niestety filtry - automaty - nie MYSLA i nie wiedza
co warto... a co nie... zniwelowac - wiec globalnie
zmiekczaja zdjecie.
Pozniej przy wyostrzaniu fotografie staja sie dziwnie
niejednorodnie szczegolowe.
Pozdrawiam
Możesz włączyć, możesz wyłączyć.Już wiem, że pomaga(?) tylko jpg- om ale czy na pewno nie ma żadnego wpływu wpływu na RAW-y? Czy rzeczywiście dla RAW-a jest obojętne- włączony czy wyłączony?
Robie RAW+JPG i pierwsze co zrobilem to wylaczylem filtrowanie szumow w obrazie i dzieki temu mam wszystko pieknie wydziobane.
Nie zawsze się to opłaca, bo zaszumiony JPG trudniej się kompresuje, więc może się okazać, że wyłączenie filtra szumów daje więcej artefaktów JPG.
Niestety filtry - automaty - nie MYSLA i nie wiedza
co warto... a co nie... zniwelowac - wiec globalnie
zmiekczaja zdjecie.
Takie programy jak NoiseNinja albo NeatImage robią to już znacznie lepiej. Można by powiedzieć... myślą. ;) Warto też często nałożyć na warstwach zdjęcie odszumione i nieodszumione i potem trochę szumu w miejscach, które wymagają szczegółów przywrócić.
Po co zapisywać RAW-a do stratnego i skompresowanego jpg-a. Czyż nie lepiej zapisać w małym tifie lub png ? Jakość jest bez porównania lepsza.
I np. tif do fotolabu, a png na stronę www. Zapomnieć o jpg na zawsze
Po co zapisywać RAW-a do stratnego i skompresowanego jpg-a. Czyż nie lepiej zapisać w małym tifie lub png ? Jakość jest bez porównania lepsza.
I np. tif do fotolabu, a png na stronę www. Zapomnieć o jpg na zawsze
Odpowiedź brzmi: żeby plik ze zdjęciem był rozsądnej wielkości.
Dobrze skompresowany JPG nie straci na jakości w sposób, który ma jakiekolwiek znaczenie, czy to przy wydrukach, czy oglądaniu na ekranie, a będzie zajmował znacznie mniej niż TIFF, czy PNG.
Zapisz sobie zdjęcie w PNG i zobacz ile zajmie miejsca. Jak dasz zdjęcie w PNG na stronę www, to się nie wypłacisz za transfer, a userzy będą omijać twoją stronę z daleka, bo będzie się wolno ładować.
PNG służy do zapisywania grafiki - zrzutów ekranu, wykresów itp., a nie ZDJĘĆ, przy zdjęciach radzi sobie bardzo słabo w porównaniu do stratnego JPG.
Już wiem, że pomaga(?) tylko jpg- om ale czy na pewno nie ma żadnego wpływu wpływu na RAW-y? Czy rzeczywiście dla RAW-a jest obojętne- włączony czy wyłączony?
RAW jak sama nazwa wskazuje jest prosto z matrycy, i jedyne co ma na niego wpływ to ekspozycja. Oraz oczywiście filtr szumu :grin:. Ale nie ten o którym mówisz, tylko ten drugi - odejmujący pustą klatkę przy długich czasach.
Wszystkie pozostałe ustawienia na RAWa nie wpływają, choć są w nim odnotowywane (np. jako podpowiedź dla programów wywołujących).
RAW oznacza, że na zdjęcie żadne wbudowane w aparat filtry nie mają wpływu, wszystko robisz sobie na komputerze.
To ja jeszcze się podepne...
Czyli na orf-a nie mają wpływu ustawienia w aparacie typu jasność, kontrast, nasycenie, a tylko na zaszytą w nim miniaturke. Ewentualne ustawienia podpowiadane są w OM. W moim poprzednim sp-510uz na stałe miałem ustawioną korekte na kontrast i ostrość -1 (w jpg), bo dawało to o wiele lepsze rezultaty i teraz ustawione mam tak samo, tyle że foce w rawach. A więc oglądam zaszyty podgląd z tymi ustawieniami, a orf jest nadal surowy tak jak go matryca stworzyła? Hmm.
...tylko czas i przysłona decyduje o jego postaci??? i nic więcej? Jeszcze chyba przestrzeń kolorów Adobe. Może jeszcze coś się znajdzie, o czym warto wiedzieć.
TCzyli na orf-a nie mają wpływu ustawienia w aparacie typu jasność, kontrast, nasycenie, a tylko na zaszytą w nim miniaturke. Ewentualne ustawienia podpowiadane są w OM.
Zgadza się.
...tylko czas i przysłona decyduje o jego postaci??? i nic więcej?
Oraz ISO, obiektyw i to co jest przed obiektywem. :)
Jeszcze chyba przestrzeń kolorów Adobe.
Też nie.
Czyli na orf-a nie mają wpływu ustawienia w aparacie typu jasność, kontrast, nasycenie, a tylko na zaszytą w nim miniaturke.
ORF i pewnie każdy plik typu RAW składa się z dwóch części:
- nagłowka z zawartymi metadanymi typu EXIF, miniaturki itp
- danych z matrycy.
Ustawienia w aparacie nie wpływają na dane z matrycy (poza trybem NR) a wyłącznie na dane zapisane w nagłówku.
Ewentualne ustawienia podpowiadane są w OM.
Podpowiadane na podstawie danych z nagłówka ORFa
A więc oglądam zaszyty podgląd z tymi ustawieniami, a orf jest nadal surowy tak jak go matryca stworzyła?
Tak.
...tylko czas i przysłona decyduje o jego postaci??? i nic więcej? Jeszcze chyba przestrzeń kolorów Adobe.
Nie. Zmieniając sRGB na Adobe dane z matrycy nie zmieniają się.
Zmieniają się dane z nagłówka: balans bieli (wzmocnienie R i B) i poziomy saturacji, które są brane pod uwagę podczas wywoływania ORFa.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.