Czas naświetlania

[lagriotte]

Witam!
Lustrzankę olympus e410 mam już nieco ponad rok. Robię zdjęcia koncertowe, ale...jeśli scena nie jest wystarczająco oświetlona, zdjęcia rzecz jasna nie wychodzą - tak jak bym chciała. :roll: Mam tylko wbudowaną lampę, czy kupienie lampy błyskowej rozwiązałoby problem czasu naświetlania - byłby jeden błysk?
Mam nadzieję, że zrozumieliście mnie. :wink:

[droplet]

Witam!
Lustrzankę olympus e410 mam już nieco ponad rok. Robię zdjęcia koncertowe, ale...jeśli scena nie jest wystarczająco oświetlona, zdjęcia rzecz jasna nie wychodzą - tak jak bym chciała. :roll: Mam tylko wbudowaną lampę, czy kupienie lampy błyskowej rozwiązałoby problem naświetlania flesza - byłby jeden błysk?
Mam nadzieję, że zrozumieliście mnie. :wink:

to zależy jaka duża jest sala bo strzał lampą na wprost nie wyjdzie zbyt ładnie, lepiej odbić od sufitu lub ściany. Spróbuj robić na wyższych czułościach i potem odszumić dobrym programem, jasny obiektyw też by się przydał ale to już duży wydatek. Warto ustawić sobie balans bieli wcześniej na kartkę szarą lub białą i robić w RAW

[pawelkaw]

Ale lampa zewnętrzna również ma znaczenie.

[suchar]

Czy to jest jakiś atak wątków pt. "Pytanie"? Przykro mi, ale nie poddamy się bez walki. Masz godzinę na zaproponowanie sensownego tytułu albo zmienienie go własnoręcznie, później przesunę wątek na Wysypisko.

[Daniello]

Witam!
Lustrzankę olympus e410 mam już nieco ponad rok. Robię zdjęcia koncertowe, ale...jeśli scena nie jest wystarczająco oświetlona, zdjęcia rzecz jasna nie wychodzą - tak jak bym chciała. :roll: Mam tylko wbudowaną lampę, czy kupienie lampy błyskowej rozwiązałoby problem czasu naświetlania - byłby jeden błysk?
Mam nadzieję, że zrozumieliście mnie. :wink:

Zdjęcia koncertowe zacznij od kupna jak najjaśniejszego obiektywu, a dużo problemów zniknie jak ręką odjął. To jest fotografowanie w ciemnościach i cudów się nie zdziała.

[epicure]

Lampa i naświetlanie na pierwszą/drugą kurtynę też daje radę na koncertach, szczególnie takich gdzie jest dużo ruchu na scenie (ładnie wtedy widać dynamikę ruchu na zdjęciach). Nawet z kitem można powalczyć, o ile da się podejść blisko sceny.

Ideałem byłaby jednak zarówno mocna lampa, jak i bardzo jasny obiektyw.

[lagriotte]

Dziękuję za pomoc. Może w przyszłości zainwestuję w lampę, ale kilka dni temu robiąc duże porządki znalazłam starą lampę (Unomat B24 auto) spróbuję ją dzisiaj wieczorkiem przetestować.
P.S. temat wątku został zmieniony.

[sn00p]

Dziękuję za pomoc. Może w przyszłości zainwestuję w lampę, ale kilka dni temu robiąc duże porządki znalazłam starą lampę (Unomat B24 auto) spróbuję ją dzisiaj wieczorkiem przetestować.
P.S. temat wątku został zmieniony.
Tylko nie zapomnij podłożyć miski pod gwint od statywu, bo matryca będzie Ci kapać na podłogę ...
Znaczy się, że napięcie niektórych (większości?) starych lamp jest zabujcze dla elektroniki cyfrówki. Sprawdź to najpierw jeśli lubisz swój aparat.

//Edit:
TUTAJ (http://www.botzilla.com/photo/strobeVolts.html) masz stronkę z napięciami na stopkach starych lamp.
Nie ma tam Twojej lampy, ale 4 inne lampy Unomat zbadane przez użytkowników zabiły by Twój aparat, więc wnioski wyciągnij sama.
Zostaje Ci wyzwalanie przez kabel, albo fotocelę.

Pzdr.

[RadioErewan]

Witam!
Lustrzankę olympus e410 mam już nieco ponad rok. Robię zdjęcia koncertowe, ale...jeśli scena nie jest wystarczająco oświetlona, zdjęcia rzecz jasna nie wychodzą - tak jak bym chciała. :roll: Mam tylko wbudowaną lampę, czy kupienie lampy błyskowej rozwiązałoby problem czasu naświetlania - byłby jeden błysk?
Mam nadzieję, że zrozumieliście mnie. :wink:

Kiedyś już dyskutowaliśmy o koncertach i lampie błyskowej. MBSZ to lampa ci nie jest potrzebna jeżeli nie masz bekstejdża, a pewnie nie masz bekstejdża skoro nie masz lampy...

ps. Unomat z szafy a) może zabić aparat, b) nie jest to lampa TTL i trzeba mieć pojęcie jak ją ustawić, c) zdjęcia z lampą zabiją klimat koncertu.

psps. Ileż to morderstw w jednej poradzie.

Pozdrawiam
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
pspsps. LP 24 to niewiele więcej od tego, co daje lampa wbudowana.

Pozdrawiam

[hades]

Jeśli wykonywanie zdjęć koncertowych odbywa się z miejsc dla publiczności to po błyśnięciu mocną lampą zewnętrzną może okazać się, że ochrona lub "techniczni" poproszą cię o opuszczenie koncertu lub schowanie aparatu. Fotografowanie koncertów powinno odbywać się bez zwracania na siebie uwagi publiczności, organizatora, a przede wszystkim występującego.

Jeśli brakuje Ci światła to trzeba sobie radzić jaśniejszym obiektywem, stabilizacją (statyw/monopod), wyższymi czułościami, dłuższymi czasami naświetlania (o ile artysta na scenie nie porusza się nazbyt dynamicznie) i przede wszystkim możliwością wejścia tuż przed scenę (ale tak by nie przeszkadzać publiczności). To wszystko było w kilku wcześniejszych wątkach, warto przejrzeć archiwum z poradami na tematy koncertowe.