Zobacz pełną wersję : Kalibracja monitora
Niedawno uległ awarii mój dotychczasowy monitor crt - lg flatron 700. Do łask więc powrócił używany wcześniej przez około 3 lata philips crt 107e5.
Naczytałem się w necie o kalibracji i wcześniej ustawiałem tak, by uzyskać efekty najbardziej zbliżone do odbitki (przynajmniej pod względem jasności). Teraz zacząłem czytać na w/w temat i przeglądając paski kalibracyjne z neta z odcieniami szarości mam problem. Jak na jednym wzorcu ustawię chyba w miarę poprawnie to biorąc inny wynika, że muszę dokonać niewielkiej korekty. Porównując zdjecia z labu (bez korekty) do monitora to samo. Róźnice nie są duże, ale jednak.
W monitorze do ustawienia kolorów mam 4 opcje (mogę skorzystać tylko z jednej):
- 9300K (odpada),
- 6500K (raczej najwłaściwsze),
- sRGB (ponoć też dobre)
- zdefiniowane (mam do ustawienia nasycenia kolor czerwony, zielony i niebieski).
Dodatkowo mogę ustawić jasność i kontrast (poza sRGB).
Zrobiłem tak. Wybrałem 6500K i ustawiłem jasność na 10-20% (w zależności od wzorca) oraz kontrast na około 70%. I chyba tak wydaje się mniej więcej dobrze. Próbowałem też z sRGB, ale w tym przypadku kolory raczej nie różnią się niż przy ustawieniu 6500K. Różnica jest w jasnośći (50%) i kontraście (100%). Obraz jest dużo jaśniejszy niż sobie ustawiłem wg danych powyżej. Próbując dokonać korekty regulacji jasności bądź kontrastu w sRGB wyświetla mi się komunikat, że przechodzę z trybu sRGB do 6500K. Wniosek wyciągnąłem taki, że sRGB ma na stałe ustawione parametry i nic zmieniać nie można (nawet jasności i kontrastu). Ustawienie 6500K to co powyżej, z tym że mogę dokonać regulacji jasności i kontrastu. Trzecie to ustawiam nasycenie trzech kolorów. A co z balansem bieli? Wnioski błędne czy prawidłowe?
P.s. 1. Czy ktoś wie co oznacza takie oznaczenie na odbitce "A01035-001 0001 NNNN 3 *"? Odbitka z saturna. W MM nie ma z tyłu żadnych oznaczeń. Oznacza to że zdjęcie jest bez korekty kolorystycznej i jasności? Nie pamiętam czy chciałem bez korekty czy coś poprawiali. Z takim oznaczeniem wygląda prawie tak samo na monitorze i odbitce.
2. Czy idąc do jednego labu i prosząc bez korekty, następnie z tym samym zdjęciem do drugiego można otrzymać wyraźnie różne wyniki. Wg mnie na to wygląda jak oglądam odbitki. Fakt nie te same pliki to są, lecz można mieć taki pogląd. Przygotowałem sobie ponownie kilkanaście plików do zrobienia odbitek i porówniania, lecz wyniki będę miał dopiero w przyszłym tygodniu. Czyli najlepiej trzymać się jednego i mieć nadzieję, że nic nie będą ruszać w maszynie?
Zamów odbitki bez ingerencji labu w fotkę, czyli ustawienia zapisane w zdjęciu, a nie autokorekta maszyny w labie. Dopiero na podstawie tejże foty ustawiaj.
Żeby nie otwierać nowego wątku, pozwolę sobie podłączyć się pod istniejący. Czy dla monitora 8-bitowego jest sens kupowania kalibratora, np. Pantone Huey Pro? A może coś innego w ludzkiej cenie? Póki co skalibrowałem swojego Flexscana (S2231) metodą falenicką, ale chciałbym go jeszcze trochę udomowić.
...Czy dla monitora 8-bitowego jest sens kupowania kalibratora, np. Pantone Huey Pro?...
Czy jest sens KUPOWANIA musisz odpowiedzieć sobie sam, na pewno jest sens kalibrowania. No chyba że monitor to któryś z wynalazków typu SuperHiperDuperKontrastMilionDoJednego, którego nie ma sensu nawet oglądać (a co dopiero kupować i kalibrować). A czy Huey czy coś lepszego? Kup najlepszy na jaki Cię stać. A lepiej ten jeszcze trochę lepszy. A najlepiej to taki co umie i monitor, i wydruk...
PS. Sądząc po parametrach to ips/pva/mva? Trochę bym się bał tego automatu od jasności, ale na pewno warto go skalibrować.
Chodziło mi raczej o to, że ośmiobitowy przetwornik jest wąskim gardłem w przypadku dokładnej kalibracji i nie jestem pewien, czy jest sens pakowania kasy. Dodam, że chodzi mi o kalibrację pod LAB w którym drukuję zdjęcia. Własnych wydruków nie robię.
Obawiam się, że Twój lab ma znacznie większy rozrzut naświetleń niż skutki uboczne ośmiu bitów. Nie przesadzajmy, jest wiele czynników dużo bardziej wpływających na wierność kolorów niż subtelne efekty solaryzacji!
Poszukaj w okolicy kogoś z porządnym sprzętem (chyba ktoś w Krk dysponuje kolorymetrem/spektrometrem aboczym) i się pobaw. Możesz spróbować DM System (http://www.dmsystem.com.pl/), chopaki miłe i może pomogą (pozdrów po znajomości)?
sporo ludzi ma kolorymetry spydera, do twoich celów w zupełności wystarczą nawet modele serii 2. W sumie za niecałe 300 zł kupisz sobie co takiego sam, ale nie wiem czy jest sens jesli kalibruje się tylko jeden monitor raz na kilka lat. Gdybym byl z kraka to bym do Ciebie wpadł z kalibratorem, mam kalibrator do monitorów/TV/projektorów i do wydruków i tworzenia profili maszyn drukarskich. Więc mógłbyś sobie to wszystko dograć. Sama kalibracja monitora to za mało jak nie wiesz co z tym zrobi maszyna.
A może mi ktoś wytłumaczyć jak dziecku, czy mój tok rozumowania jest słuszny:
-kalibrator ustawia mi kolorki
-kontrast/ jasność ustawiam sam, w zależności od potrzeb
-wczytuję do PS profil kolorystyczny który dostałem od labu (View> Proof setup)
-obróbka, wywołanie, pełna (umownie) zgodność kolorystyczna?
Coś jeszcze? Profilu w Windowsie zmieniać nie muszę, bo fot do druku w nim nie podglądam. Sorry za lamerstwo ale dopiero po zakupie monitora z SPVA zaczęły się schody :)
Wcześniej próbowałem ustawiać ręcznie wg. kilku wydruków z labu (zarówno foty jak i tablice kolorów) i najgorszemu wrogowi nie życzę. Dodam tylko, że wszelkie czujki zmieniające mi jasność w zależności od światła w pomieszczeniu już powyłączałem ;)
Ogólna idea jest taka jak przedstawiłeś, z uściśleniami:
- kalibrator umożliwia ustalenie temperatury bieli, neutralnej szarości i (co w sumie najważniejsze, i czego raczej bez kalibratora nie zrobisz) linearyzację charakterystyki;
- jasność ustawia się tak, by była w przybliżeniu zgodna z jasnością odbitki oglądanej w warunkach porównania; oczywiście warunki porównania to zbliżona do ustawionej w monitorze temperatura bieli;
- kontrast w zasadzie jest nieistotny, bo kalibracja go i tak zjadła (co nie znaczy, że można go ustawić bądźjak);
- wszystko to działa w miarę dobrze przy -ustalonych- warunkach. To znaczy, że jak masz monitor przy oknie to daj sobie siana :wink:. Do porównania kolorów potrzeba dobre źródło oświetlenia odbitki i niewielki wpływ obcego światła na monitor i odbitkę. No i oczywiście dobry profil z LABu!
Msz masz całkiem dobry monitor (nawet ZA dobry, i stąd problemy), warto powalczyć! Acha, pracuj w przestrzeni Adobe, szkoda kolorków na sRGB.
OK, teraz już kumam. Dzięki Panowie. Plusiki do reputacji lecą ofkorz.
Jeszcze ostatnie pytanie, czym czysto praktycznie różnią się kalibratory? Rozumiem, że w jakieś najniższe modele np. Spyderów bawić się nie powinienem, ale przeinwestować tez bym nie chciał. Co powinien mieć taki kalibrator, bym był w miarę spokojny o efekt?
Hm, czemu sugerujesz mi pracę w Adobe RGB skoro różnic gołym okiem (teoretycznie, raczej) nie dostrzegę? sRGB jest węższa, ale... w sumie kalibrator mógłby tu zminimalizować ryzyko wtopy...
...czym czysto praktycznie różnią się kalibratory?...
W najprostszej wersji kalibrator ma 1 lub 3 fotodiody z filtrami R,G,B, oraz układ pomiarowy przeliczający to co da fotodioda na coś strawniejszego. Tanie i działa jako tako, ale z zasady konstrukcji wynika wrażliwość na charakterystyki barwne luminoforów (w CRT) i filrów/świetlówek/diod w LCD. Jeśli jest dedykowany dla konkretnego monitora może działać nadspodziewanie dobrze. W zasadzie przydatny tylko do monitora. Najtańszy przykład: Spyder.
W wersji profi jest to regularny spektrofotometr, czyli urządzenie badające widmo w całym zakresie od czerwieni do fioletu, w kilkunastu ... kilkudziesięciu przedziałach. Z zasady dokładniejszy, uwzględnia pogibane ch-ki luminoforów w świetlówkach itd, a więc bardziej uniwersalny i sporo droższy, na ogół umie też zmierzyć transmisyjnie/refleksyjnie oraz ambient czyli oświetlenie otoczenia, a nawet błysk lampy. Najtańszy przykład: ColorMunki.
...Hm, czemu sugerujesz mi pracę w Adobe RGB skoro różnic gołym okiem (teoretycznie, raczej) nie dostrzegę? sRGB jest węższa, ale... w sumie kalibrator mógłby tu zminimalizować ryzyko wtopy...
Bo aparat umie zapewne sporo więcej niż obrezane sRGB, a i masz dobry monitor jeśli wierzyć reklamie producenta (czyli masz na czym oglądać). Spróbuj np intensywnie czerwone róże albo coś żarówiasto zielonego a zobaczysz różnicę. A kalibrator nic nie pomoże na kolory wystające poza obcięty gamut narzucony przez sRGB...
Ponadto Twój LAB na pewno umie oddać barwy spoza sRGB, a może nawet takie których nie pokaże Twój monitor, lepiej się więc nie ograniczać ciasnym gorsetem.
NB na temat gamutu (więc i przestrzeni) w jakich należałoby obrabiać zdjęcia też by można dysertację napisać :wink:.
NB na temat gamutu (więc i przestrzeni) w jakich należałoby obrabiać zdjęcia też by można dysertację napisać :wink:.
Tak, ponieważ nawet tzw. portale specjalistyczne są bardzo mocno w tym temacie podzielone. Jedne twierdzą, że Adobe RGB to niepotrzebna fanaberia, natomiast inne że sRGB to przestrzeń sprowadzająca do jednego poziomu matrycę telefonu komórkowego i specjalistyczny panel i choćby z racji tego nie należy jej używać na poziomie tzw. profesjonalnym. Fakt faktem, że do wyświetlenia Adobe RGB potrzebny jest nieco lepszy sprzęt (a mój, ponoć dobry monitor pokrywa zaledwie 98%) od tego, jaki kupuje przeciętny Kowalski.
Jednego jestem ciekaw i muszę to sprawdzić, faktycznej różnicy w zdjęciach z ARGB vs sRGB wołanych z RAW'ów.
Niepotrzebna fanaberia to ProPhoto!
Sprawdź, poszukaj czegoś mocno czerwonego w RAWach i wywołaj tak i tak. Różnica wyraźna.
98% to nie "zaledwie" ale prawie luksus, a passus o telefonach komórkowych celny.
Mam pytanie do obeznanych z kalibratorami Spyder. Czy zamiast kupować wersję 2 warto dopłacić do wersji 3 Pro? Jednym z atutów nowej maszynki jest szybkość (ustawienie profilu trwa w 2-ce ok 20 minut natomiast 3pro robi to w 5 minut) ale mi specjalnie na tym nie zależy, tak więc?
Hej, właśnie kalibruję swój nowy monitor LCD.
Szlag mnie powoli trafia, bo zupełnie inaczej wychodzi mi wynik na stronie
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/k/0.htm vs http://www.ziolek.pl/kalib/kalibr.html
Macie jakąś sensowniejszą stronę, lub darmowy program (http://programy.computerworld.pl/kategoria/pc_215_1_nazwa/Narzedzia.systemowe/Kalibracja.monitora.html) ?
Hej, właśnie kalibruję swój nowy monitor LCD.
Szlag mnie powoli trafia, bo zupełnie inaczej wychodzi mi wynik na stronie
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/k/0.htm vs http://www.ziolek.pl/kalib/kalibr.html
Macie jakąś sensowniejszą stronę, lub darmowy program (http://programy.computerworld.pl/kategoria/pc_215_1_nazwa/Narzedzia.systemowe/Kalibracja.monitora.html) ?
u mnie na obydwu widać to co trzeba, mam skalibrowane urządzeniem, nie na oko
mnie wytyczne Jankomuzykanta sie potwierdzaja.Niczym nie kalibrowalem.Tak jak dostalem ,wlaczylem i dziala.
kowalikster
10.11.09, 22:37
Jak kalibrować to tylko sprzętowo. Reszta sposobów to raczej znachorstwo.
NightCrawler
10.11.09, 22:56
Przy okazji zapytam - czy ktoś z okolic śląska ma może kalibrator? :)
Padło tutaj bardzo ważne zdanie:
- kalibrator umożliwia ustalenie temperatury bieli, neutralnej szarości i (co w sumie najważniejsze, i czego raczej bez kalibratora nie zrobisz) linearyzację charakterystyki;Przekonałem się o tym przy okazji zmiany karty graficznej. Otóż na GeForce skalibrowałem kolory i różnica była rzeczywiście zauważalna; więcej przejść tonalnych i więcej kolorów (subiektywne odczucie). Po zmianie na Radeona zupełnie inne kolory. Ponowna kalibracja i znów widzę to samo. Czyli na końcowy efekt widoczny na ekranie ma wpływ zarówno monitor jak i karta graficzna. Zatem kalibracja monitora (a de facto ustawień karty graficznej ) po zmianie grafiki jak najbardziej wskazana.
Przy okazji zapytam - czy ktoś z okolic śląska ma może kalibrator? :)Mam nadzieję, że Tarn-Góry jeszcze na Śląsku:wink:. Co prawda zwykły Spyder2, ale mnie wystarcza. Tyle, że teraz daleeeeeko jestem. Jak możesz poczekać do grudnia to odezwij się na priv.
Pozdrawiam.
dzemski, wszytko fajnie, ale nie będę płacił połowy ceny monitora za kalibrator użyty raz. Wystarczająco się już wykosztowałem. Mam rozumieć, że niepotrzebnie kupiłem sobie lepszy LCD, skoro i tak nie mam jak sobie ustawić kontrastu itp.?
kalibrator użyty raz
Im slabszy monitor - tym czesciej sie go kalibruje. U mnie przypominacz kalibracji wlacza sie raz na miesiac. Osobiscie powtarzam kalibracje raz na dwa, trzy miesiace. Wiem, ze zawodowcy, ktorym absolutnie zalezy na maksymalnie wiernym oddaniu barw - kalibruja nawet co tydzien.
Uzywam i1Display 2 (x-rite).
Jerry chcesz mnie jeszcze bardziej zirytować?
Ten kalibrator kosztuje więcej (http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=i1Display+2) niż mój (http://allegro.pl/listing/search.php?string=LG+W2261VP-PF&from_showcat=1&category=27735) monitor!
a ja nie potrafię ustawić swojego nowego nabytku.
Niby matryca S-IPS a jakos mój poprzedni PVA bardziej mnie przekonywał.
Jerry chcesz mnie jeszcze bardziej zirytować?
Ten kalibrator kosztuje więcej (http://allegro.pl/listing/search.php?sg=0&string=i1Display+2) niż mój (http://allegro.pl/listing/search.php?string=LG+W2261VP-PF&from_showcat=1&category=27735) monitor!
Ale czad. Nawet kalibratorow ceny widze mocno skoczyly... Od siebie zatem jedynie poradze - Przynajmniej raz na rok - wypozyczyc.
Ja sie kiedys po prostu strasznie wq...em jak ogladalem obrobione zdjecia w domu - pozniej w pracy, u znajomych i bylo inaczej. Mocno inaczej. A zelezalo mi na kolorach, widzialnych cieniach itd.
Zaczalem od kalibracji pokretlami. Bylo lepiej. Ale jednak wylozylem kaske (mniejsza niz dzis) na sprzetowe rozwiazanie. I nie zaluje. Gdybym nie mial tej kasy dzis, za to z doswiadczeniem ktore mam dzis - szukalbym kogos i pozyczal. Albo znalazl sklep, ktory by pozyczyl, albo sprzedal z gwarancja przyjec :cool:
RadioErewan
11.11.09, 23:20
Huey wystarczy.
Ale czad. Nawet kalibratorow ceny widze mocno skoczyly... Od siebie zatem jedynie poradze - Przynajmniej raz na rok - wypozyczyc.
OK. To czy ktoś ze stolicy lub Łodzi byłby aż tak fajny...?
Iwo, pozycze Ci, zalatany jestem ostatnio, dlatego sie nie odzywalem.
RadioErewan
11.01.10, 22:03
Iwo, pozycze Ci, zalatany jestem ostatnio, dlatego sie nie odzywalem.
Ja też mogę.
Byłby ktoś w stanie pożyczyć mi kalibrator w Krakowie? Kupiłem sobie w końcu monitor do zdjęć i pasowałoby go skalibrować.
Byłby ktoś w stanie pożyczyć mi kalibrator w Krakowie? Kupiłem sobie w końcu monitor do zdjęć i pasowałoby go skalibrować.
Tak z ciekawości jakiś Wide-Gamut czy sRGB? Sam planuje upgrade ale nie wiem czy chce mi się bawić z aRGB (słyszałem ze pod Windows XP to problematyczne).
Co Ty, bez szaleństw. Kupiłem używanego NECa 19'' z matrycą IPS. To i tak lepiej niż monitor laptopowy, na którym od przesiadki z PCta i CRTeka się męczę.
Monitor mam na razie na testach, jak będzie wszystko OK to sobie zostanie.
Ostatnio znalazłem ciekawą apikację pomagającą w kalibracji monitora http://www.calibrize.com/
Tutaj tutek co i jak ustawić http://sag3r.blogspot.com/2009/09/uzyj-calibrize-do-kalibracji-kolorow.html
Mogę pożyczyć kalibrator jak chcesz, odezwij się na prv jak coś.
Na smiesznie: http://zawsze-kwadrat.pl/2010/03/nie-kalibruj-monitora
Witam mam pytanie może głupie, mianowicie obrabiam zdjęcie jest wszystko cacy wrzucam na forum i.... już nie jest takie samo mniej kontrastu, kolorki pobladły itp. Moje pytanie brzmi czy mogę sobie coś przestawić w PS-ie (profil kolorów czy cuś) by było dobrze?
Czy bez kalibracji się nie obejdzie ;(
kowalikster
16.05.10, 21:39
Pamiętaj, że przeglądarki działają w sRGB. Zresztą różne programy działają na różnych profilach.
Jesli masz wszystko cacy i po powrocie z labu fotka jest taka sama jak u Ciebie na monitorze to jest OK i nic nie kombinuj.Inaczej sie obrabia fotki pod Lab,inaczej pod strone WWW a jeszcze inaczej pod forum.Nie ma uniwersalnego srodka.
Dzięki chłopaki ;) Spróbuje porównać ze zdjęciem ;)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.