PDA

Zobacz pełną wersję : Czyszczenie obiektywu



woytzek
3.08.09, 19:07
Mam sporo poprochów w obiektywie Zuiko OM 1-1,4 50 mm.
czy wiecie gdzie można wyczyścic to profesjonalnie we Wrocławiu?

technik219
3.08.09, 21:13
Nie mam 1,4/50 tylko 1,8/50 i ten bardzo ładnie mi sie rozkręca. Nie potrzebuję żadnych fachowców - czyszczę sam. Na początek odkręć pierścień z napisami z przodu i zobacz co jest pod spodem. Delikatnie za pomocą suwmiarki odkręć pierścień mocujący, wyjmij soczewkę (rękawiczki!) i przedmuchaj. Od tyłu trudniej się dostać, bo wkręty są mocno dokręcone i można zerwać gwiazdkę (potrzebny dobry wkrętak - ja doszlifowałem końcówki, żeby dokładnie pasowały do łebka),. Jak zdejmiesz pierścień mocujący, będziesz "w domu". Jeśli nie masz smykałki do majsterkowania, to lepiej rzeczywiście daj do warsztatu...:)

RadioErewan
3.08.09, 21:26
Pomysł głupi, nie słuchaj. Jak ci się rozjustuje szkiełko, to nic sam nie poradzisz.

Pozdrawiam

EuroLiberty
4.08.09, 22:53
Mój kuzyn kiedyś dostał od dziadka stary zegarek Omega. Oj stary, to był zegarek. Pamiętał Niemca, co niósł w 1941 nieświadomym Ruskim cywilizację. Postanowił go wyczyścić. Wierzył, że mu starczy inteligencji i sprawności manualnej, by dokońć tego samodzielnie.

Zegarek przeżył odwrót Niemca spod Stalingradu, jak dziadek się zarzekał jednokrotne utopienie w szambie przy jego opróżnianiu oraz kilkadziesiąt lat pracy na roli. Nie dał rady głupocie kuzyna.

Wnioski wyciągniej sam.

Pozdrawiam
k@mil

technik219
6.08.09, 00:06
szanujący się fotograf swoje obiektywy czyści sam:-P. Znaczy - nikt z dyskutantów nie ma smykałki do majsterkowania :lol:

barteq
6.08.09, 10:59
szanujący się fotograf swoje obiektywy czyści sam:-P. Znaczy - nikt z dyskutantów nie ma smykałki do majsterkowania :lol:

Fotograf winien mieć smykałkę do fotografowania, nie do majsterkowania.

Kiedyś zupełnie przypadkiem zaczął mi się "rozjeżdżać" stary, poczciwy HELIOS - rozkręciłem go i w żaden sposób już nie złożyłem w całość.

technik219
6.08.09, 12:52
A chociaż gwóźdź w ścianę to potrafisz wbić? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

pol189
6.08.09, 13:28
A chociaż gwóźdź w ścianę to potrafisz wbić? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

technik219 nie bądź taki mądry :-P
Po awarii HELIOSa złożyłem go dopiero za 3 razem tak żeby się skale zgadzały!
Druga zabawa już poszła sprawniej.
Nie nie mam dwu lewych rąk, dlatego odradzam taka zabawę jeśli z jakiś względów obiektyw jest dla kogoś cenny (a ma to być pierwsza zabawa w takie kocki).

kateb
6.08.09, 16:33
szanujący się fotograf swoje obiektywy czyści sam:-P. Znaczy - nikt z dyskutantów nie ma smykałki do majsterkowania :lol:
A kierowca naprawia swój samochód, a programista swój komputer. Ha ha ha.

Na początku podałeś dobrą radę, ale zawsze warto ostrzec, wtedy rzekomy majsterkowicz zastanowi się dwa razy czy warto.

P.S. Komputery rozkręcałem jak byłem mały i nawet mi to wychodziło, teraz jako programista nienawidzę komputerów i nie potrafię ich rozkręcać - czy ja się nie szanuje?
Jako amator fotografii nie dotykam śrubek w obiektywie (justowanie, zarysowanie itd...) - czy ja się nie szanuje?

k@czy
6.08.09, 18:54
A kierowca naprawia swój samochód, a programista swój komputer. Ha ha ha.

z tego co zauwazylem, to kolega chce wyczyscic, a nie naprawic....
teraz zmien wyraz "naprawia" na wyraz "czysci" w swoim zdaniu i przeczytaj jeszcze raz :wink:
pzdr

barteq
6.08.09, 23:56
A chociaż gwóźdź w ścianę to potrafisz wbić? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Jakoś nie bawi mnie wcale ten prześmiewczy ton. Skoro jesteś taki bystry to rozłóż obiektyw młotkiem i złóż go z powrotem.
Sprawa jest delikatna i lepiej przestrzec kolegę o ryzyku niepowodzenia.


z tego co zauwazylem, to kolega chce wyczyscic, a nie naprawic....
teraz zmien wyraz "naprawia" na wyraz "czysci" w swoim zdaniu i przeczytaj jeszcze raz :wink:
pzdr

ale nie zauważyłeś, że to wyczyszczenie wiąże się z rozkręceniem/rozłożeniem obiektywu... teraz rozłóż auto na części i je wyczyść ;)

k@czy
7.08.09, 02:26
Jakoś nie bawi mnie wcale ten prześmiewczy ton. Skoro jesteś taki bystry to rozłóż obiektyw młotkiem i złóż go z powrotem.
Sprawa jest delikatna i lepiej przestrzec kolegę o ryzyku niepowodzenia.



ale nie zauważyłeś, że to wyczyszczenie wiąże się z rozkręceniem/rozłożeniem obiektywu... teraz rozłóż auto na części i je wyczyść ;)
pudlo.
wielokrotnie.
komputer tez.
dyskusja bez sensu-zakonczmy watek.
pzdr

kateb
7.08.09, 09:22
z tego co zauwazylem, to kolega chce wyczyscic, a nie naprawic....
teraz zmien wyraz "naprawia" na wyraz "czysci" w swoim zdaniu i przeczytaj jeszcze raz :wink:
pzdr
Jeszcze ci odpowiem: W życiu nie wyczyściłbym silnika, to się często kończy złomowaniem ;P

A temat faktycznie się wyczerpał. Ale życie bez przeciągania tematów i offtopiców byłby nudne.

woytzek
7.08.09, 21:24
Fajny temat do pierdu pierdu!
Dalej nie wiem czy we Wrocku go wyczyszczę:)
Czekam na konkrety!

barteq
8.08.09, 01:12
Dalej nie wiem czy we Wrocku go wyczyszczę:)
Czekam na konkrety!

Skoro nikt nie potrafi poradzić, spróbuj popytać/poszukać gdzieś w sieci.
Oto co można przeczytać na forum "konkurencji" w temacie naprawy obiektywu we Wrocławiu:




COMPUR ul. Daszyńskiego 10 321 73 25
FONET ul. Kruszwicka 8a 359 32 70
FOTO ul. Szewska 24 341 04 46
FOTO NAPRAWA pl. Uniwersytecki 15a 372 45 06
FOTOPLASTIKON ul. Psie Budy 12/13 602 243 894
Pietras Józef ul. Horbaczewskiego 4/6 600 734 603
TAWRO al. Kasprowicza 6/8 325 49 35
Karolczak Jan al. Jaworowa 20 372 42 83
nowy adres: ul. Ulanowskiego 10a, tel. bez zmian
"MAREK" Firma ul. Stabłowicka 147/149 356 70 47
Palmowski St. ul. T. Zielińskiego 2 341 21 21

Powodzenia!

woytzek
9.08.09, 10:55
Bardzo dziękuję za rzeczowa pomoc.
Pozdwawiam

Rennsport
9.08.09, 15:32
fotoplastikon polecają
http://www.fotonaprawa.ovh.org/

https://forum.olympusclub.pl/group.php?do=discuss&group=&discussionid=66