Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Olympus TCON-17 vs Raynox DCR-1850 PRO



k2
25.10.04, 23:45
hey, stoje przed zakupem tele-konwentara i tylko te dwa wchodza w gre [ z wiadomych wzgladów]
Lekki opis

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.fotozakupy.pl/product_images/big_1233.jpg)

http://www.raynox.co.jp/english/dcr/dcr1850pro/indexdcr1850proeg.htm


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www3.olympus-europa.com/consumer/images/CA_AC_LE_TCON-17_m.jpg)

http://www3.olympus-europa.com/consumer/198_813.htm

W sumie w tym momecie bardzej jeste skłonny kupic raynox-a [lepszy współczynnik rzeczywisty 1.85x, jak i jest on na 52mm, a taka tuleje wlasnie posiadam]

Prosze o opinie.

kano
26.10.04, 04:39
Telekonwertery Raynoxa maja bardzo dobra opinie. Jednak z tym modelem bylbym ostrozny. Jak mozna zobaczyc na ich stronie jest on zalecany do modeli Olympusa C5050/5060/8080. Do C750 zalecaja natomiast dwa modele DCR-1540Pro lub DCR-2200Pro, przy czym ten drugi ma mniejsza rozdzielczosc (260 linii/mm w stosunku do 340). Sam uzywam telekonwertera Olympusa, jest znakomity. Gwint nie jest przeszkoda. Zanim calkowicie przestawilem sie na system Olympusa, uzywalem ten konwerter z tuleja 52 mm stosujac pierscien przejsciowy 52-55 mm. Powinien byc latwy do zdobycia (standardowe rozmiary) i stosunkowo niedrogi, a jego szerokosc (moj mial 1 mm) nie ma praktycznie wplywu na winietowanie.
Pozdrowienia.

dees
26.10.04, 12:36
Również używam TCON-17 i jestem bardzo , bardzo zadowolony.
Pozdrawiam

k2
26.10.04, 16:07
Również używam TCON-17 i jestem bardzo , bardzo zadowolony.
Pozdrawiam

co do TCON-17 nie mam zadnych watpliwosc ze bedze swietnie wspołpracowal z c-750, lecz mam mozliowc zakupu raynoxa w bardzo podobnej cenie, stad moje pytania, a w sumie wspolczynnik ma nieco lepszy i jakosc wykonania tez.
Co moze wplywac na to ze ten raynox zle dziala z c-750??
Winietuje... bo innych przyczyn nie moge sie doszukac, malo rozdzelczosc [200lini/mm] to i tak duzo jak na ten aparat ktory ma tylko 72 [glowy nie dam] dpi.

marecki
26.10.04, 16:11
Witam.
Dołączę się do wątku bo właśnie zainteresowałem się konwerterem SONY VCL-2046 2X. Jest on na 46mm i wlasnie mam taka tulejke do c4000z. Czy ktoś może coś wie na temat tego konwertera albo może co nalezy wziąć pod uwagę zanim go kupię?

kano
26.10.04, 18:32
Co moze wplywac na to ze ten raynox zle dziala z c-750??
Winietuje... bo innych przyczyn nie moge sie doszukac, malo rozdzelczosc [200lini/mm] to i tak duzo jak na ten aparat ktory ma tylko 72 [glowy nie dam] dpi.
72 dpi jest to tylko standard w zapisie jpg i nie ma nic wspolnego z rozdzielczoscia matrycy, a juz tym bardziej obiektywu. Nie wiem jaka rozdzielczosc ma obiektyw C750. Mozna to jednak policzyc teoretycznie. Matryca C750 jest typu 1/2.5", czyli ma fizyczne rozmiary 5.76x4.29 mm. Jej rozdzielczosc wynosi 2288/1712. Obiektyw zatem powinien miec optyczna rozdzielczosc okolo 397/399 linii/mm. Tyle teoria.
Glownie jednak obawialbym sie winietowania. TCON-17 winietuje mniej wiecej od polowy zoomu, czyli jakies 240/250 mm x 1.7 = 408/425 mm. Pokrywa to dosyc dobrze caly przedzial ogniskowych bo max dla C750 to 380 mm, a dalej od 400 az do 646 mamy telekonwerter. Moze sie okazac, ten Rynox winietuje prawie do konca zoomu i wowczas bedziemy mieli duzy przelicznik i dluga, ale prawie stala ogniskowa. Poszukalbym jednak w internecie wiecej informacji na ten temat, lub jezeli to mozliwe, sprawdzil winietowanie (rowniez aberacje chromatyczna!) na swoim aparacie.
Pozdrowienia.

k2
26.10.04, 20:43
haha :wink:

mam juz lekka odp:
http://www.pbase.com/cedric_g/tcon17_vs_dcr1850pro

kano
27.10.04, 05:47
haha :wink:

mam juz lekka odp:
http://www.pbase.com/cedric_g/tcon17_vs_dcr1850pro
Jak widac Rynox ostrzy przyzwoicie dopiero przy bardzo przymknientej przeslonie, a C750 ma maksymalna f/8. Jest to powazne ograniczenie, poniewaz bedzie go mozna stosowac tylko przy idealnym oswietleniu. Jak pamietam z dyskusji na forum Olympusa (DPReview) takich ograniczen nie zauwazono dla Rynoxa DCR-1540Pro i C750.
Pozdrowienia

k2
28.10.04, 00:03
haha :wink:

mam juz lekka odp:
http://www.pbase.com/cedric_g/tcon17_vs_dcr1850pro
Jak widac Rynox ostrzy przyzwoicie dopiero przy bardzo przymknientej przeslonie, a C750 ma maksymalna f/8. Jest to powazne ograniczenie, poniewaz bedzie go mozna stosowac tylko przy idealnym oswietleniu. Jak pamietam z dyskusji na forum Olympusa (DPReview) takich ograniczen nie zauwazono dla Rynoxa DCR-1540Pro i C750.
Pozdrowienia

wszytko prawda ale nie porwnujemy konwentera ze wspolczynikiem 1.85x z 1,54x. Bo jak dla mnie sa granice za co mozna duzo zaplacic, a za uzuskanie ledewo 6x wiecej na opytczym za 750zł to lekka przesada. TU o wiele lepiej sprawidz by sie TCON-17, ktory ma o wspolczyniiki zbilozny do DCR-1850 PRO. Mimo wszytko nadal rozwazam zakup tego [DCR-1850 PRO] konwentera, nie wiem dlaczego. Wizualnie i jakosciowo jest o wiele lepiej wykonany od TCON-17-a ktory jest po prostu brzydki.
Zaraz pewnie ktos sie oburzy ze nie liczy sie wyglad tylko jakosc fot wykonywanym sprzetem. Niestey ja zwracam uwage rowniez na jakosc wykonia i ergonomie sprzetu.

kano
28.10.04, 05:46
Wejdz jeszcze raz na strone Raynoxa i zobacz do jakich aparatow jest zalecany DCR-1850Pro. Wszystkie te aparaty maja ogniskowa mniejsza od 210 mm (ekwiwalent 35 mm). Czyli dla tego konwertera maksymalna ogniskowa (wedlug producenta) to okolo 380 mm (tyle ma C-750!). Dodajmy teraz informacje ze strony, ktora sam znalazles. Pisze tam wyraznie, ze uzyteczna ogniskowa to max. 470 mm przy przeslonie f/8. Wniosek stad prosty, ostre zdjecia przy pomocy tego konwertera otrzymasz ponizej 470 mm. Oznacza to, ze z C-750 uzyteczny wspolczynnik tego konwertera bedzie wynosil 1.24 =470/380 mm. To dopiero beda wyrzucone pieniadze, gdy w konwerterze 1.85 bedziesz mogl wykorzystac tylko powiekszenie 1.24. Praktycznie jeszcze mniejsze, bo bedzie niewiele sytuacji gdy cos zdzialasz z przeslona f/8.
Pozdrowienia.

k2
28.10.04, 21:30
Wejdz jeszcze raz na strone Raynoxa i zobacz do jakich aparatow jest zalecany DCR-1850Pro. Wszystkie te aparaty maja ogniskowa mniejsza od 210 mm (ekwiwalent 35 mm). Czyli dla tego konwertera maksymalna ogniskowa (wedlug producenta) to okolo 380 mm (tyle ma C-750!). Dodajmy teraz informacje ze strony, ktora sam znalazles. Pisze tam wyraznie, ze uzyteczna ogniskowa to max. 470 mm przy przeslonie f/8. Wniosek stad prosty, ostre zdjecia przy pomocy tego konwertera otrzymasz ponizej 470 mm. Oznacza to, ze z C-750 uzyteczny wspolczynnik tego konwertera bedzie wynosil 1.24 =470/380 mm. To dopiero beda wyrzucone pieniadze, gdy w konwerterze 1.85 bedziesz mogl wykorzystac tylko powiekszenie 1.24. Praktycznie jeszcze mniejsze, bo bedzie niewiele sytuacji gdy cos zdzialasz z przeslona f/8.
Pozdrowienia.

Co racja to racje, a na potwerdzenia twoich słów dostalem jasna i klarowna odpowiedz z foto-tipa[ czego nie moge powiedzec o odpowiedzi z fotozakupów, ktora byla zanujaca]
"DCR 1850 Pro nie pasuje do aparatów z zoomem powyżej 6x. Z takimi
aparatami występuje znaczny spadek jakości zdjęć. Do Olympusów serii
c7xx pasują konwertery DCR 1540 Pro i DCR 2020 Pro."

A mialem opiine ze fotozakupy jest bardzej profesjonalnym sklepem.

Konkludujac ten wątek: Jezeli chcemy miec o wiele wiekszy zoom za rozsadne pieniadze, to jedynym rozsdanym wyborem jest TCON-17.

w sumie to ani razu nie poruszylismy tematu raynox-a 2.2x.
Moze na niego dozbieram.... lunetka ladna. :wink:


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2004/10/c750uzdcr2020pro-2.jpg
źródło (http://www.raynox.co.jp/comparison/images/digital/c750uz/c750uz-dcr2020pro.jpg)

MichelCat
28.10.04, 23:05
o kurde toż to już prawie moja lufa Sigmy :) A z doświadczenia powiem wam, że na Canonie przy ogniskowej 480 mm mogę robic dopiero na min. ISO 400 a często też ISO 800, bo wtedy przysłona jest już koło f 5,6 i migawka jest wolna, druga rzecz to musi migawka byc bardzo szybka by zdjęcia nie poruszyc co przy ISO 400 i świetle dziennym (ale nie slonecznym) jest juz trudne. ISO 800 rozwiazuje niejako sprawe, ale z reki zrobic zdjecie to nadal sztuka. Wniosek taki ze takie tele to juz wylacznie statyw a i sceny tez chyba tylko statyczne.

(A)rturo
28.10.04, 23:44
To za jakis czas zorbimy test konwerterow :)
Tylko musze wkoncu kupic tego c4000

kano
29.10.04, 05:00
o kurde toż to już prawie moja lufa Sigmy :) A z doświadczenia powiem wam, że na Canonie przy ogniskowej 480 mm mogę robic dopiero na min. ISO 400 a często też ISO 800, bo wtedy przysłona jest już koło f 5,6 i migawka jest wolna, druga rzecz to musi migawka byc bardzo szybka by zdjęcia nie poruszyc co przy ISO 400 i świetle dziennym (ale nie slonecznym) jest juz trudne. ISO 800 rozwiazuje niejako sprawe, ale z reki zrobic zdjecie to nadal sztuka. Wniosek taki ze takie tele to juz wylacznie statyw a i sceny tez chyba tylko statyczne.
Nie jest az tak zle, mozna robic rowniez z reki, po cierpliwym treningu. Ponizej szybki test. Jest juz noc, wiec wybralem za obiekt Lysego. Niestety powietrze nie jest przezroczyste, duza wilgotnosc i mgielka, co widac na zdjeciu. Aparat C-750 + TCON-17. Zeby bardziej utrudnic, dobralem wymagajace nastawienia. Tak wiec ogniskowa 646 mm, przeslona f/4.5 (dla zestawu na dlugim koncu od f/3.7), ISO 50 (max 400), czas 1/250 s. Zdjecie bez obrobki, jedynie przyciete do rozmiaru 600x600. Wynik jest chyba zadowalajacy?


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://cfs.umbi.umd.edu/present/Lysy1.jpg)

MichelCat
29.10.04, 11:00
Ta mgiełka powoduje jednak to mydło, bo do moich 480mm to jest spora różnica, ale można sprobowac w dzien. Chodzi o to czy jest sens wychodzi powyżej 500 z groszem ogniskowej i czy wtedy już bardzo nie tracimy w olku na ostrości i jakosci obrazu.

kano
29.10.04, 16:45
Ta mgiełka powoduje jednak to mydło, bo do moich 480mm to jest spora różnica, ale można sprobowac w dzien. Chodzi o to czy jest sens wychodzi powyżej 500 z groszem ogniskowej i czy wtedy już bardzo nie tracimy w olku na ostrości i jakosci obrazu.
Jak pisalem mgielka jest spowodowana warunkami pogodowymi. Chodzilo tylko o to czy zdjecia sa nieporuszone. Czy mydlo jest efektem dlugiej ogniskowej? Podam przyklad zdjec sprzed dwoch dni. Pogoda byla znacznie lepsza, pelnia ksiezyca i pelne jego zacmienie. Niestety pod sam koniec, przy pelnym zacmieniu nadciagnely chmury. Pokaze dwa zdjecia z calej serii. Jak poprzednio nietkniete oprocz przykrojenia do wymiaru 600x600, nie bylo zadnego ostrzenia, zmiany kontrastu czy jaskrawosci.
Chyba niezle jak telekonwerter i ogniskowa 646 mm.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://cfs.umbi.umd.edu/present/Lysy2.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://cfs.umbi.umd.edu/present/Lysy3.jpg)

MichelCat
29.10.04, 16:53
ale to jest 1:1? ja podobnej wielkości obraz uzyskałem na 480 mm.... ale fakt faktem matryca większa o 2,5 mpix... Fakt efekt niezły :) Teraz sfotografuj coś w dzień, lokniemy na szczegółowośc obrazu w warunkach dobrego oswietlenia.

kano
29.10.04, 17:22
Fragmenty zdjec ksiezyca sa 1:1.
Dzisiaj pada i jest pochmurno, ale juz wczesniej pokazywalem na tym forum zdjecia wiewiorek robione z TCON-17. Pierwsze przy dobrym swietle, a drugie z pomoca lampy blyskowej (FL-40) poniewaz wiewiorka ukryta byla w glebokim cieniu. Sadze, ze nie bez powodu TCON-17 uchodzi za jeden z najlepszych konwerterow i uzywaja go nie tylko wlasciciele Olympusow.

http://cfs.umbi.umd.edu/present/squirrel.jpg
http://cfs.umbi.umd.edu/present/Black_S.jpg

Moded by Vodnik: Za duze foto - zmiana IMG na URL

kano
29.10.04, 17:30
ale to jest 1:1? ja podobnej wielkości obraz uzyskałem na 480 mm.... ale fakt faktem matryca większa o 2,5 mpix... .
Wielkosc ksiezyca na zdjeciu zlezy nie tylko od ogniskowej i wielkosci matrycy. Zalezy tez bardzo wyraznie od pory dnia lub nocy, o ktorej wykonane bylo zdjecie. A dokladniej od tego jak wysoko nad horyzontem byl ksiezyc. Roznice moga byc bardzo znaczne.
Pozdrowienia

MichelCat
29.10.04, 21:45
ale to jest 1:1? ja podobnej wielkości obraz uzyskałem na 480 mm.... ale fakt faktem matryca większa o 2,5 mpix... .
Wielkosc ksiezyca na zdjeciu zlezy nie tylko od ogniskowej i wielkosci matrycy. Zalezy tez bardzo wyraznie od pory dnia lub nocy, o ktorej wykonane bylo zdjecie. A dokladniej od tego jak wysoko nad horyzontem byl ksiezyc. Roznice moga byc bardzo znaczne.
Pozdrowienia

To prawda, ja robiłem jak był wysoko nad horyzontem.

Co do zdjęc z TCONa to znakomite foty, swietny konwerter :)

k2
29.10.04, 23:04
Ta mgiełka powoduje jednak to mydło, bo do moich 480mm to jest spora różnica, ale można sprobowac w dzien. Chodzi o to czy jest sens wychodzi powyżej 500 z groszem ogniskowej i czy wtedy już bardzo nie tracimy w olku na ostrości i jakosci obrazu.
Jak pisalem mgielka jest spowodowana warunkami pogodowymi. Chodzilo tylko o to czy zdjecia sa nieporuszone. Czy mydlo jest efektem dlugiej ogniskowej? Podam przyklad zdjec sprzed dwoch dni. Pogoda byla znacznie lepsza, pelnia ksiezyca i pelne jego zacmienie. Niestety pod sam koniec, przy pelnym zacmieniu nadciagnely chmury. Pokaze dwa zdjecia z calej serii. Jak poprzednio nietkniete oprocz przykrojenia do wymiaru 600x600, nie bylo zadnego ostrzenia, zmiany kontrastu czy jaskrawosci.
Chyba niezle jak telekonwerter i ogniskowa 646 mm.





zrobiles naprawde niezle foty ksiezyca [szczegolnie te z zacmieniem]
Jezeli to robione bylo na TCON-ie to ja jutro zamawiam ten konwerter.

btw. wprowadzies lekki off-toppic do tego watku...
Jak dostane swoj konwerter to tez sie pochwale

a co do wiewiórek... :D

http://onephoto.net/info.php3?id=60410

kano
30.10.04, 01:52
zrobiles naprawde niezle foty ksiezyca [szczegolnie te z zacmieniem]
Jezeli to robione bylo na TCON-ie to ja jutro zamawiam ten konwerter.

btw. wprowadzies lekki off-toppic do tego watku...
Jak dostane swoj konwerter to tez sie pochwale


Wszystkie zdjecia, ktore w tym watku zamiescilem sa zrobione z TCON-17.
Pozdrowienia.